BezpiecznaCiaza112023

STARANIA O CIAZE

14 lata 7 miesiąc temu #14012 przez Katarzynka
Ja od począyku nie mam prawie zadnych objawów ciąży i prawde mówiąc nie czuję że w niej jestem ale jestem napewno :) maleństwo rośnie.
Ja pierwszy test zrobiłam w dzień po spodziewanej miesiące potem po dwuch tygodniach wizyta u ginekolog a potem drugi test bo dla ginekolog też nie uwieżyłam... DOPIERO NA DRUDIEJ WIZYCIE W 6 TYGODNIU JAK ZOBACZYŁAM MALEŃKIE SERDUSZKO TO UWIERZYŁAM :)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu - 14 lata 7 miesiąc temu #14013 przez martela89
A jak zobaczyłam wczoraj Twój teścik to akurat siedziałam sobie z mężem i coś do mnie mówił...a ja tak patrze na to zdjęcie i mówię do siebie-o no pewnie jest w ciąży jak nic...
a on do mnie-cooo??? Biedaczek nie wiedział o czy mówię :lol: ale się uśmiałam :)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14014 przez magga146
czesc dziewczynki

po pierwsze
eash suuuper ciesze sie i mysle tak jak inne dziewczyny ze jestes w ciazy, normalnie jak to przeczytalam to sie tak ucieszylam a teraz jestem podniecona tak jak ja bym byla :laugh:
wiec 3mam kciuki i czeekam z niecierpliwoscia do jutra

tez bym chciala, ja nawet juz mysle ze jak zajde w ciaze to mezowi kupie taka koszulke(na necie mozna kupic) z napisam "bede tata zbieram na wozek" hihi i zamiast mu mowic ze zostanie tata to wrecze mu ta koszulke i niech pozniej paraduje w niej przed reszta rodziny hihih no ale to jeszcze nie teraz ehhh

moze to forum naprawde ma jakies czarodziejskie moce ;)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu - 14 lata 7 miesiąc temu #14017 przez magga146
mirella
to Ty tak tu nam ladnie czarujesz ;)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14019 przez Madzia89862
eash w pierwszych tygoniach ja rowniez nic nie odczuwałam.pooprostu miesiaczka nie pryzszla i tyle.zrobilam test pozytywny poszlam do lekarza i tyle:)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14043 przez eash
no to mnie uspokoilyscie, bo ja sie tez czuje calkiem normalnie, brzuch nic mi nie mowi, choc czuje jakies napiecie podobne do przedmiesiaczkowego, co mnie martwi... no nic, musze zaczekac do jutra i sie okaze, czy ta kreska to nie zludzenie.
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14046 przez Madzia89862
ale to normalne ze czujesz jakby nadchodzil okres.nie martw sie ja wiem i wierze ze ci sie udalo.koniecznie daj znac jak zrobisz 2 tes i wklej zdjatko:)nawet nie wiesz jak sie ucieszylam gdy wczoraj zobaczylam ten pierwszy:)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14067 przez Mirella
Bo na początku to tak się czuje jakby okres miał przyjść nie wiadomo po co... Ja tak miałam też później jak mi się zdarzyło troszkę zmęczyć, na przykład iść szybciej niż spacerkiem :) Od razu takie uczucie, że zaraz mnie zaleje, takie napięcie w brzuchu. Podobno do trzeciego miesiąca można czuć @ w te dni kiedy teoretycznie by była, nic niezwykłego, chociaż denerwujące jak piorun.
Gdzieś to już pisałam, nie pamiętam czy tu, ale ja miałam takie przeczucie że jestem w ciązy zanim zrobiłam test. Taka świadomość do mnie przyszła na granicy snu i jawy, dziwne uczucie.
Co nie zmienia faktu że wątpliwości pozbyłam się po pierwszym usg dopiero... Mimo zmęczenia, senności, totalnej niemocy,nie byłam w stanie uwierzyć, że cud sie stał, tak długo czekałam że myślałam że to nierealne w moim przypadku :)

Eash, bez stresów, mówię Ci, jutro zobaczysz dwie porządne krechy, bo inaczej skąd by się ta pierwsza wzięła? Testy raczej nie pokazują ciąży która jest niż pokazują ciąże której nie ma.


Tobie nie wolno, ale ja to chyba szampana otworzę na tę okazję :)

Magga, bo ja czarownicą jestem :) Mój mąż mi to ciągle powtarza, bo mu często robię taki numer, że powie pół sylaby, a ja mu odpowiadam jakby całe zdanie powiedział :P

Grazia coś nam zamilkła, gdzie jesteś? Cały czas próbuję i Ciebie zaczarować, nie zapominam o Tobie. Dziewczyny, połączmy nasze moce, to nam się uda, Grazi się należy podwójnie, to ona założyła nam ten wątek :)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14071 przez Madzia89862
dolaczam do ciebie mirella i wspieram nasze starajace sie przyszle mamusie:)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14072 przez grazia
witam dziewczyny , gratuluje EASH chociaz tobie sie udalo ja niestety dostalam dzisiaj okres trzy dni szybciej a wiec w przyszlym tygodniu dzwonie do kliniki i umawiam sie na wizyte po ustaleniach zaczynam kuracje przed zabiegiem in vitro pewnie od czerwca zaczne lykac tablety i zastrzyki przyjmowac ludzilam sie ze moze sie obedzie bez tego zabiegu ale ja nie mialam tyle szczescia co wy dziewczyny ciesze sie razem z wami waszym szczesciem , odwiedzam forum rzadko choc czytam wasze posty , niedaje rady sobie z tym wszystkim tak jak jedna z was pisala ze in vitro ciezka sprawa psychicznie i fizycznie tania tez nie jest ale nie mam innego wyjscia czekac na cud nie bede bo to juz za dlugo trwa i jesli ktos jest pezeciwny takiemu wyjsciu mam to gdzies co otym ludzie mysla moje zycie i mój wybór trzymajcie sie zle sie czuje ide polezec piszcie co u was

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14074 przez Asieńka
Eash trzymam mocno kciuki i wierzę że na pewno się udało tym razem!!!!!!

Dziewczyny a ja mam do Was prośbę...
Czy mogły byście podać mi tzw "DOMOWE" sposoby aby pomóc lub bardziej przygotować się do zajścia w ciążę i starania się o dzidziusia... Chciałabym troszkę pomóc losowi w staraniu się o dzidziusia...

I jak możecie to wytłumaczcie mi proszę jeszcze jak dokładnie badać śluz w trakcie cyklu bo ja naprawdę nie widzę różnicy obserwując go codziennie... Dla mnie on zawsze wygląda tak samo oprócz jednego dnia każdego cyklu!!! (opiszę go dość szczegółowo więc przepraszam za może nie bardzo apetyczne określenia ale chciałabym to jak najbardziej dokładnie Wam przedstawić) :blush:

Otóż jeden dzień w miesiącu jak idę na ubikację to zostaje mi na papierze toaletowym po wytarciu się coś takiego jak białko kurze - może nawet troszkę gęściejsze i to jest tak zbite jak duży babol :) - sorka za określenie ale tak mi się to kojarzy jak to widzę...
Jest to przeźroczyste i ciągnie się jak... babol :huh:
Ginekolog mi mówiła że to jest norma u każdej kobiety ale jakoś moje przyjaciółki jak im o tym mówiłam jakoś dziwnie na mnie patrzyły...
Czy Wam też coś takiego się przytrafia czy ja jestem jakaś inna?!
I co to jest?????????

Czekam za odpowiedziami bo Wy jesteście bardzo doświadczone w tych sprawach!!!

Buziaki dla Was
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14076 przez magga146
grazia
3mam za Ciebie baaardzo mocno kciuki. ja osobiscie nie wiem cz bym sie zdecydowała juz kiedys rozmawialam z mezem czy jak bysmy nie mogli miec dzieci czy by sie zgodzil na adopcje i pewnie ta opcje napierw bym rozwazala choc wiem ze nie ma nic lepszego w zyciu kobiety jak nosic w sobie zycie. no ale zycze Ci duzo wytrwalosci i wiem ze tak czy inaczej bedziesz miala swoje upragnione dzieciatko a wtedy juz nie bedzie wazne jak sie poczelo czy normalnie czy in vitro.

mirella
to mnie tez troche zaczaruj nie obraze sie ;)

eash
czekam na drugi test jak zrobisz to od razu dawaj znac tu nam :)

WIELKIE 3MANIE KCIUKÓW ZA GRAZIE I RESZTE DZEWICZYNEK
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14077 przez magga146
Asienka
wszytsko znajdziesz embrion.pl/npr/sluz.htm jak wyglada sluz i jaki jest w danej czesci cyklu
wiara i przytulanie to jest najlepszy domowy sposob ;)
Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14078 przez Asieńka
Mirella napisał:

Testy raczej nie pokazują ciąży która jest niż pokazują ciąże której nie ma.


Troszeczkę się z tym nie zgodzę bo jak ja robiłam te 2 nieszczęsne testy, o których Wam pisałam na początku jak dołączyłam do forum, to oby dwa pokazywały 2 MEGA czerwone krechy a w ciąży jakoś nie byłam...
Jak bym je miała to bym Wam zrobiła zdjęcie i pokazała ale po wizycie u lekarza jak mi powiedziała, że w ciąży nie jestem to je ze złości i rozpaczy wyrzuciłam do kosza...
Dlatego ja podchodzę z dystansem do wielkich czerwonych 2 kresek bo sama na własej skórze się przekonałam, że to nie koniecznie wróży ciążę

Dlatego EASH ta jedna ledwo widoczna kreseczka może znaczyć więcej niż dwie mega wielkie widoczne krechy!!!! I na pewno tak w twoim przypadku jest!!! A ja trzymam za to mocno kciuki :)

Temat został zablokowany.
14 lata 7 miesiąc temu #14079 przez Mirella
Asieńka, właśnie dlatego napisałam "raczej", bo pamiętam o Twoim przypadku :) No ale na forum jest już chyba 600 dziewczyn i jak na razie tylko Ty opisałaś taki przypadek, dlatego mimo wszystko "raczej"...
Jeżeli chodzi o śluz i samoobserwację, to polecam Poli jako specjalistkę :) Możesz do niej napisać na gg, albo wysłać prywatną wiadomość, już tu na forum działa nasza wewnętrzna poczta. Poli jest życzliwa, na pewno Ci pomoże :) A jeżeli chodzi o Twój śluz, to ja mam podobnie, ale nie mam pojęcia co to znaczy...

Ja nie będę siebie ani nikogo oszukiwała, bardzo się cieszę ze nie musiałam rozważać in vitro, to byłaby baaardzo trudna decyzja. Grazia, nie przestaję trzymać kciuków i czarować, może uda Ci się "rzutem na taśmę" i obejdzie się bez zabiegu.
Adopcja tak, teraz już bym mogła, ale wiecie, te kopniaki ze środka brzucha każdej kobiecie sie należą przynajmniej raz w życiu...

Magga, Ciebie też obejmuję moimi myślami i czarami :)

Domowe sposoby na ciążę? spokój spokój i jeszcze raz spokój :) Radość z seksu, radość z życia, i tyle....
tylko tyle i aż tyle....
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl