Lipcówki 2014

Widac ze opieka nad maluchami pochlania nas calkowicie.. Ja cierpie na bole glowy...;/ tydzien po porodzie mialam okropne bole po znieczuleniu zzo a teraz mam tak co 2 dni bole i ciagle tylko dokupuje paracetamol.. to chyba z tego niewyspania;/ ja juz nie wiem ile ja w nocy spie czy po godzinie czy chociaz przespie 2 bo co zasne to mala sie budzi... w dzien spi ladnie po 3 godziny ale w nocy zanim zje, usnie ehh...;/ a w dzien to tylko umiem tak podrzemac a nie usne tak jak wnocy..
NIe chce zapeszac ale chyba kolki powoli mijaja ale za to zostalo ejscze te stekanie choc czytalam i mowia ze to wsyztsko trzeba przetrwac bo tak dzieci maja i wsyztsko przechodzi jak sie organizm maluszka unormuje. Choc denerwuje mnie to bo mala steka tak glosno ze na dole ja slychac hehe a mi sie wydaje ze ja cos boli choc nie placze przy tym tylko wybudza ja to ze snu;(
mam nadzieje ze jescze miesiac dwa i sie wsyztsko unormuje i bedzie juz przesypiac z 5 godzin w nocy to wystarczy aby normalnie funkcjonowac

Cześć kochane mamusie

Karmię synka i jedną ręką pisze do was Jak trzeba, to człowiek wszystkiego się nauczy...ja na przykład ostatnio karmiłam Kubusia i lewą ręką jadłam obiad...i dałam radę ale wy pewnie też tak macie...

A ja jestem szczęśliwa, bo dzisiaj mąż zjeżdża po dwóch tygodniach. Już się nie mogę doczekać a synek jak się zmienił w tym czasie....tatuś jak przyjedzie to nie pozna oczywiście wysyłam mężowi zdjęcia, ale to nie to samo...

Co do kolek, to też jest już u nas lepiej.
I tak jak puspiszesz Rewelka wszystko się z czasem unormuje musimy tylko wytrwać

Dziewczyny widzę poskladaly już dokumenty na becikowe, a ja jeszcze nic
No ale może w ten weekend wszystko ogarniemy z papierami i tylko zostanie złożyć. Niestety jak jestem sama z maluszkiem, to brakuje czasu na wszystko.Ale tez doskonale wiecie jak to jest.

Chrzciny my robimy pod koniec października. Tylko zastanawiam się nad strojem dla synka....
A wy w co ubieracie swoje pociechy do chrztu??

Rewelka też tak mam ze maly budzi sie w nocy do jedzenia, nakarmie go, klade sie spac a on za chwile znow steka ale to mijaja srednio 2-3 h a dla mnie to jakby 10 minut bylo ..

Lyanka ja juz kiedyś dodawałam zdjecie stroju malego do chrztu. Tyle ze my chrzcimy w polowie wrzesnia



A to kilka zdjec z sesji naszego synka

No dziewczyny moj maly zasnal ale tylko ha fhwile w ramach odpoczynku przy butli Odkad o 22 piszlam spac to orzesoalam 2,5 godz Mam nadzieję ze jak doje to zasie obrazu i o 9 na karmienie wstanie dopiero bo oczy same mi sie zamykają

Cześć dziewczyny
My dzisiaj kończymy miesiąc Ale zleciało...nawet nie wiem kiedy i jak....
Jak przypomnę sobie, że miesiąc temu o tej porze już szykowałam się do CC, a o 8:20 przyszedł mój syneczek na świat, to normalnie łzy mi do oczu napływają. Jaki to cud...jakie przeżycie...jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu!!!!
Pewnie każda z nas ma takie emocje jak wspomina TEN DZIEŃ, ale musiałam napisać co dzisiaj czuję, bo to są tak niesamowite wspomnienia dla mnie....i tak wzruszające
A teraz bączek śpi obok mamusi, bo przecież tak jest najlepiej i najbezpieczniej czasami biorę go nad ranem do siebie bo strasznie stęka przez sen i spać nie można A jak czuje mnie i mój zapach, to uspokaja się

Misiana śliczny strój dla synka na chrzest. Będzie mały przystojniak muszę i ja już zacząć szukać czegoś...
A zdjęcia poprostu prześliczne
Szczególnie z tą stópką mi się podoba, bo takie artystyczne

Agnieszka89 mam nadzieję, że twój maluszek w końcu zasnął i ty też mogłaś się przespać. Współczuję ci, bo wiem jak to jest.... Trzymaj się kochana i postaraj się złapać chwilę drzemki też w dzień jak się uda

Rewelka może zgłoś się do lekarza z tymi bólami głowy? Ja na szczęście paracetamol jedynie po wypisie ze szpitala brałam na ból podbrzusza. Ale mogę sobie tylko wyobrazić jak jest ciężko zajmować się maluszkiem jak jeszcze głowa boli :/ współczuję ci i dzielna dziewczyna z ciebie...taka mega pozytywna

Dobra kochane, ide szybko sniadanko jakies szykować zanim synek śpi

Miłego i spokojnego dnia wam i waszym pociechom życzę, bez żadnych kolek, bolących brzuszków itd...

A to moje słonko przy wczorajszej kąpieli

Witajcie mamusie! Ale mieliśmy wczoraj koszmarny dzień. Mały prawie cały dzień nie spał, prężył się, jęczał, wywnioskowalam że chyba kupki zrobić nie może bo bączki puszczał a konkretu nie było. Ciągle chciał jeść. Próbowałam dawać mu herbatke ale i to nie pomagało. Na wieczór kąpiel która też nie przyniosła efektu. Masaże okłady ciepłe normalnie nic nie pomogły. A my już ledwo żywi, nerwowi, łzy w oczach. O 21 postanowiłam że dam mu czopek. Nigdy tego nie robiłam więc się bałam. Ale jakoś poszło. I od razu jak wlozylam maluch się uspokoił i po 15 minutach była kupa. No ale cisza trwała chyba tylko godzine i znów potem płacz. W końcu wzięłam go kompletnie wyczerpana do siebie do łóżka i tak go usypialam jeszcze z pół godziny aż w końcu zasnelismy razem u spaliśmy 4,5 godziny. Po kolejnym karmieniu szybko zasnął. A teraz znów słyszę jak stęka i się pręży. Jak dzisiejszy dzień znów na tak wyglądać to już mam dość. Czuję się bezsilna przepraszam że tak dołuję od samego rana ale nie mam już pomysłów jak pomóc temu małemu szkrabowi :'(

Ggabii a dawaliście Espumisan? Może by cos pomógł...no i na brzuszek może spróbuj maluszka położyć, rowerek nóżkami porobić. Może się wtedy uda.
Moj też dzisiaj od rana od 5 pręży się i nic....ech

Nie dawałam espumisanu. Miałam tylko viburcol. Ale jeżeli dziś kolejne próby naturalnego zwalczenia problemu się nie powiodą to trzeba będzie zajść do apteki po ten espumisan. Okropne to uczucie jak patrzysz na męczące się dziecko a nie potrafisz mu pomóc...

Co prawda to prawda nasz synek dopiero po kilku godzinach kupę strzelił....i powiem, że było co przebierać  

Hej ;*
u nas tez noc nie nalezała do udanych, pobudki co 2 h a potem po pobudce o 2:30 mały zasnął o 5:30 dopiero. Wisial na cycu, jak go polozylam oczy wielkie, wiec sprobowalam znowu cyca i wgl nie zanosilo sie na zamkniecie oczu. Na przemian wstawalam do niego ja i Mateusz, na koncu Mateusz wzial go do nas so lozka, ja zrobilam 60ml mm, wypil jakies 40 ml, polozylam go do lozka i zasnalod razu. Chyba moj pokarm staje sie słabszy bo mały przesypiał w nocy kiedyś nawet 5 h a teraz maks 3h, chociaz wiem ze to i tak dobry czas.,

Lyanka dziękuję :* mam jeszcze jedno takie artystyczne nasze 3 łapki



A to nasza rodzinka

Hey:-)

Śliczne zdjęcia dziewczyny:-)

A u nas noc jak zwykle mały spał od 21 do 1 i później co dwie godziny a o 5 zawsze go już bierzemy do naszego łóżka bo on już jest wyspany i tylko tak trochę przysypia to my z nim:-) i tak mamy codziennie taki sam schemat:-) muszę powiedzieć że jeszcze nie mieliśmy nocy takiej że synek nie spał zawsze zje i śpi od razu

A teraz śpią sobie z tatusiem a mama odpoczywa:-) o 15 przyjeżdża rodzinka więc trochę mi wybawią Igusia

Miłego dnia laski

Oj z tym stekaniem widze to kazde dziecko ma, niestety trzeba toprzeczekac bo brzuszek musi sie przyzwyczaic, wlasnie slysze ze mala tez steka i zaraz sie wybudzi na jedzenie to pojde z nia do sklepu moze na spacer tylko jest wiaterek to cieplej ubio a jestem zla bo kazdy gadal ze starczy starczy ubranek i tak sie zalatwilam ze nie mam w co malej ubrac w takie pochmurne dni... Moze w przyszlym tyg pojedziemy z mala na zakupy to cos dokupie a narazie zakladam jej przyduze.
Wogoleostatnio nawet moja mama przez skype kaze mi pic melise o jestem strasznie nerwowa, ciagle krzycze i sie denerwuje a na mojego to juz patrzec nie moge tak mi dziala na nerwy ha. Wogole to mam dosyc madrych rad wszystkich dookola. Bo tylko co nakarmie mala to biore ja do odbicia i akurat ktos do nas przylezie jak ja mam na rekach a potem pieprza ze nauczylam dziecko i ja rece chce i placze bo na rece.. A to ńie prawda bo ja mala malo co nosze na rekach a nie moja wina ze ktos przyjdzie w porze karmienia.. No taka jestem dzis wsciekla ze nie wiem, albo ze steka to kupe robi- ja mowie- nie, nie robi ona tak 24 na dobe nawet przez sens teka ijak kupe zrobi totez steka tak juz dzieci maja.. Tez ze raczki ma zimne to jej zimno, a z tego co wiem co mi polozna mowila to dzieci nie miala jescze krazenia wyksztalconego i sie nie patrzy na rece tylko czy na karku ma cieple plecki i nozki. Wogole dzisiaj to mi mucha na nos siadla musialam sie wyzalic. Teraz gdy mala pochlania moj caly czas to tesciowa truje mi dupe z ogrodem ze chwasty wyrosly, a ja mowilam jak sietu wprowadzilam ze ja nie umiem i nie lubie robic przy kwiatach to jej maz wymyslil taki kwietnik i zrobil dla mojeo i oni chcieli kwiaty a ńie ja, za rok to ja wypieprze to wszytsko i posadze 2 tuje i bede miala z glowy kwiaty ich zasrane!! Nie mam co robic tylko w ziemi teraz grzebac, jak moj facet chcial ogrodek to niech w nim teraz robi, jak kiedys moze za pare lat kupimy na stale dom to ja zrobie sztuczna trawe i posadze z dwa drzewka i tyle a nie kwiatow im sie zachcialo a teraz gadanie ze zarosniete.. Ide zrobie chyba melise albo piczekam az mala zaraz siewybudzi, przeniore nakarmie i pojdziemy na spacer moze lepiej i sie zrobi na swiezym powietrzu

Martyska ja to bym mojego faceta bala sie tak z mala zostawic spiacego bo on to jak spi to nie czuje i sie wala po calym lozku, raz spalismy z mala to ja co chwile czuwalam zeby jej nie szturchna:)

Dziewczyny jak już napisałam noc mialam ciezkq dopiero nad ranem udało mi sie oko na cale 3 godz przymknac ale potem maly. kupki nie mogl zrobić sapal stekal czerowny sie robil i nic Ale z pomoca przyszla moja mama i przy pomocy termomerrani mydelka zaraz 3 kupki poszły Nie wiem co na to lekarze i polozne ale jak ja z bratem bylismy mali mama tak robila i ja tez bede bo to niemal natychmiastowa ulga dla maluszka

Agnieszka89 zdradź jak to zrobiliście, bo też kiedyś słyszałam o tej metodzie. Mój synek dzisiaj też cały dzień prawie pręży się i kupki nie może zrobić. Niby zasypia normalnie po cycu, ale strasznie stęka przez sen ja już wszystko co mogłam wypróbowałam i nic ech....
A też nic nowego nie jadłam wczoraj ani dzisiaj tylko to co zawsze i nie mam pojęcia skąd te problemy. Zawsze coś