Mamusie Lipcowe 2013

emi, bo oxy nie działa na rozwarcie tylko właśnie na skurcze... Ja też miałam tak, że skurcze co 4 minuty a rozwarcie ani rusz, więc mi dali jakieś dwa czopki na rozwarcie i wtedy ruszyło dopiero...
A ciekawe, że jabłuszko tak zadziałało na Milusię, bo niby jabłka można bez problemu jeść...

A kikutek powinien Wam lada chwila odpaść, bo ma czas do 15 dni. Wyczytałam, że jak po tym czasie dalej nie odpadnie to należy zwrócić się do lekarza...

qltoorka ja najbardziej boje sie własnie tej oksytocyny....ze bede z bolu po scianach łazic...ale jak wiadomo na kazdego ponoc działa inaczej,a na niektore panie wcale:(

ciekawe jak tam Karolinap??? czy cos juz jej tam robia...

Dziewczyny, jestem już na oddziale. Przyjechałam na 8:00 na czczo. Zrobili mi badania - krew, ktg, usg.
Na ktg wyszło kilka skurczy ale to było o 9 jakoś. O 10:00 byłam na usg. Pola nadal szacunkowo wazy 3400g ale wód mam juz mniej wiec malowodzie postępuje.
Z tych nerwów zaczęłam czuć skurcze. Mam je teraz co 5 minut i coraz silniejsze.
Szyjka miekka, główka nisko ale rozwarcie tylko na 2 palce. Lekarz mówił, ze czekac na mocniejsze skurcze, większe rozwarcie u rodzimy
Takze nerwy lepsze niż oxy
Narazie dostałam witaminę b1 zeby przy podaniu oxy się lepiej przyswajala. Ale narazie nie maja w planach dać mi dzis oxy bo samo się coś dzieje

karolinap powodzenia
Qltoorka mi położna powiedziała, że książkowo kikut pępowiny odpada 10 dnia ale ona jeszcze nie spotkała się z przypadkiem, by dzieci się tu terminów trzymały

Mamusie "przeterminowane" trzymam za was kciuki zeby coś ruszyło!!

Karolinap trzymaj się dzielnie, dziś Pola będzie z Wami Powodzenia!

Ja szykuje się na moją mamuśke, może mnie troche nie być ale jakby coś sie ruszyło dam znać

Karolinap no to rozwarcie na 2 palce to chyba 4 cm z tego co pamietam jak mi polozna mowila wiec trzymam za Ciebie kciuki DAJESZ MAMUSKA

Hej,

U mnie też sytuacja trochę się zmieniła. Byłam rano na KTG i lekarz zrobił mi raz jeszcze USG i bardzo niepokoi go, że malutka ma tylko 3 kg i mam bardzo mało wód, więc kazał mi już dzisiaj wieczorem jechać do szpitala. Dzwonił przy mnie i nie wiadomo czy będzie miejsce, więc na 100% mam jutro rano miejsce a dzisiaj o 18:00 mam pojechać na IP zrobić KTG raz jeszcze. W ogóle na KTG pierwszy raz wyszły mi jakieś większe skurczyki, więc może faktycznie coś zaczyna się dziać i uda się urodzić bez pomocy

Mam internet w tel. ale strasznie wolno chodzi bo wykorzystałam limit na ten miesiąc, więc nie wiem czy uda mi się do Was pisać ze szpitala.

Uniuni mam nadzieję, że Ci pełnia pomogła;) Powodzenia dla wszystkich nierozpakowanych mam!

Karolinap, bea trzymam kciuki. Powodzenia.

Niech się w końcu rozkręcą te porody bo nudno tutaj

Nam pepuszek odpadk oo 4 dniach zdziwilam sie ze tak szybko.

No to mamusie trzymamy mocno kciuki za Was :*

Karolina już bliziutko kochana... Trzymam kciuku żeby szybko poszło
Bea2a Karolina urodzi do 18 a za ciebie trzymamy kciuki po 18 trzymaj się kochana
Mycha, Judytejsza, Dorkiszon, Uniuni, Siwa i pewnie jeszcze o kimś zapomnialam jak tam u was?

A moje dziecko dzisiaj przespali pol nocy, o 23 wreszcie zaskoczyła w głębszy sen no i o 5 nad ranem ha budzilam bo grozl mi wybuch pokarmu z dojarni pojadla i spala do 9:45 tak to ja mogę zyc ... Gorzej z Miss bo ta zolza zaczęła swirowac przy zasypianiu( wcześniej zasypiala sama teraz muszę koło niej siedzieć) wczoraj zasnela przed 24 ale przyszła do nas dobiero o 8. Wogole to ona czasami zachowuje się jakby dodała się w rozwoju( ostatnio zapragnęła smoczka na nowo ) i mam mega histerie w domu bo jej nie daje ehhh takie życie mamy na pełnych obrotach...

P.s za tydzień moja mamuśka i chrzesniaj przylatuja

Bea2a- masz mało wód? Tzn? Bo ja miałam tydzien temu afi=6cm a dziś juz afi=5cm a to dolna granica

karolinap no to trzymam kciki za szybka akcje

Ja postanowiłam że ide dzisiaj do szpitala-chyba mnie nie wyrzucą, wy to macie chociaż te ktg a ja od 8 lipca nic,mialam iść jutro ale wole dzien wczesniej moze jutro cos mi juz beda robic albo przynajmniej zdecyduja cos

ja nie mam skurczy albo nie wiem ze to skurcze....

ide zjesc,ogarnac troche chałupe do wanny na osatnia kapiel i do szpitala,dam znac pod wieczór

Siwa342 - ja też nie wiedziałam co to skurcze
A teraz już nawet wiem, ze to TE skurcze - rzeczywiście TO czuć
Wystrczylo, ze przyjechałam do szpitala i zobacz - od razu je poczułam
Takze idź do szpitala - moze też tak na Ciebie zadziała.

Karolinap, Bea2a trzymam kciuki za szybki rozwój akcji.

A u mnie nic się nie dzieje, wczoraj mała całe popołudnie była bardzo aktywna a dziś już normalnie i spokojniej. Z jednej strony bardzo chciałabym już zobaczyć małą a z drugiej panicznie boję się całego porodu ;-(

karolinap mój lekarz powiedział, że mam naciągane 5cm. No ale niepokoi go też waga dziecka, no i mówił, że może przesadza ale ciąże po niepłodności są inne i woli dmuchać na zimno. W sumie to się cieszę, że idę do szpitala bo mała coś mało się rusza to przynajmniej jakby coś było nie tak, to szybko zadziałają. Okazało się, że jest miejsce i mam przyjechać po 14:00 już dziś, więc powoli się szykuje. Mam zjeść obiad i przyjechać. Dzisiaj wywoływać mi nie będą, chyba, że akcja sama się rozkręci.

Dzięki za kciuki:)