STARANIA O CIAZE

Iwonka, nikt by nie beknął, tylko szumu by było dużo, nie widziałam jeszcze żeby lekarz za cokolwiek beknął w Polsce. To jest hermetyczne środowisko, nikt na nikogo złego słowa nie powie, nie miałabyś żadnych świadków, nic

hejooł

wleciałam was poczytać ale nic nie pisałam wiec pisze teraz

ja też mam dziś dzień mega do d*pyyy ;(
wkurza mnie rodzina M.
wiedzą że Kapi jest chory i może się zarazić czymś jeszcze ( zwłaszcza że dziewczyna szwagra jest chora) to muszą na siłę nas przekonywać że mamy jutro przyjechać bo szwagier ma imieniny i trzeba mu suprajsa zrobić...no Quwaa to kto jest ważniejszy!! Moje chore dziecko czy głupie imieniny... Moj M. powiedział że nie przyjedziemy to się obrazili... Quwaa jasna...
Aaa co najlepsze M. miał właśnie telefon i jutro idzie do pracy wiec i tak by się usrał wyjazd...

tak poza tym feri kochana teraz przyszła ciocia ale w następnym miesiacu będę trzymała kciuki by już się nie pokazała na kolejne 9 m-c bo w końcu muszą się pojawić na świecie te dwa słodkie groszki

aaa i Feri ja zdjeć nie widziałam do dupkii normalnie...

Iwonta- ja bym teraz się nie odzywała. Jeszcze pociągną Cię teraz do składania sprawy. Niepotrzebnie teraz będziesz się denerwował i może to zaszkodzić dzidzi. Poczekaj do porodu i naprawdę na spokojnie to sobie przemyśl

aaa Kacperek spadł mi dziś z łóżka w nocy... był straszny huk ale na szczęscie nic mu sie nie stało...

Sylwuś, nawet nie umiem skomentować zachowania rodziny Twojego M Ludziom to czasem i rozumu brak i wyobraźni i nie wiem czego jeszcze

Gosiak - Wszytstko na tym widac..Paluchy, zacieki ( u mnie to standard ), kurz itd itp Jednym slowem - tradżedi

Ale sie objadłam marchewką.. masakra, nawet sie nie spodziewałam że tak można ..

kufa, niech ktoś to zrobi za mną: wybrać zaproszenia i pod kolor winietki, te zawieszki na flaszki, i księgę gości bo mnie się już wszystko pomylyło

Sylwuś - dobrze, że masz głowe na karku i wiesz co najlepsze dla Twojej rodziny (Ty+Mały+Małz)
imieniny -u nas się ich nie obchodzi, bedzie dobrze jak zadzwonisz z życzeniami, bo liczy sie pamięc
aa Sis tersz się kapnęłam że Ty nowy avatarek masz fajowski

aaaa byłam se tapety pooglądać i znalazłam takie 3d tylko te kształty co mnie zabiły i co je kce to były tylko białe a ja kce czarne jak żyć

Hej kobitki
Ferri a moglabys wrzucic na chwilke fotke bo tez nie widzialam plis
Iwonka ja to bym na pewno szerokim lukiem omijala ten szpital i wolalabym jechac nawet 50km gdzies indziej... Szkoda Twoich nerwow a tak jak Mirellka napisala w Pl jeden lekarz broni drugiego i watpie zeby to cos dalo...

Studentka, ja zmieniłam kiedyś avatarek na ten co Ty i szybko dwie kreseczki się pojawiły

Lecę Was poczytać

ferritka napisał:

Mesy ,a Ty blisko mieszkasz to się na wino kiedyś umówimy to se zobaczysz w realu

cze Domi, co tam u Ciebie??

Anoda, to rzuciło Ci się na oczy ;D haha )

Już mam się ubierać ? hehe

mesy napisał:

ferritka napisał:

Mesy ,a Ty blisko mieszkasz to się na wino kiedyś umówimy to se zobaczysz w realu

cze Domi, co tam u Ciebie??

Anoda, to rzuciło Ci się na oczy ;D haha )

Już mam się ubierać ? hehe

weź korkociąga, bo mi A gdzieś wciepł. Jak zapomnisz to jak prawdziwe damy ubijemy se szyjkę, więc luz

Madziska oby mnie takie samo szczęście przyniósł jak Tobie
i żebym taką śliczną królewnę w domciu niedługo też miała jak Ty

Sylwuś - no to dobrze, że nic się Kacperkowi nie stało - biedactwo. ale faktycznie z rodzinką to czasem najlepiej na zdjęciu się wychodzi. u nas też się imienin nie obchodzi tylko urodziny

Sis - no salon superowy - a ten exitowy narożnik boski po prostu faktycznie musisz mieś wielki ten salon, że Ci się bez problemu zmieścił

dzemałam .. studentkae mam 16 za pare dni dostac a czemu podejzana?
a co u Ciebie studentkae?

ferritka napisał:

mesy napisał:

ferritka napisał:

Mesy ,a Ty blisko mieszkasz to się na wino kiedyś umówimy to se zobaczysz w realu

cze Domi, co tam u Ciebie??

Anoda, to rzuciło Ci się na oczy ;D haha )

Już mam się ubierać ? hehe

weź korkociąga, bo mi A gdzieś wciepł. Jak zapomnisz to jak prawdziwe damy ubijemy se szyjkę, więc luz

Śrubokrętem umie otwierać hehe

kto mieeszka na opolskim?

Ferri dziekuje sliczny ten salonik my tez mamy duzy ale ja chce mniejszy naroznik i lawe do tego a w drugim kacie duzy stol bo nie mam jadalni ze stolem tylko w kuchni bede miec maly stol i 4 krzesla...a rodzinke mamy troche duza i jak sie wszystcy zjada to nie ma gdzie siedziec hehe

mesy napisał:

ferritka napisał:

mesy napisał:

ferritka napisał:

Mesy ,a Ty blisko mieszkasz to się na wino kiedyś umówimy to se zobaczysz w realu

cze Domi, co tam u Ciebie??

Anoda, to rzuciło Ci się na oczy ;D haha )

Już mam się ubierać ? hehe

weź korkociąga, bo mi A gdzieś wciepł. Jak zapomnisz to jak prawdziwe damy ubijemy se szyjkę, więc luz

Śrubokrętem umie otwierać hehe

ulalalal to nie jak prawdziwe damy ale jak szlachcianki bedziemy sie gościć szacun za śrubokręt