Lipcówki 2014

Czytałam Was ale powiem szczezre nie wiem juz co chaial mnapisać hehe

Cania Maeniado wasze dziewczynki są naprawde śliczne ! małe księzniczki ;*

No nic spróbuję wypchnać swoje posty kilkoma fotkami ;D

Tak niuniek spał sobie podczas podrózy



Pogaduchy ze swoim nowym przyjaceielem





Z dziewczynami ;*

I ostatnim zdjęciem wypchnę swój post ;D
Zdjęcie jest zapowiedzią sesji zdjęciowej ślubnej na której efekty czekamy i doczekac sie nie mozemy ;D

Martyska spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe

MarzenaBZ niestety nie wiedziałam że z urzedu pracy masz ZUS bez składek zdrowotnych - pisałam o niższym ale w sensie od tego standardowego czyli faktycznie to jest. ok 500zł
martyska młodziutka jesteś - a Igorek to już dorosły facet taki rozmiar - Helenka dopiero zaczyna nosić 62 - a 74 to pewnie najwcześniej na wiosnę ubierze
misiana widać że wycieczka się udała a sesja ślubna zapowiada się ciekawie - czekamy na resztę zdjęć!
Dziś to raczej nie poodpoczywam bo muszę nadrobić to co wczoraj miałam zrobić i nie zdążyłam a pogoda taka ładna - tylko spacer iść - ale i tak się na pewno wybierzemy. A na śniadanko zjedliśmy wczoraj robiony smalczyk i był pyszny!

HEEEEYA!
Martyśka 100 lat!!! , spoznione :*

U nas chorobska sie rozwija, jakas jelitowka,, Amela po 40 stopni goraczki miala maasaakra jaakas , goraczki przeszly ale rozwolnienie zostalo...;/ Ninka z katarem sie meczy i chyba ja cos wiecej juz bierze...;/
A tak po za tym to mielismy udany piatek i sobote , prawda Misiana ?
Ciocia ze swoja rodzinka przyjechala nas poznać ;D
Świetna babka i super rodzinka z nicyh ;D ;D czekamy na kolejne odwiedzinki
I moge Wam zdradzić , ze mój Igorek jest booski normalnie bym go wszamała , przystojniacha nasz;);* cuudny i taki kochaniiutki , moja Amela go wycałowała z kazdej strony
a tu takie małe pamiatki z wizytacji kochanej Misiany ;*

Melucha z ciocia i Iguchem ;*


i na spacerku





buuuuuuuuuuuziaki kochaNE ;*

Hej Laski

Dzis bylysmy z Julka skontrolowac naszych panow przy remoncie wszystkie podlogi juz sa teraz ukladaja plytki w lazience juz zaczyna to wszystko ladnie wygladac! A kolory w salonie... Chyba jednak poki co zostana. Jak mnie zaczna draznic to przemaluje teraz wracamy do tarnowa a Julka grzecznie spi w nosidelku

Meniado looo swiniaka?! Podziwiam bo ja bym nie umiala dzielic ani obrabiac takiego miesa najwiekszy hardcore jakiego sie dopuscilam to patroszenie ryby i z tym wiem jak sie obchodzic

Martyska spoznione sto lat! rany, 23 to ja bym bardzo chciala miec ale grunt ze wciaz przed 30

Misiana zapowiedz sesji piekna! Czekamy na wiecej!

Ehhj dziewczyny wiecie co właśnie dopiero teraz jak weszłam to się zorientowałam że w moim ostatnim poście pojawiło się tylko pierwsze zdanie. Nie pamiętam co tam dokładnie wypisywalam ale trochę tego było...
Pisałam chyba że okres mam pierwszy po porodzie i odnośnie firmy Marzeny. Też kiedyś zakładałam firmę z PUP.
Dziś byliśmy na meeeeeega dlugim spacerze. Mam takie odciski na stopach że hej. Ale przynajmniej pogoda wykorzystana.
Misiana śliczne to zdjecie zapowiadajace sesje. Czekamy na dalszy ciąg
Buziaczki

Widać na forum że dziś niedziela i to z ładna pogodą . Z Helenka byłyśmy dzisiaj u mojej przyjaciółki i na dluuugim spacerze - także pogodę wykorzystalysmy bo moj M pojechał na przejażdżkę motocyklowa. Niestety do tej pory nie udało nam sie zorganizować zebym ja też pojechała na swoim motorze.

Cania facetów trzeba " pilnować" i dobrze że już Julke przyuczasz:) ja sie śmiejedo męża że jak we dwie siadziemy mu na głowie to na pewno nie da nam rady
Magdalen mam nadzieję że Wam już jelitowka przeszła bo przy dwójce szkrabow to pewnie bardzo cirzko. A na fotkach wszyscy prezentujecie sie super


o nie da nam rady w

Dzień dobry Mamuśki,
Nawet nie wiecie jak się cieszę ,że za oknem słonko. Mimo że jest zimno, to przynajmniej nie pada. Opatulę Emilkę i wyjdę na długi spacer;)

Misiana już mi się podoba Wasza sesja:) czekam na więcej zdjęć

Magdalen życzę zdrówka!!!!!!!!!

