Mamusie Lipcowe 2013

Ja to bym chyba nie wyszla z tego balkonu, i zawalu bym dostala:)

kasik poprosimy ten artykuł ja jestem ciekawa
askan fajny piesio

askan piesek cudowny też kocham owczarki a mój A. wprost ubóstwia

Tu w rogu po lewej stronie gdzie biały miś będzie stał fotel do karmienia, ozdobimy jeszcze ściany i obok łóżeczka będzie stała ta biała komoda z przewijakiem co kiedyś pokazywałam .
Nie zwracajcie uwagi na ilość maskotek to moja kolekcja większość z wesołych miasteczek





A ramka ze zdjęciami synka jak się urodzi wyląduję na ścianie literki też , na razie poustawiałam na parapecie

karolinkanice pieknie!! tak kolorowo i bajkowo a maskotek powiem ci troszku masz cała armia bedzie Ksawerego pilnować no i spory ten pokoik

Karolinkanice16 piękny pokoik dla małego, i niezla ta kolekcja maskotek:) ramka tez swietna, a literki to kupilas na allegro? Boziu już niedługo wszystkie bedziemy mieć gotowe kaciki dla malenstwa:)

Agniesia mogłaby opisac dzień z życia Mamuski:) ciekawa jestem ile jej synio śpi i jak czesto je:) Agniesia jakby co to pisz, my czekamy na relacje!!
No i Patrysia ciekawe jak sobie radzi, pewnie jeszcze są w szpitalu

Hej, Kochane! Pisałam do Was wczoraj długaśnego posta i wiecie co?- brakło mi zasięgu i post się wykasował Normalnie się wkurzyłam No ale cóż... Od wczoraj z mężem realizujemy błyskawiczny remont. Telewizor (który jest również monitorem od komputera) wisi już w salonie i trochę dziwnie mi się głowę do góry zadziera jak piszę Mąż złożył komodę i już upchałam dzidziusiowe ubranka Dziś wpadliśmy jeszcze na genialny pomysł, że można by odmalować pokój, bo, co prawda był malowany w zeszłym roku, ale zimą weszła nam wilgoć w rogi i chcemy się pozbyć tego dziadostwa Myślę, że zdąży się wywietrzyć zapach farby, zresztą ta komoda też nieźle wali
Patrysia gratuluję, Kochana szybkiego (?) rozwiązania Pozdrówki i buziaczki dla Ciebie i Maleństwa
Karolinkanice bajeczny ten pokoik Chętnie sama bym w nim zamieszkała
Kaśka1982 ja biorę Fenoterol i w zasadzie to nie wiem jak długo, bo mój konował nic mi nie mówił, a ja sama zapomniałam spytać. W środę będę na ktg to go spytam, bo masz rację- można go brać do 38 tc, a to w moim przypadku tuż tuż

agusiaa26 nie kochana kupiłam w miejscowym sklepiku u siebie

Dzień Dobry Lipcoweczki!
W końcu to Nasze nieszczęsne forum ruszyło,weszłam dzis i nie było nic do nadrobienia - SZOK!
Za to na fb ponad 100 komentarzy
Jesteśmy naprawdę od siebie uzależnione

Ja wczoraj z tych nudow zabrałam się za prasowanie, bo wypralam trochę większe ubranka też zeby jak Emi na później mieć gotowe i tak prasowalam 2 godziny w pozycji siedzącej. Jak skończyłam i zobaczyłam moje stopy i kostki to nie mogłam uwierzyć ze mogą tak spuchnac :|

Witam lipcóweczki

emi87 ja też się boję takich wielkich latających potworów , ostatnio nad jeziorem ugryzła mnie taka wielka końska mucha.. to pół nogi mi spuchło

karolinkanice16 super, w końcu masz pokoik dla Ksawcia, dopiełaś swego śliczny jest

Zapowiada się piękna niedziela, jakie plany macie? Tak siedzę i myślę: trzeba gdzieś się ruszyć, ale gdzie Może jakieś jeźiorko... Miłego słonecznego dnia

Hej, hej.

emi ale przygoda!

karolinkanice16 pokoik supper, mam podobna kolekcję maskotek

askan plany ... ja dziś egzamin, a później się okaże, zobaczymy jak brzuszek będzie się zachowywał, jak będzie ok to może pójdziemy na imprezy towarzyszące festiwalowi, albo na spacer do parku

Miłego dnia

moonia farba spokojnie wywietrzeje gorzej jest z np nowymi meblami. u nas do tej pory czuć ale to dlatego że pokoik jest pusty (w sensie niezaludniony) bedzie mała to będzie pachnieć dzidziusiem

askan ja tez sie teraz boje takich szerszeni bo nie wiem jakby to na dziecko wpłynęło...a poza tym jedyne co może mnie gryźć, kąsać i żądlić to mój małż

Kasik88 trzymam kciuki za egzamin!!!

ja po śniadanku, potem na festyn i do teściów na obiadzio tak więc mało mnie dziś tu bedzie ale znając życie jak to w niedziele wy też oszczedzacie beidne forum hihi
miłego dnia brzuchatki :*

ps ale miałam sen... przychodze do domu a w sypialni ściana z ramkami nie tak jak była - zamiast ramki tak w nieładzie artystycznym to tak jedna obok drugiej i kolory ramek nie takie, w ogóle fuj! ale to nic - wchodze do salonu a tam niebieskie wściekłe ściany!! (teraz mam czerwone ciemne)do tego krzesła obite niebieskim materiałem i też ramki nie takie jak były. zaczełam płakać, dostałam furii, zaczełam zrywać te ramki i tak szlochać że az nie mogłam sobie z emocjami poradzić. az sie mała strasznie zaczeła ruszać i brzuch bolał...myślałąm że męża utłuke (niespodzianke chciał zrobić) a to taki wściekły szafirowy kolor bleee juz mi wali na mózg przez tą ciąże hehe
na szczęście małzonek ma gust i by mi czegos takiego nie zrobił hehe

mi to wczoraj ani forum nie działało ani komentarze na fb nie wiem dlaczego. Dziś nadrobiłam i już wiem zboczuszki czemu nas tak blokują

karolinkanice pokój wyglada pięknie i jak kolorowa tak jak cała Ty

aksan piesek super! też mamy owczarka tylko krótkowłosego

emi ja też ostatnio mam strasznie dziwne sny hehe

Wczoraj spędziliśmy dzień u moich rodziców na ogródku, pogoda była piękna! dziś jedziemy do teściów na obiad więc fajnie bo nie muszę nic robić i też bedę się wygrzewać na słonku. Ważyłam się wczoraj i okazało się, że na + mam juz 13kg. Nie wiem gdzie mi to wlazło chyba większośc w brzuch ale wczoraj kilka osób z rodziny mi powiedziałao, że się zmieniłam przez ciąże hehe ja tego tak nie widzę ale jak patrzę na zdjęcia to faktycznie jestem "inna" dlatego chyba na zdjęcia które się planowałam wybrać nie pójdę, wczoraj mąż dał się namówić, żeby mi kilka zdjęć jeszcze zrobić więc zadowole się tym co już mam

i jeszcze jedno bo nadal nie umiem 2 na raz tylko jakość kiepska po zmianie rozmiaru. Miłego dnia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejo! Mi też nie działało forum , ani na FB lipcówki tez nie.
Wczoraj byłam na pikniku z pracy mojego mężulka i normalnie myslałam, że zdechnę taka byłam słaba, a nic nie robiłam. Nie mogłam dojść do samochodu. Nie wiem czy przez upały czy takie momenty już pod koniec ciąży no jakbym zemdleć miała i zero apetytu.
Dziś tez ide na urodziny teściowej niechce mi sie , bo tam zawsze jest nuda, ale jak trzeba to trzeba. Gdybym nie była w ciąży to bym jeździła nad zaporę, a tak to lipa , ani sie opalać bardzo, ani nic. Chyba dopiero za rok sobie odbiję mały już będzie miał roczek to powolutku będzie można jeździć.
Jutro wizyta w szpitalu kwalifikująca do porodu zobaczymy co tam mi powiedzą zrobią mi pewnie też to KTG, bo tak to bym miała normalnie dopiero chyba w czasie porodu.
Kurcze od jakiegos ponad miesiąca mam w lewym uchu pulsujący szum w uchu nie wiem przez co szczególnie jak leżę dziwna akcja i zaczyna mnie to doprowadzac do szału, bo to jest dość głośne. Kiedyś tak miałam jak dostałam zapelenie zatok to tez miałm taki szum, ale teraz wogóle nie choruję to nie wiem skąd to się wzieło.