Mamusie Lipcowe 2013

Pasal ło kuuurrrrczę... cudownie!
Kasiorek wysypka jest na pachwinkach.

Pasal to świetny prezent też bym chciała

My w poniedziałek o 17 mamy wylot do Polski i jak o tym myślę to aż mi się nie chce lecimy aż do 8 stycznia, nie mam pojęcia co spakować i w ogóle znowu targać się z tobołami. Dobrze że to tylko 2,30 godziny lotu bo bym ocipiała z radości. W samolocie spać nie umiem i nigdy nie wiem co mam robić, a Ksawi mam nadzieję że zniesie ten lot tak jak poprzedni. Wylatujemy 16 czyli kończy 5 miesięcy wracamy 8 i osiem dni później kończy pół roczku .

pasal superowego masz męża fajnie że wpadł na taki pomysł nalezało ci sie a teściowa może się trochę uspokoi jak zoabczyła jak to jest

dorkiszon nasz Kubuś też wszystko wcina i nie marudzi njbardziej mu chyba smakuje zupka jarzynaowa z Hippa ale jak mu sama ugotowałam dynie z ziemniaczkiem to też pięknie wcina więc zrobiłam 6 słoiczków zapasteryzowałam i właśnie mu został 1 a apetyt też ma niezły taki słiczek 200 ml ma zazwyczaj na raz żarłoczek nasz

my dziś byliśmy na spacerku w między czasie przewietrzyłam cały dom teraz mały usnął a ja biore się za prasowanie

A u Nas karmienie nie jest takie fajnie co prawda mały je wszystko co mu daje i z chęcią z łyżeczki ale co z tego jak wiecznie ma język na wierzchu i łyżeczki nie mogę mu wsadzić a jak mi się uda to wszystko wypcha tym językiem z powrotem, dla mnie to nie jest normalne co nie robi wiecznie ten język ma wyciągnięty i może to mała błahostka ale doprowadziła mnie dzisiaj do szału i poczułam taką bezradność nosz kurde nawet pół słoiczka nie zje bo i tak wszystko językiem wyciąga ... a lekarz mi tu powiedział że to normalne. Tak samo z piciem jak daje mu co innego do picia niż mleczko (herbatkę, soczek lub wodę) to jest wieczny strach żeby się nie zadławił bądź zachłysnął przy każdym piciu tak jest dziś tak się zachłysnął że oddechu nie mógł złapać i wszystko co zjadł wcześniej to zwrócił . Smoczek jest z najmniejszą dziurką żeby mu wolno leciało a i tak to nic nie daję

Nala pobyt u teściów - spokojnie dużo od nastawienia zależy, a ja staram się z góry nie zakładać, że teściowa/ teść to mój wróg oboje mają po 64 lata, są niezdarni i łatwo się wzruszają co bardzo widać na ich starych i zmęczonych twarzach. Widać też jak ogromne emocje im towarzyszą gdy mają okazje wnuka ponosić, zabawić, rozśmieszyć.. nie miałabym sumienia tego niszczyć swoimi fochami czy wytykaniem im, że nie tak trzymają czy za dużo noszą czy o tam jeszcze.. jak człowiek chce, to zawsze coś znajdzie teściowa jak to teściowa coś ze swojego doświadczenia próbuje przeforsować no i Nils w rozwoju jestco najmniej o mmiesiąc wstecz w porównaniu z J. Gdy był w jego wieku na to tez przymykam oczy, bo ona tez jest dumną mamą 32 letniego już 'małego' synka
Audiobooki ściągałam z chomikuj.pl. tanio było za 5 zł 5GB można ściągnąć czy jakoś tak. Odkąd mam tablet kupuję książki na nexto.pl. Drogo w porównaniu z chomikiem ale wygodniej, bo nie muszę przerzucać z kompa i w tel mam bezpośredni nieograniczony dostęp do swojej biblioteki
Pasal
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Karolinkanice jakie będziesz w pl to może przejdź się do logopedy dziecięcego. Może to normalne i tak mu po prostu wygodnie i wyrośnie z tego, a może jakieś napięcie mięśniowe i trzeba byłoby z nim poćwiczyć języczek żeby nie zaczął seplenic gdy zacznie mówić? Gdzieś o tym języczku wystawionym czytałam ale nie jestem pewna czy to było coś o napięciu mięśniowych, krótkim wedzidelku czy tarczycy. Musiałbyś przekopac internet lub pediatre w Pl zapytać.
Karoliap obiad? Codziennie? Takie luksusy to rozpusta J. nie umie gotować, a ja raczej robię, to w weekendy gdy J. Ma ochotę zjeść obiad to kupuje gotowe dania zapakowane hermetycznie tylko do podgrzania we wrzącej wodzie w moim rodzinnym domu obiady były raczej sporadycznie, bo się nie przelewalo to i na obiad było 'to co znajdziesz' w lodówce albo gotowane ziemniaki, ryż lub nic. Za to jaką ja miałam wtedy talię

