BezpiecznaCiaza112023

LIPCOWKI 2015

9 lata 6 miesiąc temu #987888 przez Lusek
Hejko hejko :)

No to ogarnęłam się dziś troszkę , z załatwianiem spaw papierki itp. Zamówiłam laptopa i książkę no i zakupy. Miałam ochotę na gofra z bitą śmietaną i malinami i wiecie co babka mówi do mnie że nie ma wydać a ja hymmm ja nie mam drobnych (dałam 50zł a gofr 7 zł kosztował) i ona do mnie mówi że mam iść gdzieś rozmienić i wrócić tak popatrzyła na nią na siebie i mówię no to dobrze dziękuję haha :cheer: i poszłąm do auta-ale szanują klienta hihi ;) :P ale nic może jutro pójdę na gofry :)

tysiiak ale masz fajnego synka :cheer: Podobny do Ciebie Kubuś rozrabiaka :P a wypluwa pestki bo chyba trzyma czereśnie :) i zabiera się do szamiania ;)

zancik no to sprawdź te leki może jakieś skutki uboczne czy coś :) No i pod prysznicem można się popluskać hehe ;) Mama mnie zabrała więc pojechałam :P
U nas jest wymagany rożek albo kocyk więc biorę rożek :)

agge fajnie że zwiedziłaś szpital i podobało Ci się :) będzie wiedziała co i jak ;) jak już przyjdzie czas . :)

Dziewczyny czy wy już chodzicie do położnej czy tam jakoś jesteście zapisane ;) bo ja zwlekam z tym bo jakoś tak szukam blisko przychodni dość fajnej itp. ale nie mam jakoś weny się tam wybrać :) ????

Tysiiiak a Ty masz położną wybraną :)

AgusiaKRK Franio to już kawaler ;) :) rośnie jak na drożdżach :P ale słodziak na prawdę :) ;) :) B)

Aga87 Hejko to usprawiedliwienie przyjęte :P ze brak czasu z powodu pracy ;) :)
Fajnie że torba jest spakowana :)
U nas wymagają body z krótkim i pajace, ja jeszcze mam spodenki bo jak będzie mega ciepło . Tak jak Tysiiak pisze :)
Tak body a na to śpiochy albo pajac jak kto lubi :) albo body i spodenki z nóżkami takie pół śpioch to się chyba zwie . :P

Kobitki jeśli chodzi o ubiór ze szpitala to położne mówiły ze właśnie takiemu maluchowi niby się zakłada troszkę więcej o 1 warstwę na początku tak do 1 miesiąca bo nie ma jeszcze tej termoregulacji czy jakoś tak .
Ja biorę na wyjście body pajac i czapka taki komplecik a jak będzie za zimno czy coś to kocykiem okryję i będzie git. :) NO chyba nie ma co szaleć z kurtkami hehe :P czy bluzami :P

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #987889 przez tysiiiak
Boshhh tylko bym jadla dzis... Po tym co dziś już dawno powinnam nad kibelkiem wisieć chyba :p a cały czas marzy mi sie kebab :p albo coś z maca ;p

Lusek no właśnie ostatnio w rossmanie stała polozna z probkami mleka emfamil i chwilę z nią pogadalam i poleciła mi położna z przychodni blisko mnie tylko że jakoś mi nie po drodze tam a przydałoby się już wybrać ;) moze w poniedziałek się zbiore w sobie i pójdę ;) ta co była moja położna przy Kubie jakoś tak nie podeszła mi. Była miła i wgl ale odwiedziła nas raz a potem olala. Teraz to mnie nie robi moze przyjść raz ale wtedy to było moje pierwsze dziecko i oczekiwałam większego zainteresowania.

A Kubuś bardzo ładnie wypluwa pestki :) jesteś chyba jedyna osoba która twierdzi że jest do mnie podobny :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #987890 przez ewela007
hej Laski melduje się po wizycie, umawiam się na wieczory więc zanim wczoraj wróciłam od razu poszłam spać. Mój synek wazy już 2,400 od ostatniej wizyty przytył trochę ponad 400 gram. Oczywiście nie zrobił fikołka i lekarz powiedział, że na 90 % już go nie zrobi, daje mu ostatnią szansę na kolejnej wizycie a jak nie to rodzę przez cesarskie cięcie, na które jestem już umówiona co do dnia i godziny heheh.
Jutro mam sesję zdjęciową i właśnie zbieram różne rzeczy które mogą mi się przydać, mam szarfę, buciki, literki i inne drobne rzeczy.
Agge co do ubezpieczenia to możesz zarejestrować się w Powiatowym Urzędzie Pracy i będziesz miała ubezpieczenie. Na 90 dni może Cię także ubezpieczyć Ośrodek Pomocy Społecznej ze względu na miejsce zamieszkania. Jeżeli chodzisz na wizyty do lekarza na nfz to musisz gdzieś być ubezpieczona, ale najlepiej niech sprawdzą w EWUŚ bo może po porodzie przyjść Ci do zapłaty niezły rachunek.
Tysiakk jaki fajny ten Twój mały, dzieci to jedzą całym sobą aż fajnie na nie patrzeć
Agusia KRK jak patrze na Twojego Frania to widzę dużego małego człowieka i jestem w szoku, że mam w brzuchu zaledwie o 400 gram mniejszego człowieczka. Szok!! jak zwykle Franek świetnie się prezentuje.
Lusek to mam nadzieję ze i ja będe zadowolona z leżaczka bujaczka. przyda mi sie na dole nawet podczas przyjmowania gości.

Lekarz dal mi takze kartę ruchów dziecka. Teraz liczę zapisuje 10mocniejszy ruch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #987971 przez Lusek
Hejko witam się niedzielnie :)
Pogoda dzisiaj taka w kratkę słonko świeci pada deszcz nawet grad :P ;) ale działam :)
Cisza jest na forum widać że wszystkie zarobione są hihi :) B)
Wiecie co od jakiegoś tygodnia bolą mnie dłonie w sumie stawy dłoni najbardziej to prawa ;) mama moja mówi że mogą to być reumatyczne bóle, albo dzidziol uciska gdzieś ? Miałyście coś takiego ???? Albo coś wam takiego dokucza :angry: :huh: :dry: :S
Ból da się przeżyć ale jest to nie przyjemne. Czytałam coś o tym że też hormonalnie też mi mama mówiła że może być jak nie reumatyczne to hormonalnie to. :S
Ale działam może troszkę mniej aktywnie ale działam.

Chciałam was zapytać odnośnie (trochę takie intymne ale cóż po to jesteśmy) czy wy do porodu robicie lewatywę ? Jak właściwie z tym jest bo u nas niby trzeba kupić taki zestaw i wtedy w szpitalu zrobią hymmm :dry: :S ale nie wiem - podobno sobie to chwalą kobitki :) Co wy na to ???

tysiiak Tak jest podobny, nie widziałam twojego M ale widać Ciebie tam :) ;) Synuś mamusi :P
A co do położnej to jak coś tam już załatwisz i będziesz wiedziała to się podziel opinią itp. bo ja też poszukam gdzieś w swoich okolicach w sumie może i ja się jutro wybiorę. Bo też się wybieram jak sójka za morze :P a no jutro nie bo książka ma do mnie przyjść to może we wtorek :cheer: ;) też dam znać :) B)

Ewela007 mam tak samo z tym leżaczkiem chce go mieć w salonie żeby mieć gdzie dzidziola położyć :) B) Wizualnie wygląda super , wibracje melodyjki itp. ogólnie fajny gadżet no ... ;) :cheer: a jak będzie to się zobaczy. Powiem więcej jak zacznę używać. :P
Fajnie że u Ciebie w porządku a synek rośnie :cheer: ale leniuszek widać fikołka nie chce zrobić czasami dzieci w ostatniej chwili robią fikołki czytałam o tym sporo bo moja też zrobiła fikołka przed ostatnią wizytą na szczęście :P ;) jeszcze Cię zaskoczy zobaczysz zrobi hops i już :cheer:
Co do sesji to podziel się wrażeniami jak było i czy było warto itp ???? a potem jakieś fotencje:)


Podrwienia dla Was od Nas :) ;)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988002 przez agge
Tysiak wczoraj w końcu nie dalam rady sprawdzić w szpitalu, czy jestem ubezpieczona :P ale jutro jadę zapłacić na to ubezpieczenie więc wszystko powinno być ok :P
Ja to w ogóle nie wiem, jak takiego maluszka ubierać... mam nadzieję, że mi doradzą babki w szpitalu :)
Lusek narobiłaś mi ochoty na gofra ;) Ja na wyjście też zamierzam body+pajaca. Hmm ja nie wiem jak u mnie z tą lewatywą.. w sumie u mnie jest coś takiego na stronie szpitala jak plan porodu, można to wydrukować, wypełnić i przynieść do porodu. Tam się wyraża zgodę np. na jakieś tam znieczulenia i różne takie, jak ktoś sobie czegoś nie życzy to też może napisać... Nie wiem sama, ja nie wszystko ogarniam :D
Ewela to już duży chłopak. Szkoda, że Cię czeka cesarka prawdopodobnie, no ale najważniejsze żeby się urodziło zdrowe, a w jaki sposób to już sprawa drugorzędna :) Jak tam sesja? Czekamy na zdjęcia. Ja mam jutro wieczorem w końcu mieć, OBY pogoda dopisala wreszcie :) a byłam dziś u tej kuzynki i ona mówi, że już planuje dla mnie sesję noworodkową, haha :D ale mam nadzieję że wcześniej zdążymy ciążową zrobić ;)

Nie wyobrażacie sobie, jak się dziś najadłam, chwilami myślałam, że mi brzuch rozsadzi :D zjadłam śniadanie, za chwilę obiad, wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy na obiad do moich rodziców, M u nas nie jadł więc się nie przejadł, ale ja 2 obiady pod rząd i w dodatku z dokładkami bo nie mogłam się powstrzymać,moja mama tak świetnie gotuje, że na siłę wpychałam jedzenie, masakra :D

Jutro mam trochę zalatwień, eh już mi się nie chce. Najpierw muszę jechać na uczelnię złożyć podanie o urlop, potem do rektoratu zapłacić to ubezpieczenie, do przychodni też muszę iść wybrać lekarza rodzinnego bo ostatni raz byłam u lekarza jeszcze u pediatry i pasuje w końcu zmienić, bo jak nagle będzie potrzeba to nie będę wtedy latać :D no i jeszcze na pocztę przelew zrobić.
Ale trzeba wszystko pozałatwiać póki jeszcze mogę, bo nie wiadomo kiedy mnie coś zlapie :P dziś już 39 tydzień mi się zaczyna, ciekawe jak długo jeszcze ponoszę:) jak na razie to nic mi się nie zapowiada.
A M co chwilę mi mówi, żebym już rodziła bo się nie może doczekać :D ogólnie do tej pory jak go pytałam czy będzie przy porodzie ze mną to żartował że jeszcze zemdleje itd, a dziś go spytałam to już powiedział, że jak da radę to będzie.. i jak kiedyś chciałąm, tak teraz nie wiem czy się cieszyć czy nie, że będzie musiał wysłuchiwać moich wrzasków i jęków, no ale w końcu sam się na to pisze :D

Ale się rozpisałam, no nic, dobranoc :)
A dziś pierwszy raz śpię bez telefonu, bo zostawiłam go u rodziców :/ masakra, taka przyzwyczajona jestem, trzeba będzie w tygodniu po niego podjechać. Bez telefonu jak bez ręki :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988008 przez tysiiiak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agge to ja wczoraj miałam taki dzień obżarstwa... no myślałam że zaraz zjem lodówkę a i tak głodna chodziłam. Największą ochote miałam na kebaba ale brakło chętnych do pójścia po niego :P może i dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #988012 przez AgusiaKRK

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988048 przez paulinkaaa2202
hejo dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do masakrycznych !!!! byłam rano w lidlu na zakupach wychodzę na parking patrzę a tu mam całe zarysowane drzwi od pasażera i przednie i tylne no myślałam że wyjdę z siebie :( byłam i wściekła i załamana normalnie miałam łzy w oczach :( zastanawiałam się co robić?!

Ale kupiłam małej w lidlu 2 pary spodenek były przecenione na 12 zł :)

Wczoraj byliśmy u mojej babci 120km stąd i trasa przebiegała w porządku ale w drodze powrotnej jak mnie złapał skurcz z lewej strony, brzuch mi stwardniał i tak mnie trzymało z 30 min myślałam że nie wytrzymam z bólu :( ale na szczęście przeszło już coraz gorzej mi prowadzić samochód czy być pasażerem masakra jakaś a to jeszcze tyle czasu zostało do końca teraz to mi się ciągnie strasznie :(

Już drugi miesiąc smarkam (chusteczki to mój nieodłączny kompan) i mam zatkany nos no szlak mnie trafi mam już dosyć ileż można :( jako gówniara jakieś 10-15 lat temu zniszczyłam sobie śluzówkę nosa psikając nie jak było zalecane 7 dni tylko 2 tygodnie albo i dłużej i teraz mam :( i jeszcze ta alergia :( mam nadzieję że po porodzie trochę przejdzie bo już nie wyrabiam człowiek nawet spokojnie nie może pooddychać :(

No trochę musiałam się wyżalić no mam już wszystkiego dosyć kompletnie :(

Lusek ja nie miałam lewatywy ale z tego co wiem nie ma obowiązku robienia i kobieta rodząca o tym decyduję pytają ciebie i o lewatywę i o golenie krocza. Mnie się pytali podczas porodu czy dzisiaj się wypróżniałam akurat parę godzin przed tak więc mi nie robili. Ale wydaję mi się tak jak napisała Agusia że lepiej zrobić mieć święty spokój i nie zaliczyć niespodzianki podczas porodu zrobienia kupy bo to nie jest nic przyjemnego tym bardziej przy obcych ludziach :/
Jeśli chodzi o dłonie mam podobnie strasznie mi drętwieją nie mogę spać i mieć dłoni ułożonych jakby w piąstkę tylko muszę mieć cały czas wyprostowane. Dłonie mam praktycznie cały czas opuchnięte i strasznie bolą tak samo palce u nóg i podbicie stopy :/

Agge dobrze zrobiłaś zapłacisz i będziesz miała z głowy :) widzę że aptety służy :)

Ja wczoraj u babci kupiłam takie ciasto pianka cytrynowa jakiś biszkopt ale pycha i niedrogi i teraz się obżeram na smutki i zdenerwowanie jest najlepsze :) do tej pory boli mnie brzuch z tego stresu :( ehhhhh

Smacznego proszę się częstować :)

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988073 przez tysiiiak
Kurcze Paulinka ale lipa z tym samochodem :/ pewnie mają monitoring na parking ale to jedynie policja mogłaby chyba od nich dostać nagranie. Mi też okropnie drętwieją palce rąk ale nie są przy tym jakoś strasznie obolałe czy spuchnięte... :/
Co do smarkania to łącze się w bólu... od jakiegoś tygodnia jest lepiej i nie mam non stop katkanego nosa ale kicham często i jak wstaje rano i niechcący przetre oczy to potem już masakra.. tak swędzą że mam ochote je sobie wyjąć. Zatkany nos mam zazwyczaj na noc jak zasypiam ;/ Ciacho wygląda super chodz ja nie przepadam za cytrynowymi smakaami :P

My dziś dla odmiany zajadaliśmy się z Kubuniem arbuzem :D a na obiad M. przyniesie kebaba :D Kubuś zje ziemniaczki z mizerią :P jego ulubiony zestaw ;)

Nie dotarłam do przyhodni w sprawie tej położnej... biedronka i plac zabaw to był szczyt moich możliwości :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988076 przez Lusek
Hejko dziewczyny i małe istotki w brzusiach :)

Powiem wam że mam spakowaną torbę :woohoo: :) , więc teraz spokojnie mogę czekać hehe bez nerwów :) jak coś będzie w lipcu szybciej he :P
No jeszcze zostało łóżeczko ale to na początku lipca zamówię i złożymy bo mam ustalone że w ciągu 24 h przychodzi he :) :cheer:
Smoka uspokajającego wyparzyłam i jedną małą butelkę 60ml w razie co. Nadal nie wiem co z laktatorem ale chyba będę musiała kupić ? A wy laktator macie kupujecie czy jak ??? :S ja kompletnie nie wiem.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi odnośnie niepokojącej mnie sprawy:)

agge Ty mały żarłoczku hehe :P i dobrze że masz taki apetyt ;) gorzej gdybyś nie miała ;) Jesz za cała rodzinkę hehe :P ;) ale jak mama dobrze gotuje to pewnie że nie można sobie odmówić -wiem coś o tym ;) :)
Pozałatwiałaś już wszystko ????

AgusiaKRK dzięki wielkie za odpowiedź :) po twoim opisie nie wygląda aż tak źle :cheer: a no i plusy są tego :) Jak tam Franio rośnie ??? :) Buziaki dla niego :kiss:

paulinka2202 łoooojjjj to współczuję nerwów i obrysowanego auta , powiem Ci że za takie coś to bym łapy jednemu i drugiemu połamała :S kurna :unsure:
Wiesz co ja jak staję na jakimś parkingu to robi zdjęcia aut które stoją przy moim aucie no i oczywiście też z moim autem żeby nie było że tylko tych obcych ;) z jednej strony i z 2 strony i obejmuję moje autko ;) Ludzie dziwnie patrzą ale jak coś się stanie to wtedy wiem co i jak :)
Bo mnie też obrysowali parę razy toż to szlak może trafić ;)
Jak już Cię łapią skurcze to uważaj jak prowadzisz autko ;) :)
Dzięki za odpowiedzi odnośnie lewatywy i rąk, a już myślałam że coś jest nie tak bo mnie od jakiegoś tygodnia bolą dłonie :P ;) Ja spuchniętych właśnie nie mam.... ale uspokoiłaś mnie troszkę ;) :)
A ciacho mniam mniam szkoda że nie można spróbować przez ekranik laptopa- aż mam cały zaśliniony ekran hehe jak lizałam żeby spróbować hehe :P a nóż się uda he :laugh:

tysiiak dzięki za odpowiedz odnośnie lewatywy :cheer: każde zdanie i uwaga się przyda :)
Co do arbuza mniam mniam ;) mam jeszcze połowę w lodówce :)
Ja też nie dotarłam do położnej ale jutro mam plany ambitne :)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988079 przez agge
Paulinka faktycznie nieciekawie z tym autem :/ współczuję tego kataru..
A ciasto wygląda pyyyysznie, zjadłabym :)

Tysiak Kubuś wie co dobre, też właśnie jem ziemniaczki z mizerią :D
Jednak nie zapłaciłam dziś bo powiedzieli mi że tam nie zbierają i muszę zadzwonić do jakiegoś kolesia się dopytać :) załatwiłam za to na poczcie i w przychodni zapisalam się do lekarza POZ, tak sobie myślę że skoro mnie zapisali to raczej jestem ubezpieczona.. ale dla pewności zadzwonię sobie do EWUŚ albo podejdę jutro do NFZ.

Wieczorem ma być ta sesja i cholera, już się chmury zbierają :( normalnie szlag mnie zaraz trafi, idę na lody bo potrzeba mi pocieszenia :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988081 przez paulinkaaa2202
No ja do położnej chodzę hmmm niedługo chyba styknie drugi miesiąc :) i fajnie sobie tak pogadać niektóre rzeczy sobie przypomnieć a niektórych się dowiedzieć. Posiedzimy pogadamy, położna mnie zważy, zmierzy ciśnienie i słuchamy tętna dziecka. Ostatnio uczyłyśmy się oddychać przeponą ciężko z zatkanym nosem :/ i jesteśmy tak umówione że jak urodzę i przyjadę do domu mam do niej zadzwonić i jeszcze w ten sam dzień albo w następny przyjedzie do mnie zobaczy mnie i maluszka i od razu przywiezie deklarację do przychodni dla maluszka wypełnię i od razu ją zawiezie żeby mnie nie fatygować. Bardzo lubię tą położną :) Bo 5 lat temu to przyjechała do mnie taka stara że ledwo chodziła i była tylko u mnie raz powiedziała że zadzwoni i mnie olała no ale cóż :/ Teraz jest fajna i ma być 4 razy i wierzę że tak będzie. Warto dziewczyny się wybrać do położnej takie moje zdanie :)

Lusek na szczęście ta babka co mnie zarysowała była z małym dzieckiem i czatowała na mnie czekała i zaraz podeszła do mnie jak pojawiłam się przy samochodzie spisałyśmy oświadczenie o zdarzeniu, zadzwoniłam do jej ubezpieczalni podałam wszystkie dane i numer jej polisy i w ciągu 2 dni ma się ze mną skontaktować likwidator szkód więc mam nadzieję że dobrze to się skończy gorzej jakby ta babka zwiała wtedy byłaby masakra.

Tysiak mizzeria to też przysmak mojej Judyty :D a ziemniaczki to różnie raz się zajada a na drugi dzień mówi że nie lubi :D
Ja to mam ochotę na hot doga z Orlenu :D
Dzisiaj robię ryż zapiekany z jabłkami żeby coś zrobić a się nie narobić......
Tak mnie głowa bolała że musiałam wziąć paracetamol bo ledwo dawałam radę, wkurzyłam się bo ostatnio lepiej mi się spało na prawym boku i nos trochę zawsze się odetkał a teraz dupa bo tak mnie boli prawe biodro noga drętwieje i boli cała że nie poleżę na prawym boku :/ i został tylko lewy a wiadomo ileż można leżeć na lewym boku :(

Dziewczyny oby nasze dzieciaczki były zdrowe i szybciej się urodziły teoretycznie 37 tydzień dziecko jest w pełni wykształcone mimo że uznawane chyba jeszcze za wcześniaka. Ja tak marzę urodzić między 10 a 15 lipca :) wtedy mi się lepiej robi że tak mało zostało a jak pomyślę że dopiero koniec lipca to załamka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988084 przez Lizzy
Hej!
Ja nadal 2w1. Alex??? Jak tam?
W weekend miałam imprezę na 11 osób - mąż miał urodziny. Całe szczęście poszliśmy na łatwiznę i dużo nie przygotowywałam :)


Potwierdzam, że wybór położnej jest ważny. Ja wybrałam sobie rok temu taką młodą, poznaną na szkole rodzenia (prowadziła część zajęć). Po porodzie przyjeżdżała chyba z 6 razy. Zawsze z wagą. Duuużo nam dały jej rady. Przede wszystkim nabraliśmy odwagi i przestaliśmy się tak trząść nad Hanią. No i to ona pierwsza zwróciła uwagę na napięcie mięśniowe u Hani i pokazała jak stymulować. Do tego jest doradcą laktacyjnym i pokazała mi jak dobrze karmić Młodą. Dzięki temu nie miałam poranionych sutków (oprócz początkowych ran). Ona też doszła do tego, dlaczego przez 2 tyg miałam gorączkę, poleciła maść i przeszło jak ręką odjął. Także naprawdę polecam rozejrzeć się za kimś fajnym. Moja szwagierka też miała jakąś starą heterę i zamiast pomocy otrzymywała krytykę - porażka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988087 przez agge
Paulinka to dobrze, że ta babka nie uciekła :)
Lizzy gdzie tą położną w ogóle szukać? Bo ja nic nie wiem...
Agusia popatrz: fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/najmnie...0-gramow,553059.html Twój Franio jednak nie byl aż taki malutki! :) Nie do wiary, że to dziecko nawet 400 g nie ważyło..

Wróciłam właśnie ze sklepu i objadam się brzoskwiniami i lodami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #988088 przez Lizzy
Agge - po pierwsze w swoim POZ - może akurat ktoś fany się trafi, po drugie - rozpuść wici wśród swoich koleżanek. Położna nie musi być z Twojego rejonu. Zgłaszasz się do niej, wypisujecie deklarację i załatwione. Wg mnie najlepiej podpytać znajomych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl