- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Właśnie teraz karmie na leżąco to nawet obie ręce wolne to moge napisać
Ja używam od początku chusteczek huggies z aloesem i nie mamy problemów z dupcia. Położna jak była to mówiła zeby tylko w podróży czy w gościach usuwać tych nawilzonych a w domku wode i waciki ale Poli nic nie jest wiec narazie zostaniemy przy chusyeczkach.
Kąpiemy ja w ziajce (tej a'la oilatum) i jest ok. Skora lekko nawilżona i pachnąca. A rano kiedy przebieram Pole z nocnego bodziaka na taki na dzień to smaruje jej ciałko nivea baby aksamitne mleczko nawilżające bo jest od pierwszych dni życia.
Co do diety? Ja postanowiłam przez pierwze 2 tygodnie uważać a po 2 tygodniach kiedy juz jelitka maluszka juz lepiej pracują zacząć bardziej przyprawiać, jesc większość rzeczy.
Teraz obiadki na parze albo grillowane w kombiwarze (mięsko i rybki), rosołek czy zupka z marchewka i ziemniaczkiem. Śniadanie - chlebek z szyneczka albo serem żółtym (z sera nie potrafiłam zrezygnować) ale Poli nic nie jest. Po pomidorze też ok, wiec moge urozmaicić kanapki
Do picia woda niegazowana i kawa zbożowa, do przegryzienia- kisiel, herbatniki, biszkopoty.
MlecznaMama - nick zobowiązuje
W końcu mleczna mama musi mieć dużo pokarmu
Ale na poważnie to ja też jestem cala zalana. Moze nie przy każdym karmieniu ale często. Wkładki zmieniam non stop bo mokre. Też mam nadzieje ze się wszystko unormuje bo nie nadarzam prac bluzeczek.
Ale nie zamierzam odciągać i dawać z butelki, jeszcze trochę wytrzymam i mam nadzieje ze się unormuje. Jestem cierpliwa
Uniuni - mi juz 10 zjechało w 10 dni i też 3 jeszcze zostały
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
Madzialenka czyli mówisz, że miesiąc męki przede mną Masakra... No, ale myślę być cierpliwa jeszcze przez jakiś czas, a później może faktycznie, skoro tak dziewczyny straszą gronkowcem, to odwiedzę szpital...? Albo spytam położną co ona na to
W każdym bądź razie dziękuję za opinie i podpowiedzi
Jeśli chodzi o karmienie maluszka, to mój również uwielbia samego cyca, zaś z ssaniem bywa różnie- jak jest głodny to ssie wręcz boleśnie, a jak chce się bawić to tylko trzyma w buzi Generalnie nawał mleczny mam prawie cały czas- leje się jak z kranu i mały nie nadąża z opróżnianiem cyców, co kończy się mokrymi plamami- na koszuli, pościeli, podłodze Trochę wyciskam ręcznie, ale szału nie robię W nocy też mi się zachowuje jakby miał gazy, kolkę czy cokolwiek jeszcze innego, ale jest to dziwne, że o 4.00 nad ranem, a w innych porach jest ok. Poczekam do poniedziałku, przyjedzie doktor na wizytę patronażową, może mi podpowie czy to ADHD (po mamusi ) czy faktycznie coś się dzieje. Ale i tak dzisiaj było w nocy super jak na jego możliwości Za to w dzień (obudził się ok. 14.00) nie chciał w ogóle spać, odsuwał się od cyca i marudził W końcu po trzech godzinach i tak wyszło na moje i zasnął z cycem w buzi Doszłam nawet do wniosku, że "to już ten wiek" i teraz będzie spał mniej, ale nie wiem na ile ta teoria ma sens Jak Was tak czytam, drogie Koleżanki, to stwierdzam, że mój synio ma niemal wszystko to co Wasze dzieciątka- wypisz, wymaluj- Patryk Ale może to normalne...?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój usnął uf właśnie miał wzdęcia nie wiem już po czym może po tym mieszaniu mleka nie wiem już sama, ale jest to mega wykańczające taki płacz 1,5 godziny bez przerwy.
Jakaś cipa zagłodziła dziecko suka zabiłabym ją. Teraz jak sama ma dziecko i słyszę takie tragedie o dzieciach to płakac mi się chce bardzo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
dorkiszon, jak to nie można mieszać??? No ona jakaś głupia chyba... I na warsztatach i wszędzie mówi się o karmieniu mieszanym...
Wpisz sobie w google "karmienie mieszane" i znajdziesz mnóstwo cennych informacji na ten temat- niby nie jest to zalecane noworodkom, żeby najpierw nauczyły się ssać pierś. A Kubuś właśnie dobrze ssie?
A z tymi bioderkami to widać, że też każdy mówi co innego-każda z Was podała inne terminy kiedy to się robi
A mój Mikołaj też coraz większy beksa... Jak nie śpi to ryczy... Czyżby te dzieciaczki im starsze tym bardziej płaczące się robiły..?
bea2a, ja jak byłam na pierwszej wizycie u pediatry-miał wtedy 12 dni to się okazało, że od wyjścia ze szpitala przybrał 0,5kg....
Byliśmy dziś u pediatry. I też zmieniam lekarza, bo ta u której dziś byliśmy o wiele bardziej mi do gustu przypadła, bo porządnie się nami zajęła i wszystko dokładnie tłumaczyła. Starsza babka, poprzednio byliśmy u takiej młodej która głownie skupiała się na tym, by mnie namówić na płatne szczepionki... A jak powiedziałam o rankach przy odbycie po tym jak się odparzenia już pozbyliśmy to nawet nie przyjrzała sie temu tylko poleciła kupić Linomag z wit A+E (no rozumiem ten krem zapobiegawczo, ale to nie lekarstwo jest-jak to ma te ranki wyleczyć?)
Ale do rzeczy... Po pierwsze i najważniejsze, bo o tym juz pisałyśmy-dopajać czy nie??? I wiecie co? Ja się jej o to nie pytałam, ale jak zajrzała mu patykiem na język bo pytałam o te pleśniawki (Aphtin na smoczku nic nie pomógł nam) to zwróciła mi uwagę, że Mikołaj JEST ODWODNIONY!!! A przecież on non stop na cycu wisiał rano... Pokazała jak to sprawdzić-paluszkiem po ciemiączku przejechać-jak jest zapadnięte i jak ma suche wargi to znaczy, że dziecko jest odwodnione.... Obowiązkowo kazała go dopajać wodą i herbatkami (rumiankowa, koperkowa). W domu jak jest tak ciepło ma latać bez ubranka i najlepiej jak najczęściej bez pieluszki.
Coś w tym jest, bo zaraz po wyjściu podałam mu butelkę wody, którą miałam w torbie i wypił od razu całe 120 ml...
W domu podałam mu herbatkę i w mig zniknęło 60 ml...
Pokazałam jej też te nasze ranki przy odbycie, bo wciąż to mu nie zeszło (mąka na to nie działa), a w dodatku przedwczoraj pojawił się tam taki guzek Powiedziała,że stan zapalny się wdał i przepisała antybiotyk. Powiedziała, że na bank go to boli i może przez to płakać. Czyżby faktycznie ten ryk wczorajszy i dzisiejszy był tym właśnie spowodowany? W poniedziałek mamy przyjść do kontroli.
Zapytała też czy mu się ulewa... No ulewa się, jak tyle je i to tak łapczywie jakby go ktoś gonił to poleciła kupić Nutriton do zagęszczania pokarmu. Mam przed każdym karmieniem odciągnąć trochę wymieszać z tym zagęszczaczem i podać mu na łyżeczce, a dopiero po tym przystawić do cyca.
A dziś znowu spał tylko w godz 9-12 rano i reszta dnia przeryczana... Mąż od razu jak on tak płacze stawia diagnozę, że coś go boli...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Dopajac trzeba to fakt raz plakało mi dziecko 1,5 i sie okazało, ze dalismy mu wody i odrazu spokój ciemiączko sie zapada to prawda. W takie upały pediatra kazała mi dopajac wodą z glukozą 1 łyżeczka na 250 ml lub rumiankiem i koperkową też z glukozą.
Mojemu tez się ulewa, a nawet 3 razy sie tak mocno zerzygał. Też strasznie pożera mleko podobno też mozna zagęszczać mąką ziemniaczaną, ale to stara metoda.
Skojarzonych szczepionek nie kupujemy zwykły biznes kiedyś tego nie było i my żyjemy.
Ta połozna co mnie odwiedziła będzie u mnie co tydzień jeszcze 5 razy jest troche taka przemądrzała to jej przytakuje , ale swoje robie, a zawsze jakaś tam radę da np. z tym pępkiem.
Mój mąż też odrazu jak nasz płacze dłuzej to stawia diagnoze, że brzuch go boli dziś jednak zgadł.
Qltoorka mój owszem zasysa dobrze dość mocno , ale często mu coś nie pasi i robi cyrk nie starcza mu też więc zaraz potem dostaje sztuczne mleko.
Także wracając do dopajania dziewczyny dopajajcie , bo naprawde maluchy sie moga odwodnić sama widzialam jak mój Kuba tak sie spocił w foteliku jakby ktoś wylał wiaderko wody, a myslałam że taki maluszek aż tak sie nie poci.
MlecznaMama bym zapomniała u mnie nakładki sie sprawdziły, ale też je puszcza reka trąca i sie odklejają, ale lepsze to niż ma umierać z bólu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
- Wylogowany
- budujemy zdania
I jak ubieracie na noc Wasze dzieciaczki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Poczytałam o karmieniu mieszanym można, ale według nie nie można hahah
Cycki według niej mam za miękkie, a według artykułu , który teraz czytałam miekkie oznaczają , że sie laktacja reguluje. Także widze, że taką maja wiedzę te położne, że z netu sie lepiej dowiesz.
herbatke na laktacje mam z hippu za 12 zł , a juz od wczoraj połowe puszki nie mam za droga troche nie stac mnie, żeby kupowac co chwile tą herbatkę, a nie było innej w rossmanie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
Wreszcie posprzatałam tak jak chciałam. Zjadłam ile i co chciałam, wykąpać się jeszcze muszę i bedzie gitez.
Na jutro planów na razie brak, moj dziad do roboty idzie znowu, wiec walka na froncie pieluchowym znow spadnie tylko na mnie.
Mam takie chwile, że rycze razem z Sebkiem. Oboje z mezem wieczorami warczymy na siebie i czasem nie umiemy ze soba rozmawiac. Ja sie czuje zmeczona, Sebek placze, mąż wyskakuje z tekstem ze moglabym posprzatac noz kurde kiedy?czesto zjesc nie mam jak i kiedy bo dziecko mi marudzi i musze bujac, nosic i karmic co chwile, a ten burak w robocie siedzi do porzygu normalnie. Jakby był w domu o stalej porze to bym ogarniała wszystko lepiej, ale jak musze wszystko sama to oczywiste, ze najwazniejszy jest maluch, a reszta jak wyjdzie...
Tez mam czasem problemy z ubraniem Małego. Lato sie tutaj zaczyna pózniej i szybciej sie kończy, teraz tez już chłodniej niż jeszcze dwa tygodnie temu...czasem ciezko mi zdecydowac czy mu nie za cieplo albo nie za zimno ogolnie cieplolubny jest i wiecznie w kocyk owiniety.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
www.doz.pl/apteka/p60263-Hb-Flos_Tea_fix...piersia_2_g_20_sztuk
Dużo tańsza od Hippa.
bea2a, ja przejedziesz palcem po tym miejscu - patrz link, tam jest zdjęcie gdzie ten facet ma palucha...
Zresztą w tym linku też jest info, że zapadnięte ciemiączko świadczy o odwodnieniu...
ebobas.pl/artykuly/czytaj/41/zdrowie/ciemiaczko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.