STARANIA O CIAZE

dołączam się do życzeń sunaji 21

Już spokój po świątecznej nedzieli... i nadszedł czas na rozmyślania i tak sobie myślę ż e już niedługo znowu nowy czas na starania, mój mąż chorutki.. kicha prycha i kaszle, oprócz tego wykryli u niego [roblemy z tarczą już od jakiś 2 moesięcy bierze leki na to i może jego "żołnierze" są pzrez to osłabieni..?? dlatego nam sie bie udaje?? w tym miesiącu mam dużo ws pracy do zrobienia totalny zawrót głowy nie wiem nawet czy znajdzemy czas na małe przytulanko..najwyżej w przyszłym miessiącu zaczniemy na nowo starania
@ mi sie skończyła i taki mam plan na dzisiaj żeby mojego mężusioa jakos odsteresować od choroby, tylko nie wiem czy będzie mial silę

A jak Wam niedziela minęła???

pozdrawiam Swiątecznie
ps i nawet nioe zakupilam sobie testów na ten miesiąć bo zupełnie wyleciało mi to z głowy..

swieta swieta i ...po świetach...zlecialo jak zawsze!mialam odpoczywac a ciagle gdzies w gosciach siedzialam...jestem bardziej zmeczona niz wypoczeta!ale jutro wizyta u ginka i licze na L4 wiec sobie odpoczne!
ps. ja jakos nigdy nie kupowlalam testow anprzod ... zawsze jak @ sie spozniala
pozdrawiam

witajcie, ja święta spędziłam na wyjeździe- ale wczoraj już chciałam do swojego domku- jak to mówią wszędzie dobrze w domu najlepiej... Handra mi minęła. Nabrałam znowu zapału do walki... Jutro idziemy z moim facetem na badanie nasienia a potem zaczniemy znowu starania- bo to będzie akurat ten czas- czy sie uda zobaczymy...
Jeśli chodzi o testy to jeszcze nigdy nie robiłam... ale mam nadzieję że w końcu to nastąpi...

magda-w1980 napewno sie uda musimy kochana w to wierzyć, ale dam Ci dobrą radę teścik kup w dniu spodziewanej @, ja zawsze robiłam testy wcześniej i to po kila w jednym cyklu a teraz stwierdziłam, że to strata kasy i niepotrzebne nerwy....
Mi @ skończyła sie 3 dni temu więc pierwszy teśik zrobię 28 kwietnia :)czyli za 3 tygodnie.

Tak sobie myślę, że ten czas strasznie szybko leci jeszcze niedawno kivi i sunaja zobaczyły 2 kreseczki a teraz tak patrzę na te ich suwaczki a to już 6-ty tydzień pozdrawiam Was dziewczyny.

ostatnio @ dostałam wcześniej i nawet nie zdążyłąm pomyśleć o teście
angellika1- my dwie będziemy się starać mniej więcej w tym samym czasie... mi też dopiero co @ się skończyła...

czesc dziewczynki!
a wiec tak bylam wczoraj u Ginka -zrobil USG wewnętrzne- z Fasolką wszystko si:)ale narazie zbyt mała jest zeby cos wiecej powiedziec- lekarz stwierdził ze ma troszke mniej niz 6 tyg. jakies 5,5tyg-jesli wszystko bedzie ok to kolejna wizyta 4 maja!jestem na L4:) ciesze sie bo ogolnie tez tak jak kivi mdłości i mega zmeczenie!dzisiaj troche mnie podbrzusze boli-ale to niby norma!gin mówił ze moga pojawic sie plamienia, i gdyby tak sie stało to mam sie u niego zjawic!TRZYMAM ZA WAS KCIUKI MOCNO MOCNO MOCNO:)pozdrawiam WAs:)

sunaja21

wspaniale, że wszystko dobrze i że dostałaś zwolnienie, ja nie wyobrażam sobie teraz pracować, nie mam sił nawet ogarnąć mieszkania, jestem jak na mega kacu a dziś dodatkowo wymiotowałam pierwszy raz to były mocne wymioty, zastanawia mnie czy to normalne, że aż mnie rzucało ...ehhh po było lepiej ale znów mnie muli, ide się położyć

Pozdrawiam

tez sie ciesze!ale bole brzuszka mi dokuczają!a te wymioty konkretne to sie niektorym kobietom zdarzaja-moja kumpela tak wymiotowała do 4 miesiaca-prawie nic nie jadla bo ciagle blleee...także możesz być spokojna...u mnie tez zaczynaja sie mdłosci ale rano zanim cos zjem pozniej jest ok ale jak gin powiedzial ze to 5,5 tyg to w sumie jeszcze czas na wymioty!

ehh dziewczyny jestem pewna że niedługo będziecie wspominałay te wasze mdłości z uśmiechem na twarzy

czesc dziewczyny, witam po dluzszej przerwie swiatecznej. setny raz gratuluje kivi i sunaji, bo chyba jej jeszcze nie gratulowalam. wybaczcie milczenie, ale mielismy na glowie te przeprowadzke, od 2 kwietnia juz jestesmy na swoim - na same swieta sie przeprowadzilismy, w wielki piatek do polnocy maz kladl ostatnie panele w przedpokoju przez cale swieta mielismy pielgrzymki zwiedzajacych nowy dom, a do tego standardowo kosciol, obiad u rodzicow, wizyta na cmentarzu... no generalnie zero snu i taka zmeczona wrocilam po tym urlopie swiatecznym, ze szkoda gadac ale za to teraz... kochane, problemy lozkowe jak reka odjal, kochamy sie ze soba codziennie, jest super, jak za starych dobrych czasow to nowe mieszkanie uzdrowilo nasz zwiazek w koncu czujemy sie swobodnie, jestesmy dla siebie milsi, wiecej czasu spedzamy razem. jest po prostu super! wielkimi krokami zbliza sie owulacja - dzisiaj 13 dzien cyklu. trzymajcie kciuki!

Mirella, grazia - gdzie wy...?

Czesc dziewczyny mam do Was pytanie,czy jak chodze do gina na NFZ to może mi wysłać na badania,czy bedzie trzeba iść prywatnie?My już rok czasu się staramy a wcześniej też się nie zabezpieczaliśmy.Teraz tak sie zastanawiam czy szukać prywatnego lekarza, i ile mnie to by kosztowało,czy można zrobić badania na fundusz zdrowia?

basik_twins suwaczek super:)

eash - wiedziałam, że między wami wszystko się ułoży cieszę się że wszystko jest oki , a dom to jest jak na razie moje marzenie ja mam mieszkanie w bloku...ale w dalekich planach mamy budowę domu... teraz jak już jesteście na swoim napewno sie uda trzymam kciuki

sasasasa - wydaje mi sie że gin z NFZ powinien skierowac cię na badanie musisz z nim porozmawiać o tym aczkolwiek z własnego doświadczenia wiem, że gin prywatny bardziej sie "przykałada" i bardzioej sie stara, ale to takie mioje odczucie. Ja chodze prywatnie bo jak chodziłam z NFZ to trafaiłam zazwyczaj na jakiś rzeźników

Angelika, jest teraz naprawde super i oby tak bylo wiecznie tylko zeby jeszcze maluch sie pojawil, to juz bede przeszczesliwa... ale nic to, staram sie jak najmniej myslec o dziecku, o ciazy, skupiam sie na dalszym remoncie, a takze na umilaniu nam zycia np. planujemy ciagle kupno psa, o ktorym oboje marzymy, a ostatnio babcia zaproponowala, zebysmy wzieli od niej suczke, z ktora ona juz sobie nie radzi - moze wezmiemy? w prawdziwym domu musi byc pies, obowiazkowo! i zeby bylo smieszniej, mamy tez koze, a jutro lub pojutrze dokupimy do niej koziolka. pies, kozy i nasze bydlo - to daje niezle zoo i w takim wlasnie zoo teraz mieszkamy zapraszam was wszystkie na wakacje na wies, hehe a wlasnie - myslalyscie kiedys, zeby spotkać sie kiedys, zrobic taki zlot czarownic, heh czyli zjazd forumowiczek? wiecie, cos jak zjazd absolwentow z nk co wy na to?