A wszystkim życzę miłego dnia:)

Dzień dobry

No to jeszcze raz dziękuje za życzenia

Któraś pytała jak jest u nas ze wspóżyciem chyba MAGDUŚKA . u mnie jest bardzo dobrze a nawet lepiej ale ja nie byłam w ogóle szyta miałam tylko delikatne otarcia których nie czułam i w niczym mi nie przeszkadzały .

U nas weekend fajniutki w sobote byliśmy u teściów a wieczorem jak Igor zasną to mąż zrobił mi urodzinową kolacja a do tego Martini bianko bo uwielbiam....miły wieczór był ...

A mam pytanie wy też idziecie z maluchami do okulisty ? Bo my mamy wizyte w czwartek położna na pierwszej wizycie kazała zarejestrować do ortopedy oczywiście i do okulisty w 2 miesiącu życia

Hej mamuski
Jak wam minął weekend? Ja miałam niedziele z dala od moich chłopaków jak już mówiłam i maz i synek chorzy a moja mama kończyła w ten weekend 60 lat i była impreza wiec musiałam isc sama i mimo tego ze było mi strasznie przykro bo zostawialam moich mężczyzn samych w domu to powiem wam ze takie wyjście mi pomogło...przez cały tydzień siedziałam w domu bo Tymek chory wiec nawet na spacer nie wyszłam i już zaczęłam wariować w domu...zaczynała mnie odrywać depresja... naprawdę już bym chciała zeby wszystko było dobrze i żebym mogła wreszcie wyjść z synkiem na spacer i pooddychac świeżym powietrzem...

Martyska mnie nic nie wiadomo odnośnie okulisty...choć musze przyznać ze moja pani doktor i położna są z lekka nieudolne...pediatra przez prawie miesiąc mi wciskała kit ze chrapanie mojego dziecka to wiotka krtań a nie katar...a jak przyszedł inny lekarz to od razu mówi ze dziecko ma katar...ehhh Wogole to nie zadowolona jestem z przychodni do której chodzę...wspominałam już jak mi odwlekali szczepienie dziecka bo nie było szczepionki zakupionej... czasem człowiek już nie wie co ma myślec...

Miłego dnia dziewczyny

Cześć dziewczyny

U mnie weekend całkiem sympatycznie minął W sobotę pół dnia spędziliśmy z mężem i synem na poszukiwaniach odpowiedniej sukienki dla mnie na chrzest....i niestety bez rezultatów, a wczoraj byliśmy na chrzcinach u córeczki kuzyna mego męża.
Pogoda byla cudna, synuś nasz bardzo grzecznie się zachowywał tylko pod koniec strzelił nam mega kupsko, ale mąż stanął na wysokości zadania i tak weekend zleciał.
Teraz synek ciągnie cyca i jak skończy idziemy na spacer. Trzeba korzystać póki jeszcze jest słoneczko
Co do okulisty, to nam też nikt nic nie mówił, że trzeba iść. Więc sama nie wiem...
Dziewczyny, może któraś już rozmawiała z lekarzem, czy odciągać napletek u chlopczykow? Bo czytam różne opinie, ale nawet u mnie w rodzinie byla sytuacja, że dziecko miało zabieg, bo mama nic z siusiakiem nie robiła i jakiś stan zapalny się zrobił :/ i bądź tu człowieku mądry....

Misiana, Magdalen widzę, że fajnie spędziłyście wspólnie czas....i dzieciaczki jakie słodziutkie

ja tylko na chwile bo mala spi a przyjedzie ciocia i chwile popilnuje bo musze podskoczyc do sklepu bo nie mam juz malej body;/ no jak czasmai 3 razy musze ja przebierac to potem do spania nic juz nie mam;/ a zeby podjechac do miasta na wieksze zakupy gdzie moge kupic za grosze to nawet nie mamy kiedy bo tylko w niedziele moj ma wolne i musze kupic drozej:/
Co do weekendu to u nas jakas maskara, z soboty na niedziele spalam 2 godziny bo ja nie wiem co malej bylo wogole nie chciala spac a dzisiaj odwrotnie jak polozylam do lozeczka dalam smoczka to 5 minut i zasnela, ja czasami nie rozumiem mojego dziecka oby wiecej takich nmocek!! tylko jak zjadla o 5tej i usnela to juz po 7mej wstala;/ ale lepsze to niz placz pol nocy
Juz nawet nie wiem co pisalyscie bo tak sie rozpisalyscie w ten weekend
Misiana fajne zdjecia z Magdalen, dalko macie od siebie?

Rewelka Misiana jechała do nas ponad 5 godzin z dwoma przystankami:) blisko nie jest ponad 300 km Tak Lyanka było baardzo faaajnie
Jelitowka przeszła Nince został tylko katarek , wiec jest doobrze

I sie mecze z remontem nadal.. eh taki bajzel jest wszedzie ze hoohooo.. ;/ dzis moze kuchnie bd miala juz ogarnieta.