MAMUSIE STYCZEŃ 2016

Miluniaa napisał: I teraz Wam troche sie pożale skończyła mi sie umowa o prace i poszłam sie zarejestrować do up wczoraj musiałam złożyć podpis i pani urzedniczka do mnie z tekstem żebym tylko do 21 stycznia zdarzyła urodzić to macierzyński bede miała (termin mam na 29 stycznia) to ja do niej mowie, że raczej nie ma szans dla mnie liczy sie dziecko, a ona z tekstem żebym 20 okna umyła ... o boze masakra bede 20 stycznia myła okna zeby dostać ich beznadziejny zasilek i narazac dziecko

I druga rzecz dzisiaj sie obudziłam moze o 12 w nocy z okropnym bolem brzucha ... lezałam nieruchomo i modlilam sie zeby tylko z dzidzia bylo ok po 15 minutach gdzies przeszlo i juz odpukac nie wrocilo teraz siedze sie zastanawiam czy to zołądek czy może za duzo sie napracowałam w poniedziałek bo dorwałam sie jak głupia do sprzatania ... teraz mam wyrzuty sumienia i cały dzień leże boje sie cokolwiek ruszyc...

Ja pierdziele, wystarczyło, jakby powiedziała, że super jakbyś urodziła przed 21 stycznia, bo dostaniesz macierzyński, resztę mogła se darować- zwłaszcza po Twojej reakcji.


agnessa- super, że wreszcie przeszły Ci wymioty!

U mnie też ruchy są wreszcie widoczne . Aczkolwiek nie mogę uwierzyć, że to Januszek . A tatusiowi pokazać się nie chce . Wołam- Piotrek, Piotrek, szybko! I co? I nic . Jak odejdzie, to znowu hahahaha

Ewelina mnie tak plecy bolą w krzyżach jak sie duzo schylam albo jak leżę na plecach Nawet jak jestem na sofie i na wpół siedzaco leżę to pozniej mnie boli W pierwszej ciazy tak nie miałam A bol okropny.

Miluniaa brzusio śliczny A babka w urzędzie sie nie przejmuj A swoja droga mycie okien nie koniecznie musi pomóż Ja próbowałam wszystkiego a mój Kacper przenoszony 16 dni i po 18h po przebiciu wód emergency cc bo na 7cm stanęło
Ze nie wspomne leżąc w szpitalu na wywołaniu zapodawali mi żel i ja sru na spacer po parku razem z mężem ze moje łóżko wiecznie puste Jedynie pytałam kiedy ma byc lekarz żebym wrocila na czas Seksy schody mycie okien nic nie pomogło. Dziecko samo sobie czas wybierze.

Madziaska ja tak jak ty czekam na płeć Z pierwszym tez czekałam na płeć i pamietam ze jak wyszłam ze szpitala po usg prosto do sklepu z mężem poszliśmy po śpiochy dla małego. Teraz tez czekam a to juz w przyszły czwartek.

Agnessa świetne wiesci z wymiotami Swoja droga bardzo wspolczuje! No i niezły specjalista kiedy masz wizyte?

Eh ruchy ruchy i jeszcze raz ruchy Odwieczny mój problem w tej ciazy Czuje ledwo co Małe smyrniecia a najśmiesniejsze jest to ze brzuch mi sie przy nich rusza tyle ze ja ledwo co to czuje Jak to możliwe? Moj maz wola popatrz widziałaś a ja yyy widziałam ale nie czułam?! Troche wszystkim ponarzekalam ze sie boje czy wszystko ok z maleństwem skoro nie kopie tylko gdzies tam czasem lekko polaskocze ze aż sama nie jestem pewna czy to to! (Wstyd druga ciaza a ja nie wiem o co chodzi ) i to moje dziecię dzisiaj rano zaczęło intensywniejsze ruchy Dalej to nie kopniaki jak mojego Kacperka ale juz bardziej wyraźne ze wiem ze to nic innego jak moje maleństwo. Eh wiem ze każda ciaza inna i wszyscy mi to mowia ale kurcze Kacperka czułam juz w 18 tyg a tu druga ciaza i 19tydxien 4dzien i ja dopiero cos zaczynam czuć Gdzie polozna mi powiedziała ze do 19/20 tygodnia powinnam czuć juz ruchy Nie chce mowić co by sie działo w ten weekend jakby nadal cisza była. Leniwe to moje dziecko chyba

Witaj Ewelinka 87, zaciekawił mnie Twój post.... skonczyła ci się umowa o prace no ok- ale l4 zus powinien Ci normalnie płacic- nalezy Ci się zgodnie z kodeksem pracy

kakadu napisał: Witaj Ewelinka 87, zaciekawił mnie Twój post.... skonczyła ci się umowa o prace no ok- ale l4 zus powinien Ci normalnie płacic- nalezy Ci się zgodnie z kodeksem pracy

To do Miluni powinno się odnosić

---

agamo- oby w następny czwartek okazało się wszystko w porządku

.

Ja zakupów na razie nie musze robić bo wszystko nam po synku,a skoro będzie drugi chłopak to nie ma z tym problemu. Kupię tylko świeża pościel i pieluchy tetrowe i flanelowe + potrzebne drobiazgi. w poprzedniej ciąży wcześnie kupowałam i uważam,że nie ma co zwlekać bo potem nie ma siły chodzić a zresztą na końcówce jest pranie i prasowanie ciuszków a to też męczące.

Jeśli chodzi o bóle brzucha to ja na szczęście na razie nie mam ale wiem,że miga być bardzo bolesne. W poprzedniej ciąży bolały mnie pachwiny i miałam bóle krzyżowe.

Jeśli chodzi o wizyty u gina to we wtorek mam wizyte i usg polowkowe. Juz się nie mogę doczekać.

Hej Dziewczyny

Miluniaa, to kiedy Ci się ta umowa skończyła ??? Końcem czerwca ? Ja miałam taką sytuację w poprzedniej ciąży. Tzn. miałam etat w szkole na czas nieokreślony i pół etatu w przedszkolu do końca czerwca. Umowa mi się skończyła jak już byłam po 3 miesiącu i automatycznie została przedłużona do dnia porodu. Tym samym na L4 do grudnia miałam dwie pensje, a później dwa macierzyńskie

Ewelina, mnie też czasem plecy bolą jak wstanę rano. Jeszcze mojego C ze strychu nie zdjęłam, muszę się w końcu zmobilizować, bo będzie tylko gorzej Mnie z kolei kłuje na dole po bokach, raz po prawej, raz po lewej stronie. Ból przypomina ten owulacyjny. W czwartek mam wizytę, więc zapytam czy to normalne.

Agnessa, ja Twój brzuch widziałam i jest śliczny A to zdj. na plaży z Maksiem przesłodkie Daj koniecznie znać jak wizyta No i super, że mdłości przeszły Teraz zgaga Jak nie urok to s....

Kurcze, mylą mi się agamo z andzią Chyba dlatego, że obie macie synków Agamo chyba słabo czuje ruchy... ??? Może maleństwo delikatne, ważne, że coś czujesz i mąż widzi jak brzuszek się rusza

Moje dziecko bardzo aktywne. Kopniaczki są przez cały dzień. Lubię to

Madziaska nie przejmuj się bo mnie sie tez jeszcze wszyscy myla wybaczcie chyba mam gorsza koncentracje w ciazy i cieżko mam załapać kto jest kto Eh mam nadzieje ze maleństwo delikatne znajoma sie śmieje ze musi byc równowaga we wszechświecie Skoro jeden taki szatan w domu to drugie bedzie spokojne Hmmm jakos tego nie widzę No ale ponarzekalam wczoraj i tu proszę do końca dnia byłam kopana ze wieczorem zasnąć nie mogłam Moze to był powód tego ze znow zasnęłam na Kacperka dobranockach na sofie i jak po kąpieli przeskoczylam do łóżka to juz spać mi sie nie chciało No a ze maleństwo kopało non stop to nie pomogło Takze juz nie marudzę i zaliczam wczorajszy dzien jako pierwszy dzien odkąd czuje ruchy teraz tylko czekać na usg co tam miedzy nogami sie chowa I jak jeszcze niedawno mowilam ze mogłabym nie wiedzieć do porodu tak czym bliżej wizyty tym bardziej nie moge sie doczekac ale to ekscytujące.

Cześć dziewczyny,
Agamo fajnie, że już są ruchy
Miluniaa no juz mogła sobie darować te durne komentarze, głupi basztyl i tyle, a poza tym weszły albo wchodzą niedługo nowe przepisy i nawet jak ci macierzyński nie przysługuje to powinnaś dostać 1000zl wiec spokojnie
Agnessa czekamy na wieści po wizycie, mnie też już zgaga meczy wiec wiem co czujesz :-P

Ja po wizycie, ewidentnie chłopak będzie siusiaka od razu wypatrzylam
Z maleństwem wszystko ok, rośnie zdrowo, rączki, nóżki na miejscu i wszystkie organy tez, nawet język nam pokazał :-D

Jesteśmy w wirze pakowania, wiec nie wiem kiedy znajdę czas na pisanie

baby_55 napisał: Ja po wizycie, ewidentnie chłopak będzie siusiaka od razu wypatrzylam
Z maleństwem wszystko ok, rośnie zdrowo, rączki, nóżki na miejscu i wszystkie organy tez, nawet język nam pokazał :-D

Jesteśmy w wirze pakowania, wiec nie wiem kiedy znajdę czas na pisanie

No i czad!! Gratuluję zdrowiutkiego synusia

Baby_55 gratuluję synka

baby, gratuluję synusia

Baby Gratuluję synka Współczuje tego pakowania, chociaż wizja przeprowadzki na pewno napawa Cię optymizmem

Agamo Z tą koncentracją to i u mnie kiepsko wygląda, a jak mi to w pracy przeszkadza Gratuluję kopniaczków Nasze maleństwo też nie daje mi zasnąć, zawsze jak się kładę to najwięcej bryka i nie da się spać w tedy Podaj mi proszę na kiedy masz termin żebym mogła Cię dopisać do naszej listy styczniowych mamuś

Ewelina Takie małe w tych brzuszkach schowane a takie przekorne Nasze też nie chciało z tatą współpracować, ale w końcu się przekonała

Milunia Ludzie czasami nie mają wyczucia, mam nadzieję, ze się nie przejęłaś tą głupią babą Oby ból brzucha nie wrócił, ale pamiętaj żeby na wizycie o tym powiedzieć, może lekarka coś podpowie

Andzia No właśnie z pierwszym też szybciej robiłam zakupy, a teraz tak mi szybko czas ucieka że nie zdążyłam się obejrzeć a połowa ciąży za mną Ale też mam sporo rzeczy po Maksie, nawet nie chodzi o ubranka ale o całą resztę wyprawki Więc mam większy spokój

Madziaska Oby ten ból to nie było nic groźnego, trzymam kciuki za wizytę i koniecznie daj znać jak jak tam po A byłaś na którejść wizycie z Hanią, żeby pooglądała sobie maleństwo?

Nie mam kiedy w domu do zdjęć dotrzeć, to wrzucę Wam to z przed 2 tygodni z moim Maksiem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczorajsza wizyta przebiegła super, nasza DZIEWCZYNKA waży już 360g wszystkie parametry są dobre więc rodzice szczęśliwi, lekarz nie miał wątpliwości co do płci więc teraz w końcu zaczęłam wierzyć, że Maks będzie miał siostrzyczkę Po wizycie byliśmy z mężem w mieście i właśnie z okazji potwierdzenia płci poczyniliśmy pierwsze zakupy i kupiliśmy malusie różowe skarpetki Jestem taka szczęśliwa że nie mogłam wczoraj przestać płakać ze szczęścia
A tu nasza Alicja?, Marcelina?, Ania?....... jeszcze nie wiemy jakie imię wybierzemy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A tu macha rączką rodzicom


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A dziewczyny uzupełniłam tabelkę w te info które pamiętałam, piszcie jak kogoś, albo jakieś info pominęłam bo skleroza nie boli

docs.google.com/spreadsheets/d/10vDdIazi...kH4/edit?usp=sharing

Agnessa, cudna wiadomość, że dzidziuś zdrowy No i dziewuszka, gratulacje !!! Usteczka ma Maksia
Hania z nami pójdzie na 4d na początku września Maks był z Tobą na wizycie ?

Madzisaka Maksiu był na dwóch poprzednich wizytach i cały szczęśliwy że widział dzidzię I się lekarka śmiała bo cały czas mówił, że na monitorze jest jego siostrzyczka Wczoraj z nami nie był bo jest u babci cały tydzień 200km od domu ( a matka już kwiczy z tęsknoty ) Już jutro wraca do domu, ale nie wiem czy to kwestia tęsknoty czy czego jak mu wczoraj babcia powiedziała że siostrzyczkę będzie miał to się rozpłakał, że przecież on chce braciszka Zobaczymy co to będzie