STARANIA O CIAZE

Dziękuję dziękuję.

Bidolku wygłaskana kruszynka, a Ty ucałuj swoją księżniczkę

Inso no właśnie gdzie Ty masz te 88? Ja mam 84 i chciałabym wyglądać tak jak Ty. No chyba że masz 2 metry to uwierzę że masz 88

cześć Dziewczyny

tak jak już pisałam jestem nowa na forum, ale również łączy mnie ten sam cel - pragnienie zajścia w ciążę.
niestety moja pierwsza próba skończyła się samoistnym poronieniem w marcu... 3 miesiące daliśmy sobie spokój i odłożyliśmy staranka, żeby fizycznie i psychicznie dojść do siebie, ale od lipca znów podjęliśmy próby... niestety w lipcu bez skutku, a teraz w sierpniu mam dziwne wrażenie, że też nic z tego nie wyjdzie. moje cykle są raczej długie, średnio 33 dni, ale po poronieniu raz było 28 dni a raz 36 ;( istna karuzela.
dziś mam 27 dc, zrobiłam dziś rano test - wyszedł negatywny - jedna, mocna krecha i ani cienia drugiej.
myślicie, że to za wcześnie, że powinnam z tym testem poczekać jeszcze?
możliwe,ze mogę być w ciąży, a test jeszcze tego nie wykrył?
powiem Wam, że zaczynam łapać doła.... miałyście też tak, albo macie?

Studentka ja zrobiłam test 2 dni po terminie @ i wtedy pokazała mi się słabiutka II kreska, więc możliwe jest że za wcześnie zrobiłaś test

Studentkaae o dołach tutaj to można by pracę doktorską co najmniej napisać, o nakręcaniu się, szukaniu objawów, to chyba nawet habilitację by się dało Każda która tu siedzi przeszła to co Ty co najmniej raz, w jakimś momencie ogłosiłyśmy tu hasło "stop testom przed terminem @" bo to naprawdę nie ma sensu, rzadko testy tak wcześnie pokazują, tylko schizy i doły się łapie.
Mało tego, czasem w terminie @ testy nie wychodzą, dopiero potem.

Żeby nie było że Ci nadziei chciałam narobić, kochana, nic z tego, żeby zafasolkować to się trzeba u nas udzielać, a Ciebie jakoś malutko tu było

Za to jak już zaczniesz sie udzielać to piorunem pójdzie, aniołkowe mamy u nas zawsze są pierwsze w kolejce

Inso to ma zaburzenia wzroku w tej ciąży i nie widzi co pisze, ja miałam na koniec 89 i wyglądałam dwa razy tak jak Agnesssa, a Inso myśli że jak pomyli 68 i 88 to my nie zauważymy

Głosy na Emilkę oddane? pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035

agnessa jaki miesiąc?? za 2 tyg. już możesz rodzić spokojnie a z tym marudzeniem to ja już mam marudze co wieczór ze zgaga a rano też marudze bo siku mi sie bardzo kce aż boli a wstac nie moge bo sie zależałam hehe

Inso brzuś fajny , uśmiałam sie z opisu hehe

studentka doły to prawie każda tu miała, robienie testów przed @ nie ma sensu, chodz mi wyszły 2 dni przed @ słabiutkie kreski

Emka ja bym też sie chętnie przejechała nad morze, bo te wakacje Oliwii mnie wykończą juz do bani z nia dostaje, wymysla takie głupoty, ze szok, we wtorek ja posłałam do przedszkola a juz w czwartek rano chora i znów w domu siedzimy. Marecki zaczął żniwa i dooopa z wyjazdami. Dobrze, ze rodzice zabieraja liwie na wycieczki

sylwka fajne zdjątko buziakuje

aguska trzymam kciuki za II kreski, ze jednak są też widziałam na foto

Mirelcia jak zdrówko??

mesy super avatarek

hmm, pewnie macie rację - nie ma sensu robić testu przed @
ale tak trudno się powstrzymać... dziś rano wpatrywałam się w ten test i wierzyłam, że może za chwilę, zaraz, za momencik jednak wyskoczy 2 kreska...
ech, no nic - może niedługo tak będzie i się będę mogła pochwalić, że i ja zafasolkowałam...
Mirella - dopiero stawiam tu u Was pierwsze kroczki - obiecuję często się udzielać
sylwka727 i gorla - pamiętam jak przy pierwszej "aniołkowej" ciąży też taka miałam - 2 kreska wyszła słabiutka, ale jednak była.
pamiętam, że wtedy aż 3 testy z różnych firm zrobiłam i na każdym wyszła taka słabiutka

Aguśka i jak tam??

a my postanowilismy ze nie przerywamy staranek co bedzie to bedzie mam nadzieje ze jakos sie ulozy wszystko w tym miesiacu nie wiem czy cos z tego bedzie no ale moze sie uda wstrzelic

wczoraj bylismy na dozynkach i poszalalysmy troszke z julka 2 razy mialysmy przygode z siusianiem bo nie wytrzymala ale na szczescie wzielam wiecej ciuchow na przebranie i bylo OK ale robi postepy i pampersas uzywamy tylko na noc

monia moja Oliwia dzienne siusianie szybko opanowała niecałe 2 latka miała, w nocy gorzej, prawie do 4roku zdarzały sie wpadki nocne, noo ale wkońcu sie nauczyła


aguska daj znaka co z Tobą!!!!!!!!

Julka tak normalnie tez calkiem niezle sobie radzi ale jak musi czasem dluzej potrzymac zeby gdzies dalej odejsc zeby ja wysikac to juz nie da rady a w nocy sika na potege ale to dlatego ze w nocy tez sie jej zdaza pic bo sie budzi i placze o picie.

gorla a ty jak sie czujesz?pewnie kiepsko na te upaly?naprawde jakas tropikalna pogoda sie nam tu tworzy albo upaly albo ulewy...;/ buziole dla bobaska

Gorla a u Ciebie to w ogóle są upały? Bo na pólnocy Polski to jakoś chłodno, chmurno, deszczowo, normalnie jak na innym kontynencie może i lepiej że nad to morze nie pojechałam, wkurzałabym sie tylko że kasy szkoda

MoNiaaaa, dobrze kombinujesz, co ma być to będzie, a Julka fajna i mądra, na siostrę zasługuje, także nie ma na co czekać

Aguśka, Ty wiesz że jak ja się denerwuję to mnie kamienie bolą? Miej sumienie i się odezwij, pliiiiiiissss!!!!!!

monia zazdroszcze mój to sie boi nocnika jak ognia i nie cche zrezygnowac z pampersa

chłopek, tez tak miałam z Klaudią, luuuuuzik, pewnego dnia Cię zaskoczy

dokladnie co ma byc to bedzie a skoro juz podjelismy taka decyzje to sie jej 3mamy.zobaczymy jak nam beda szly te staranka:) narazie to akurat w okresie w ktorym "polowalam"na dziewczynke jakos pozno wracalismy do domu ze nie bylo nawet jak sie wziac za bobaska hmm a dzien przed owu pewnie w chlopaka trafi pozyjemy zobaczymy

chlopek z Julka tez mi opornie szlo nawet do znajomych sie smialam ze Julka bedzie jedynym dzieckiem ktore sie nie nauczy do nocnika ale wystarczy cierpliwosci ja tak pozadnie sie za nia wzielam jak mialam wolne i w ciagu tygodnia moze poltora sie nauczyla wolac a z kazdym tyg wiecej wytrzymuje i czesciej wola:) zaczelo sie ze wolala jak juz sie posikala ale i tak jej kazalam siadac na nocnik az zawolala i zdazyla na nocnik

Aguska wszyscy czekaja na wiesci daj znak co tam u ciebie bo bedziesz miala wszystkie na sumieniu

chłopek, monia - luzi - mój Seba jak miał lekko ponad 2 latka na sedesik usiadł - nocnik od początku nam nie pasował za to nakładka na sedes super się sprawdziła w nocy chyba nigdy się nie zsiusiał
za to u Seby w grupie w przedszkolu jest chłopiec co na dzień dzisiejszy chodzi w pampersie- dodam że Seba ma 4,5 roku

Gorla- podpadasz mi - co się tak rzadko udzielasz