MAMUSIE STYCZEŃ 2016

Ewelina W takim razie jeszcze raz gratuluję synka

Andzia Nie zazdroszczę prasowania w tym upale Ale wizja wyjazdu na pewno niweluje wszelkie niedogodności

Powiem Wam że upały, które uwielbiam źle na mnie działają, ciśnienie mi tak spada, że nie mam siły ręki podnieść, bardzie ciężko mi się zajmować moim pełnym energii prawie trzylatkiem Jak tylko oko zamknę to mnie prosi żebym nie spała Ale z tym ciśnieniem to się trochę martwię bo moje średnie ciśnienie w ostatnich kilku dniach wynosi 103/64. Zawsze byłam niskociśnieniowcem, ale w ciąży a Maksem miałam nadciśnienie pod koniec ciąży i a po ciąży miałam już normalne jak w zegarku 120/80. Mam nadzieję, że takie niskie ciśnienie nie jest groźne dla maluszka

andzia_zg napisał: Cześć dziewczyny
Nie będzie mnie mnie teraz przez tydzień,bo jedziemy na urlop nad morze. Wyjeżdżamy dziś w nocy wiec czeka mnie dzień prasowania, pakowania itp. Do zobaczenia

Udanego wypoczynku!! :*

agnesssa dziękuję

Mnie tez czeka prasowanie. Właśnie mąż umył okna w d. pokoju, a mnie po wypraniu firan (makarony) i zasłon czeka... prasowanie zasłon

Nie mam pojęcia jak to jest z ciśnieniem w ciąży, ale na pewno tętno jest wyższe. Może zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj. Zawsze lepsze to, niż zamartwianie się na zapas

Andzia udanego urlopu.

Ewelina gratuluje wiadomości ze bedzie synek

Aganessa ja tez jestem niskociśnieniowcem W pierwszej ciazy cały czas niskie i było wporzadku W tej ciazy niestety juz gorzej Cisnienie mam nizutkie bo 90/60 ostatnio u położnej 90/58 :-/ No ale teraz zaczęły mi sie dziać cuda bo dostaje ogromnych boli głowy Ostatnio w nocy tak bolało ze zdecydowałam sie siegnąć po tabletkę jednak bol był silniejszy i z bólu wymiotowałam (pierwszy raz w zyciu mi sie zdarzyło) Jak cisnienie mi spada zaczynam miec problemy ze wzrokiem tj obraz mi sie zawęża i ogolnie jestem słaba Zdarzyło mi sie tak dwa razy i zaczęłam czytać na necie bo bałam sie jeździć autem Dowiedziałam sie ze jest cos takiego jak niedocisnienie o czym nie miałam pojęcia i kupiłam ciśnieniomierz bo wole byc pod kontrola a i czytałam ze niskie cisnienie nie jest niebezpieczne dla dziecka chyba ze byś zasłabła to wiadomo niebezpieczeństwo ze cos sobie zrobisz upadając Ja wróciłam do picia kawy która w pierwszej ciazy kompletnie odstawilam tym razem sie nie udało nie pic Mam nadzieje ze dzidzi nie zaszkodzę. Podobno słone i słodkie tez wskazane jesc wiec podjadam bo akurat to pierwsze lubię to sobie nie oszczędzam

Ewelina gratulacje synka ahhh jak ja bym chciala syneczka ;p;p ale coreczka tez bedzie super oby zdrowiutkie
agamo ja tez jestem niskocisnieniowcem i rozjasnilas mi skad te bole glowy ostatnio mam bardzo czesto lekarz moj powiedzial ze najlepiej wziac efelargan jak bardzo mocno boli ten do picia ale najzwyklejszy bez dodatkow tylko sam paracetamol .
Ewelina maż myje okna ? wow moj to by nie wiedzial od czego zaczac by pewnie gorzej wygadaly jak przed hihi ja moze sobie pod koniec wakacji powolutku umyje ale chyba same szyby bez futryn to wtedy raz raz, a nie bedzie mnie tak razilo po oczach ze brudne ;p;p

Dzięki, Dziewczyny


Miluniaa- tak, myje. Zawsze daję mu instrukcję jak ma coś zrobić i robi to często bardzo dobrze . Boi się o mnie, bo przecież ja nie mogę wejść na drabinę czy krzesło, a wie, że ja to pedantka jestem .

