Lipcówki 2014

Hej dziewczyny u nas noc super Lenka spala dwa razy po 5 godzin zjadla odbilo sie i znow spanie ale z jednym haczykiem!! spala na brzuchu u mamusi heheh teraz nie chce wogole spac w lzoeczku tylko ze mna:( no ale skoro to jej pomaga to ja sie przemecze tak pare dnia potem stopniowo bedziemy ja przyzwyczajac zeby chociaz pol nocy w lzeczku spala..
MENIADO ja wiem wiem to dziala ja mam kupiony nawet specjalny otulacz antykolkowy sa na allegro po okolo 40zl:) i dobrze ze kupilam bo mala spokojniej w tym spi albo w kocyku bo czuje sie jak w brzuszku mamy ale dzis sprobuje poszukac na youtubie tego bialego szumu:)
MARZENA wszytskie wiemy oprzez co przechodzisz, co prawda mnie tylko tydzien bolalo ale tylko plecy i glowa po zastrzyku, z kroczem nic nie mialam ale tez plakalam cale 2 tygodnie i czasami do dzis placze z bezsilnosci jak nie moge malej pomoc i placze jak tesciowa mnie poucza, jest coraz gorzej dziewczyny.. wsyztsko krytykuje co ja robie nie znalam jej z tej strony.. ehh jak bede mialaczas i wene to wam sie pozale. dzis bylam u lekarza z tymi bolami glowy i guzkiem w piersi bo juz prawie pokarmu nie mam a guzek jest i mam za 2 miesiace oprzyjsc. z tymi bolami to mowil zebym wiecej odpoczywala mniej stresu i przede wsyztskim zebym z kims rozmawiala pytal czy tu kogos mam wiec mowie ze niebardzo..tylko mame mojego i jego siostre.. z jego siostra to nie mam zabardzo o czym rozmawiac a jego matka ciagle jej cos nie pasuje i mzoe tez z tad te bole glowy a wczoraj ze zlosci plam na twarzy dostalam az tak mnie kobieta rozwscieczyla

Malgorzatawalak z ubrankami mam tsk samo moj synek prxy urodzeniu mial 60 cm wiec odrazu go ubieralismy w 62 i 68 moze z 4 szt mniejszych body jeszcze pasowało Ale kto by sie spodziewał ze takie wielkie dzieciaki sienurodza

Cania trzymam kciuki

hej
u mnie ten sam problem co u wszystich kupki i gazy od tydonia sie meczymy w obote zrobila sama kkupke za caly tydzien a do tego gdy puszcza baczki to placze czerwona sie robi pomaga bujanie i noszenie na rekach od 2 dni podaje esputicon ale nie wiem czy pomaga musze jeszcze bio gaie kupic bo mi sie skonczyla, mala spi mi na rekach. czy wy tez tak bujacie i nosicie dzieci?

Cześć Mamusie!

Cania, z całego serca życzę Twojej Juleczce, by wyzdrowiała i takie biegunkowe akcje sie nie powtarzały, a Tobie, byś była dzielna, bo na pewno zmartwienie i żal meczącej sie córci wypelniaja wszystkie Twoje myśli... Zdrowka dużo Kobietki !

MarzenkaBZ, dobrze że już Ci ulżyło. Gdybyś jeszcze miewała takie problemy z wypróżnianiem, to polecam Ci bardzo bezpieczny i w ciąży i podczas karmienia piersią syrop DUPHALAC. Smakuje i ma konsystencję miodu (czysta laktoza), 3xdzień po 15-30 ml i ulga gwarantowana. Mi wystarczył jeden dzień takiego syropku i na nowo mogłam się uśmiechac i zapomnieć o kłopotoach z załatwieniem się. Naprawdę POLECAM.
Wierzę, że szwy i bolące krocze daja Ci się we znaki. Ja przez dwa tygodnie wylam z bólu wieczorami, bo o ile rano jak wstawalam to z dnia na dzień czułam że i nogi mogę już stawiać jedna przy drugiej, to po całym dniu już miałam na nowo całe krocze spuchnięte, obrzmiałe i tak bolące że w ogóle o siadaniu wieczorem mogłam zapomnieć i zaczynałam wyć z bezsilności i strasznego bólu a chodziłam jakbym miała między nogami siodło. Także wiem, co to za ból i ogromnie szczerze współczuję Po zdjęciu szwów zewnętrznych mogłam wieczorem już lżej usiąśc a na następny dzień było o niebo lepiej......
Teraz dopiero widziałam dwa supełki wypadających rozpuszczających sie szwów wewnętrznych, bo ich mi nie ściągali....
Mam nadzieję, że szybciutko dojdziesz do siebie i tak jak ja zapomnisz o tym bólu.

Malgosiawalak, Agnieszka89, ja mam inny problem Moje dziecko w przeciwieństwie do Waszych ma za mało ciuszków w małym rozmiarze. Musiałam dokupywać a w szpitalu bardzo cieszyłam się jak Tomek dostał w prezencie 3 maleńkie bodziaczki, bo mi akurat trafił się i mały (53cm) i szczuplutki (2700) synek więc do numeru 62 w ciuszkach ja wciąż nie doszłam a synek skończył już 5 tygodni. Nie mam ciuszków, które by nie były już wielokrotnie noszone i prane.

Jak czytałam Wasze opisy problemow z kupkami, spaniem, brakiem czasu na cokolwiek, bo dziecko chce być noszone i zasypia na rekach bądź co więcej na cycku - jakbym sama o tym pisała. Przerabiam to również każdego dnia. Widać taki "urok" pierwszych tygodni naszych dzieciaczków....

Wczoraj ochrzciliśmy synka Po mszy świętej jak organista przyrąbał w organy to mi Tomka obudził. Ten się tak zerwał ze snu i wystraszył rzępolenia ciula jednego, że zaczął przeraźliwie płakać. Ale jak tylko wzięłam go na rece a miałam dekolt sporawy, chyba poczuł mamę i cycka i zasnął tak, że się z mama chrzestną, która stała u mojego boku dyskretnie podsmiewałyśmy bo sytuacja była komiczna jak mu ta główka tak bezwładnie dyndała i czy lanie wody na glówkę, smarowanie olejkiem, robienie znaków krzyża przez księdza, mnie, tatę i chrzestnych - mojemu dziecku wisiało to i już On spał I tak spał smacznie nawet w restauracji, gdzie pojechalismy z gośćmi na obiad i deser Obudził się w domku, zjadł i poszedł w kimę dalej Az niewiarygodne jaki grzeczny był tego dnia Uff...
Nie mam niestety zdjęcia ani jednego - cała rodzina trzaskała foty, ale zanim mi je pozgrywają to trochę minie a nie mogę się wprost doczekać kiedy je zacznę oglądać........ Ach ....
I synek miał garniturek w rozmiarze 56, który na nim lekko wisiał, ale co zrobić jak mniejszych już nie było A wyglądał i tak ładnie

Uciekam Kobietki, zyczę Wam dobrego, spokojnego dnia, zdrówka dużo dla Was i dzieciaczków i uważajcie na siebie! ;****

Rewelka, a nie możesz teściowej powiedzieć, by powstrzymałą się z wizytami bo masz inne plany i chcesz je zrealizować z córcią? Albo porozmawiać zmeżem, żeby swoja mame utemperował, by dała Ci spokój? Albo może sama srobuj jej powiedzieć że jak będziesz potrzebowała rady to na pewno masz ise do kogo zwrócić o pomoc a póki co, bardzo jej dziękujesz, ale swojemu dziecku krzywdy nie zrobisz wiec niech Cie nie zamęcza?
Próbowałaś jej lub mężowi coś na ten temat wspomniec - jak Cię tesciowa wkurza niepotrzebnie?

Cania daj znac co z Juleczką? oj każda taka sytuacja powoduje kolejny stres.

Nie narzekałam na Olka i jak widac musialo sie coś popsuć. Dzisiaj w ogóle mi nie śpi,strasznie marudzi,płacze..
jestem padnięta.

Staślubania.. no właśnie ja próbowałam już soli fizjologicznej,wody przegotowanej,miałam ten antybiotyk.. teraz rumianek i nadal nie ma poprawy. Nie wiem co z tym oczkiem mu się dzieje. na dodatek robi mu się ciemieniucha-ale z tym sobie portadzimy. W środę mamy wizyte u lekarza i szczepienie więc pogadam z lekarką o tym oczku.

w piątek mam ślub a nie wiem jak dotrwam..dwoje dzieci,z tego jedno 11letnie nieznośnie to jednak dla mnie troche za dużo

U mnie też Igor dzisiaj strasznie marudny płaczliwy ... Ech taki dzień

Hejka:-)
Powiem Wam ze jak ostatnio mieliśmy przygodę z kupą i podałam viburcol to jak ręką odjął. Do dnia dzisiejszego problem już nie nawrócił. Mały grzecznie zasypia. Czasem tylko dłużej trzeba go ponosić ale w nocy raczej problemu z tym nie ma.
Dziś był atak na urzędy. Jak w US poszło sprawnie i szybko tak w ZUS czekaliśmy na zaswiadczenie godzinę. Mały zdążył przez ten czas zglodniec i podniósł alarm. Więc niestety musiałam się szybko ewakuować. Jutro tylko zostało zaświadczenie od gin i odebrać pesel małego i można składać papiery na becikowe. Ale powiem Wam że biurokracja cholerna. Tyle drzew zmarnowanych...
CANIA strasznie mi szkoda Twojej kruszynki. Biedna tak ją kupka wymeczyła. Napisz potem co lekarze powiedzieli. Trzymam kciuki że będzie wszystko dobrze.
GABI a jakbys spróbowała jeszcze przemywać yo oczko woreczkiem z zaparzonej czarnej herbaty? Wiem że ogólnie to sposób mojej babci na problemy z oczami, sama nawet próbowałam nie raz i pomagało a w dzieciństwie często mialam takie problemy.
REWELKA wiem jak potrafią zryć psychikę takie złote rady. Sama nie raz aż robię się purpurowa jak dostaję jakieś morały ale staram się jakoś zacisnąć zęby a i tak robię po swojemu hehe.
MARZENA współczuję Ci tych cierpień ale całe szczęście że czujesz już poprawę. Ja rodziłam cc więc nie znam bólu krocza, ale rana po cesarce i calego brzucha i ta niemożność wstania też nie jest miłym uczuciem. Jak sobie to przypomnę to cieszę się a nawet jestem z siebie dumna że dałam radę i to wytrzymałam. Ty też dasz radę bo jesteś silna :-D Każda z nas jest dzielna i zasługuje na order haha
ELMIRKA ja też musiałam pojechać na zakupy ciuszkowe dla mojego szkraba bo niby bie urodził się taki mały bo 56cm ale jakos tak się podzialo że z ubranek większość jest na niego jeszcze za duża. Nie wiem jak to się stało ale jakoś tak wyszło.

Kochane czy mieliscie moze stycznosc z wkladkami wewnatrz macicznymi?? Moze jakies Wasze kolezanki kuzynki ciotki korzystaja badz korzystalay z takiej antykoncepcji??? wiecie cos na ten temat?? dajcie znac jak macie jakies informacje... bede wdzieczna !

Widze ze nie tylko moj maly jest dxisiaj taki markotny i placzliwy.. eh
Ogolnie poszlam dzis do osrodla zdrowia i poprosilam o zwazenie malego. I co sie okazalo maly.w rzeczach.co prawda bo.spal i nie kazano mi go rozbierac wazy 5550g bez rzeczy bedxie to okolo 5300g. W ciagu 2 tyg i 5 dni przybral 1 kg

Cania trzymajcie sie z Juleczka tam dzielnie ;*

MAGDALEN moja koleżanka miała i niestety źle to wspomina. Po 3 miesiącach okazało się że ta spirala jej tak jakby zarosła i był ogromny problem. Nie wiem jak się to skończyło bo historia była w toku jak ja się wybieralam na porodowke a od tego czasu z nią nie byłam. Ale podejrzewam ze pewnie zakończyło się to na jakimś operacyjnym usunięciu. Ale mam też koleżankę co po ciąży zdecydowała się na antykoncepcję plastrami i jest z tego bardzo zadowolona. Już stosuje to 4 rok i nie ma problemów.
MISIANA no to z Igorka ładny klocuszek już jest masz co dźwigać... Mój maluch ma już pewnie z 4kg a ja już odczuwam kręgosłup i jest coraz ciężej. No ale niech rosną nasze pociechy. Tak ma być B-)

martyska cieszę się że chociaż trochę pomogłam - u nas dziś nawet ta metoda średnio pomagała ale widzę że dziś więcej maluszków jest bardzo płaczliwych, na szczęście teraz mała na trochę padła i śpi.
Rewelka współczuję teściowej i jej rad, mam nadzieję że sama zrozumie że Cię denerwuje i da sobie trochę siana. A nie ma tam w waszej okolicy innych Polaków tak abyś zmogła znaleźć kogoś z kim mogłabyś pogadać? A dźwięk białego szumu musisz spróbować kilka różnych który Lence będzie odpowiadał bo mają różne oddźwięki.
marzenaBZ współczuję bólu - dobrze że chociaż Emilka spokojna - oby jak nadłużej:) a Ty abyś jak nakrócej cierpiała - a używasz Tantum Rosa? Mi pomagała po porodzie - uzywałam 2 razy dziennie, no i właśnie kółko dmuchane i jak najwięcej wietrzyć ranę - to pomaga w gojeniu
Cania - trzymam kciuki żeby Julka jak najszybciej doszła do siebie - informuj nas na bieżąco co z małą bo się martwimy i ucałuj malutką.
małgorzata, agnieszka - to ja mam odwrotnie jak elmirka - właśnie posłuchałam innych jak mówili że dziecko szybko wyrasta i żeby nie kupować małych rozmiarów dużo, a Helenka ma już ponad 6 tygodni i nadal jeszcze nosi rozmiar 56, zaczynam jej powoli ubierać 62 - gdybym nie dostała kilka ubranek 56 z okazji jej narodzin ( prosiłam o małe) to byłoby ciężko. Także wynika że z maleństwem trzeba być przygotowanym na wszystkie ewentualności - szczególnie że Helenka miała urodzić ponad 3kg, a tu tylko 2,4kg.
kingaaa u nas noszenie i bujanie i to takie mocne jest na porządku dziennym
elmirka jak tylko będziesz mieć zdjęcia to sie pochwal przystojniakiem my chrzcimy 13.09 - z moim M się śmiejemy że może na chrzcie ksiądz wygoni z Helenki diabła który każe jej tak wrzeszczeć i się trochę uspokoi malutka
gabi28 na pewno dasz radę a slub będzie wspaniałym przeżyciem - szczególnie że macie już na świecie swojego skarba
misiana to Twój mały szybko przybywa - a karmisz go cycem czy mm?

w nocy mieliśmy akcję kupa - Helena robi kupę tylko co 4 dni ale jak już zrobi to jest to meeegggaaa kupa. dziś byliśmy małej zrobić zdjęcia do dowodu osobistego - bo chcemy Helence wyrobić - ale wyszła masakrycznie - taka bunia z drugim podbródkiem i do tego na szybko ją zbierałam i strój ma taki chłopięcy i przez to wogóle nie jest do siebie podobna i wygląda na chłopaka i to takiego sumo . Chyba jutro pojadę zrobić jej nowe - bo nie będę przez 5 lat oglądać jej takiej na tym dowodzie . A propos zdjęć, to pokażę Wam moje ulubione z sesji noworodkowej, kocham tą jej minkę:



a tu nasza księżniczka:

Cześć
Rewelka, współczuję teściowej Ja widzę swoją raz na 3 miesiące, ale to i tak za dużo. Ostatnio zawieźliśmy zaproszenie na chrzest i nawet Stasia nie wzięła na ręce tylko z daleka oceniła: o, mama to Ci paznokci nie obcina . A miał obcięte, tylko sobie wcześniej zadrapał policzek. Jakby tatusia Staś też nie miał. Takie docinki tak irytują, że masakra. Twoje zdrowie najważniejsze, niech baba spada. Pogadaj z mężem, niech powie jej do słuchu.
Cania, jesteśmy z Wami. Obyście z Julcią szybko opuściły szpital.
Kinnga87, my też Stasia lulamy, nosimy jak trzeba. A zdarza się, że trzeba dość długo.
meniado śliczne zdjęcia:)
misiana, jutro ważymy Stasia, zobaczymy czy waży tyle co Igorek- ale chłopaki rosną

heey Wam
Ggabi toś mi napisała... uf. az mi ciarki przeszly... a jaki koszt plastrow jest orientujesz sie ? I dziekuje :*
Meniado przepiekne zdjecia, Helenka jest swietna !:*
Ciekawe jak z Juleczka nic sie Cania nie odezwala jeszcze...

Cześć

U nas Igor uspokoił się wieczorem i nocka ok wiec mam nadzieje ze dzisiaj juz będzie lepiej

Mój mały tydzień temu ważył 5400 aż boje się myśleć ile przez ten tydzień mógł przybrać no i jak ktoś go widzi ze znajomych a nie wiedzą kiedy urodziłam to pytają czy ma trzy miesiące...

Temat teściowych temat rzeka... tyle powiem...