- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
14 lata 8 miesiąc temu #13800 przez eash
szczerze? twoje dzieciatko mi pomaga. jak tak patrze na ten usmiech, to mi sie od razu lzej na sercu robi
Sara - jakie ty masz piekne imie...! dopisuje do mojej listy imion preferowanych dla malucha, hihi
no, a teraz juz sie powoli zbieram, bo mam w planach jechac do babci mojej, co wlasnie sie budzi po operacji w szpitalu.
Sara - jakie ty masz piekne imie...! dopisuje do mojej listy imion preferowanych dla malucha, hihi
no, a teraz juz sie powoli zbieram, bo mam w planach jechac do babci mojej, co wlasnie sie budzi po operacji w szpitalu.
Temat został zablokowany.
- grazia
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- grazia
Mniej Więcej
- Posty: 79
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #13801 przez grazia
grazia
witam dawno sie nie pokazywalam na forum mam duzo pracy jestem zmeczona za 5 dni termin miesiaczki niewiem czy tym razem sie udalo czy w maju bede jechalado Bialegostoku porozmawiac o in vitro i ustalic termin kiedy bede mogla zaczac brac leki przygotowujace mnie do zabiegu a jesli chodzi o ludzi mnie to nie obchodzi co gadaja to moje zycie i nikt nie ma prawa decydowac o moim zyciu codziennie mysle kiedy bede mogla sie pochwalic testem a pozniej brzuszkiem przeraza mnie zabieg in vitro ale dluzej nie bede juz czekala na cud pozdrawiam aws wszystkie bziaki pa
grazia
Temat został zablokowany.
- sara125
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 375
- Otrzymane podziękowania: 0
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 7 miesiąc temu #13822 przez Mirella
Eash, kochana jesteś, że tak mówisz, buźka dla Ciebie od nas obu
Ty też się doczekasz takiego śmiechulca w domu, zobaczysz. Ja długo czekałam, tak naprawdę od pierwszej decyzji o dziecku, poprzez zaprzestanie i ponowne starania, to chyba z pięć lat minęło, ale już nie pamiętam ani tych lat, ani tych łez, to wszystko się później zapomina, pozostaje tylko świadomość, że warto czekać, warto się starać i zrobić WSZYSTKO i jeszcze trochę.
Grazia, kurczę, no mam nadzieję ze test pozytywny wyjdzie, in vitro to ciężka sprawa... i fizycznie i psychicznie.
Trzymam kciuki żeby się obyło bez
Ty też się doczekasz takiego śmiechulca w domu, zobaczysz. Ja długo czekałam, tak naprawdę od pierwszej decyzji o dziecku, poprzez zaprzestanie i ponowne starania, to chyba z pięć lat minęło, ale już nie pamiętam ani tych lat, ani tych łez, to wszystko się później zapomina, pozostaje tylko świadomość, że warto czekać, warto się starać i zrobić WSZYSTKO i jeszcze trochę.
Grazia, kurczę, no mam nadzieję ze test pozytywny wyjdzie, in vitro to ciężka sprawa... i fizycznie i psychicznie.
Trzymam kciuki żeby się obyło bez
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13839 przez angellika1
Eash - na to wychodzi że staramy sie w tym samym czasie hihi a raczej starałyśmy bo ja sobie naprawde odpuściłam, będe zagląać i pisać na forum ale nie łudze sie że zajde w ciążę zreszta jak już wcześniej pisałam to ten cykl był stracony bo przegapiłam te dni... a zresztą co to za różnica i tak by nic z tego nie wyszło
grazia trzymam kciuki i mam nadziee ze za 5 dni Twój teścik pokaże 2 kreseczki
grazia trzymam kciuki i mam nadziee ze za 5 dni Twój teścik pokaże 2 kreseczki
Temat został zablokowany.
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13853 przez eash
czesc dziewczyny. ja znow dzisiaj w pracy i jutro tez - taki los... a moze i troche dobrze - mniej mam czasu na myslenie o klopotach. jutro chce zrobic test, chociaz to dopiero 28 dzien cyklu bedzie, powinnam zaczekac do 30... mysle jednak, ze znow nic z tego nie bedzie, czuje zblizajacy sie okres (spadek nastroju, krostki na twarzy, zmeczenie). i nastawiam sie w zasadzie na badania i jakies leczenie, chyba czas najwyzszy na to. jednak, mimo wszystko, trzymajcie kciuki. moze akurat...?
Temat został zablokowany.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13862 przez eash
no, i popsul mi sie nastroj... znow mi sie to zdarzylo - tym razem jedna ze starszych babek, ktorych cala grupa ma dzisiaj dwudniowa imprezke w naszym obiekcie, zapytala mnie ni stad, ni zowad "kiedy pani ma rodzic?". zatkalo mnie. ludzie, NIE JESTEM W CIĄŻY! "prosze pani, nie jestem w ciąży, przepraszam..." sluchajcie, ja wiem, ze jestem gruba, ale znow nie do przesady, nie waze 100 czy 120kg! poza tym nawet gdybym wazyla 100 czy 120kg - to czy kazda tega kobieta piec razy w tygodniu slyszy od kogos, ze jest w ciąży? bo mi sie wydaje, ze tylko ja. poza tym ja zawsze bylam gruba, a jakos do tej pory tego rodzaju aluzji nie slyszalam. ani w liceum, ani na studiach... jak to mozliwe, ze slysze je wlasnie teraz, gdy bezskutecznie probuje zajsc w ciaze i wciaz nie moge? co za paranoja, Jezu... a moze ja zaczynam miec ciaze urojona i podswiadomie poruszam sie, ubieram, mowie tak, jakbym byla w ciazy? no nie wiem, moze to widac jakos? zaczynam popadać w obłęd!
Temat został zablokowany.
- magda-w1980
- Wylogowany
- gaworzenie
14 lata 7 miesiąc temu #13864 przez magda-w1980
eash nie pozwól, zeby jakieś baby zepsuły Ci nastrój na cały dzień! Może posłuchaj porady mirelli i powiedz że planujesz dziecko za ok. 3 lata, a one napewno puszczą famę pod sklepem i reszta odpuści, sprubuj tak!
Ja ostatnio rzuciłam się w wir pracy i przestałam myśleć o staraniach co nie znaczy że zrezygnowałam całkowicie. Jestem krótko przed @ ale wydaje mi się że i tak dostanę niepowołanego gościa... tak czuję... Wogóle tak jakoś dziwnie w tym miesiacu miałam, przed- w trakcie- i po owulacji potwornie bolały mnie piersi a teraz krótko przed @ nie bolą wogóle, do tego dziś pojawił się śluz, niewiem o co chodzi... Ostatnio spotkałam się z długo niewidzianymi znajomymi i pierwsze co usłyszalam to to, że mi piersi urosły i czy jestem w ciąży; faktycznie piersi mam większe ale w ciązy raczej nie jestem... Nie chcę sobie wkręcać bo po co mam mieć doła jak ostatnio, lepiej nastawic sie że nic z tego. Za parę dni się okaże jak jest faktycznie.
Dziewczyny jakoś nie mam ostatnio ochoty na seks, może to spowodowane jest myślą w mojej głowie że i tak skończy sie na inseminacji-sama niewiem czy to to, jak myślicie? Kurcze tylko jak tu się starać jeśli nie ma się ochoty?- z powietrza nic sie nie bierze...
Ja ostatnio rzuciłam się w wir pracy i przestałam myśleć o staraniach co nie znaczy że zrezygnowałam całkowicie. Jestem krótko przed @ ale wydaje mi się że i tak dostanę niepowołanego gościa... tak czuję... Wogóle tak jakoś dziwnie w tym miesiacu miałam, przed- w trakcie- i po owulacji potwornie bolały mnie piersi a teraz krótko przed @ nie bolą wogóle, do tego dziś pojawił się śluz, niewiem o co chodzi... Ostatnio spotkałam się z długo niewidzianymi znajomymi i pierwsze co usłyszalam to to, że mi piersi urosły i czy jestem w ciąży; faktycznie piersi mam większe ale w ciązy raczej nie jestem... Nie chcę sobie wkręcać bo po co mam mieć doła jak ostatnio, lepiej nastawic sie że nic z tego. Za parę dni się okaże jak jest faktycznie.
Dziewczyny jakoś nie mam ostatnio ochoty na seks, może to spowodowane jest myślą w mojej głowie że i tak skończy sie na inseminacji-sama niewiem czy to to, jak myślicie? Kurcze tylko jak tu się starać jeśli nie ma się ochoty?- z powietrza nic sie nie bierze...
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13868 przez angellika1
eash - też nie mam filigranowej figury też mi sie zdarzyło że jakiś tam klient powiedział " o! gratuluję " i spojrzał na mój brzuch, a ja mu na to och dziekuję panu wiedziałam, że te spodnie będą na mnie świetnie leżały a on zgłupiał. Nie bierz tego sobie do serca co ludzie gadją, ja jestem tego zdania, ze lepiej, że gadają niż mieli by w ogóle nic nie mówić przynajmniej jestem zauważalna i warta uwagi skoro o mnie mówią także gówka do góry a zawsze sie znajdzie jakaś riposta dla ciekawskich
ja praktycznie jestem całe życie na diecie... teraz też schudłam 4 kilo także taki nasz los kochana
Tak samo jak magda nie mam ochoty na seks jakoś tak dziwnie sama sie nie poznaje @ mi sie zbliza na 100% mam takiego nerwa że bez bejsbola nie podchodz,no ale cóż nic na to nie poradzę , wiem, że jest dużo przyczyna takiego nastroju a najważniesza ta ta że nie ma 2 kresek. Nie ma i nie będzie!
pozdrawiam
Was
ja praktycznie jestem całe życie na diecie... teraz też schudłam 4 kilo także taki nasz los kochana
Tak samo jak magda nie mam ochoty na seks jakoś tak dziwnie sama sie nie poznaje @ mi sie zbliza na 100% mam takiego nerwa że bez bejsbola nie podchodz,no ale cóż nic na to nie poradzę , wiem, że jest dużo przyczyna takiego nastroju a najważniesza ta ta że nie ma 2 kresek. Nie ma i nie będzie!
pozdrawiam
Was
Temat został zablokowany.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13869 przez Madzia89862
smutno mi ochane ze tak ciezko to przechodzicie i z takimi oprami...:(ale i wy bedziecie mialy swoje malenstwa!zobaczycie.a jezeli chodzi o seks to miallam jeszcze wieksza ochote na samym poczatku ciazy.przed spodziewana miesiaczka rowniez a jak juz sie okazalo ze jestem w ciazy to jeszcze bardziej.i wsumie tak do rozwiazania ochota mi nie przechodzila:p.3mama za was kciuki
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 7 miesiąc temu #13873 przez Mirella
Angellika, nie ma i nie będzie to mogą kibice na Legii krzyczeć, albo gdzieś, ale Ty tak gadać nie masz prawa, ciotka Mirella zabrania
Tak sobie tu zaglądam co chwila i cały czas czekam na dobre wieści, kciuki trzymam cały czas i cały czas o Was myślę. Gdyby dzieci brały się z cudzych myśli to byście mogły każda swoje przedszkole zakładać
Tak sobie tu zaglądam co chwila i cały czas czekam na dobre wieści, kciuki trzymam cały czas i cały czas o Was myślę. Gdyby dzieci brały się z cudzych myśli to byście mogły każda swoje przedszkole zakładać
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- kivi
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 384
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #13888 przez kivi
Mirella jesteś wyjątkowa!!!!!!!!!
Wszystkie jesteście super, ale Mirella jak coś palnie to już palnie...i jak się ją czyta zapomina się o wszystkich smutkach i niepowodzeniach!!! Przyznajcie się dziewczyny!!! Odrazu pozytywne myślenie wróciło do Waszych głów? Napewno! więc do dzieła...czynić nowe życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki dla Wszystkich
Uściski dla ciotki Mirelli !!!!!!!!!!!!!
Wszystkie jesteście super, ale Mirella jak coś palnie to już palnie...i jak się ją czyta zapomina się o wszystkich smutkach i niepowodzeniach!!! Przyznajcie się dziewczyny!!! Odrazu pozytywne myślenie wróciło do Waszych głów? Napewno! więc do dzieła...czynić nowe życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki dla Wszystkich
Uściski dla ciotki Mirelli !!!!!!!!!!!!!
Temat został zablokowany.