STARANIA O CIAZE

mesy ale u małża sie nie liczą blizniaki , w gre wchodzi twoja rodzina . Bo ty masz miec predyspozycje do blizniaków, małż decyduje o płci a ty o ilości bobo

hahah przypomniało mi sie coś, jak byłam moja bratowaw ciaży ( 19 lat oczywiście pól miasteczka o tym gadało) ja także byłam w tym samym czasie nie duża róznica porodu bo dwa dni , no i urodziłyśmy zrobiłyśmy zdjecie maluszkom razem i na na jej profilu na fb napisałysmy bliźniaki to każdy sie jej później pytał czy faktycznie ma bliźnięta, ale było śmiechu, jak się ludziom coś wkręci to w to wierzą

Takich ludzi powinno się zamykać w pomieszczeniu bez okien, co za pinda!!!! Mi mama kiedyś wróżyła, też z obrączki, że pierwszy synuś będzie, ale ja w sekrecie wam powiem, że marzę całe życie, żeby pierwszą mieć córcię

gorla ode mnie z rodziny bliźniaków nie ma ufffff w każdym bądź razie nie planuję hahaha ja chcę jedno dziecko na dodatek którego się doczekać nie umie

agnessa ja zawsze marzyłam o pierwszym synku może dlatego ze jestem najstarsza, i jak chodziłam na USG to tylko myślałam o tym zeby sie dzidzi nie odmieniło i nie była dziewczynka

chłopek u nas na wsi jak puścisz bąka na początku wsi to za 5 min wszyscy wiedzą o ty na końcu.
kiedyś chciałam sprawdzic jak szybko działa plotka u nas i powiedziałam jednej plotkarze ze chyba jestem w ciąży, za 5 dni małż przyszedł sie spytać, czy w ciąży jestem bo słyszał na wsi a on nic nie wie buhaha miałam polewke

Agnessa córcie są fajne, a te kokardki i sukieneczki różowe

Ja kiedyś też marzyłam tylko o synku a teraz jest mi to obojętne

u mnie moja babcia ( mama mojej) miała brata bliźniaka ale niestety umarł przy porodzie

gorla widzisz to u Ciebie na wsi a moja mama mieszka w Gliwicach na dużym osiedlu i mówi mi ostatnio że sąsiadka jej gratulowała hahha moja mama wielkie oczy i pyta ale czego ? a sąsiadka jej no jak czego ostanie Pani babcią hahaha ale ja na tym osiedlu to już chyba w 5 ciąży jestem

no u męża jest to samo na wsi, ostatnio coś szwagierka powiedziała że w ciazy jestem, koło sklepu byłyśmy,to ja do niej nie gadaj bzdur bo zaraz będa gadać, no i tak było

chłopek
no to ty masz szanse na blizniaki, im dalej w pokolenie tym większa szansa na dwójeczkę

gorla no właśnie wiem,to może to mi mama wróżyła druga córka i może ta dłuższa przerwa to drugi dzidziuś w tym samym dniu ale troszeczkę później

Gorla No właśnie te sukieneczki, moja kumpela z osiedla urodziła dokładnie dzień po tym jak się dowiedziałam, że w ciąży jestem (cieszyłyśmy się, że z jednego roku będą i razem do szkoły będziemy zaprowadzać, ale niestety ) i ona ma córcię, jest tak śliczna, że napatrzeć się na nią nie mogę, a jak się cieszy jak ciocię widzi, serce rośnie, a z drugiej strony to mi przykro strasznie. Ale ona trzyma te wszytskie śliczne ciuszki i ciągle mi powtarza, że mamy działać bo ona nie chce ich wydać nikomu innemu tylko mi

moja mama zawsze sie smieje ze jak bede mieć córke to zbankrutuje jeszcze jak studiowałam to zawsze przywiozłam coś siostrzenicom męża nie mogłam sie powstrzymać to przy swoim dziecku było by to sam a nawet gorzej

chłopek nie tylko ty jest teraz tyle ślicznych ciuszków dla dziewczynek ..... moja mama powiedziała że będzie już kupowała ciuszki i że ona chce wnuczkę i koniec heheh powiedziałam jej że jak chce to niech kupuje ale ma mi o tym nie mówić