Całe okna w dużym pokoju gotowe. Dobrze, że zdążyłam wyprasować zasłony przed tą największą gorączką.

Teraz odkurza i myje podłogi- ja je pastuję . Tylko coś dziś nasz kot szaleju się najadł i nie potrafi usiedzieć na balkonie, co w taką pogodę zawsze nie widzimy kota .

A w tle lecą kołysanki dla naszego synka, bo już uszka słyszą

A ja z kolei pochwale sie :D wybrałam wozek bedzie taki allegro.pl/wozek-dzieciecy-3w1-carmela-c...law-i5267431393.html
chorowalam na x landery ale sa ciezkie i mierzylismy zaden nam do bagarznika by nie wszedl, a ten jest super skladany i ma superasne opinie no i wg mnie jest piekny

Ewelina to gratuluję
Mój mąż też myje okna i wszystko inne też robi jak potrzeba, ale ja tam wchodzę na drabinę czy krzesła, już się tak nie rozczulił jak w pierwszej ciazy :-P. Wtedy to bardzo na wszystko uwazalismy :-P

Miluniaa bardzo ładny wozeczek

Agnessa samo ciśnienie nie jest niebezpieczne, ale dla własnego lepszego samopoczucia jak ci bardzo spada to można słaba kawę 1-2 filiżanki dziennie wypijać, dziecku to nie zaszkodzi a ty poczujesz się lepiej

Andzia udanego urlopu, odpoczywaj i wracaj do nas

Nie lubię prasowania dlatego baaardzo rzadko prasuje, odpuściłam sobie w pewnym momencie, bo dwójką dzieci, Dom i praca to za dużo, żebym jeszcze się bawiła wieczorami w prasowanie, a olać to :-P

Miluniaa napisał: A ja z kolei pochwale sie :D wybrałam wozek bedzie taki allegro.pl/wozek-dzieciecy-3w1-carmela-c...law-i5267431393.html
chorowalam na x landery ale sa ciezkie i mierzylismy zaden nam do bagarznika by nie wszedl, a ten jest super skladany i ma superasne opinie no i wg mnie jest piekny i te skorzane elementy mmmm no i wybralismy jeszcze zakardowa tkaninę

Zapiszę sobie nazwę tego wózka i muszę go sprawdzić na własnej skórze . Ten turkus jest piękny!! )))))

Agnessa, ja tez mam baaardzo niskie ciśnienie. Czasami 80/50. Wysokie jest niebezpieczne dla maluszka U lekarza zawsze mam dobre, bo się stresuje
Trzymam kciuki za poniedzialkowa wizytę , to będzie już polowkowe ? Ja się zapisałam na 4d polowkowe na początek września.

Ewelina, fajnie, że mąż Ci pomaga Mój pracuje od rana do nocy, nie mam nawet sumienia kazać mu coś robić. Tylko niedziele ma wolne

Miluniaa, fajny wózek, cena też ok Masz racje, xlandery ciężkie. Ja mieszkam na wsi więc na moje wiejskie drogi jest super, no i nie muszę go znosić ze schodów, więc zimą nim pojeździć. Wiosną kupimy spacerowke, chce kubelkowe siedzenie i na pewno przekladana rączkę, taki mi się sprawdził

Baby, zazdroszczę podejścia do prasowania Ja jeszcze do tego nie " doroslam". Czasami nawet majtki prasuje

Baby ja też już od dłuższego czasu nie bawię się w pasowanie Tzn koszule przed wyjściem mąż sobie prasuje, ale tak normalnie to się przykładam do wieszania i od razu z suszarki składam i do szafy, na prawdę większość rzeczy wygląda jak po prasowaniu

Madziaska To będzie 19 tydzień więc pewnie jeszcze nie połówkowe, na 4d też się chce zapisać i cały dzień wczoraj wydzwaniałam w poszukiwaniu dobrego specjalisty i tam gdzie chciałam się udać to im głowica się popsuła od sprzętu A tak za 2 tygodnie bym się a chęcią wybrała Nie mogę się doczekać zobaczyć Maleństwo z Maksiem ciąże mi prowadziła lekarka która miała właśnie taki sprzęt i prawie na każdej wizycie oglądaliśmy Maksia w 3d bo jej się lepiej wszystko badało

Milniua Bardzo fajny ten wózek, pooglądałam sobie filmiki z YT i dość funkcjonalny jest, ja na razie mam w głowie mętlik jeżeli chodzi o wózek i w ogóle z Maksiem w 5mc już miałam kupiony a teraz nawet jeszcze się nad niczym nie zastanawiałam

A propo męża i prac domowych, mój mąż robi wszystko to co ja w domu Oboje pracujemy więc odkąd tylko razem zamieszkaliśmy jasno określiliśmy że podział obowiązków jest po równo

Ja co do wozkow mialam też metlik w glowie ale wybrałam za namowa kolezanki która taki uzytkuje i jest bardzo zadowolona do tego fajnie lekko sie sklada Robiłam jazde probna jej i fajnie leciutko sie prowadzilo nawet po nierownej drodze

Dziewczyny jakby ktoras interesowalo to sa fajne bodziaki 5 szt za 39 zl Nie sa naprawde zle
I pieluszki jesli sie kupi 2 szt to wychodzi 50 zl to bardzo tanio bo wychodzi ponad 150 pieluszek sama sie zastanawiam czy nie kupic i nie rzucic na gore w szafe ;p;p

Pieluch nie kupuję zawczasu, bo szkoda inwestować kasę ale dzięki za info
A co do bodziakow to niestety przekonałam się, że lepiej droższe porządne kupić, bo to się dużo używa i czasem 2-3 prania i ścierka się z tego robi, a jak się kupi coś dobrej jakości, to tak jak u mnie dwójką obleciala w wielu rzeczach i jeszcze córka znajomych i nadal świetnie wyglądają, warto dobrze oglądnąć materiał, jakiej jakości bawełna to jest

Agnessa mam tą samą metodę, dobrze strzepne, delikatnie wieszam i prasować nie trzeba, co do podziału obowiązków u nas to samo, oboje pracujemy i oboje robimy, zresztą był moment taki jak studiowałam, że ja tylko gotowałam a mąż resztę bo studia co weekend cały tydzień praca i nie miałam kiedy cokolwiek więcej robic :-P

Ale dzisiaj fajny dzień był, wolne, wiec popralam co nieco, szybki obiad, makaron z sosem pomidorowo-serowym i większość dnia z dzieciakami na zewnątrz, boska pogoda, ciepło ale nie upalnie, trochę w ogrodzie, trochę plac zabaw, trochę z piłką na boisku, i na dokładkę lody na trawie, lubię takie dni

Jak Wam dzisiaj dzień minął?

Baby ale tu są też mamusie które używają pieluch bo juz maja jedna pocieche dlatego pisze informacyjnie, a jesli chodzi o bodziaki to wydaje mi sie, ze to bylo 100 % bawełna wiec gatunkowo ok. Ja tam nie bede kupowac body zaraz za 50 zl sztuka, bo ile to dziecko w tym pochodzi ? Z 2 razy i trzeba rozmiar wieksze wiec u mnie ma byc jakosciowo ok ale cena tez nie przesadna. Wiadome kupie cos lepszego ale na pewno nie bede kupowac wszystkiego firmowego ja z reguly jestem oszczedna i wyszukuje promocje .
A poza tym u mnie w sumie bez zmian 2 trymest chyba juz u mnie zawitał na dobre nie mam zadnych wymiotów ogolnie czuje sie super oprocz tego ze czesto dokuczaja mi bole glowy .

Ale na tym forum ostatnio cicho normalnie nie ma co poczytac ;d;d;d

Upał straszny, to i na forum cisza

U nas godzona 20, 30 stopni i Hania kąpie się w basenie

Miluniaa, gdzie te bodziaki ? Ja zacznę coś kupować jak poznam płeć i przejrzę co już mam