- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
Inna niestety wywolywanie porodu "na sile" często tak się kończy.
Aggi oby u ciebie było pozytywniej
Asienka wspolczuje. Ale ja tym razem tez nie bede miec pomocy. Mąż gorący okres w pracy, mama z babcią, a tu jeszcze Marta, aż się boję.
Natalia domyślam się jak się czujesz. Jedyne co możesz to uwierzyć że jeszcze coś się ruszy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Inna trzymam kciuki żeby dzidzia jak najszybciej się urodziła ale masz rację w piątek fajna data
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
ja mam do Was pytanie z rana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
sorki za takie szczegóły ale wole się upewnić
a napiszcie kiedy Wam odchodzily ?? dużo przed porodem ? bo wiem że nie jest to reguła.
noc miałam ciężką, jakos brzuch pobolewal i kolezanka z sali często wstawala wiec się budzilam ale takie uroki szpitali
aggi serdeczne gratulacje dla kolejnej mamusi Dużo zdrówka dla Was
natalia nie martw się ja też czuje sie przeterminowana
My czekamy na obchod Tak to już w szpitalu jest żyję się od obchodu do obchodu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Cudowne wieści z rana:)
Nasza Aggi mamą Ogromne gratulacje kochana!
Inna tylko z teorii mogę powiedzieć, że to czop. W końcu coś się ruszy może. Wiesz, nie ma reguły podobno. Czop może wypaść 2 tygodnie albo na kilka godzin przed porodem. Myślę, że u Ciebie to raczej oznaka tego, że to już blisko. Mi jeszcze nie wypadł (albo nie zauważyłam).
Dziulka czekamy na wiadomość, że wychodzicie do domku! Jak dobrze, że ten trudny czas już za Wami
U mnie oczywiście nadal spokój, chociaż mocno mnie boli brzuch okresowo.
Ostatni dzień i jutro do szpitala :/ Szkoda, że nie udało się przegadać temu mojemu dzieciowi..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Aggi gratki, no to ładny superman czekamy na relację, bo kto jak kto, ty pewnie nam zdasz;) Powodzenia!
Inna to chyba czop.... a nawet napewno.
Natalia może te bóle już coś szykują? Trzymam kciuki.
Dziulka, życzę wyjścia do domku. Eh zdrówko małej najważniejsze ale dom to dom.
A ja wczoraj byłam w tym drugim szpitalu. No i sobie we łbie namieszałam. Do mojego mam piechotą 15 min, jest nowszy i oddzial wyremontowany. Jest jedna sala do rodzinnego i 4 stanowiska na sali porodowej ogólnej gdzie teoretycznie może być i mąż. Niby mamy zniecz zewn opon ale czy dają nie wiem. Czy podają dzidzie na brzuch podobno tak ale na ile? Nikt nie wie. Krocze raczej rutynowo u pierworódek się nacina. Lazienka jedna na oddzial w korytarzu, sale poporodowe 2 os.
W tym drugim szpitalu, starszy oddzial, ale czysto chludnie, tylko sale ogólne 3-4 osob choc nie wygladalo to zle, oblozenia nie ma 100% lazienka 1 na dwie sale. Porodowka tylko ogolna ale kazdy boks z osobnym wejsciem, zaslaniajac parawanem poczuc sie mozna jak w jednoosobowej sali. Jest blisko lazienka, pokoj z kanapa jakby sie chcialo posiedziec. Bardzo zachecaja do porodu aktywnego, staraja sie chronic krocze, nie ma zniecz zo, jest jak u mnie gaz i tens no i donergal, no i dzidzia po porodzie na brzuch i lezy 2 godz bez przerwy moze ssac itd. Do szpitala samochodem max 20min.
No i co ja mam zrobic?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Co do szpitali, to masakra. Naprawdę ciężko jest mi powiedzieć co bym wybrała. W sumie może i ten drugi lepiej wygląda, ale musisz się zastanowić czy chcesz znieczulenie. Ja wolałam żeby zzo było dostępne na wszelki wypadek, gdybym nie dała rady.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
wiec może w końcu wykracze sobie i jutro urodze z ta ładna data
MAniula mialam ten sam dylemat ktory rozwiązało życie ale jezeli chodzi o wybór w moim mieście szpitale praktycznie opisala bym tak samo, to ludzie wybierają ten w którym jest OIOM dla noworodków bo w tym ladniejszym i milszym nie ma a w tym drugim tylko jest jedyny w naszym mieście wszyscy mówią że nigdy nic nie wiadomo i w razie "wu" dziecko ma należytą opieke ja akurat nie na to patrzyłam ale koniec końców tu wyladowalam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Inna no tak to właśnie jest z tymi szpitalami.
A wiecie moja mama jaka kochana nie jest chyba nie docenia możliwości ochrony krocza, dziecko na brzuch? Fiu fiu kiedyś to tylko na moment pokazywali i brali, prysznic to nie tak szybko weźmiesz, a ja mamo prysznic to moge brac zeby sobie w bolu ulzyc itd inny byl swiat
Ona przezyla inne porody, inne warunki i chyba gdzies jej z tylu glowy siedzi, że to takie moje fanaberie ale nic mi nie powie! To twoja decyzja córciu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Natalia hmm najważniejsze żeby synek przyszedł zdrowo na świat i nie wymęczył przy tym mamy za bardzo
Maniula to masz orzech do zgryzienie. Chyba musisz sama ze sobą przedyskutować na czym ci zależy w wybrać szpital. Rzeczywiście sobie namieszałaś we łbie. My ci nie będziemy mówić co masz robić. Ja mając jeden poród za sobą wybrałabym opcję rodzenia jak najbardziej fizjologicznie i naturalnie. Ale za parawanem to ty się raczej w osobnej sali nie poczujesz, bo siłą rzeczy będziesz słyszała co się za nim dzieje. Szkoda, że nie masz ideału, tylko dwie zupełnie różne opcje szpitala.
Nie da się ukryć, że nasze mamy inaczej rodziły, a nasi tatusiowie to nas mogli w określonych godzinach przez szybę zobaczyć tylko.
A u mnie chyba coś jakby czasem zaczyna się sączyć. Raz w nocy jak się przewróciłam z boku na bok to coś mi mokro było, więc nie wiem, czy i ja do wieczora na porodówce nie wyląduję
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wiki
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 232
- Otrzymane podziękowania: 1
No to widzę że się dzieje W końcu wszystkie lada chwila wylądujecie na porodówce coś mi się wydaje
Inna- to napewno czop więc głową do góry Coś zaczyna się dziać
Maniula- to faktycznie ciężki wybór Ją pierwszy poród miałam za takim parawanem i to był koszmar bo zanim ja urodziłam to dwa porody wysłuchałam a kobiety strasznie krzyczały i dobrze mnie wystraszyły. Musisz sobie to przemyśleć ale pewnie lepiej tam gdzie jest opieka noworodkowa lepsza.
Natalia trzymam kciuki żeby u Ciebie się w końcu ruszyło i Szymek pojawił się na świecie
Aggi- gratuluje dzielna mamusiu Fajnie że już masz to za sobą i czekamy na relacje jak już wrócisz do domku a pewnie jak Maks nie będzie miał żółtaczki to w sobotę już będziecie w domku
Ann- czyżby i Natalia też już chciała wyjść z brzuszka?
Właśnie doczytałam wielkie wyrazy współczucia Bardzo mi przykro ale masz rację nie będzie się więcej męczyć ja też tak sobie zawsze tłumacze chociaż wiadomo jest bardzo ciężko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
w koncu jakieś konkretne informacje usłyszałam a mianowicie najdalej jutro poznam w koncu swoją córeczkę
pani ordynator powiedziała że jeżeli sama do jutra nie urodze to ide na wywołanie, jeżeli i tym razem nie pomoże to będzie cesarka Tak czy siak jutro kończymy tą przedłużająca się ciążę
Kamień z serca
ann no to może i u Ciebie się coś rozkreca
a babci wspolczuje, ale jak by miała się męczyć to szkoda tam jej będzie lepiej, swoje przeżyła czas na odpoczynek ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
a czytałyście wpis Katsi na blogu? Łzy wzruszenia miałam jak wczoraj w nocy czytałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
A ja jeszcze wam się chcialam zwierzyc jesli chodzi o porod. Do wczoraj był jakimś odległym czymś, spoko, damy rade itd. Natomiast na tej wizycie w szpitalu uświadomiłam sobie, że to już niebawem, że jakby nie było jest to nieuniknione i aż miałam dreszcze... jak sobie wyobraziłam siebie na tym fotelu i męża obok. Ufff i mimo wyedukowania w tej kwesti, poród tot wielka niewiadoma a dzidzia jeszcze większa. Uf uf uf
Ann jeszcze wpadlam ma pomysl ze jak zaczne rodzic to pojedziemy do naszego szpitala i zapytamy czy sala rodzinna jest wolna jak nie to zbieramy manaty i do drugiego hihihi
Tia jasne juz to widze, jak latam od szpitala do szpitala. A ty rodzilas rodzinnie?
Zresztą dziewczyny co rodzily napiszcie czy rodzilyscie z partnerami czy same i jak tam lewatywa, bo teraz kazda milczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.