STARANIA O CIAZE

Co co porodu po zakończonej nieszczeęścliwie ciaży to raczej sprawa indywidualna, każdy organizm inaczej sie regeneruje. MYśle że 3 mies. to takie min. by wszystko co miało sie wygoić fizycznie wygoiło.

Sylka współczuję.
To mój przy twoim to mega regularny

MoNiaaa napisał:

ja wczesniej tez mialam idealnie regularnie @.
no to izula jestesmy umowione wrzesnien nalezy do nas moze jeszcze studentka do nas dolaczy i bedzuemy mialy swietny team

anoda mysle ze ten rok przerwy to jest tak asekuracyjnie troche wiadomo cialo musi dojsc do siebie po cesarce ale zadarza sie ze kobitki szybciej zachodza w ciaze i wszystko jest dobrze:)wszystkie bedziemy ci kibicowaly i jeszcze bedziesz szcesliwa mamusia

Monia jak miło, że o mnie pamiętasz Kochana
jasne Dziewczyny, że z Wami piszę się na wrzesień - jak najbardziej
oby się nam udało

studentka pewnie ze o tobei pamietM JAK BYM MOGLA ZAPOMNIEC???

szkoda tylko ze tak rzadko sie odzywasz:(
a jak staranka u ciebie ida?dalej stosujesz te testy owulacyjne czy daliscie troche na luz??fajnie by bylo zalozyc w koncu wspolny watek strasznie bym chciala zeby sie nam udalo i na poczatek jest nas juz 3:)

Fajnie, że jesteśmy już we 3 na wrzesień. Oby się udało hahah.

Ja się zastanawiam nad testami owulacyjnymi, koleżanka stosowała i pomogło.
Ale nie wiem jakoś zawsze mam nie po drodze do apteki.

ja mam postanowienie zeby nie wyliczac tylko isc na spontan jak sie trafi to super to troche stresujace wiedzac ze wlasnei dzis musi do czegos dojsc i taki nacisk wolalabym tym razem sie bez tego obejsc bo przedtem ciagle tylko odliczalam dni do owu i liczylam kiedy by tu najlepiej a nie kiedy mamy ochote

to juz niedlugo sie okaze co z naszego planowania wyjdzie...

Mi to do tej pory nic nie wyszło jeszcze z rzeczy, które sobie zaplanowałam.
Zawsze los spłata mi psikusa.
Chciałabym, żeby tym razem było inaczej i żebyśmy wszystkie 3 założyły wkrótce wątek wrześniowy )))

Moniaaa jestem, czytam praktycznie codziennie
co u mnie? staranka w tym miesiącu trwają i jak co miesiąc wierzę, że może już się udało ale czas pokaże. jak nie to ten wrzesień będzie nasz
powiem Wam, że po dwóch miesiącach stosowania testów owulacyjnych, co nie przyniosło pozytywnego skutku, teraz już się na nie nie zdecydowałam. W tym miesiącu po prostu idziemy na żywioł.
Miałam wrażenie, że te testy może i pokazywały mi kiedy prawdopodobna owulacja miałaby wystąpić, ale chyba zarówno ja jak i mój mąż czuliśmy presję jeszcze większą, że musimy właśnie dziś, teraz.. i powiem Wam, że dobrze to na nasz związek nie podziałało. Zwłaszcza, że przyszła @, a z nią jeszcze większy zawód.
Także wyrzuciłam te testy, termometry i zobaczymy.
Teraz dumam na przykład jakie pozycje sprzyjają zajściu w ciąże... bo opinie na necie bardzo rożne.
I tu pytanie do dziewczyn, którym już się udało - może jakiś wskazówki "techniczne" dla staraczek

Studentka- wygodne

OMG, w życiu się nad tym nie zastanawiałam, ale mam braki!

Testy u mnie wytrzymały dokładnie tyle samo, po dwóch miesiącach powiedziałam nigdy więcej

Mirella - czyżby zaskoczyło Cię moje pytanie? Ciebie? no nie wierzę

Witam Nowe dziewczyny


Mam pytanko czy ktoś miał robioną Tomografie Komputerową?
Mam Ampułkę zastrzyku 'Ultravist'(Kontrast) jak mam go rozrobić czy na przegotowana wode .....
jak wyciągnąć zawartość z środka

bo mam go wypić

Pomocy !!!

Jeżeli ktoś wie to na bank Justyna, nie widział ktoś Justyny?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vifianie bierzesz tego przypadkiem w pracowni tuż przed badaniem. Oni chyba tam ci powiedzą co i jak. Wygaje mi sie że rozrabiasz to w 250 ml wody.

sylka napisał:

Vifianie bierzesz tego przypadkiem w pracowni tuż przed badaniem. Oni chyba tam ci powiedzą co i jak. Wygaje mi sie że rozrabiasz to w 250 ml wody.

mam to zrobić
ze ampulke rozrabiam w 1 l wody na noc wypijam 2 szklanki
i 2 godziny przed badniem 2 szklaniki
ale jak to wydostać...