- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
www.ciazowy.pl/artykul,poduszka-dla-niem...-zdrowie,1126,1.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alba77
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 122
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
W lazience masakra bo sprzatac zaczelam ale sie rozwył i lezy wszystko, tylko kupska na srodku brakuje i zawsze jak komus powiem, ze jest ok to zaraz sie budzi i wyje i stęka na kupę...
Ja pod materac podlozylam zwinięty ręcznik i jest ok. Miał katar i mu przeszlo, no i juz tak nie ulewa.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
mojej sie tez ulewa to podłozyłam pod materac w kołysce złozony (stopniami) kocyk i ma delikatnie do góry wiec niby lezy na płasko ale głowke ma ciut wyżej niz nóżki a pielęgniarka na moje pytanie czy moze byc tak że ulewa jej sie bo sie przejade powiedziała ze bardzo możliwe. bo czasami mam faktycznie wrażenie ze Mila je więcej niz jej potrzeba i potem ją brzuszek boli.
patrysia to tym bardzuej. moja szwagierka tak miala, musiała podawać małemu żelazo i sie tak bidny męczył że szok. w końcu sie wkurzyła i polecaiała do lekarza i dostał jakies leki i jak ręka odjął
moonia das zrade! hormony niedługo sie ustabilizuja i bedzie git :0 ja tez miałam nerwy na ducha Bogu winnych ludzi ale juz przeszło ale domyslam sie ze mały pewnie płaczliwy jest, wy zmęczeni i jeszcze ta rana sie dobrze nie goi...na pewno marzysz o ciszy, spokoju i żeby sie wyspać. trzymam kciuki zeby było lepiej i dobry humor powrócil :* a teraz sprzedaj małego tesciowej na godzinny spacer a sama sie zdrzemnij albo zrób cos dla siebie w ostatecznosci mozesz na spokojnie z nia pogadac ze potrzebujecie naraie pobyc sami ale moze wam pomóc w tym czy w tamtych w okreslonych porach-moze pomoże?
nam sie udało Mile przyzwyczaic do hałasów i nawet te ja usypiają głośne samochody, gadanie, odkurzanie - dla niej no problem
villcia elegancki facecik
karolinap moja robi tak z 5-10 srednio czasem jedna po drugiej hehe przewine nakarmie i bach kupsko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
Emi87 tak, najlepsze co mogłoby mnie spotkać to święty spokój Ale nie mam na myśli tu dziecka, bo z nim dobrze mi się śpi (dzisiaj spaliśmy cztery godziny z przerwą na karmienie- ja obiadek, on cyca) i współpraca również przebiega bez zarzutów. Jedyna co mnie boli to rana po cesarce, bo się zaczęła paprać i leci jak z kranu, dlatego też staram się unikać dźwigania (dzidziusia), chodzenia oraz siedzenia (na leżąco chyba mam większą szansę na zagojenie się tej rany). Na szczęście mąż pomaga mi jak może, podaje mi małego do karmienia, przewija, ale wiadomo- co matka to matka A teściowa i tak nie ma czasu zajmować się Patryczkiem, bo ma na głowie dwójkę innych wnucząt podrzucanych przez drugą synową.
Mam pytanko: czy wszystkie Wasze dzidziusie (głównie chyba chłopcy) to cycusie? Mój nawet nie musi ssać cyca, wystarczy, że ma go w buzi i tak śpi, a jak wyciągnę, to za góra 10 minut się upomina Zastanawiam się czy to normalne, bo jeszcze w szpitalu mi takie numery wyczyniał, zwłaszcza w nocy. Położne oczywiście uważały mnie za wyrodną matkę co głodzi swoje dziecko i tylko jedna się domyśliła o co kaman
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka1603
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 950
- Otrzymane podziękowania: 0
I jak tam dużo was jeszcze zostało do rozpakowania, czy może już wszystkie?!Pozdrawiam
sierpniówka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Moj tez ulewa i Emi tez wydaje mu sie ze dzis niespokojny byl z przejedzenia ale to moze moje fanaberie bo tylko siedze i mysle czy najedzony czy mu nie za cieplo, czy beknie czy wstanie na czas ehhh musze wyluzowac.
Dzieki za pomysl z podniesieniem materacyka pod glowka, juz maz wsadzil kocyk, mam nadzieje ze pomoze
A co do kupek to moj tez wali chyba po kazdym cycu i to takie piekne zolte
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
emi, widziałam na fb, że szukasz fotografa do sesji noworodkowej... Ja też szukałam teraz i znalazłam...Cudne zdjęcia dziewczyna robi. Ale dowiedziałam się (nie wiem czy tak wszyscy robią), że sesje noworodkowe wykonuje się do ukończenia przez dziecko 2 tygodni, bo wtedy jeszcze maluszki dużo śpią, przez co można je łatwo ułożyć do zdjęcia. Natomaist później dzieciaczki śpią już mniej a ich sen jest delikatniejszy... Hmm...coś w tym jest...
Fakt, że laska nie odesłała mnie z kwitkiem, ale cena sesji mnie troszkę jednak odstraszyła... 500 zł za 15 zdjęć... Chyba się przekwalifikuję
A ja dziś ku.wicy dostałam... Mieliśmy umówione usg stawów biodrowych i nas, ku...., nie przyjęli, bo na skierowaniu pediatra dopisała pod tekstem "proszę o usg stawów biodrowych" - "skierowanie do poradni preluksacyjnej", a pani w rejestracji stwierdziła, że oni takiej poradni nie mają, ale usg robią... Ok, ja to rozumiem, ale po pierwsze - w mojej przychodni skierowali mnie właśnie do nich, bo mają z nimi umowę, a po drugie - jak dzwoniłam się zapisać to mówiłam kobicie, że tak mam na skierowaniu i nie widziała ona problemu.... Słuchajcie, tak się jeszcze nie darłam... Okazuje się, że waleczna matka ze mnie. Choć i tak nic nie wskórałam. Targamy maluszka ze sobą, śpieszymy się, jazda samochodem w jedną stronę 20 minut, Mikołaj cały zgrzany, a ta mi mówi, że mnie nie przyjmą!!! Dobrze, że miała szybę przed sobą, bo uwierzcie, że miałam ochotę jej przyłożyć... Chciałam z kierownikiem przychodni, ale oczywiście "kierownik już wyszedł do domu"....
No i teraz ciekawe gdzie ja znajdę jakąś przychodnię, w której mają krótkie terminy... Ostatecznie pójdę prywatnie... A Wy jak robicie/robiłyście to badanie i gdzie? W poradni preluksacyjnej czy u ortopedy? I na NFZ czy prywatnie?
Aaaa, i przy okazji, jak wróciliśmy do naszej przychodni przedstawić problem (jutro mam przyjść do pediatry po nowe skierowanie) to zważyliśmy maluszka... I co??? 4200g!!!! Boziu, on przez dwa tygodnie przybrał teraz 700g!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrizia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1951
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.