BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #911803 przez honka_18
GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIĄ :cheer: DZIECIACZKI WSZYSTKIE SĄ ŚLICZNE :laugh:
i duże w porównaniu z moim Arturkiem :woohoo:
pozdrawiam Was serdecznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911841 przez Inna607
Dzień dobry weekendowo :)

Jejku co za okropna noc bez mojego dziecka, miałam ostatnia noc na to by się wyspać, odpocząć itd .. a ja już poprostu już nawet nie umiem "oddychać" bez mojego dziecka i zamiast odpocząć gorzej się zmęczylam wyczekujac rana i chwili kiedy wreszcie zobacze swojej niuni :)
Póki co jest dopiero po 5 więc jeszcze trochę czasu przede mną. Nie wiem o której mi przywioza malutką , ale z każdą chwilą potrzebuje jej więcej :)
Cudowne uczucie bycia mamą :)

Nie wiem czy życzycie sobie żebym opisała Wam mój wczorajszy dzień i poród i moje odczucia, jakby ktoś chciał wiedzieć chetnie odpowiem bez koloryzowania ale i bez straszenia poprostu napisze jak ja to odebrałam :)

Dziś czuje się o niebo lepiej, najchętniej bym chciała by ktoś przyszedł zmienił opatrunki i powiedział ze juz moge wstac itd bo te leżenie jest przeokropne ale sama na własną rękę wolę się tu nie wychylac :p nie sądziłam że tak szybko będzie ze mna ok a wczoraj bylam zbyt slaba i w zbyt wielkim "szoku" by o tym myśleć.

O tym szpitalu w którym jestem jest bardzo dużo złych opini o ludziach pracujących jeszcze gorzej a mój poród co by nie zachwalac był jak dobre ciasto z kremem ludzie super, opieka cudowna a wspomnienia jak najlepsze :) uwierzcie że nie tego się spodziewałam. Bardzo miło byłam zaskoczona :)
Jak to mówią "nie chwal dnia przed zachodem słońca" więc życzę sobie takiego wrażenia do końca pobytu w szpitalu :D

ann dziękuję za przerzucenie do mamus ;)
ale chyba spać nie mogłaś bo wiem że zrobiłaś to w nocy :*

natalia teraz jeszcze Ty nam zostałaś taka opuszczona z data w tyle :whistle:
Ja niestety skutecznej metody nie znam by zechcialo to przyspieszyc poród, ale nie zgadzam się z opinią że dziecko wie kiedy jego czas i że trzeba czekać ... gdyby nie mój upór i moje dążenie do tego itd . moglabym nie mieć dzisiaj córeczki, byla owinięta dwa razy pepowina wyjeli ja sina i podduszona na sali nie plakala mimo oklepywania dopiero po długiej chwili cos ram zaczela kwilic a ja myślałam ze tam zwariuje dostala 8 punktow dopiero w 5 minucie życia miala 10 punktów w skali apgar.
Na szczęście jest już z nią wszystko w porządku :)
Umie ssać pierś tylko ja mam duże twarde brodawki i trochę musi sie na denerwować zanim je dobrze złapie a nerwisek to ona jest i wcale nie jest cicha :)

jak dziś mi sie uda wstawie zdjęcia mojego cukiereczka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911842 przez nataliaa87
Dzień dobry,
Dziewczyny, ja tylko teraz na chwilę dac Wam znać, że nic u mnie nowego.
Naprawdę wczoraj w tym szpitalu ten buc potraktował mnie jak jakąś scierke. Potem okazało się że jest on ordynatorem całego oddziału. Potem Wam napisze jak to było.
W każdym razie po zrobionym ktg wypuścili mnie do domu. Byłam tak zła, że pojechaliśmy na cały dzień do rodziców pooddychać świeżym powietrzem i odetchnąć. Dzisiaj kazali mi się znów zgłosić na ktg na 8, więc już się ogarniam.
Prawdopodobnie jutro, albo pojutrze mnie zostawia.
Zmieniłabym szpital, gdyby nie to że mam tam załatwiona polozna (swoją droga wspaniała dziewczynę, która mnie wczoraj uspokoiła i jakoś podniosła na duchu).
Polem poczytam co u Was. Widziałam tylko, że Inna jest mama.
INna kochana gratuluję z całego serca i naprawdę zazdroszczę. Teraz tylko radość i szczęście przed Wami ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911847 przez ann-sunshine
Inna bardzo się ciesze ze u was ok i już dziś będziesz miała małą przy sobie. Dobrze ze zaufalas intuicji. Miałam tylko przerwę w spaniu

Natalia hm dobrze ze choć jedna osoba jest tobie życzliwa. Trzymaj się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #911872 przez missyy
Hej Kobietki ;)

Nareszcie nasza Uparciuszka Nadia jest na świecie :D Gratulacje Inna :***

natalia87 Rozumiem co mogłaś poczuć słuchając tak bezdusznego lekarza. Sama kiedyś miałam do czynienia z służbista bez uczuć. Tłumaczyłam mu, że martwie się o dziecko, a on tylko zbagatelizował moje obawy myśląc sobie "kolejna wariatka" Wrrrr Zmora IP ;/ Nie wiesz na jakiego barana trafisz
Ale nie ważne, skup się teraz na Was i nie denerwuj się :**

ann-sunshine jak tam u ciebie na placu boju?? :P Coś się rozkręca? :)

U mnie bez zmian, cichutko. Co prawda mała się coś od wczoraj mniej rusza, ciężko ją rozruszać. Może miejsca już jej brakuje, albo co :whistle:
Kolejny dzień z 30 stopniowym upałem, mam szczerze dość lata :]



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911889 przez Gąska
Nataliaa87 mam nadzieje,ze cos sie juz ruszy ;) uparciszek z Szymonika ;)

missy obudzilam sie dzis o 5 i bylam zdenerwowana,ze Ty juz urodzilas a ja nie,a przeciez mamy ten sam termin ;) te ciazowe sny sa meczace ;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911914 przez nataliaa87
Dziewczyny melduje się z oddziału patologii. Z małym wszystko dobrze, waży ok. 3700.
Dzisiaj trafiłam na fajna pani dr, która stwierdziła, że w 8 dobie po terminie muszę być już przyjęta do szpitala( w przeciwieństwie do pana ordynatora, który wczoraj stwierdził że przecież we Francji dopiero 14 dni po terminie przyjmują a u nas wymyślają).
Już mieli mi szukać miejsca w jakimś innym szpitalu, ale okazało się że w ostatniej chwili zwolniło się jedno miejsce i moge zostać.
Dziwnie tak, bo to mój pierwszy raz w szpitalu ale co zrobić.
Prawdopodobnie w poniedziałek zaczną wywoływać poród.
Zaraz spróbuje poczytać co u Was, chociaż z tel. Nie będzie chyba łatwo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911920 przez ann-sunshine
Natalia to oby Szymek zrobił ci psikusa i nie doczekał wywolywania.

Gaska ani jednego grilla w tym sezonie nie jadłam więc troszkę zazdroszcze.

U mnie względna cisza. Tzn czuje ze jest dużo niżej i pachwiny bolą dłużej i mocniej ale to chyba jeszcze nie dziś

Missy a ty dziś nie spędzasz czasu z mężem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #911938 przez missyy
natalia87
to dobrze, że chociaż teraz dobry lekarz Ci się trafił, taki co potrafi ze spokojem wytłumaczyć co i jak. Szymcio ładnie urósł :).

Ann
a ja właśnie nie umiem wyczuc czy jest niżej. Bo o ironio bardziej czuje jak się wypina, jak siedze az mi w cycki wchodzi:P
a no mąż w domu urlopuje. Heheh. Jedziemy sobie teraz gdzieś pochodzić, zjeść. Byle czas jakoś zleciał, bo mi się dłuży.
Jak widać nie umiem bez was funkcjonować, wiedzieć co tam u was nowego:)



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911945 przez nataliaa87
MISSY jak przeczytałam, że jedziecie gdzieś pochodzić itd., to aż mnie skręciło :/ ja chyba zaraz zwariuje z nudów i gorąca.

ANN myślę że Twoja corcia idealnie wstrzeli się z termin:) W końcu Natalki to bardzo grzeczne dziewczynki :)
Swoją droga u mnie w rodzinie wszyscy obstawiają, że mały urodzi się też 12go :)
No ale mam nadzieję że mama zostanę już w poniedziałek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #911980 przez ann-sunshine
Natalia no cóż zobaczymy która z nas pierwsza.

Aggi i Maksiu zostają j jeszcze w szpitalu bo Maks za bardzo spadł z wagi i ma za dużą żółtaczkę i dadzą go pod lampy. Aggi ciężko to znosi, że kolejna noc w szpitalu i że nie wie kiedy wyjdą. Aggi trzymaj się

Missy tobie też już tylko 8 dni do terminu zostało :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #911989 przez missyy
ann-sunshine Wiem :blink: , jutro styknie tydzień, a może aż tydzień :P :P

natalia87 Wiem, że szpital to nic dobrego, ale nawet kilka dni dłużej warto, pomyśl sobie, że niedługo swojego małego szkraba przytulisz :woohoo: Wychodzę z domu, bo sama już świra dostaje i o głupotach myśle. A tak się czymś zajmę i mąż mnie nie wyzywa, że panikara jestem :P :P

Sama też w szpitalu nigdy nie przebywałam, no może raz, rok temu w sierpniu :( Więc skojarzenia nie najlepszego i też bym chciała jak najszybciej po porodzie zmykać do domu. Lepiej chyba doszłabym do siebie w domu niż w szpitalu.
Stąd moja lekka schiza, bo wszystko mi się przypomina, marzę tylko o tym bym te moją "kruszynkę" w końcu przytulić :)
Jeszcze się 13tego na wizytę kontrolną mogę załapać, mojej ginki nie ma, wiec nie wiem na kogo trafie ;/



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912018 przez Ummi
Inna wielkie gratulacje! duzo sil na nastepne dni :)

A ja dzis powinnam rodzic... a tu moj Szkrabek ma juz 1,5 tygodnia i wlasnie sie wybudza na karmienie :P jednak fajnie juz byc bez tego brzucha i dziwnie troche sie czyta dylematy i odczucia tych z brzuszkami - jakby to sto lat temu bylo, jak sie samemu bylo w ciazy ;) no i fajnie, ze juz po porodzie :P wytrwalosci dziewczyny - jendak nie ma to jak urodzic z zaskoczenia przed terminem ;)

Ann a jak Marta, jakiej reakcji sie u niej spodziewasz ? dziewczynka to do lalek przyzwyczajona pewnie szybko zaakceptuje siostrzyczke - u nas wiecej placzu Starszego Synka o nic i prob zwracania na siebie uwagi mimo, ze staramy mu sie poswiecac mnostwo czasu... a moze to znow kumulacja i bunt dwulatka hehe ;) choc potrafi tez byc mega kochany i rozczulajacy ;) nasz gadulka maly ;)

a i dziewczyny czy ktoras chce nosic maluszka w chuscie lub ma juz doswiadczenie ? ja bym chciala, ale teraz takie upaly to jakos nie bardzo, no i jakis taki za maly mi sie ten maluszek wydaje... co sadzicie ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912049 przez nataliaa87
2.30 ;/ Upał, pełnia, szpitale łóżko, podchrapujaca koleżanka, to raczej nie sprzyja zaśnięciu :/
Topie się już normalnie mimo wielkiego, otwartego okna.
Mam wrażenie, że jestem tu już wieczność, a przede mną kilka dni.

UMMI ja nie planuje nosić młodego w chuście, ale wydaje mi się, że dziecko musi być chyba większe, może stabilniejsze. Pewności jednak nie mam. Trzeba by było to sprawdzić. Zazdroszczę Wam (mamom, które są po wszystkim), że już w sumie zapomniałyscie o porodzie i żyjecie normalnym życiem.. Ja już jestem psychicznie wykończona tym czekaniem i mam wrażenie jakby ten poród w ogóle mnie nie dotyczył i czuje jakby z ogóle miał nie nastąpić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912052 przez Inna607
natalia doskonale znam ten stan w którym się znajdujesz czekając właściwie na to żeby w końcu się zaczęło, sama pare dni temu tak miałam ehh ciężko nie powiem. Tak jak ummi pisze lepiej by bylo mieć wcześniej i znienacka niż tak czekać i czekać ...
Zapomnieć poród hmm to tak szybko się nie da bynajmniej ja mam nadzieje że zapomnę szybko aczkolwiek rana która wciąż boli doskonale o tym przypomina więc no cóż ale fakt warto pocierpiec dla takiej kochane istotki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl