Mamusie Lipcowe 2013

Melduję się nadal w wersji 2 w 1

Wczoraj zabrałam się za generalnie sprzątanie kuchni aby nie siedzieć i myśleć tyle a potem za zakładanie ogórków i o 23 padłam całą noc przespałam jak dziecko nawet się nie budziłam. Dziś na 15 idę na ktg zobaczymy może coś się w końcu rozwinie wczoraj miałam kilka skurczy ale niezbyt silnych.

Mamcie które urodziły czy ubierałyście kołderkę i poduszkę do łóżeczka czy maleństwa śpią pod pieluszką czy w otulaczku w te upalne dni?

Mamcie nierozpakowane życzę szybkiego rozpakowania i trzymam za was kciuki może mój królewicz też raczy wyjść bo nogi zaczynają coraz bardziej boleć

Karolinap ale super! Czyli jednak akcja sama, spontanicznie się rozkręca! Cieszę się I zaciskam kciuki by rozwarcie postepowalo
Bea to moze z Martynka juz dziś się osobiście przywitasz zazdroszczę i cieszę się, że jesteś pod opieką ściskam na szczęście

U mnie 'coś' się dzieje ale nie wiele byłam dziś na kontroli i mały już się wpasował w kanał rodny główka niziutko i dlatego to dretwienie nogi poza tym rano zaczął mnie krzyż boleć więc staram się chodzić dużo by coś się rozkrecilo. Przeczyscilo mnie kilka godzin temu I nawet J. zadzwonił do pracy że nie przyjdzie, bo coś tam może będzie

Dziubasku szkoda mi Majeczki ewidentnie próbuje ale ciężko jest jej się odnaleźć w nowej roli. I tak dzielna jest..ja nie pamiętam początków z moją młodszą o 2lata siostrą ale w rodzinie krąży historia o tym jak ją próbowałam rajstopkami udusic teraz smieszne -wtedy pewnie nie było

Bea i Karolinap no to jak nic to nic, a jak się zaczyna to u obydwu naraz Trzymam mocno kciuki za udane akcje porodowe i oby bez żadnych nieplanowanych niespodzianek związanych z tym, że wód mało Pochwalcie się jak będzie po wszystkim

Marta27 mój Mikołaj śpi w rożku jak na razie później będę okrywać go kocykiem.. jak dla mnie kołderka jest za wielka dla takiego Maleństwa

Uniuni może będziecie z Nilsem następni? Oby i u Ciebie zaczęło się coś dziać Powodzenia

U nas bez zmian skurcze nieregularne , zapewne nasila sie wieczorem, krzyz mnie boli jak cholera i nogi dretwieja, a na kibel latam na 2jeczke jak szalona, to nie wspomne ze juz 4 razy byłam dzisiaj, moj rekord normalnie...ja jutro z ranca na 8 do szpitala zobaczymy, moze i mnie stres w nocy pogoni i mezul zawiezie nas wczesniej....narazie czekamy moze cos pojdzie...

kurde rodzmy dziewczyny bo zastoj sie zrobił na lipcówkach...

W końcu coś się zaczyna dziać
bea2a, karolinap, siwa.... trzymam mocno kciuki

Marta27 my okrywamy synka kocykiem

Witajcie

Trzymam kciuki dziewczyny, żeby w koncu cos sie ruszyło bedzie dobrze i juz niedługo wszystkie bedziecie tulic swoje pociechy

Mam pytanie do mam które już urodziły. Czy któraś używa pas poporodowy? Daje on wymierne efekty? i w jakim czasie po cesarce można zacząć używać, bo przeglądałam różne fora i tak róznie piszą. Niektórzy odradzają, inni piszą, że po cc to dopiero po 6 tyg. Ale wolę poznać Wasze zdanie :)Juz tyle rad skutecznych tu otrzymałam, że liczę na odpowiedź również w tej kwestii

Marta27, ja ubrałam kołderkę, ale leży zwinięta na końcu łóżeczka - jest na nią za ciepło i wielka jest U nas upalnie, więc Mikołaj przykrywany jest pieluszką flanelową. A jak było chłodniej to też tak jak Jamajka owijam rożkiem... Rożek w ogóle świetna rzecz, kupiłąm aż drugi na zmianę.
A ten otulaczek z Motherhood jakoś mi się nie sprawdził, jak w to zawinęłąm raz Mikołaja to wygladał jak w kokonie i jakoś tak dziwnie, że od razu zrezygnowałam z niego.
Jamajka, a Ty go kupiłaś? Bo z tego co pamiętam to też miałaś taki zamiar?

kaska1982, ja używam pasa, ale noszę go może 2-3 godziny, bo a)za gorąco w nim, b)boli po czasie tak, że ciężko oddychać.... Ja wyczytałam, że można nawet od razu (ale nie wiem czy to się tyczy cesarki też) i brzuch faktycznie się zmniejsza, już po pierwszym dniu stosowania widać było różnicę. No i jak go zakładam to brzucha w ogóle nie widać...

Marta pościel mam ubrana ale nie korzystam - bardziej kocyki i pieluszki a otulaczek mi sie zupełnie nie sprawdził.

uniuni to mówisz ze sie rozkręcasz??

bea dobrze,że będziesz pod opieka - trzymam kciukasy i czekam na informacje o tym że mała juz na świecie

karolinap to szybkiego i lekkiego porodu i czekamy na wieści

Qltoorka bo to młode jabłka - troche kwaśne i pewnie dlatego. wole nie ryzykowac jem takie co robiłam na szarlotke po tym nic jej nie jest. a dziś testuje banana - zobaczymy jak mała zareaguje a kikutek ma 10 dni i coś nie ma chęci odpaść wrrr a czyścicie te pępuszki tak głeboko? bo staram sie zawsze tak dokładnie go wyczyścić i wysuszyć...

kaska tez sie zastanawiałam nad pasem (ja mam majtki takie) ale boje sie ze wzgledu na cięcie. lekarze każą wietrzyć tą rane...

Ja też nadal 2 w 1
Teraz pranie włączyłam już trzeci raz.
Ja mam cieniutki kocyk jak pieluszka na upalne dni, a rożek jak będzie zimniej, ale narazie nie mam kogo przykrywać.
Jejku jak mnie w nocy brzuch swędział myslałam, że zwariuję chodziłam po domu i szukałam czym by tu posmarować, bo już mi się pomysły skończyły i przypomniałam sobie, że mam fenistil żel i jaka ulga po nim do teraz sie smaruje i przeszło mi. Coś okropnego nie wiedziałam, ze rozstepy tak potrafia swędzieć.
No właśnie sobie pomyslałam, że lekarz mi nic nie mówił jak pójde na wywołanie czy cos moge jeść czy nic wogóle jakbym się go nie zapytała na która godzinę mam przyjść to tez by nie powiedział oni z tej rutyny to połowe zapominają informować.
I jeszcze mam pytanko czy jak zaczną mi wywoływac o 8 rano to zdąże urodzić w ten sam dzień , bo mój bierze urlop na urodzenie dziecka i musi mieć date urodzin dziecka taką sama jak urlop.
No, a wogóle znowu mnie tak zmuliło spanie, że postanowilam wypic drugą kawę, bo już mam dość tego uczucia zamulenia od kilku dni.
Potem idę do biedry obczaić z siorą mojego , bo ona do sklepów to zawsze chętna
Dobrze, ze ja nie kupiłam tego otulaczka od początku wydawał mi się zbędny.

Dziewczynki ide do szpitala. Mam tel z netem to bede Was informowac.
Zrobil mi masaż szyjki, rozwarcie mam na 3 cm. I lekkie skurcze. Myślę że do jutra urodzę.

Aha bym zapomniała powodzenia dziewczyny na tym wywołaniu bedzie dobrze za chwile będziecie miały z głowy.

dorkiszon wydaje mi sie ze powinnas urodzic ja miala podana oksy o 12 a o 17 35 bylo juz po wszystkim, a nie moze sobie Twoj wziasc okloicznsciowego z okazji urodzin dziecka wtedy 2 dni przysluguja?

DZIEWCZYNY TRZYMAM ZA WAS KCIUKI Jak byla ciesz na forum tak widze ze sie same porody szykuja w kupie razniej

mycha7 powodzenia ...rozkrec forum troche to moze cała reszta za toba i za karolinap pojdzie:) czekamy na wiesci:)

Dorkiszon mi się wydaje ze to nie rozstępy cię swędzą tylko Kuba uciska ci watrobe... Ja też tak miałam, myślałam ze to alergia ale po porodzie przeszło...
Powodzenia dziewczynki w szpitalu

Co do pasa to w uk po cc mówią ze można po 6 tyg... Ja za pierwszym razem nie używałam teraz też nie bede( jakoś nie widzę takiej potrzeby)

Ja mam otulaczek ale jest za ciepło wiec przykrywam Julcie kocykiem...