STARANIA O CIAZE

Trzy bobry
Ależeście się rozpisały przez te 4 dni kiedy tu nie zaglądałam... normalnie masakra aż nie jestem w stanie zapamiętać i somentować tego co czytałam przez ostatnie 30 minut
A ja znowu mam chyba zapalenie pęchcerza wrrrr wczoraj wieczorem się wnerwiłam i 30 minut robiłam nasiadówkę z nagietka (bo tylko to w apteczce było) bogu dzieki że chociaż to było i nawet podziałało....

Sylwia już Ci pisze sprawzdzanie na priva odnośnie dzisiejszego wydarzenia w którym mi pomogłaś

Lacra nie wliziesz w dżiny bo Ci się biodra rozeszły, to ma z wagą niewiele wspólnego, także luuuzik. A co do jedzenia.... Jak ja byłam w ciąży to forum jeszcze nie było, na żadnym innym nigdy nie siedziałam i nie miał kto mnie uświadamiać, jadłam co chciałam, nawet sery pleśniowe I niby dlaczego herbaty z cytryną nie można? Jedyne co naprawdę odstawiłam w ciąży to alkohol, kawę od połowy już piłam delikatnie, a pod koniec mniej delikatnie. Tak w ogóle bezkofeinówka dobrze robi, można się oszukać
I dlaczego córeńki? Mnie na parkę pasujesz

Majówka, coś bredzisz, jak to się fotka nie podobała? Niewyspana jesteś chyba czy co? I dlaczego wędliny z opakowań? W moim pojęciu to najgorszy syf, malują paczkują i smrodu zepsutego mięsa nie czuć

Magduska Lacrę to my tu maltretowałyśmy o zdjęcia z budowy i dawała, to Ty też dawaj niewykończoną chatę. I tak przy okazji, Lacrusia zobaczysz jak sie pięknie łapie sklerozę jak się z dzieckiem siedzi, a Ty będziesz miała dwa dzieci to dwa razy szybciej. Powiem Wam że ja się odmóżdżona czasami czuję. I aby nie pytajcie mnie jaki jest dzień tygodnia, nigdy nie wiem


edit: Justyna wypraszam sobie, ja też chcę kopię sprawozdania, to ja Cię do Sylwii wysłałam

magduśka jesteś a myślałam że już się nigdy nie dowiem co tam u Ciebie Też o Tobie myślałam

Lacrusia to ja Wam powiem że Iwonka żyje i ma się dobrze, ona zafasolkowała ze mną, bewipo i Mała, napisała kilka postów na wrześniówkach i zniknęła...

po roku przyszła i oto ją mamy u nas, zaraz ją do Was przyśle żeby sama zdała sprawozdanie

JustynaCiesze sie z obrotu sprawy Super wiesci. Jak chcesz to podesle Mrelli info- daj znac jak moge

Ja rownież sie ciesze z obrotu sprawy.. jaki by nie byl

Mirell - oszustu jeden !!! zważyłam sie !!!

Sylwia już z Mirella na gg rozmawiałam
uchachana jestem że mam spokój..

Mirella napisał:

hmmm, mszydłowska, to ja nie wiedziałam, że Ty taka bojowa acha, mówił Ci już ktoś, że u nas aniołkowe mamusie bez kolejki fasolkują? Przytulaj się mocno, może to Twoja godzina bije

Bidolku jaką masz lustrzankę że takie fajne fotki wychodzą? Mojemu męzowi sie marzy lustrzanka... Chociaż to i tak nie zasługa lustrzanki, nie ma to tamto, ładne fotki bo na staraczkach najpiękniejsze dzieci, wszystkie bez wyjątku

Mirellcia- lustrzanka Nikon D90 - lustrzanki fajne zdjęcia robią - ale są duże do torebki takiej nie zmieszczę

studentkaae- no lubię zdjęcia robić - ale do profesjonalistki mi daleko

Bidolku, duże jak duże, cena mnie bardziej przeraża Ja mam jakiegoś zwykłego kodaka, bardziej mnie fascynuje co można z tymi zdjęciami potem w kompie zrobić, nawet sobie wygrzebałam dystrybucję linuxa specjalnie dla fotografików zrobioną, gorzej że się posłużyć tymi programami najczęściej nie umiem

Lacra, no kilogram to nie jest nie wiadomo jaka różnica, nie panikuj

Justyna ja często łapie zapalenie pęcherza i pomaga woda z cytryną tylko taka kwaśna musi być żeby Cię wykręciło a później wystarczy plasterek cytryny, kefir wskazany, suszona żurawina. Co do leków to najlepszy furaginum, tylko on na receptę. Nasiadówki też pomagają.

Anoda ja jak byłam mała to czesto miałam problem z nerami i pęcherzem, pamiętam że jadłam tkie papki nie dobre specjalnie, później gdzieś to ustało i nie miałam żadnych problemów. Aż do choroby, ale podczas leczenia i operacji to mnie nic nie chytało chyba z powodu ilości leków Az z pół roku temy noi od soboty mnie moja lewa nereczka zaczeła podbolewać już się wystraszyłam że historia się powtórzy z przed 3 lat z prawej nerki.. ale póki co wygląda na to przeziębienie.
Po wczorajszej nasiadówce było w miarę luzik nie piecze, ale po kropelce. Byłam dzisiaj w zielarskim i uroseptu nie miała ani innych głupot na bazie żurawin oprócz soku, więc dała mi Nefro Protect powiedziała że jest to silne ale nie myślałam że aż tak!! łykłam póki co 2 tabletki jedną koło 10tej drugą przed chwilą i już byłam z 3 razy w ubikacji opróżniając cały pęchcerz, tylko przy tym trzea dużo pić żeby się nie odwodnić

Mirella - no do torebki choćby nie wiem jak dużej - nie zmieścisz do tego jest pokrowiec i lepiej w nim nosić - bo tak jak mówiłaś tani nie jest więc szkoda było by go zniszczyć- my kupiliśmy jakieś 2 lata temu - 3500 kosztował- ale teraz na bank cena spadła - wiem też że na tym raczej się nie przyoszczędzi. Szwagier kupił za 2000 zł ale taki jakiś mniejszy żeby można było i do torebki włożyć i jest do bani tu liczy się obiektyw- a on jest spory a program polecam Photo Impact- jest prosty i super efekty wychodzą

Bidolku, ale nie ma Photo Impact na linuxa znaczy pewnie by się przez emulator dało zainstalować ale tak to nie lubię ja używam gimpa, darktable, urbanlightscape, czasem inkscape i sama nie wiem co jeszcze mam, bo poinstalowanych to mam sporo aaa, smart deblur czasem mi ratuje nieostre fotki, ale do tego to trzeba miec anielską cierpliwość

Justyna mi pomaga urosept a i jest jeszcze w aptece bez recapty urofuralginum czy jakoś tak to to samo co furagin na recceptę.

Dziewczyny zagłosujcie apps.facebook.com/testplaymobil/?id=718 i może dzięki Wam mój Kuba będzie miał okazję pobawić się klockami Playmobil Z góry dziękujemy

A kto Ty jestes ??

Ale jestem wściekła
Babka nawet miła w poradni genetycznej, zrobiła wywiad o całej rodzinie.Pobrali nam krew na kardiotyp bo tam tylko to robią i nie ma wyboru Za 10 tygodni mamy zadzwonić czy krew nadaje się do zbadania. Przez ten czas cos tam sie będzie z nią działo. I jeśli się nadaje to potem znowu 2 miesiące się czeka na wyniki.
Pokazałam kobiecie jakie mam badania do zrobienia (takie za tysiąc zł.)i nawet nie wiedziała do jakiego lekarza mam iść żeby dostać skierowania na nie o ile dostanę. Zła jestem. Nie tak wyobrażałam sobie tą wizytę.

Chyba się dzisiaj napiję