STARANIA O CIAZE

my razem już 7 lat ogólnie i etap zazdrości trwa!!! i razem robimamy mało rzeczy, raczej mamy swoje pola działania i nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Razem śpimy, chodzimy na imprezy i inne uroczystości ( też nie zawsze) a i w weekendy razem jemy obiady taka ma pracę porypaną, a najgorzej w wakacje, jak każdy nad morzem a ja z dupą w domu , noo albo z rodzicami jak nas zabiora to gdzieś jadę - ja i Oliwka

joweg u nas też padło na mnie z poświęceniem i zadowolona nie jestem, żałuję że sie nie uparłam, teraz byśmy w mieście mieszkali i nie byłoby tego złego co było ale jak to sie mówi wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma

Mirelcia a wez ty nagadaj "starym" szaraczkom, bo nie zaglądają wcale albo rzadko, aż smutno.
Lacra ma wytłumaczenie , bo sie przeprowadza i pewnie neta nie ma jeszcze, ale reszta pipek??

mnie moj coraz czesciej wkurza :/ mam go dosyc norlanie czasmai tak daje popalic , jakby to moja wina byla ze nie mozemy normalnie dzeicka dostac :/

ja nawet jak zaciaze to bede tutaj aktywna jak to tak moze to tylko formu ale niektorzy sie martiwa o siebie mam nadzeije ze my wytrwamy kurcze tutaj to nasza taka rodzinak sie robi juz

gorla my to nie wiesz my razem ''wychowani'' on miał 17 lat ja 16 jak się poznaliśmy i tak do dziś jesteśmy i wszystko razem..... tylko raz był kryzys przy 5 latach bycia razem a tak ten to mnie nawet nie chce puścić do pracy na nocki

Hej dziewczyny
Eashgratuluję i 3mam kciuki za jazde A my wczoraj kupiliśmy auto i jestem bardzooo zadowolona, dzisiaj byłam na przeglądzie i nie muszę w nim nic robić A co do śluzu to ja właśnie od wczoraj jakoś mokro mam, ale raz jest przezroczysty, a raz białawy... po za tym trochę szybko na owulację, pwinna być koło 29, ale w razie co wczoraj przytulanko było z rańca teraz chyba tak co drugi dzień będziemy działać, moja gin mi powiedziala, że mam pilonować, zeby mąż jąderek nie przegrzewał, i żeby warzywka tylko sprawdzone jadał, bo te z marketów to jakiś shit

moj jest obsesyjnie zazdrosny
wkurza mnie nie moge sama nigdzie nawet isc :/
a jak sie pokluciomy i gdzies ide, to idzie za mna z kontrola
kocham go ale bez obsesji

ja cos nie moge auta sprzedac , a potrzebujemy kase na in vitro :/ i nic musimy czekac

mesy aaa to z puszczaniem na nocki to tez marudzi , praca w barze( faceci ) na studiach faceci ( ) chce wyjść z kumpelą- czy tam będą faceci? mój teść taki sam, pewnie Marecki w genach odziedziczył

joweg przerąbane z takim zazdrośnikiem , nie ??

Agnessa pochwal sie autem noo a z przegrzaniem jajek to prawda, mój małż pracuje dużo na sprzętach- wibracje, wstrząsy, przegrzany. To też wpływa na jakoś nasienia

My tez o siebie zazdrośni jesteśmy, chociaż mój mąż już znormalniał jak poszłam na studia to prawie sami faceci byli, na roku nas 20 dziewczyn na 300 osób było, to myślałam, że kociokwiku dostanie, ale jak poznał tych wszytskich znajomych to się uspokoił, ale na imprezy zawsze ze mna chodził (a generalnie nie przepada). Rozłąkę mielismy raz na dwa miechy pojechał do pracy do Niemiec i powiem wam, że jak wrócił, to takie motyle że szok, normalnie mi się nogi zatrzęsły jak go zobaczyłam a w tedy dwa lata bylismy razem

niby gadaja ze spawaczej maja tez slabe nasienie moj ojciec pracowa 15lat w zawodzie i bez problemu mnie zrobil ehhehe
zazdrosniak malo powiedziane , sam sie przyznal ze to juz opsesja, jakby mnie dorwal z innym to by pozabijal... czasami sie boje az ....

czuję, ze w tym cyklu sie uda przynajmniej jest sluz, tylko ta tempka sie nie ruszyła, na testach II krechy ..ciekawe co z tego będzie

zimno mam w pracy jak w psiarni, brrr, dzis mam nawet botki ubrane i golf, bo tak się trzęsę, oby mnie nie rozłożyło i psikam jak pies

a autko zupełnie inne niż planowa liśmy kupić, ale okazja była. dołaczam fotkę podobnego jak mi się uda

ja czasami chcialabym se odpoczac albo gdzies na jakis babski wieczor pojsc to nie zawsze i wszedzie razem to torche meczace juz sie robi i tylko dzeicko i dziecko nic wiecej chyba go przy zyciu nie trzyma .....