- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
wpadam przed samymi świętami, aby życzyć Wam Kochane zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych:*
Aggi oj tak, ten był zdecydowanie najgorszy skok a jak tam u Was? lepiej? przechodzi ? a nie dostaliście jeszcze wezwania na szczepienie ? bo my mieliśmy termin na koniec listopada... dwa razy już z Kacprem byliśmy, ale nie był w pełni zdrowy wiec nie został zaszczepiony i co? pare dni temu dostaliśmy wezwanie do szczepienia na 30.12 i to PILNE zadzwoniłam do przychodni, mówie, ze dziecko chore i nie może zostać zaszczepione, ze kolejną wizyte mamy 28.12, a babeczka do mnie ze rozumie, i aby nie brać do siebie tego wezwania, bo oni muszą je wysyłać, bo sanepid ich sprawdza więc być może też takie wezwanie dostaniecie
ja to sie nie mogę nadziwić, skad ta Twoja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
sie urwała haha, chyba nie znam takiej drugiej osoby najszczersze kondolencje
co robisz u fryzjera ?
Maybeline Kacprowi też sie zdarza stawianie stóp do srodka, ajak zapytałam ostatnio o to pediatre, to powiedziała, żeby na razie sie nie martwić, bo do 2 r.ż dziecku sie chód kształtuje i aby jak najwięcej dziecko boso chodziło, takze po nierównosciach, takich jak piasek, trawa czy dywan... a szwagierka ostatnio mi mówiła, ze jej syn też na początku miał niby stwierdzoną koślawość stóp, nigdzie z nim nie byli i samo ładnie sie skorygowało i po koślawości nie ma śladu a ma 6 lat
Kacper już od bardzo dawna je "normalne" jedzenie... zresztą w tym momencie słoiczka by nie tknął banana, czekoladke, kanapke, drożdżówkę, jabłko itp sam trzyma w rączce i je... sam też w miare dobrze operuje widelcem, a łyżeczką się nadal uczy, ale coraz lepiej mu idzie sam też bierze ze stołu i pije z szklanki/kubka nie polewając sie ( czasem jeszcze delikatnie sie zdarza ) również nie popieram jedzenia papek w tym wieku.... od znajomej córka bardzo długo była papkami karmiona i w wieku 3 lat nie umiała wyraźnie mówić... bardzo sepleniła, ciężko było ją zrozumieć..
dzielna masz córę u nas na każdej wizycie u lekarza ważą i mierzą.... i ostatnio pierwszy raz warzyli Kacpra na wadze "dla dorosłych" ładnie stal i mierzyli przy miarce na ścianie de facto wazy 13,5 kg i mierzy 82 cm
Inna również Wesołych Świat
a tak w ogóle, to Kubuś kopie mamusie od paru dni tak intensywnie i boleśnie, ze czasem zwijam sie z bólu już ma chyba mało miejsca i rośnie chłopisko
we wtorek wizyta- zobaczymy ile mi synek przybrał na wadze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Przynajmiej Nadia jest szczesliwa a to dla mnie najwazniejsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Zamelduje się w poniedziałek tak porządnie. Dziś mój brat z bratową przyjechał, jutro pewnie będziemy odpoczywać
Miłego!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katsi87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 107
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
u nas swieta w spokoju minely
Aggi masz naprawde racje ale niestety bez wsparcia minimalnego ze strony matki nie podolalam a po tym jak krzyknela bez powodu na mojq corke
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
A z nowosci Nadia dzis wyraznie powiedziala Mama kocha slyszelisky to oboje lzy stanely mi w oczach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Co u nas? Wszystko ok Święta przeminęły szybko, w fajnej atmosferze. W Wigilię byliśmy u nas w domu, były moje babcie też. Prezenty Maksiowi się podobały. 25.12 byliśmy u teściów, mieliśmy być na 12, ale razem z S zadecydowaliśmy że jedziemy jak Maks się wyśpi i zje obiad czyli w sumie byliśmy tam po 15. Oni już po %, oczywiście gadka że spóźnieni jesteśmy itd wielkie pretensje. Prezenty były, Maksio dostał kilka ubrań, zabawek Oczywiście teściowa non stop że on głodny napewno itd. Szkoda gadać. o 18 zwinęliśmy się do domu 26 mój brat przyjechał z bratową do nas. Także codziennie coś Wczoraj odpoczywaliśmy, byliśmy z Maksiem ma placu zabaw, na zakupach (fajne przeceny są w smyku na ubranka ) i ja sobie dwie bluzki w croppie kupiłam Maksio zdrowy, chodzi jak szalony, wózek poszedł niemal w odstawkę Ja od soboty męczę się z katarem bleeee. i gardło mnie bolało mocno. Po Nowym Roku będę dzwonić zapisać małego na szczepienie. Czy Wasze dzieci też tak uwielbiają pomarańcze/mandarynki? Maks płacze jak widzi pomarańcze
asienka tak na szczęście lepiej, Maks już tak nie dziczy choć ma napady krzyków co jakiś czas. hmm u nas nie wysyłają wezwań tylko w przychodni pisze które roczniki na co szczepienie i można przyjść i poczytać.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
u fryzjera byłam podciąć końce i maskę na włosy mi zrobiły taką że włosy miękkie bardzo trzymam kciuki za wizytę daj znać co i jak
inna no cóż mi tylko pozostaje życzyć szczęścia i byś znów nie cierpiała. Twoja mama przegięła nie powinna tak się zachowywać w stosunku do małego dziecka. Piękne słowa od Nadii mój Maks to jedynie 'mamaaaa mniam mniam' hahahhaha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
dziś miałam kolejną wizyte u gina... szyjka nadal 28 mm, więc nie skróciła się...ale zrobiła się miękka.. tzn gin powiedział, że jest taka srednia, ani nie bardzo miękka, ani nie twarda... na razie mam się nie martwić... powiedział, ze ważne, ze się szyjka nie skraca, choć to, ze się stała bardziej miękka też może swiadczyć, ze dzidzia będzie chciała wcześniej pojawić sie na świecie... zobaczymy Kubuś wazy już 2400 g, jezeli dotrwam do porodu to może wazyć 4100 g zobaczymy
morfologia się poprawiła, mam pić tylko raz dziennie żelazo, kolejna wizyta za 3 tyg- 19.01 i wtedy gin zrobi mi badanie na paciorkowca...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Aggi fajnie, ze święta minęły w spokoju u nas też Kacper w końcu został wczoraj zaszczepiony też uwielbia pomarańcze/ mandarynki , ale znów pojawiło sie u niego uczulenie i nie wiem czy od czekolady czy od cytrusów właśnie... pediatra kazała najpierw odstawic czekolade na 2-3 tygodnie i w tym czasie podawac troche pomaranczy, jak nie zniknie, to znów wyeliminowac cytrusy a podawac czekolade w umiarkowanej ilości... no i smarować emolientami.... a za mandarynkami az sie trzęsie
Inna ładny prezent zrobiłam Nadia mamie u nas jest mama, tata, baba, papa, nie , tak , da, ciocia (troche po swojemu ale można zrozumiec ) i w koncu mama i tata jest skierowane typowo do nas
no cóż, skoro podjęłaś taką decyzję, to życzę aby sie ułożyło..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
asienka eee z tą wagą się tak nie przejmuj, lekarze często się mylą bo sprzęt nie jest niezawodny pamiętam jak pisałas o tych kurzajkach, przykra sprawa 50zł a pic na wodę... mi zniknęło to coś z nogi, ale ja smarowałam takim jakby lakierem do paznokci tak to pachniało i zniknęło wkońcu. Oby Ci je wymroził raz na zawsze maks też się trzęsie za pomarańczami/mandarynkami SZOK
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
wkoncu zlozylam wypowiedzenie ahh jak ta szefowa lubi mi psuc nerwy ale nie bede sie rozpiswac 9 stycznia koncze prace i wracam do opieki nad corcia aaa taka jestem szczesliwa
Aggi tak Nadia szaleje za pomaranczami i mandarynkami
asia u nas tez troche czekolady poszlo w ruch i Nadii bardzo smakowalo ale ja to tylko ociupinke odrywam z kostki i daje nadii jak sama jem nie chcem jej faszerowac slodyczami chociaz herbatkniki pochlania wrecz
i tez zgodze se z aggi ze maszyny klamia Nadia dzien przed porodem na usg wazyla 3600 ponad a urodzila sie niecale 3300 ahh co tu jeszcze hmm a wiem Aggi powtrze sie Tesciowa to masz bleee nie cierpie takich narzucajacych sie ludzi :/
jakie plany na sylwka my dostalismy zaproszenie od znajomych na sylwka z dziekiem wiec z przyjmnosca skorzystamy jak mozemy zabrac naszego urwisa beda jeszcze dwie pary z dziecmi takze jestem zadowolona
dwa lata nigdzie nie bylam a tu tez idziemy do domu tylko ze do kogos i z ludzmi bedzie mozna poozmawiac przepraszam za wszystkie literowki taki zlom mam mam nadzieje ze odczytaie duzo buziakow szxzescia i pomyslonsci w nadchodzacym roku 2016 musi przyniesc nam wszyskim szczescie dla starajacych sie dwie kreski na tescie zyxze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
inna a nigdzie indziej nie idziesz do pracy? Tzn jakiś czas temu pisalas że szukasz? Co do sylwestra my spędzamy w domu. Nie ma to jak dziecko ma swoje łóżko. Brat od s zaprosił nas do swojego domku w góry ale co to za przyjemność jak oni będą pić a ja będę siedziała i się zastanawiała czy maks zaśnie, czy się nie obudzi, czy nie będzie histerii itd. Dlatego powiedziałam że jeśli S nie będzie pił to owszem bardzo chętnie bo na sama nie będę się męczyć. Więc skończyła się dyskusja na tym że siedzimy w domu przed tv i jakiegoś grilla sobie zrobimy poza tym i tak się rozchorowalam i maks też więc przymusowo w domu będziemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
jakaś ciężka noc za nami... Kacper ciągle sie budził.. nie mógł znależć miejsca.. to przychoził do nas do łóżka, to znów wchodził do bujaczka , to kładł sie na podłodze ... jakoś w mekach dospaliśmy do 7... chyba go katar męczył...
Aggi współczuje choróbska i oby szybko Wam przeszło.... 37.3 to jeszcze nie goraczka, ale lepiej pilnować i przeciwgorączkowy lek mieć w domu... zdrówka :*
jak kaszel nie przejdzie to moze lepiej jutro udac sie do lekarza? potem Nowy Rok i weekend...Kacper tez pokaszluje podczas spania, ale on też charczy przez ten katar, wiec raczej nic poważnego, tylko katar mu spływa, tym bardziej, ze w poniedziałek bylismy u lekarza i osłuchowo w porządku..
u nas znów waga z usg się potwierdziła w poprzedniej ciąży przed porodem według usg ok 3400 g i Kacper urodził się z wagą 3360 g więc zobaczymy... może urodzę troszke przed terminem i nie będzie tak źle
no właśnie ja nic nie mogę z abardzo uzywać w ciąży na te kurzajki... jedynie wymrażanie moze pomóc i mam nadzieje, ze w końcu pozbędę sie tego paskudztwa ;/
Inna ja też nie faszeruje Kacpra czekoladą, ale zjada jakieś kinderki, czy jakieś ciastko z czekolada, czy pije kakao dla dzieci... ostatnio piekłam drozdzowy zawijaniec z kakaem i jadł , a tu chodzi głównie o skłądnik czekolady czyli kakao...zwykłej czekolady próbował bardzo sporadycznie..ale z drugiej strony , jak ja jem słodycze, to dziecko też chce i daje mu spróbować...
w Sylwestra ja siedze w domu z Kacprem , a Ł musi być w pracy do 22... pooglądamy tv i pójdziemy spać zresztą ja juz jestem taka zmęczona , ze i tak bylibysmy w domku :
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.