STARANIA O CIAZE

wrzucic na luz to wlasnie jest najprostsze a zarazem najtrudniejsze bo jak tu nie myslec i nie liczyc jak sie tak czeka na szkraba.
ja tez mam ambitny plan wrzucic na luz i dzialac tylko jakos dziwnie ciagle po glowie chodza mi mysli kiedy bede mogla zaczac...czekam na ta @ jak na zbawienie gdyby nie to to pewnie juz bym sie starala:P ale listopad poszedl na stracenie(a szkoda bo mialabym 2 dzieciaczkow z sierpnia) ale w grudniu juz musi cos sie zaczac dziac...
tylko kiedy @ przyjdzie oby jeszcze w tym miesiacu bo jak sie okaze ze ze 2 miechy jej nie bedzie to troche lipnie...
wogole jestem nastawona ze uda sie za 1 razem jestem strasznie sflustrowana ze nie jestem juz w ciazy nie wiem jak to opisac ale dziwne uczucie jak czytam dziewczyny z mojego watku to sie zastanawiam jak to mnie juz to nie dotyczy?????

A ja właśnie dostałam @. (( Kolejny miesiąc na straty a już myślałam, że może akurat bo się spóźniał.

IZULA PRZECIEZ JESTEMY NA WRZESIEN UMOWIONE TO MUSISZ CIERPLIWIE POCZEKAC NA MNIE I STUYDENTKE

wiem ze latwo sie mowi ja tez bede schizowala co miesiac ale w koncu musi sie udac!!!!
widzisz ty nie chcesz a ja z utesknieniem czekam na @ zeby wogole moc dzialac...a czytalam na necie ze czasem czeka sie nawet kilka miesiecy oby u mnie nie wystapil taki przypadek ale po ostatnich wydarzeniach juz wszystkiego moge sie spodziewac...niestety cale lato mi ucieklo to chociaz na jesien chce sie zalapac!!

Po woli zaczynam się zastanawiać co jest nie tak. Kolejny miesiąc do tyłu. Z moim szczęściem to się nawet na wrzesień nie załapię. A w sierpniu przyszłego roku kończę 30 lat a po 30 to podobno coraz gożej jest, żeby się udało. Ehh i tak to jest. Smutno mi bo moje koleżanki właśnie mają takie fajne małe dzidziusie, tak się akurat ułożyło, że trzy urodziły w przeciągu październik/listopad. Jak mnie dziś ktoś wkurzy w pracy to chyba będę gorsza niż te "pielęgniarki" a co tam, raz też mogę być nie miła dla wrednych typów.

izula nie dziamol nie ma co - nowy cykl nowe nadzieje czekaj jak za zaraz do ciebie dołączę hehe

Gorla Maja jest cudowna

i inne dzieciaczki też

Monia tak wiem, pamiętam ale ehh to silniejsze. Mam dziś podły chumor. Od tygodnia bolał mnie brzuch i tylko się mazało. Myślalam, że może a kurat. A tu dziś suprise. Ale ja tak mam nie mogę nic zaplanować ani niczym się cieszyć. Jak się nastwię to się okazuje, że objawy ciążowe są u mnie objawami przed @. To nie samowite.

Mam nadzieję, że sie wam dziewczyny uda i dołączycie do wrześień 2013. Trzymam za was kciuki .

Buziaki

izula kazdy ma prawo do gorszych dni i nie dziwie ci sie ani ja ani pewnie zadna dziewczyna ktora sie stara o malenstwo!!!wyrzal sie ile w lezie i narzekaj jesli przyniesie ci to ulge.ja sama jestem rozgoryczona ze wszystko taks ie potoczylo jedyne o czym marze to byc znowu w ciazy!!!nawet nie do konca wierze ze juz nie jestem...
dziwnie jest ten swiat skonstruowany ale co my morzemy??
na marginesie czemu faceci moga plodzic dzieci 7 dni w tygodniu 24/h a my tylko kilka marnych dni i to z jakim trudem??

Nie wiem Monia to jest ..... niesprawiedliwość i tyle.

I traf tu w te magiczne pare godzin owulacji. A lekarz ci powie bo mniej stresu, itp. A jak tu w dzisiejszych czasach żyć bez stresu. Jeszcze ta ..... obrona nade mną wisi jak kat nad duszą. Do 10 muszę złożyć pracę a promotor kłody pod nogi sypie. Eh....

A najgorsze jest to, że oprócz was to niemam z kim pogadać. Moje koleżanki, nawiasem mamusie w ramach pocieszenia mówią a jeszcze masz czas spokojnie. A same zapomniały jak to było jak były staraczkami. I to mnie jeszcze bardziej wkurza. Dobrze, że w mężu mam oparcie bo bym chyba zgłupiała.

Ja się już na nic nie nastawiam tak chyba będzie lepiej.

Izula tak naprawde nikt kto nie jest w takiej samej sytuacji nie wie jak to jest moze sie tylko domyslac kazdy jest na innym etapie w zyciu i jego problemy wydaja sie bardziej wazne i sensowne...ja mam 23 lata i tez kazdy mi mowi ze jeszcze duzo dzieci zdaze urodzic ale co z tego jak ja chce juz zwlaszca po tej stracie czuje takie parcie na bycie w ciazy moze troche licze na pocieszenie i jakas rekompensate...moze nie powinnam zaieniac jednego dziecka na drugie ale wiem ze bedzie mi latwiej i pragne tego dziecka!
jak sobie pomysle ze moze sie nie udac za pierwszym razem i bede czekala nie wiadomo ile miesiecy to mnie sciska ze zlosci!!!

ale dokonalam szeroko idacych obliczen...gdzies wyczytalam ze zabieg mozna liczyc w cyklu tak jakby @ i jakby tak bylko to ok 26 powinna przyjsc @ no i pozniej owulka i gdyby sie udalo to mialabym termin na 2 wrzesnia:)

A ja informuję że prawie 2 miesiące żyłam myślą że będę miała córę a wczoraj się okazało że coś tej mojej księżniczce wyrosło jakoś nie mogę się przyzwyczaić...

wow sylwia to mnie zaskoczylas
ale nic sie nie martw gratuluje synka oby tylko zdrowy
bedzie mial sie kto toba opiekowac..maly ksiaze i rycez:)
ale podejrzewam ze zaskoczenie wielkie i pewnie sukieneczki juz pokupowane byly

To mało powiedziane sukienek nakupiłam full bo bardzo chciałam mieć dziewczynkę

Sylwka ale numer . Nie ważne kto tam w brzuszku siedzi, ważne żeby zdrowe . Jaja jak berety . Pozostaje tylko pogratulować synka .

Sylka gratulacje )))

Historia niesamowita ale wiesz dobrze, że Ci teraz powiedzieli a nie przy porodzie. DOpiero byłoby zaskoczenie.

Moniaaa ja bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i tego 2 września. Rozumiem Cię. Nie ważne ile masz lat ważne, że chcesz być mamusią. A nikomu nic do twojego wieku. Pamiętaj nie daj sobie nagadać, że młoda jesteś i jeszcze masz czas. Niech się w nos ugryzą i tyle.

Asik - głosy oddane

Gorluś - MAJA BOOOOOOSKA - ALE PIĘKNA - A TE WŁOSKI ZAKOCHAŁAM SIĘ TAKA PRAWDZIWA DZIEWCZYNECZKA Marta - Majusia piękna a te kucyki kiedy ja się u Kamki takich doczekam

Sylwka - łał - ale ten czas leci jak się czujesz

Inso - no Ty już na wylocie - a porodem się nie martw - będzie dobrze - może pomyśl o jakiejś położnej co?????

@nulka - coś o Kamci wspominałaś - a to masz

Mierlla, Gosiak, Mesy, Emka,@nulka - i reszta