BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910358 przez aggi
dziulka pięknie Zuzia waży! :whistle: jeju jeju ledwie się nasza kruszynka urodziła a już do domku pójdzie SUPER trzymamy mocno kciuki :blush: :kiss: :kiss:

MAniula no bo nie ma to tamto, albo się odzywasz tutaj albo rozpakowujesz :D hehehehe :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



A ja dzwoniłam do szpitala w którym chcę rodzić wypytać co i jak. Tzn bardziej chodziło mi żeby dowiedzieć się czy trzeba mieć jakieś skierowanie do nich po terminie jak się jest czy do ich lekarza się umawiać czy co. Bo ja nie stamtąd jestem. No ale pani położna mnie uspokoiła że nic kompletnie nie trzeba, po prostu tydzień po terminie rano bierze się torbę z rzeczami i stawia się na oddziale i kładą na oddział, robią badania i decydują co i jak :) Nic nie muszę od swojego lekarza mieć. Ani żadnych skierowań. W sumie dobrze. Wolałam dopytać bo dzisiaj do lekarza idę a później nie wiadomo czy pójdę. No i może dzieć mój się wystraszy i szybciej zdecyduje hehe. Czyli ma czas do 14.08 ;) później szpital

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910362 przez kakadu
aggi ciąż przenoszonych jest mało, zobaczysz do 14 urodzisz na pewno:) nie martw się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910366 przez nataliaa87
Dziulka Ty nie musisz być na bieżąco i nam wszystkim odpisywać :) Ważne żebyś dała znać co u Was, bo ciotki się martwią :D Super, że malutka ma już te 2 kg! Cudowne wieści :) Czekamy na zdjęcia z domowego łóżeczka :)

Aggi dobrze, że wiesz na czym stoisz. Nie martw się na zapas. Będziesz się martwić jak nie urodzisz za jakiś tydzień :D (tak jak ja zaczynam teraz).

Kakadu no ja mam ogromną nadzieję, że do czwartku urodzę.. Pewnie ze stresu przed szpitalem. Tylko jak widzę, że u mnie kompletnie nic się nie dzieje (tak jakby młody miałby co najmniej jeszcze z miesiąc w brzuchu siedzieć), to jakoś przestaję w to wierzyć:)
Tak sobie teraz myślę czy nie będzie problemu z położną.. W końcu może mieć też inne dziewczyny. Mój termin minął..

Maniula tak jak napisała Kakadu- z teściowymi już tak jest :D
Ja też uważam, że każdy ma prawo do swoich decyzji i straszne jest to, co powiedziała Twojemu mężowi. To chyba nie jest powód do wyrzekania się swojego dziecka.

Edit.

Kakadu mi właśnie dzisiaj położna powiedziała, że teraz jest jakaś plaga ciąż przenoszonych.
A kiedyś słyszałam opinię, że latem przenoszenie się prawie nie zdarza :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910377 przez MAniula
Kakadu, natalia no tak to jest... chyba nie zmierzyła siły słów do sytuacji. :evil:

Natalia kurcze faktycznie ty już 40 minęłaś ale wiedzcie kochane nie znacie dnia ani godziny.., i niech to będą prorocze slowa dla was na najbliższe dni :woohoo:

Agii
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910382 przez nataliaa87
Maniula no to się porobiło.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A ja po 40stym jestem już 4 dni :D Suwaczek niestety się zaciął :D Przerosło go to wszystko :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910388 przez MAniula
No suwaczki żyją własnym życiem :blink: jakieś słabe psychicznie są :laug

PS zgadzam się z Tobą... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #910397 przez aggi
kakadu oby :) ale wolałam się upewnić. Napewno nie chciałabym przenosić chyba jak każda ale różnie bywa przecież :) teraz już spokojna jestem bo wiem że w razie czego co robić

natalia no masz rację, byle że wiem na czym stoję :) wiesz że mam to samo wrażenie? że jeszcze z brzuchem miesiąc będę tyrała :blink:

MAniula
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Ach zrobiłam obiadzior dla męża - schab w sosie gulaszowym, do tego ziemniaczki i ogórek konserwowy :blush: :blush: i czekam na niego aż wróci z pracy a między 19 a 20 do ginka jedziemy :whistle: pewnie zdam Wam relację jutro.. jak to ja :P ale trzymajcie kciuki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910445 przez MAniula
Aggi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No obiad piękny, ja nie mam sił, uuu dziś udało się zamrażalnik uzupełnić bo nawet skrzydełka na zupę nie było. A gdzie tam schab... :) Boże jak dobrze, że mam mame blisko, ona zawsze poratuje. Dziś mi zupkę zrobiła na masełku :)

Miłego wieczorku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910466 przez ann-sunshine
Wiki współczuję tyle gości

Missy a ja dziś stwierdziłam, że nie wiem czy zdążę małosolnych spróbować, czy będę tylko patrzeć jak mężu wcina :-(

Natalia właśnie dlatego te porządki na liście zrobiłam, bo już się gubiłam co i jak

Mój mąż do zupy musi mieć drugie, jak zrobię tylko drugie to ujdzie.

Inna? Co tam na oddziale patologii?

Dziulka mocno trzymam kciuki, w każdym razie to już w tym tygodniu :-)

Oj Maniula bardzo współczuję sytuacji. Teraz was tak stresować przed rozwiązaniem.

Aggi dobrze że wypytałaś, przynajmniej spokojna będziesz.

Maniula
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


30 słoików ogórków zrobione, mąż z córą wynieśli do piwnicy. Uff jutro jeszcze tylko odrobinkę do octu włożę i jakiś obiad namieszam i odpoczywam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910472 przez Inna607
Podczytuje Was ale jestem dziś taka wypompowana że nie mam siły odpisywać ...
każdy wypisuje do mnie ze znajomych i wypytuje czy juz urodziłam a ja nie mam już siły odpisywać ciągle jedno i to samo ehh

mialam dzisiaj trzy razy robione ktg bo popołudniu zapis był trochę dziwny tętno małej zaczęło wariowac ale jak zapytałam na obchodzie to pani dr powiedziała że jest ok a trzy godz później zrobili mi kolejne ktg czyli chyba nie do końca było dobre ... a trzecie też według mnie było nie najlepsze ale nic nie mówią, skurczy oczywiście brak ; (
ajj może jutro będzie lepszy dzień ...
ide spać nie mam na nic siły dobranoc

dziulkaciocia jest dumna z Zuzi, gratuluję i szybkiego powrotu do domku :) buziaki ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910479 przez MAniula
Ann
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Za ogory podziwiam, ja nic w tym roku nie stworze...

Inna kurcze, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Mam nadzieje, ze Nadia w koncu zacznie dzialac, a jak nie ona to lekarze. Bo widze, ze to czekanie jest dla ciebie nie znosne...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910481 przez Gąska
dziulka gratuluje :) jakze sie ciesze,ze jest w koncu 2 kg ;) zaraz beda 3 :D

Inna607 nie martw sie, jestes w szpitalu pod opieka,na pewno wiedza co robia. Rozumiem,ze Ci smutno i ciezko. Trzymam kciuki za lepszy rozwoj sytuacji.

ann-sunshine wow ale ogorkowy zapas :) Ja w tym roku tylko bede od rodzicow zabierac walowke,nie mam mocy robic nic w sloiki ;)

Wiki wspolczuje najazdu rodzinnego :( badz silna ;)

Mnie dzis znow zaczelo brac po 16,brzuch jak kamien i bol z dolu brzucha promieniowal w pachwiny i w nogi :whistle: mama mnie juz od wejscia pocieszyla,ze brzuch znow nizej :woohoo: i ze takie bole do nog miala niedlugo przed porodem. Oby ta historia sie powtorzyla ;) no ale wrocilam do domu,wykapalam sie i wszystko minelo,tylko mam te bole jak maly sie rusza,od pachwiny po kostki ;)
Dzis siostrzeniec (3,5roku) stwierdzil,ze juz by chcial zeby Oskarek sie urodzil ;) siostrzeniec M. (20 lat) tez sie dzis babci dopytywal ile jeszcze i kiedy maly sie urodzi ;)
Wszyscy niecierpliwi,a co ja mam powiedziec ;) w zasadzie wszyscy lacznie z sasiadami ciagle pytaja ile jeszcze ;) jedynie siostra M. nigdy mnie nie zapytala o ciaze ani dziecko :blink: widocznie nie jest tym faktem zainteresowana ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910592 przez Inna607
Dzień dobry :)

Ja juz po rannym ktg, na którym moje dziecko wyjątkowo spało nie wydając ani jednego kopniaka wypchniecia no nic jakby dziecka nie było :P wiec domyslam się że będę musiała powtarzać.
I z samego rana pobilam solniczke :blink:
może na szczęście ??
się okaże po obchodzie :p

Nocka dobrze przespana, pogoda za oknem ok, wczoraj wieczorem trochę popadalo to w nocy czyste świeże powietrze :) jak będzie dziś sie okaże ;)

ann ooo ogoreczki mmmm uwielbiam :)
że też Ci się chciało, ale nie ma to jak wlasnej roboty :) na zime jak znalazł :)
Ale mi by się nie chciało robić :p

wiki przesyłam dużo mocy :) jak by mi się tak rodzina zwalila to chyba bym umarła albo zamknęła drzwi na cztery spusty i udawala że mnie nie ma w domu :silly: :laugh:

MAniula to trafiła Ci się teściowa nie ma co :whistle: a tak w ogóle co ją to boli ??? Wasz ślub, wasza decyzja i wasze życie ... a te teściowe zawsze najwięcej do powiedzenia mają yyhh dobrze że ja takiej nie mam bo jeszcze bym coś takiej zrobiła :woohoo: nie no żarcik ale jak słyszę jak nie które mają takie wscipskie, wredne teściowe które zawsze muszą wsadzić te swoje wszędzie te swoje pięć groszy to krew mnie zalewa :p Nie stresuj sie a tego babsztyla olej niech sobie robi i gada co chce ( jakby nie bylo po to ma jezyk :cheer: )

dobra dziewczyny ja czekam na obchod moze dziś będą lepsze wieści :) buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910610 przez nataliaa87
Dzień dobry :)

6.08 to miał być dzień, w którym urodzi się mój syn! :D Tak mi się ta data podobała :D A jak przez noc się nic nie działo, to jakoś nie wierzę, że się zacznie.

Ann kładź się i odpoczywaj, to i ogórków spróbujesz :D
Swoją drogą te 30 słoików zrobiło na mnie porządne wrażenie :D Ja w tym roku tylko dżemy truskawkowe zrobiłam, a ogórki będą od mamusi :D

Gąska mnie też wszyscy ciągle pytają "czy to już?" zwłaszcza, że jestem po terminie. Na szczęście część rodzinnych telefonów mnie omija, a trafia do teściowej i mojej mamy :P Ale wczoraj byłam w szoku jak zadzwonił wieczorem do Ł. jego były szef z pytaniem czy jest już tatą :D Wszyscy pamiętają :D

Inna nowy dzień, nowe nadzieje :D
Pamiętaj, że dopóki nic się nie dzieje, to lepiej dla Nadii żeby nie musieli wywoływać porodu na siłę.. Może od piątku zacznie się coś więcej dziać.
U nas jeśli na ktg mały śpi, to zawsze każą mi go budzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #910632 przez Wiki
Dzień dobry :)

Mąż z Bartusiem jeszcze słodko sobie śpią a mi się już nie chce mimo że nocne karmienie już chwilę trwa to wolę sobie drzemkę uciąć w dzień. Dobrze że na dworzu jest przyjemnie Otworzyłam drzwi na ogródek i aż miło zjeść śniadanko :)

Natalia- jeszcze tak dzisiejszego dnia nie skreślaj bo u mnie tak coś zaczęło się dziać dopiero ok 17.00 i tego samego dnia urodziłam :) więc jeszcze wszystko jest możliwe.

Inna - ciekawa jestem co Ci na obchodzie lekarz powie. To się Twojemu mężowi pobyt w Polsce przedłużył :)

Dziulka- Zuzia jednym słowem już ma dość szpitala i chce już jechać do tego pięknie urządzonego pokoiku. Ma rację :)

Maniula- jak ja Ci współczuję takiej teściowej Okropna baba Mogłaby sobie teraz darować takie teksty Szkoda mi również Twojego męża bo wiadomo napewno w sobie gdzieś to dusi :( ale czuje że jak się dzidziuś pojawi to szybko do Was przyleci bo nie wytrzyma.

Gąska- skoro maluszek schodzi coraz niżej to znak że powoli się szykuje Jeszcze troszkę czasu ma więc nie ma go co pośpieszać a te naciskanie gdzieś na nerwy faktycznie jest mało przyjemne ale dobrze że w miarę krótko to trwa Mój tak potrafił i pół dnia co kompletnie zwalało z nóg :)

Aggi- To w sumie dobrze że zadzwoniłaś do tego szpitala bo trochę Cię uspokoili i chyba o to właśnie chodziło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl