BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #904914 przez MAniula
Midnight ej masz przeżycia z tą wysypką. Dobrze, że poszłaś do tego drugiego szpitala i tam rzeczowo się tobą zajęto ;)
No a historia z córą mnie rozbroiła :laugh: kolonie to były czasy :)

Asienka ciekawe co piszesz o tym ktg, a co do nici rozpuszczalnych to ja bym uważała. Bo miałam takie koło pępka po laparoskopi i mi brzydko wrosły i mam bliznę, lekarz musiał się nagimnastykować żeby je usunąć. Więc trzymaj rękę na pulsie.
A co do brzuszka to też marze o tym, aby się schylić normalnie, choć jak mała się wierci to uwielbiam to uczucie :kiss:

Jaśminek dasz radę! Zapytaj czy masz czuwać czy po tym ktg możesz zasnąć. Przecież musisz mieć siły na poród! Będzie dobrze! Napewno!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #904916 przez ann-sunshine
Midnight uśmiałam się czytając twoje przeboje, choć wcale tak nie powinno być! To jest tylko dowód na to, że jak coś nie gra z diagnozą i leczeniem, to bez zastanowienia trzeba konsultować z drugim specjalistą. Te zdrowaśki mnie rozwaliły.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

I trzymam kciuki żeby jednak maści pomogły.
Ponoć bostonka dorosłych nie łapie (tak usłyszałam od lekarza) i ponoć Marta już nie zaraża.

O popatrz Asieńka, nie wiedziałam o tych skurczach i ktg. Cieszę się, że z karmieniem lepiej. Ja swój poród pierwszy wspominam dokładnie tak samo, z tą różnicą, że miałam jakiegoś powera i mimo szycia tego samego dnia łaziłam już po oddziale. Ja też bym jednak uważała na te rozpuszczalne szwy. Ponoć czasem rozpuszczają się i pół roku. Ja nie wytrzymałam i kazałam sobie je zdjąć bo mnie ciągnęło strasznie.

Jaśminek, czyli jutro kochana zostaniesz mamusią. Dużo sił życzę i dasz radę. Wszystkie tu będziemy o was myśleć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904940 przez MAniula
Ej dlaczego mi nikt nie mówi, że mi biedronka z suwaczka zniknęła :laugh: ciekawe ile jej nie ma i gdzie się podziewa....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904945 przez Ummi
Ann niestety Ummi sie musi przyznac, ze podczytuje baaaaardzo rzadko – za duzo skrobiecie, albo ja zbyt zajeta jestem ;) watek wrzesniowek2012 ogarniam, ale tego juz nie.

Aggi No dawno, dawno – a tutaj tyle dzieciatek juz z nami! 4 silne male dziewczynki i sliczny Kacperek – GRATULUJE mamusie !!!

A u nas dobrze – Maluszek w brzuchu megaaktywny, ten poza brzuchem chyba zaczal przechodzic bunt dwulatka, bo lzy sie leja co chwila… aaaa… oby mu szybko przeszlo :D poza tym ja jeszcze niespakowana, imie niewybrane – ale to akurat standard, bo z pierwszym synkiem tez do konca nie umielismy sie zdecydowac na imie i ostatecznie wybralismy na sali porodowej jak juz synek byl z nami :D jakos latwiej wybrac jak sie popatrzy na te twarzyczke, uslyszy glosik – nie kazde imie do kazdego pasuje. My akurat powiedzielismy sobie, ze wybierzemy zaleznie od tego jak syneczek bedzie plakal, zeby imie pasowalo do charakteru ;)

u mnie dzis byla z pierwsza wizyta polozna – bardzo ja lubie, byla tez nasza polozna srodowiskowa poprzednim razem, tylko, ze wtedy przyszla pierwszy raz po porodzie, a teraz nas juz przed odwiedzila ;) zalecila 3 tygodnie przed terminem odstawienie magnezu, bo hamuje skurcze i zrobila mi akupunkture – ciekawe czy zadziala :D
Aaaaa i pomacala brzuszek i mnie troche zmartwila… w srode mielismy ostatnie juz usg – lekarz mowi, ze nasz Skrzat wazy juz 3230gram, ona uznala, ze ma maksypalnie 3000g, a ma naprawde duze doswiadczenie i jakos jej opinii ufam, nie widziala zdjec z usg itp. a stwierdzila identycznie jak lekarz za kazdym razem na usg widzial – ze glowka raczej duza, ale brzuch to chudy i nogi dlugie, nawet mi dala do podotykania pupcie Maluszka :P chuda jak to stwierdzila :P mam nadzieje, ze do porodu jeszcze urosnie co najmniej pol kilo ;)

Jasminka bedzie dobrze! Buziaki !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904949 przez aggi
Dzień dobry :kiss: tak tak, wybieram się do miasta dziś na małe załatwianie :pinch:
miało w nocy padać i co?? i nic :( Oby pogoda była przyjazna bo niby zapowiadali 23-26st
ale ja tam już w nic nie wierzę......tracę wiarę w ludzi, serio :P

Dorwałam wczoraj leżaczek dla małego za 70zł :whistle:
pani od której go znalazłam w ogóle nie używała, miała wszystko
pochowane w pudełku ładnie, wszystkie instrukcje, pianki, opakowania.
Jestem zadowolona z zakupu bo kurka nowy na promocji ponad 200zł kosztuje :pinch:
taki:
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]



asienka mały napewno szybko załapie rytm waszego dnia i nocy zobaczysz :) i będzie coraz łatwiej - tego Ci życzę :kiss: dzięki za opowieści. Chyba wszystkim nam się teraz przydadzą ;)

Inna a ja się jeszcze boję że najzwyczajniej w świecie będę mdlała..... no a taki słaby człowiek to nic zrobić nie umie - w efekcie sie boję że nie dam rady urodzić :blink: takie schizy mam..

Ann zabiegana jak zawsze :) pokaż łóżeczko jak dotrze i poskręcacie :D

Jasminek zaciskam kciuki! hmm 2300 to malutki ale w razie czego napewno da radę :kiss:

MAniula no super wieści że Ewka grzeczna i głową w dół jest :D

No nic resztę nadrobię jak wrócę :)
Miłego dnia, oby był chłodniejszy niż wczoraj!
I obym przeżyła jakoś te wyprawę do miasta. Ale
jak mus to mus ;)
Miłego :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904951 przez marsi
Witam mamuski :kiss: my już po śniadanku no i po wczorajszej wizycie. Mój doktor na urlopie ale fajna babeczkę ściągną na zastępstwo. Młodziutka, bardzo miła i z mojej porodówki :) Wyniki tak jak wam pisałam wcześniej polepszyły się, pani też je pochwaliła :) Z badania wynika, że szyjka nadal długa i zamknięta, ale miękka :) Mieliśmy robione pierwsze KTG, mały pokazał swój charakterek. Nie będzie się ruszał bo ktoś mu każe, prawda hehe :cheer: Mówiła że z taką znikoma aktywności małego nie puści mnie do domu. Jedynie co to na oddział, także musieliśmy powtórzyć badanie po godzinie. Pani doktor zleciła zjeść coś słodkiego i przyjść jeszcze raz. I pomogło. Mały fikał koziołki, pani doktor zadowolona i nawet pojawiły się skurcze, a wcześniej nie były wykrywalne. Powiedziałam, jej że na wieczór to tak zawsze fika, a skurcze wieczorne mam już chyba od 2-3tygodni. Na pocieszenie usłyszałam, bardzo ładnie przygotowujemy się do porodu, który już dość blisko :cheer: Także myślę, że w terminie uda nam się urodzić :P

asienka bardzo ładnie i szybciutko robicie postępy, jestem z was dumna i podziwiam. Tyle zaparcia i konsekwencji tego też sobie życzę w razie problemów z karmieniem. A rady ann widzę, że jak zwykle bezcenne :)

jasminek trzymamy kciuki, głowa do góry będzie dobrze, już dziś pewnie będziesz tuliła swoje silne maleństwo.

maniula super wieści, mała wreszcie się zdecydowała odwrócić :cheer: super. Przed następnym KTG proponuje zjeść coś słodkiego. Ja wciągnełam loda, snikersa i kilka łyków coli heheh i pomogło ożywić naszego leniuszka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #904960 przez ann-sunshine
Dzień dobry.

Ani razu dziś nie wstawalam w nocy :blink: jak ja to zrobiłam?

Jasminek czekamy na Karolka. Bądź dzielna.

Maniula na telefonie widzę wszystkie suwaczki tylko do połowy :huh:

Aggi super z tym lezaczkiem. Ja też dziś załatwiam ostatnie sprawunki na mieście

Marsi oby młodym lekarzom takie zaangazowanie nie przechodziło szybko.

Miłego i chlodniejszego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904966 przez Inna607
Dzień dobry :)

ann ja dziś w nocy tylko jedna pobudka wiec tez to dziwne :) ale mala juz jest chyba coraz niżej bo strasznie boli mnie podbrzusze (spojenie lonowe) czy jak to tam sie zwie :p

czekam na śniadanie i kolejny raz spróbuję jechac po wyniki mam nadzieje ze dzis je dostane :)

ahh dzien znowu zapowiada się upalnie ... :woohoo:
jasminek czekamy na wieści :)

Uciekam na śniadanie potem dam znac jak wyniki :) Ja również życzę chlodniejszego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #904991 przez MAniula
Witam wtorkowo.
Ja już z samego rana byłam po 4 panele :blink: no a dziś montują te drzwi! Jupi :woohoo:
Ann heh faktycznie na telefonie go polowy suwaczek widać...;) a ja ostatnio tylko z telefonu pisze...
Ja dziś też super spałam ;) odpukać.

A teraz sie wylanczam bo tu jakis gosc w mojej sypialni rame do otworu dopasowuje hihihi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #905012 przez missyy
Od czego by tu zacząć??!! Chwilę mnie nie było i znów nie wiem od której strony zacząć :P

coś ode mnie :P Piekielne upały doprowadzają mnie aż do płaczu. Wczoraj z niczego się poryczałam, bo chyba poczułam, że mam za dużo łez w zapasie.
Temperatura nie spada poniżej 30 stopni, a o deszczu nadal mogę zapomnieć. A ja już nei wiem gdzie mam się schować ;/

Ginka wysłała mi na maila wynik paciorkowca, wszystko ok. :) Wczoraj byłam też na kontroli u endo.Tak jak pisałam wynik 1.7 jest w sam raz. Więc podtrzymała mi dawkę N75 dziennie do czasu porodu i do miesiąca po porodzie. Potem mam się zgłosić na wizytę jak dam radę dojechać do niej z Małą :P heh

Po powrocie od lekarza jeszcze przy okazji wstąpiliśmy do Tesco, bo jak mężuś sam robi zakupy to niestety nie po mojej mysli :S Zawsze coś pomiesza, albo zapomni. Niestety to już nie na moje siły. Strasznie mi się brzuch spinał co chwilę musiałam sobie robić przy byle regale przystanki, bo tak mnie kłuło szyjka czy krocze, sama już nie wiem co :dry: Najbezpieczniej jeszcze jest w domu.
Przez te upały tym bardziej cięzko nam będzie dotrwać do 40 tyg :blink: Dzień za dniem się tak wlecze. Wydaje się to wiecznością ;] Dol 17stego wykituje psychiczne ;/

asienka87 Jak tam dziś na placu boju? pospałaś troszkę w nocy? Na bieżąco śledzę jak Ci idzie, bo u większości z nas pewnie będzie tak samo, nie jest łatwo i trzeba będzie walczyć o karmienie :P Niby czytam sobie mądre poradniki, ale bobas i tak zrobi swoje :P

Jasminek Nie denerwuj się, wszystko jest pod kontrolą lekarzy, bobas i Ty jesteście bezpieczne :****

MAniula wynik idealny :) Ale co z tego jak cały czas i tak się musimy tymi tabletami truć :P :laugh:
Ewunia grzeczna dziewczyna wie gdzie ma czekać na ewakuację ;D

marsi dobre wieści ;) To teraz pozostaje tylko czekać na akcję porodową :D



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905023 przez kakadu
powiem szczerze, ze do tej pory nie miałam takiego zniecierpliwienia, ale tutaj na forum to jest zaraźliwe :)) chyba za często tu wchodzę, ale ponieważ w pracy się nic nie dzieje ciekawego, to jedyna moja rozrywka poczytać co tam u Was słychać :)

jasminek wyglada na to, ze niedługo zostaniesz mamą i będziesz kolejną rozpakowaną

maniula nie sprzataj tyle, jest gorąco moze Ci sie zakręcić w głowie, ja ostatnio w miescie na prostej drodze wywiinęłam kozła bo mi się nogi poplątały, upadłam na kolana tak ze mam fioletowe i jeszcze na koniec podparłam sie łokciem , wiec tez zbity. najważniejsze ze brzuch cały :)

marsi to juz tuż tuź :) czekamy

ja czuje się źle, boli mnie spojenie łonowe, kręgosłup, czuje jakby zaraz ten balon mnial pęknąć, w poprzednich ciążach nie miałam takich objawów na 3 tygodnie przed terminem, co więcej łapią mnie skurcze jak na okres, też wcześnie, co prawda moja lekarka mówila ze to 3 ciaza i wszystko jest ponaciągane po poprzednich i moze byc takie wrażenie, ale kto to wie, moim zdaniem do 19 nie dotrwam, ale jak wiadomo ciąże są zaskakujące, oby nie przenosić ;)

ann zazdroszcze przespanej nocy, ja w nocy nie spie juz w ogole od 1 do 5 leze nie moge sie przewrocic na bok, bo tak mnie boli miednica i spojenie łonowe, jest mi goraco, mamy parter caly w szybach praktycznie ( swietny pomysl przy tylu dzieciach, juz mamy mnostwo łapek, a co bedzie później, az strach myslec:P ) wiec w ciagu dnia sie nagrzewa, a w nocy robi sie terrarium, juz nawet rolety probowalam zamykac po wyjsciu z domu, ale niewiele pomaga

zycze Wam dzisiaj przede wszystkim tych burz, wyczekiwanych i zapowiadanych, a tym co już ich czas, rozwiązania jeszcze dziś :)L)
ps. pomyslec ze poród to nic przyjemnego, a wszystkie tak go wyczekujemy. :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905040 przez asienka87
Jasminek miałam podobnie... wody zaczęły odchodzić wcześniej.. a skurczy brak ;/ do 24 h faktycznie trzeba urodzić, bo inaczej wywolują... całe szczęście przed upływem tego czasu zaczęła sie u mnie akcja porodowa... ale połozna powiedziała, że do 2 godzin muszę urodzić... zaparłam się i udało sie, urodziłam dokładnie przed upłynieciem 24 h... na pewno będzie wszystko dobrze :*

Dzisiejsza noc lepsza... aczkolwiek koło północy maly sie tak rozbrykał, że wierzgał nogami i nie chciał zasnąć :P a jadł chyba z godzine i non stop ciągnął, myślałam, ze nie skończy :P myślałam, że po takiej dawce zaśnie, ale jednak nieeee , chyba z 2 godziny sie męczyliśmy, bo ja już taka senna byłam, ze oczy same mi sie zamykały... ale od około 3.00 do 8.00 już było fajnie, zajadał sie 15 min i szedł spac :) ogólnie raz go dokarmiłam , zjadł 30 ml i poszedł fajnie spać... ale od rana je tylko z cyca :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905054 przez nataliaa87
Dzień dobry:)
Musiałam najpierw ogarnąć siebie i mieszkanie, więc dopiero zaglądam. Zaraz mama ma mnie odwiedzić na chwilę :) Cieszę się, bo już jej z 4 tygodnie nie widziałam.
Tak poza tym, to wczoraj pięknie polało wieczorem deszczem przez jakies 10 minut:) Aż wyciągnęłam męża na spacer po 22 :D Ale przynajmniej spałam dobrze.
O 18 wizyta. Tak bym chciała usłyszeć, że coś się zaczyna powoli dziać.

Kakadu widocznie dotarłaś do tego etapu, w którym większość poczuła zniecierpliwienie :D Termin masz późniejszy, więc i to nadeszło z opóźnieniem :) Gdyby nie te upały, to jakoś by się znosiło ten czas, a tak to jest jakaś masakra.

Jasminek mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Czekamy na wieści.

Maniula ja tam Twoją biedronkę widzę nawet w telefonie :D

Marsi mam nadzieję, że dzisiaj usłyszę podobne wieści (że to już niedługo :D). Mój mały na ktg szaleje zawsze :) Podrzuca ciągle głowicą tak, że wykres co chwilę jest przerwany :D

Aggi bardzo ładny leżaczek. Też będę musiała zacząć się rozglądać za jakimś.

Czuję się dzisiaj jakbym całą noc w kopalni robiła :D Nie wiem czy bardziej mnie bolą nogi czy kręgosłup :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #905057 przez MAniula
Kakadu no, to nie było ciekawe, dobrze, że poza siniakami jesteś cała..., ja też już poznałam swoje ograniczenia, zresztą ciało samo mnie do porządku przywołuje :blush:
A co do nerwowej atmosfery na forum to ja również ją wyczuwam, tyle że ja trzymam nogi zaciśnięte ;) ale dąże do uzupełnienia wyprawki i torby itd :silly: i wiesz coś mi się zdaje, że tu nie chodzi o poród to chodzi o efekt wow na brzuchu już po :woohoo:
Życzę lepszego samopoczucia i ustąpienia bólu.

Missy no niestety taka ta nasza tarczyca. Ważne, że do porodu już blisko ;)

Asienka super z ciebie mamuśka ;) trzymaj tak dalej, choć ja nie wyobrażam sobie tych nieprzespanych nocy... ale też będę walczyć w swoim czasie!

Natalia już mi się wyjaśniło, jak komórkę dam w poprzek to widzę i serduszka i biedronkę. Życzę żeby na wizycie powiedzieli, że już niedługo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #905064 przez Jasminek
Witam Dziewczynki noc jako taka ... Lepiejw domu. Wody odeszły już prawie całkiem ale skurczy brak. Rozwarcia nie ma.. Szyjka zamknięta:( dostałam kroplówkę z antybiotykiem. Na skurcze nie dają narazie nic bo jak powiada lekarz jak mi zaaplikują coś na skurcze to przy nieprzygotowanej szyjce czeka mnie cięcie i wybaczcie ze się tak wysliwię ale w
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jesteśmy ...:(:(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl