BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 5 miesiąc temu #905515 przez ann-sunshine
Natalia Martula ok. Tych plam już prawie nie widać, jeszcze tylko przy nadgarstkach i na udach od wewnętrznej strony, ale już apetyt ma i szaleje po swojemu.

Ja o bostonce też pierwszy raz słyszałam. Niestety trzeba się nastawić na wychorowanie dziecka w momencie jak pójdzie albo do żłobka, albo do przedszkola albo do szkoły, czyli do skupiska dzieci. Z Martą mamy to już z głowy i teraz choruje tak ze 4 razy w roku, kataru nie liczę.

Aggi a pytałaś w którym dc wywołują u was ciążę? Bo u mnie dopiero 10 dni po terminie, czyli to wychodzi 41 tydzień i 3 dzień. A do tego czasu większość uparciuchów się już decyduje.

Fazy księżyca? Ciekawe czy 10tego posypią się u nas ciąże.

Gąska w twoim przypadku wskazane jest cc, więc wyzbądź się wyrzutów sumienia, bo to dla ciebie i maleństwa jest zwyczajnie bezpieczniejsze. Nie każde dziecko się odbija po jedzeniu. Mojej Marcie zdarzało się to sporadycznie. Staraliśmy się ją potrzymać chwilę w pozycji do odbicia nawet w nocy, ale potem chyba zaczęła zasypiać przy cycu i zrezygnowałam. Wyjdzie wam to w praniu.

A miednicy się u mnie nie mierzy :-/

Inna wysyłaj męża po zakupy, a ty już odpoczywaj przed porodem, trzeba sił nabrać ;-)


Teraz moja relacja: miałam ktg, mimo że położnej nie ma, to lekarz sam mi kazał się położyć i dał pelotkę do przytrzymania. Serducho bije ok, skurczów brak. Chciał uzupełnić kartę o ostatnie usg ale tak namazał w karcie że sam z siebie się rozczytać nie mógł, więc stwierdził że za tydzień zrobi mi ostatnie usg hahahaha, poza tym nie badał. Mówię, że torbę mam spakowaną, mąż ważne sprawy dziś w pracy zamyka, dziecko wraca do żłobka, to się ze mnie śmiał, że gotowa jestem i w dobrym nastroju i jak coś to mam do szpitala jechać. To się z nim pośmiałam, że symptomów raczej nie przegapię, to się pośmiał ze mnie i stwirdził że raczej nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905556 przez Inna607
ann meza samego do sklepu ??? o nie, chyba bym musiała uważać by na zawał nie paść :woohoo: ale faktycznie chyba na wieksze zakupy juz sie nie wybiorę ...
a właśnie zapomnialam uroczy masz brzuszek ale widać już że opada :) mój to juz całkiem nisko, mala chyba w kanał się wpasowuje bo strasznie boli ...

strasznie mnie dzisiaj brzuszek boli, napina sie, Nadia kreci się ma maksa baaardzo to nie przyjemne :(

mnie też miednicy nie mierzyli ... może w szpitalu a może doktorek w poniedziałek jak dotre na wizyte ... sie okaże.

nataliaa daj trochę tego chłodu ... przyda się bo tu strasznie jest matko co za upaly :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905570 przez ann-sunshine
Inna, nie chcę robić ci nadziei ale coś mi się wydaje, że Nadia chyba ma ochotę poznać rodziców już niedługo, jak nic do terminu się wyrobisz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905582 przez Inna607
ann byle to nie byla niedziela :laugh:
szczerze ? to tak coś czuje że to ma dniach ale nie chce juz nic mysle co ma byc to będzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905588 przez aggi
Gąska mam wielką nadzieję że tak będzie bo jakoś lipiec mi bardziej odpowiada :D Ale no znając moje 'szczęście'........ różnie może być :P trzymam kciuki za wizytę, oby było po Twojej myśli :) a co do mierzenia miednicy to nie miałam ? :blink: hmmmmmmm

marsi ja miałam cichą nadzieję że jak mnie zbada to może coś tam poruszy :P Ale nici z tego. nie tym razem :P

Ann wiesz co nie pytałam bo nie biorę takiej opcji pod uwagę :pinch: lekarz jeszcze nie wie że ja jeśli zacznę rodzić normalnie to jadę do szpitala nie tego najbliżej (gdzie co prawda on pracuje, ale ogólnie to syf i nic więcej) tylko do drugiego oddalonego 30min drogi ;) A dlatego nie chcę przenoszenia żeby on mi skierowania właśnie tutaj nie dał przypadkiem :pinch: nie wiem jak to jest czy w momencie przenoszenia możesz sobie też szpital wybrać czy nie... będę się martwić jak będzie 7.08 a ja nadal 2w1 :blush:

Inna mi lekarz powiedział że Maks głową w kanale, a ja jakoś specjalnie nie czuję by brzuch był niżej czy coś :huh: muszę chyba zdjęcie cyknąć niedługo 'porównawcze'. A ja bym Ci tej niedzieli zazdrościła oooooooooj tak :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905612 przez MAniula
Hej dziewczyny, dzięki za wsparcie ;) już mi lepiej :) zrobiłam serniczek z jagodami- teraz sobie tężeje galaretka, troszkę pokrzątałam się w domu. Mama zrobiła pieczone ziemniaczki znaczy się kociołek. Właśnie zajadam :)

Heh jak was czytam, to jakbym była w innej czasoprzestrzeni, wy już na wylocie a ja jeszczę chcę ponosić tego szkraba. Ale dobrze mi się czyta.

Buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #905633 przez aggi
MAniula kociołek mniaaaaaaaaam :D I serniczek :D

Ja dzisiaj strasznie dużo pochłaniam ! Non stop od rana coś jem to aż nienormalne u mnie :pinch: :pinch: :pinch:

U mnie wkońcu deszczowo i burzowo. Ach kocham te pogodę. Naprawdę :whistle:

Tak sobie patrzam na naszą pierwszą stronę.. i dochodzę do wniosku że mamy już 4 dziewczynki i 2 chłopców :D Więc czas na kolejnych dwóch przystojniaków :whistle: cooby się wyrównało :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #905658 przez nataliaa87
Aggi po raz kolejny zgłaszam się z moim chłopcem do wyrównania statystyk :D Chociaż czuję, że to Ty i Marsi je wyrównacie, a potem ja będę równać jak Inna urodzi albo Ann :D Co do wyboru szpitala, to z tego co wiem, to zawsze pacjentka ma prawo wyboru. Poza tym jak ja np. dostawałam skierowanie na cc, to było tam napisane tylko, że to skierowanie na oddział patologii ciąży, a żadnej nazwy szpitala nigdzie nie było. Lekarka pytała mnie nawet gdzie będę rodzić, ale niczego nie narzucała.

Dziewczyny (te, które już wiedzą co i jak), te skurcze porodowe to po prostu zwykły ból czy kłucia??
Dzisiaj już kilka razy miałam bardzo silne, trwające ok. 40 sek. kłucie w górze brzucha..I dół brzucha mnie ciągle boli jak na okres. Może w końcu zaczynają się jakieś skurcze przepowiadające..

A tak poza tym, to kupowała któraś z Was karuzelę do łóżeczka? Bo ja nie za bardzo miałam w planach, ale Ł. coś bardzo chce. Może znalazłyście jakąś fajną, godną polecenia, bo jestem w trakcie szukania..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905671 przez ann-sunshine
Wydaje mi się że to mogą być skurcze i mam też wrażenie że różnie możemy je odczuwać.

U mnie karuzela się nie sprawdziła. Była w jasnych pastelowych kolorach i nie przyciągała wzroku Marty a dźwięk nie robił na niej żadnego wrażenia. Równie dobrze mogło tej karuzeli nie być a niestety działała na 6 grubych baterii!!! które szybko się rozladowywaly.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #905674 przez Inna607
w końcu i ja doczekalam sie burzy i deszczyku :)

ja chyba dziś tez dostaje skurczy caly brzuch mnie pobolewal i podbrzusze ... wzięłam ciepłą kąpiel trochę przeszło chociaż czułam się nie najlepiej mała strasznie się wierci i znowu zaczyna się ból podbrzusza i kucie w brzuchu ... zobaczymy jak to dalej sie potoczy jak będzie bolało pojade do szpitala ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905681 przez missyy
natalia87
Też zastanawiałam się nad karuzelą nad łóżeczkiem. Dokładnie wczoraj z mężulem oglądaliśmy :P Ceny też różniste od tanich do baaardzo drogie. Kupię chyba taką w jaskrawych barwach z pozytywką. Z Canpola albo Tiny Love
akpolbaby.pl/pl/szukaj?controller=search...uzela&submit_search=
A czy się sprawdzi to się okaże :PNa siostrzeńca działała przez jakiś czas, potem się znudził :laugh:

Czyżby powoli się coś zaczęło dziać? :D Inna , może to już? :) Natalia87, może i Tobie się coś rozkreci? :)

Mi póki co tylko brzusio się stawia, czasami pokluje w szyjce, masakryczne uczucie, nie idzie zrobić kroku. Lepiej, ze cos tam się dzieje, niż gdyby nic.
Zrobiłam właśnie ciasto z jabłkami i kruszonka. W końcu, od tygodnia się do tego zbierałam :laugh: :laugh: Padam na dziubek, teraz jeszcze ciepło od piekarnika daje :S
Zazdroszczę Wam tego deszczu, u mnie nadal nic. Gdzie ja mieszkam, na pustyni, czy co. Wczoraj popadało tyle co nic, minuta, dwa i po deszczyku. Jakbym zrosiła węzem trawę, albo mniej ;/ ;/



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905687 przez asienka87
Witam:)

my dziś bylismy na pierwszej wizycie u Pediatry, niby wszystko ok, mały zdrowy i ładnie sie rozwija, ale od soboty, jak wrócilismy stracił na wadze 10 g :S nibynie dużo, ale jednak stracił... hmmm, karmie go cały czas piersią, w nocy daje tylko butelke, bo jest nieznośny... a on nic nie przybiera :( urosł jednak 2 cm, taki już duży sie wydaje :) no i mamy z nim nie lada problem... w dzień śpi, je, sika, a w nocy bryka... znów zasnął tak porządnie dopiero koło 5.00 .. nie wiem, jak go przestawić, że to noc :P

Czytam Was regularnie, tylko nie zawsze mam czas odpisac ..

Natalia z wodami, to jest tak, ze jak zacznął odchodzić, to faktycznie trzeba urodzić do 24 h... a co do Twojej wizyty- no cóż, musisz uzbroić sie w cierpliwosć :)
Co do skurczy, to mogą to byc one.. każda odczuwa inaczej :) one często idą właśnie z góry na dół.. ja akurat miałam tylko w dole brzucha i szły do kręgosłupa ..


Ann piękny brzusio :)

Serduszko współczuje bardzo... tak to jest z nasza służba zdrowia... niestety ;/

Aggi bólem nogi sie nie martw :) ja tez mialam co dzień, co noc rwe kulszową - ból niesamowity, a podczas porodu zajmujesz się bólem , ale innnym ;) no i ani sie obrócisz, a będzie synek z Tobą ;)

Maniula powiem Ci szczerze, ze dziś w nocy już miałam chwilę zwątpienia, kiedy zasypiałam z małym na rękach, a on i tak marudził, kręcił się, prężył, wierzgał łapkami.... zamiast jeść :P ale jakoś daje radę :) mąż jest przy mnie i to mi duzo pomaga :) gorzej bedzie jak wróci do pracy i będzie musiał się wysypiać :) ale może mały do tego czasu jakoś już nabierze rytmu nocnego :)

Jasminek Ale sie cieszę, ze sie udało bez komplikacji urodzić zdrowego synka :) widzisz, mówiłam, że będzie wszystko dobrze :)
ja również miałam cudowną położną przy porodzie, która bardzo dużo mi pomogła... i u mnie również wody odchodziły jakieś 20-21 h.. nie było skurczy ... rozwarcie na jeden palec... a nagle, jak odeszły całkiem wody, to rozwarcie na 5 cm i postępowało bardzo szybko.. również miałam kroplówke na przyspieszenie i rodziłam łącznie 4 godziny.. też mi położna powiedziała, że jestem bardzo wąska w środku... i też cały czas symulowała szyjkę... niestety pekłam w srodku... i byłam rozcinana na zewnątrz... ale mam nadzieje, że sie zagoi i będzie ok :) i masz racje, narodzony dziecka rekompensuje wszelki ból :) to jest prawdziwa radość, po prostu nie da sie tego opisać :) wiele szczęścia i radości :*:*:


Dziulka najważniejsze jest pozytywne nastawienie :) takie wlasnie, jak Twoje :) cieszę sie, że u Was tak ładnie sie wszystko układa :)


Marsi nie chce nic wrożyć, ale ja dzień przed trafieniem do szpitala, własnie sprzatałam :P głównie pokój małego, wycierałam kurze, ogarniałam wszystko:) podobno tak bywa przed porodem , nieświadomie sprzatamy i mamy tyle energii :D

Gąska mnie w szpitalu powiedziano, ze dziecka wcale nie trzeba odbijać, tylko ma lezeć na pochyłym, aby główka była wyżej i na boczku... położna na wizycie tez mi pwoiedziała, ze dziecku nie zawsze się odbija, szczegolnie jak jest karmione piersią... powiem szczerze, że jak karmie piersią, to rzadko odbijam i małemu sie nie ulewa, ale jak dokarmiam butelką, to biore na odbijanie, bo raz nie wzięłam i wszystko mu sie ulało... więc chyba coś w tym jest :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905698 przez Gąska
Bardzo dziekuje za wszystkie rady odnosnie karmienia :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905756 przez ann-sunshine
Gąska
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asieńka a co pediatra na spadek wagi? Pewnie póki co nic, pewnie na razie macie się nie martwić i sprawdzicie wagę na następnej wizycie. Czasem tak jest że dzieci na początku tracą, ale potem nadrabiają. Moja Marta od urodzenia do pierwszego roku przeleciała przez całą siatką centylową. Najpierw była maleńka i chuda i w dolnych granicach (a czasem z niektórymi wymiarami nawet poniżej normy), a potem na górnej granicy z wagą i wymiarami poza wzrostem. A teraz jest przeciętna. Wszystko się unormuje i wyrówna.

Missy podziel się ciastem :P

Idę spać, a przynajmniej wyciągnąć się na łóżku, bo dziecko się wciska tam gdzie nie powinno i zaraz mnie szlag trafi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #905789 przez marsi
Hej melduje, za zaczelo sie :) o 1.40odeszly mi wody. Juz o 2 bylismy na porodówce. Rozwarcie na 1, skurczy brak, szyjka krotka. Leżymy i czekamy za chwilke będę badana zobaczymy czy cos sie zmienilo. Maly okolo 4kg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl