- Posty: 232
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- Wiki
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Dziś w końcu lepsze powietrze... od rana za chmurkami, trochę popadało, lekki wiaterek, już jest lepiej
Byliśmy dziś u położnej, powiedziałam jej o moich dolegliwościach i tych skurczach z zeszłego tyg... kazała się położyć i wymacała główkę główka jest już wstawiona w kanal rodny.. jak jej powiedziałam, że mam dodatkowo szyjkę mocno skróconą, to powiedziała, ze teraz mogę się spodziewać porodu w każdej chwili... i gdyby tylko coś niepokojącego się działo, to mam od razu jechac do szpitala nie zastanawiając się... wiec tak jakoś dodatkwo zaczęłam z jednej strony bać się porodu, szczególnie, jak mąż będzie w pracy...a z drugiej strony cieszyć się, ze już moze niedługo nasz synek bedzie z nami
zapytalam też o te moje obolałe , ociężałe i swędzące piersi, to powiedziała, że przygotowują sie już do laktacji i to normalne.
Serduszko ja z kolei, mimo ze smaruję sie tylko parafiną, to nie zauważyłam zadnych rozstępów... ale podobno one sa genetyczne.. wiec być może , nawet jakbyś na nie dmuchała i chuchała , to i tak rostępy się pojawiają, jeżeli masz do nich tendencję..
W przypadku nieplanowanych dzieci , domyślam się, ze na poczatku jest niepokój... ważne, że potem pojawia się radosć i szczęście
Izi najważniejsze, ze wszystko w porządku ja też miałam robione to badanie na paciorkowca 2 tyg temu u gina, za tydzień , jak będe u niego to odbiore wyniki. no i masz rację, najwyzsza pora przygotować torbę do szpitala moja już stoi
Co do wózka, to tez nie chciałam jakiegoś ukierunkowanego koloru, co do płci moja znajoma z kolei ma np. czarno- szary nasz wózek to riko, model nano
Ann dziękuję no właśnie tez mnie zainteresował ten zamykany kosz w wózku nio, u mnie to w sumie brakuje juz tylko nawilżacza powietrza, bo u nas suche strasznie.. ale nie wiem , na jaki się zdecydować..i mamy wszystko najpotrzebniejsze, a reszta wyjdzie "w praniu" jak mały się urodzi
oj, to Martusia zadowolona, dzieci sie tak cieszą , jak mogą coś w końcu same zrobić, gdzieś dosięgnąć, wiem to po siostrzeńcu mojego Ł
Maniula trzymam mocno kciuki, aby szybko i bezproblemowo minął ten remont
Aggi ważne, ze synek zdrowy a wiesz, to , ze wysoko, to nie znaczy, że z dnia na dzień nie może sie obniżyc mnie dziś położna powiedziała, ze widzi, ze brzuch niżej... no i wymacała, że już wstawiony w kanał rodny... więc zobaczymy, co mi powie lekarz za tydzień na wizycie no i mnie też lekarz oszacował na koniec ciaży 3300 g
ale powiem Ci, ze wczoraj już tak zle się czułam, że prawie się popłakałam i wręcz mówiłam cały czas , ze chce już rodzić... że już nie dam rady... ale dziś już lepiej mam nadzieje, że jeszcze chwilę wytrzymam do 38 tc albo nawet do terminu? kto wie, kiedy bobo będzie chciał wyjsć na świat
co do wózka, to wiesz, ze ja nawet nie sprawdziłam na jakiej wysokości w tej spacerówce ta buda jest haha, oj, co tam , ważne, że do przodu widze
co do bezu, to właśnie on nie jest na zywo taki jasny nawet Pani w sklepie mówiła, ze myślała, ze jaśniejszy bedzie , a tak to fajnie wygląda i mówiła, ze aż go na sklep zamówi ale faktycznie, mówiła , ze najwięcej schodzi ten czekoladowy ale , jak dla mnie znów za ciemny, a kosz w wózku i torba znów jasna... balam się , ze się od spodu bedzie brudził np od kałuż , a znów torba, jak gdzieś połoze.. no i padł na ten latte ale nie żałuje, bo bardzo mi sie podoba nooo, kolor to po prostu kwestia gustu bo mnie się znów szarosci nie podobaja ale ten latte z mężem całe szczęście jednogłoscie wybraliśmy
no i ten Wasz wybrany wizualnie bardzo poodbny do naszego równiez bardzo ładny
co do usg po 36 tc, to ja tego nie mam na rozpisce...
Natalia no właśnie u mojej szwagierki tez koło 36 tc się córa obróciła... musisz faktycznie przyzwyczaić się do zmiany, bo już byłas nastawiona... ale wiesz, są plusy naturalnego porodu.. tak przynajmniej mnie sie wydaje szczególnie, ze to Twoj pierwszy poród i tak naprawdę nie wiesz czego sie spodziewać.. moze być naprawdę dobrze moja kolezanka bardzo dobrze wspomina naturalny poród a i wszystkie się boimy... a może dzidzia będzie chciała szybciej przyjsć na świat i jeszcze szybciej będzie z Wami głowa do góry
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
nataliaa najgorzej sie nastawic a potem nici z tego, wyobrażam sobie jak możesz sie czuc, choc ja jak usłyszałam że sie mała obróciła to skakalam z radosci bo cc nie przyjmowalam do wiadomości wiec u mnie bylo na odwrót ale przyzwyczaisz sie
Mojej mamie dziś znowu sie śniło że urodziłam i jak mi to powiedziała to ja do niej z pretensja czemu jej sny sie nie sprawdzaja heheh w ogóle mój humor dzisiaj był do niczego ale po fryzjerze sie trochę poprawiło
u mnie na obiad dziś spagetti albo kopytka z sosem zdecydować się nie możemy ale chyba przy tym goracu zwyciężą kopytka a na deser dziś szarlotka z bita śmietaną
mniam mniam
ide pod chlodny prysznic bo nie wytrzymam tej duchoty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
Co do terminu to urodzisz mozesz przecież juz w każdej chwili
A z ciekawości z którą położną rodzisz>
buziaki
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Aggi to może dopiero 22.07 pobierze ci wymaz na paciorkowca. Jak coś to zapytaj o to. A to co potrzebne do porodu do szpitala to dokładnie kakadu opisała. Nikt nie będzie patrzył nawet na twoje usg.
Aggi co ty chcesz śliczny wózek wybrałaś
Aggi jeszcze raz co do wyników: grupę krwi musisz mieć na oryginalnym świstku z laboratorium. Pozostałe poza paciorkowcem masz wpisane w kartę ciąży. No i ostatnia morfo. No a jak czegoś nie masz to zapytaj na następnej wizycie gina.
Natalia kochana, wiem i rozumiem, bo każda z nas na coś się zdążyła już nastawić. Współczuję, że jednak nie cc, bo wiem że tego chciałaś. Postaraj się wszystko przemyśleć i poukładać sobie w głowie. Po sn szybciej wyjdziecie do domku, szybciej dojdziesz do siebie (to takie plusy, żeby choć trochę poprawić ci humor). Hm co do czekania to nic nie poradzę. Sam wybierze sobie datę swoich narodzin i urodzin. I z położną urodzisz i nic wam nie będzie. I tak myślę, że będziesz jeszcze miała czas oswoić się z tą myślą bo do porodu jeszcze trochę czasu.
Wiki do kiedy się leniuchujesz z rodzinką?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Wiki ja rozważałam używany bo to mniejsze koszty, ale w końcu stwierdziliśmy żeby kupić nowy i później się go schowa 'dla drugiego'.
asienka zazdroszczę że mały w kanale bo mój to uparciuch głową ślicznie w dół ale wysooooko ja też właśnie zainteresowana jestem koszem zamykanym i ten model co wybrałam również go ma. Opinie są różne bo niby mniej rzeczy się zmieści, ale z drugiej strony ... co zamknięte to zamknięte właśnie w tym nano o ile gondola jest wysoka ale OK widziałam przed siebie to założyłam spacerówkę i ŁAŁ wysokość szok no i to mnie ostatecznie wyleczyło z tego wózka bo ja mam tylko 164 wzrostu Fajnie jak jednogłośnie wybraliście kolor, mój mąż miał opory ale no z kobietą w ciąży się nie dogadasz bo kończy się histerią I postawiłam na swoim
Inna a u mnie dziś 19 i deszczyk - cudownie. Ale wczoraj niezła nawałnica przeszła.
Ann Może faktycznie pobierze dopiero na ostatniej wizycie.. choć mówił że wszystko już mam zrobione z badań.. nie wiem ale zapytam w razie czego. Aha no czyli wszystko mam, a to WR jest ważne?? Nie wiesz ? bo tego nie widzę u siebie w wynikach a niby w szpitalu to wymagają
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Aggi wózek prześliczny my wybraliśmy Tako i nawet trochę podobny jest do tego Twojego. Ma podobną torbę na zakupy. Jak ten wasz wózek cenowo wygląda?
MAniula fajnie że jesteście już do przodu z remontem. My po niedzieli też ruszamy z pokojem małej. Okno nowe już jest teraz tylko nowe kable i potem najgorsze gładź i szpachlowanie.
Natalia nie smuć się.... będzie dobrze. Może poród zacznie się szybciej niż planowana cesarka. Poza tym do końca nie wiadomo czy bedzie to poród naturalny czy cc......Ale uwierz mi cesarka nie jest wcale taka kolorowa
Wróciłam od mojego urwiska i nie uwierzycie... Mała od wczoraj przybrała 60 gr więc ma dziś już 1340 Wrzucam Wam filmik który dziś nagrałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Dziulka, Zuzka zaczyna przybierać migiem na wadze. Chyba stwierdziła, że trzeba się uwinąć i iść już do domku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- missyy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 884
- Otrzymane podziękowania: 17
Kolejna noc z głowy, duszno, parno, jeszcze do tego Maja tak się chyba pupcią wypięła na prawy bok, (jedyna strona po której mogę spać) ze zostało mi spać na w znak. A teraz stękam, bo mnie kręgosłup boli, od ciągłego wiercenia się.
Właśnie przeszła burza, lało jak z cebra, od razu lepiej ufffff....
natalia87 Ja też już powoli nastawiałam się psychicznie na cc, a tu patrz niespodzianka. Także rozumiem Twoje rozczarowanie. Sama boje się jak to będzie gdy już TO się zacznie i myślę ciągle kiedy to nastąpi w końcu. Niewiadoma Bądzmy dobrej myśli
dziulka Zuzia zaczarowała mnie swoimi ślicznymi oczkami Tak trzymać, ładnie przybiera na wadze.
Izi Powiedz mi jak to tam jest na św. Rodziny z torbą do szpitala, trzeba brać pampersy, ciuszki i tego typu rzeczy dla maleństwa, czy szpital daje? Bo przyznam szczerze, że jeszcze jestem w lesie, bo się nie orientowałam . Pytanie nr 2, poród rodzinny, wiesz ile kosztuje?
pytanie nr 3,. jaki masz wózek Bebetto, bo właśnie stoję przed wyborem i nie wiem jaki wybrać
aggi super ten wózek, nawet zgrabniejszy od tego co ja mam upatrzony, zazdraszczam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
jakby to mama powiedziała, Bogu dziękować za takie szczęscie, przeciez wy jeszcze trochę i do domu pójdziecie, super , gratuluje i bardzo sie ciesze
a swoją drogą to straszny pieszczoszek z niej, widać na filmiku, ze lubi jak się ją głaska
co do pogody to we Wrocławiu też pada deszcz, dużo lepiej niż wczoraj.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Inna ja też lupie chociaż podciąć włosy, bo to zawsze odświeżenie dla fryzury i lepiej się układaja co do farbowania, to ja nakładałam farbę w marcu i tydzień temu... nawet pytałam o to mojego gina i on wprost mi powiedział, że nie ma przeciwwskazań , bo to nie są farby , jak były kiedyś nawet wyobraź sobie, jakie było moje zdziwienie, kiedy tydzień temu u fryzjera farba pachniała... uwaga .. gumą balonową byłam w szoku
szarlotka... mmmm... ja dziś na obiad swojsko ziemniaczki z boczkiem i cebulką plus maślanka i jajko sadzone
Aggi położna tak twierdzi choć, jak chwyciła za główkę, to czułam no ale zobaczymy, jak wyjdzie i co lekarz powie za tydzień za tydzień już mogłabym rodzić to będzie mój 38 tc (trwający)
co do wózka, to my właśnie też będzie chować dla drugiego dziecka
Dziulka wspaniałe wieści rośnie nam Zuzinka w oczach na filmiku wyglada już na duuuużo większą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Serduszko mi też się pojawiło kilka rozstępów ( moja mama miała brzuch bordowy, więc się tego spodziewałam), mimo że nie ma dnia od skończenia 3go m-ca żeby go nie smarowała. Ale powiem Ci, że ja na noc smaruje kremem z tołpy, a w dzień bio oilem i one są już praktycznie niewidoczne. Ale ja mam tylko kilka na dole brzucha - przynajmniej na razie.
Aggi ja też ostatnią (chyba) wizytę mam 22.07 A w czwartek za tydzień kolejne KTG. Mój mały raczej też wysoko siedzi, więc się nie martw.. Jakoś przeczekamy ten czas wszystkie razem.
Wózek bardzo mi się podoba!
A co do cc, to wiesz nikt nie zrobi mi go, tylko dlatego, że chcę. Kazali mi zadzwonić żeby odwołać zabieg jeśli mały się obróci.
Asienka czyli u Ciebie już można spodziewać się porodu każdego dnia. Fajnie
Kakadu po naturalnym porodzie też nie zawsze bywa kolorowo, a ja jednak wolałabym mieć ranę na brzuchu niż gdzie indziej.. Ale co zrobić. Ja umówiłam się z panią [/hide]Jolą Horepi (o ile dobrze pamiętam) [/hide]. Mi poleciła ja moja lekarka. A wiesz może jak to jest jak poród się zacznie z 2 tyg, wczesniej?? Nie ma problemu wtedy z tą położną? Bo ja zapomniałam się o to zapytać.
Ja mam tylko nadzieję, że otworzą w końcu ten Brochów i nie będzie problemu z przyjęciem na K.
Ann właśnie takimi argumentami jak napisałaś próbuję sobie przetłumaczyć, że tak będzie lepiej Średnio mi to wychodzi, ale dam radę. Dzięki.
Dziulka Zuzia pięknie rośnie. Jeszcze troszkę i wszystko będzie tak jak powinno
U nas też pada już długi czas. W końcu jest czym oddychać Cudownie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Witam się i za chwilę zmykam.
Ubrana, pojedzona. Jadę do babci
zakupy jej zrobić, posiedzieć z nią.
Odebrać jej wypis ze szpitala.
Także pół dnia zleci w mig
U mnie dziś pochmurnie, całą noc padało,
na termometrze 15 stopni Ale ja wolę TO niż 35
dziulka ten też jest polskiej firmy Za taki zestaw 3w1 XXL z dodatkami typu parasolka czy pompka do kół 1400zł więc najgorzej nie jest Jeju jeju a Zuzka coraz większa noo nie mogę się nadziwić Ślicznotka
Ann a można to zrobić samemu sobie? Bo to z krwi normalnie nie?
missyy a jaki lekki ! Jedną ręką trzymałam gondolę, drugą ręką stelaż i... NIC - lekki a o to mi chodziło najbardziej, żebym chłopa nie potrzebowała do każdego wniesienia czy wyniesienia
Dobra resztę doczytam jak wrócę
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Dzisiaj kolejna noc należąca do tych ciężkich..ale zaczynam się przyzwyczajać wazne, że powietrze zelżało i lepiej się oddycha
Natalia niby każdego dnia.. i to mnie przeraża, bo mieszkamy sami i jak mój mąż idzie do pracy, to każdego dnia teraz będę się bała, żeby nic nie zaczęło się dziać, jak jego nie będzie wolałabym , żeby mi lekarz powiedział, że mam już się stawić do szpitala, bo np jest rozwarcie czy coś i wtedy na spokojnie jadę i nic mnie nie zaskakuje ale zobaczymy
ja też się obawiam porodu naturalnego, ale trzeba być dobrej myśli... również mam niski próg bólu... wprawdzie nie miałam takich przebojów , jak Ty podczas okresu... ale np po zabiegu w gabinecie gin sprawdzania drożności jajowodów (bez znieczulenia ) zemdlałam na łózku i musieli mnie cucić... a potem przez jakieś 15 min nie wiedzialam, co do mnie mówią... nie mogłam dojść do siebie... a tydzień temu podczas tych skurczy, co Wam pisałam prawie zemdlałam... zrobiło mi sie słabo, ciemno przed oczami i zbladłam strasznie... już nie mówie o tym, że jakiś rok temu po antybiotyku zemdlałam i całe szczęście mój Ł był przy mnie i mnie zlapał i zawlókl na łóżko i ratowal... tak więc nie jesteś sama a prawda jest taka, że tak jak dziewczyny piszą, w ostatniej chwili jeszcze może sie okazać, ze będziesz mieć cc... moja znajoma do samego końca miała rodzić naturalnie, a nagle zdecydowali sie na cc...i np minusy cc według niej : wszyscy juz widzieli dziecko tylko nie ona, bo musiała jakiś czas leżeć... laktacja pojawiła się dopiero po kilku dniach.. nie mogła się ruszać, bo tak ją rwała ta rana... no i dłużej się goiła... inna znajoma , która miała cc... leżąc w szpitalu rana jej się rozerwała, zaczęła krwawić, mdlała, musiała przez to dłuzej siedzieć w szpitalu... moja mama rodziła naturalnie 6 razy, a 1 raz miała cc (tyle, że jakieś ponad 20 lat temu) i mówiła, że źle wspomina cc, lepiej naturalne porody, a miała ich 6 i każdy był inny ... to tak w ramach pocieszenia
Aggi u mnie też pochmurnie, chłodno, miło miłego dnia życze spędzonego z babcią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.