Sierpniówki 2014

Nie nadanzam za wami zwlaszcza piszac z tej mojej komorki. Wybaczcie wybiorczosc:

Dziulka tak trzymajcie!

Inna kącik śloczny, już marze o takim dla Ewy.

Gąska nic mi nie wiadomo.

Wiki, Asienka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wozek super

Natalia jak wizyta?

Papa

Asienka- tak to było do Ciebie. Pisze z kom i się pomyliłam U mnie nic nie znaleźli a miałam też badana drożność i robiona histeroskopie i 3 razy inseminację Ale ogólnie powód był nie znany a potem lekarz stwierdził że pora na in vitro ale tu mąż się nie zgodził i daliśmy sobie spokój i minęło pół roku i samo wyszło chyba ciśnienie w tym temacie mi opadło i się udało A wózek jest super I kolor bardzo ładny bo i dla chłopca może być i dla dziewczynki myślę że skoro u Ciebie chodziło o drożność to z drugim nie będzie problemu

Inna- sama wycinałaś te serduszka? Powiem Ci że masz zdolności Bardzo ładnie to wygląda i faktycznie cały kącik już gotowy i czeka na malutka lokatorkę to ja w porównaniu do Ciebie jestem jeszcze w polu

Gąska - niestety nie pomogę bo nie brałam czegoś takiego

dziulka - pięknie Zuzia przybiera na wadze i cudownie że tak długo już sama oddycha Jest taka dzielna i silna Ciocie trzymają kciuki za królewnę, oby tak dalej

Dziulka Kochana masz bardzo silną córeczkę ani się obejrzysz, a Zuzia będzie ważyć 2 kg trzymam za Was mocno kciuki :*

Gąska niestety nie pomogę, bo nie stosowałam tego leku...

Maniula
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wiki czasem trzeba właśnie odpuścić
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kolor wybieraliśmy pod względem m.in. neutralności , aby właśnie pasowal i do chłopca i do dziewczynki no i w sumie najbardziej i tak ten nam sie spodobał zobaczymy, jaka będzie funkcjonalnosć

Wiki nie przeceniaj mnie hehe ja niestety nie mam takich zdolności ... jeszcze jak bylam w Irlandii to kupiłam gotowe to sa samoprzylepne naklejki na ścianę, można kombinować przekładać itd zero śladów na ścianie później
teraz tylko nakleilam i gotowe ale fajnie że sie podoba

witam się wieczorową porą

ale gorąco już nie daję rady leci ze mnie ciurkiem bez wiatraka nie dałabym rady:)
a ja zaszłam w ciąże niespodziewanie nie planowałam tego na początku było pytanie i co teraz i wogóle a teraz się cieszymy:) jedynie co mnie martwi to moje rozstępy mam ich mnóstwo i to wielkie cały brzuch i na udach się nawet robią a smaruję się nawet bio oil mi mama kupiła i nic:( ale licze że trochę jednak zbledną
idę dalej się wachlować
jutro się odezwę papa

Nie nadążam czytać, ale widzę, że wszystkim nam jednakowo gorąco. Dziękuje za wszelkie rady związane ze zgagą, póki co jest lepiej, nie musiałam odwiedzać apteki- dużo migdałów i wody Wczoraj spędziłam jakieś 8 godzin w szpitalu. Wszystko w porządku, więc jestem spokojniejsza. Miałam robione usg, 2 razy ktg, morfologię i badanie moczu, wymaz na paciorkowce ( z tego co wiem każda musi mieć przed porodem) poza tym zaznaczałam ruchy Małej co godzinę. Trafiłam do sali 2- osobowej, miałam fajne towarzystwo, więc pomimo upału jakoś ten czas zleciał. Moja Malutka ma już ok 2,5 kg czyli całkiem w porządku, to mnie też uspokoiło, bo wszyscy wkoło mówią, że mam mały brzuch. Następna wizyta 21.07 i wtedy mam konkretniej porozmawiać o porodzie z moją panią Doktor. Jestem pozytywnie nastawiona i teraz już tylko odpoczywamy, bez większych wyjść z domu. Arbuz chłodzi się w lodówce, za chwilę wstawiam pranie z ciuszkami i chyba pora przygotować już torbę do szpitala?

Dziulka widzę, że też z Poznania Pewnie Zuzia jest na Polnej? Bardzo się cieszę, że rośnie. Dużo zdrówka!

Inna super miejsce dla Twojej Małej, ja właśnie szukam czegoś na ścianę i kończę wykańczać miejsce dla Córeczki. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Asienka87 wózek super, właśnie taki kolor bardzo mi się podobał, ale u nas w końcu padło na grafitowo- szary. Myślę, że też dość uniwersalny kolor, ale najważniejsza jest funkcjonalność, a Wasz wygląda na taki Jaka to firma? Ja mam Bebetto i jest całkiem spoko

Witajcie,

Padam z gorąca i niewyspania. Do tego trochę wczoraj pomagałam przy rozpakowywaniu u mamy tzn siedziałam i odwijałam z gazet i wyciągałam z pudeł, brat z mamą układali i ustawiali, a mąż z Martą wynosili śmieci (mała jest zachwycona bo u babci sięga do przycisków w windzie )

Najgorsze jest to, że te upały nie chcą odpuścić. Śniło mi się dziś (nie wiem kiedy bo 4 razy wstawałam) że Natala uparta jak kozioł i nadal w poprzek brzucha siedzi.

Wiecie co jest dobre, w czwartek nie byłam na szkole rodzienia, bo z tego wszystkiego zapomniałam że czwartek i że mogę iść.

A teraz do rzeczy.

Asieńka wózek jest, czyli wyprawka w komplecie śliczny tak w ogóle bardzo mi się podoba, a ten zamykany koszyk pod wózkiem bardzo pomysłowy.

Wiem co czujecie jak patrzycie na śpiących mężów, też zazdroszczę. Kładzie się i rano budzi go budzik, a ja

Inna kącik Nadii pięknie wygląda

Coraz więcej par ma problemy z szybkim zajściem w ciążę to chyba znak naszych czasów. A to że się udaje jak się odpuszcza to fakt.

Zuzinka :-* nasza forumowa księżniczka, rośnij rośnij.

Gąska nie pomogę bo nic nie wiem na temat tego leku.

Izi świetne newsy, lubimy tu takie jak po wizytach i szpitalach czytamy że wszystko w porządku Dopisałam cię do listy. Jak zdecydujecie co do imienia to daj znać, to też wpiszę.

Ann fajnie ze juz po przeprowadzce ja chyba podobnie bede wygladac przy sprzataniu i wyciaganiy naszych gratow

Izi dobre wiesci w cenie

A ja dogorywam, ten upal tak jak was mnie rozklada na lopatki, masakra az mi sie plakac chce...., dzis mialo byc 23st i co?

Co do remontu, do przodu hurra, jest kibelek zawieszony, nie bedziemy sikac z drabiny ani z glowa na drzwiach konczy sie lazienka bedzie git juz to widze oczami wyobrazni. Dzis gladza salon, jutro maluja. Zostanie zaplacic, dokonczyc przedpokoj, posprzatac, polozyc podloge, posprzatac, kupic meble, rozpakowac, wziac sie za wyprawke... trzymajcie kciuki

A ja dalej leze choc tchu mi brak, mala mnie przydusza i ta pogoda...

Witam,

jak pogoda się nie poprawi to ja chyba zwariuje, w nocy spać nie mogę tylko wierce się z boku na bok cala spocona okno uchylone guzik daje no tragedia ...
idę dziś szukać fryzjera jednak muszę ściąć te okropne włosy bo wyglądam jak szczota zero ogarnięcia na tych włosach grrr ... nie chce nawet myśleć jak bede na porodowce wyglądać z takimi wlosami
ale farbowanie zostanie na po porodzie chyba ze moze w końcu zostawić naturalne ??

dziulka zapomniałam wczoraj kochana Tobie odpisać. Tak się cieszę że Zuzia tak pięknie przybiera na wadze moje serce sie raduje słysząc tak dobre wieści za chwile będzie półtora kilo później dwa i do domku zabierzecie córeczkę czekamy na dalsze dobre wiadomości przesyłam buziaki dla maleńkiej

ann ja tez tamten czwartek coś nie tak z pamięcią miałam i wydawala mi sie środa więc przegapiłam dzień. zresztą z tą naszą pamięcią w ciąży coś cienko ale u mnie to w sumie wychodzi na plus przestałam wszystkim się przejmować bo zwyczajnie zapominam

izi dobre wieści super

ja teraz w poniedziałek ostatnia wizyta u ginekologa ... musze się wszystko dowiedzieć jak z ktg itd a ciekawa jestem czy mi odpowie na wszystkie pytania .. jak sobie pomyślę że muszę na niego patrzeć to az mnie nerwy biorą że też w ogóle do niego sie zapisałam

no nic miłego dnia dziewczynki
modle się o troche chłodu

Dzień dobry!
Tak w skrócie napiszę co u mnie a później nadrobię to czego wczoraj nie nadrobiłam
No więc wczoraj miałam tu jeszcze wrócić ale taka nawałnica przeszła że ani prądu ani nic. Szok
Tzn z dwojga złego przynajmniej się chłodno zrobiło - wiem że jestem egoistyczna trochę no ale
w tych upałach można było zdechnąć, a teraz jest przyjemnie Mimo że miasto, park wygląda jak po wojnie
No i już do Was nie dotarłam bo słupy z prądem też naprawiali...

A wieczorem byłam na wizycie i co się dowiedziałam? Że mały ładnie głową ułożony w dół, ale bardzo wysoko
siedzi i przez najbliższe dwa tygodnie nic nie powinno się zadziać Szkoda.. miałam nadzieję że to już
niedługo, a tu psikus jeszcze się pomęczę. Głowa ma 9cm, ginek szacuje wagę przy urodzeniu na 3300 no chyba
że mały zacznie strasznie tyć teraz na koniec. Serducho i inne narządy wszystko pięknie. Żadnych badań mi nie
zlecił, nic nie pobierał do badania <?> hmm . Ostatnią wizytę mam 22.07

Powiedzcie mi doświadczone mamusie bo do porodu w dokumentach trzeba mieć 'usg po 36tc' czyli ?

Dobra idę nadrabiać

aggi do porodu nikt usg nie sprawdza, to co trzeba mieć z badan to wymaz paciorkowca, grupe krwi, ostatnią morfologię, jeżeli były bakterie w moczu to posiew. wiadomo karta ciąży Tak jest przynajmniej u nas we Wrocławiu, ale z tego co wiem kazdy szpital ma swoje wymagania, ale grupa krwi wszedzie obowiązkowo.

Teraz nadrabiam


Gąska strasznie dziwnie z tymi lekarzami chyba najgorzej jak różne zmiany przychodzą i każdy co innego mówi trzymaj się tam Ale najważniejsze że w końcu wyjdziesz do domku bo nie ma to jak u siebie leżeć niestety nie wiem co to ten Dexaven

marsi super zdjęcia, bardzo fajnie to z góry wyszło Gdzieś Ty ten aparat powiesiła, na lampie?

kakadu pocieszaj że akcja porodowa może tak szybko się zacząć i z 'zamkniętego' może się szybko zrobić 'otwarte'

natalia ja wczoraj miałam to samo! Nie wiedziałam że to takie dziwne uczucie jak stopy puchną mi też wczoraj napuchły
palce to jak serdelki miałam ..... ble

Izi no oby tymbark miał rację

Inna mój by tym mopem w łeb dostał świetne serduszka nad łóżeczkiem

MAniula to leżakuj grzecznie teraz

katsi dobrze że mąż mógł pogodzić pracę i wziąść wolne żeby Cię zawieźć bo tak samemu to niebezpiecznie się wybierać w 'podróż'

asienka nadal zazdroszczę Ci tego nano - serio zazdrość mnie zżera, ale ja do niego to bym w szpilkach musiała chodzić hahaha bo tak nieszczęsna spacerówka tak wysoko budę ma mój mąż tak samo słodko śpi a ja się tylko rzucam na tym łóżku i rzucam Moje piersi może nie są cięższe ale strasznie bolą nie raz sutki no i ta siara która leci od 20tc... link do zdjęcia wózka niżej napisałam wiki - jest w spojlerze. Echhh tak patrzę na te zdjęcia Twojego wózeczka i i tak zazdroszczę hehehehe choć ja wybrałabym - widząc kolory na żywo - zielony, czekoladowy lub szary beż za jasny mi się zdawał, a co do 'mojego' wózka to mąż się upierał przy takim właśnie kremowym niemal białym pfffffffff nigdy takiego jasnego jakoś ani mi się nie podobają tak jasne ani nie są funkcjonalne bo jak się czymś zabrudzi to amen Mąż też nie chciał ciemnego więc padło na moje ukochane szarości.

Wiki wózka jeszcze kupionego nie mamy - będziemy mieli dopiero końcem lipca lub na początku sierpnia pokażę CI zdjęcie internetowe choć one są przekłamane kolory itd o znalazłam jakieś zdjęcie od kogoś Jak będzie stał u nas w domu to dopiero się pochwalę Ale testowałam w sklepie i jestem mega zadowolona bo jest mega lekki w porównaniu do innych które oglądałam, łatwo do składania przekładania noszenia.... i wogóle no wygrał z moim 'widzimisię'.

dziulka Zuzia jest taka dzielna, wszystkie trzymamy tu za nią kciuki Powoli powolutku i będzie 2kg upragnione

serduszko współczuję rozstępów

kakadu nie wiem tak mi na rozpisce pisze że trzeba mieć takie wyniki badań: gr. krwi, czynnik RH, HBS, odczyn WR, USG po 36tc, ostatnia morfologia i mocz. Hmm czyli nie wiem bo tego WR też nie mam zrobionego z tego co przeglądnęłam badania. A to USg mnie właśnie zaciekawiło po co im to i jak to 'wygląda'

Witam,
przepraszam, że tak późno się odzywam, ale po wczorajszej wizycie miałam totalnego doła i musiałam dojść do siebie. Nic złego na szczęście się nie stało, ale moje dziecko się obróciło.. (w 37 tygodniu!). Wiem, że większość z Was pewnie myśli, że powinnam się cieszyć, ale ja tak nastawiłam się na to cc, że nie mogę sobie teraz z tym poradzić. Cały czas sobie powtarzam, że to przecież lepiej, ale prawda jest taka, że w ogóle się nie cieszę tylko boję jak nigdy. Boję się tego bólu, boję się, że nie dam rady i boję się o małego i/ to czekanie teraz.. Miałam mieć małego już za 19 dni, a tu d..a!
Dobra, nie marudzę już. Pewnie się oswoję z tą myślą. Poza tym szyjka zamknięta i na szczęście trochę się skróciła, ale tylko do 35 mm.
Załatwiłam już sobie położną i jakoś to może będzie..

Potem Was poczytam dziewczyny. Teraz lecę robić obiad..

Aaa i u nas dzisiaj dużo przyjemniejsza pogoda. Da się żyć.. Nawet teraz burzowo zaczyna się robić.

Cześć Dziewczynki

Kolejny upalny dzień u nas tyle że trochę wiaterek wjeje. Śniadanko zjedzone Mama kupiła mi jeszcze słonecznik ( bo mam manię na ich punkcie jak nie zjem do końca to nie odejdę ) pojadłam też czarnych porzeczek i śliwki. Teraz leżę na huśtawce i patrzę co tam u Was a już słyszę że zupka gotowa ale w ten upał to się jeść nie bardzo chce.

Aggi-Bardzo ładny wózeczek wybraliście Fajnie jak ma się taki nowy Jeśli chodzi o badania to usg miałam w 34 a teraz mi zrobi w 38 w zasadzie 4dni przed cc. Badanie na grupę krwi mam bo kiedyś mi do zabiegu zrobili a resztę tych badań co piszesz to mi zlecił zrobić w miarę jak najbliżej porodu - łatwo powiedzieć. Więc na wszelki wypadek w nast tyg jadę zrobić A na paciorkowca to dziwne że Ci nie pobrał bo to teraz w każdym szpitalu piszą na listach że chcą (no chyba że w ciemno dadzą Ci antybiotyk przy porodzie). Jak patrzyłam na to co mi kazał zrobić to faktycznie wszystko jest na liście szpitala.

serduszko- współczuję Ci tych rozstępów Może Twoja mama też miała? Pocieszeniem jest to że potem faktycznie zbledną

Ann- to u Was się dzieje Faktycznie się nie nudzisz Mi poród i ułożenie się nie śni ale już zaczynam odliczać dni do pójścia do szpitala i zostało tylko 18. Powiem tak uczucie strachu i podniecenia miesza się ze sobą.

Izi - super że z córcią wszystko dobrze wyszło na wizycie.

Maniula- fajnie że łazienka już na ukończeniu i salon się kończy Czyli już powoli widać okienko w tunelu