mlecznaMamato raczej nie powinno być na tle alergicznym...a ma biegunki/b.luźne kupy??to jest bardzo częsty objaw alergii..smaruj sudocremem jak nie przejdzie to przejdz sie do pediatry moze cos doradzi..u mojej ani alergia pojawila sie z mojej winy : jadłam od rana do wieczora nabiał!!:/ do tej pory nie wprowadziłam jej niczego, nie licząc bebilonu ha któe dostaje przed snem..a tak poza tym cały czas cyc..
pasalwspaniałego masz meża!!moj to nigdy nie zakuma ze kobiecie sie nalezy cos oprocz sprzatania, gotowania i zajmowania dizeckiem..:/ ehh w ogole po urodzeniu dziecka to zycie małżeńskie zmienia sie o 360 stopni..:/ podziwiam Twoją siłe i wytrzymałosć ..ja mam tylko jedna któa jest grzeczna bo zabawi sie sama i zasypia tez sama a i tak mam czasami dość ale chyba bardziej tej monotonii, takze chylę głowe!!

Uni no właśnie czytałam ale też nie za dużo bo już całkiem w jakieś schizy popadnę, i pisało o tarczycy. Pójdę w Polsce na pewno do ogólnego i do logopedy.

Mnie jakie przeziębienie rozkłada gardło mnie boli katar i stan podgorączkowy ja mam pecha z chorobami.

karolinkanice nie nastawiaj się niech lekarz zobaczy i powie może faktycznie niektóre dzieci tak robią i po prostu mu przejdzie i życzę zdrówka

u nas znowu katarek w nocy mały obudził się z pełnym noskiem ale już działamy wapno cebion maść majerankowa woda morska i oczywiście odsysanie odkurzaczem i mam nadzieję szybko przejdzie

U nas Milcia ostatnio usnęła sama ale cos ma że sie budzi tak do 3 w nocy a potem ładnie spi...nie wiem co jej się przestawiło
ale ma stałe pory drzemek 12.30 w domu (12.00 na spacerze) i ok 16.30 :)teraz włsnie śpi juz 2h!
a dziś ubieramy choineczke a ja sie biore za pierniczki achhhh

Dorki no no sie widzę wzięłaś za pichcenie a moje wszystkie przetwory szlag jasny trafił wrrrr słoiki były chyba do d i pupa blada. ale zrobiłąm zaopatrzenie w sklepie
co do kupy tez taka mielismy tylko ułozyła sie w taka łezke jak czasami na bankietach pasty ukłądaja jakby tak połozył na cykori czy jakims pieczywku to tylko zapach by zdradził że to niejadalne -tak ładnie wyglądała!

uniuni mam to samno - na brzuzek super ale spowrotem...masakra, deneruje sie i płącze. więc nie jestes sama... myśle ze w koncu załapią
a co do śliwek to ja wiem czemu im smakuja - sa tak słodkie ze ja bym nie dała rady zjesc słoiczka...wiec mieszam z jabłkiem. bo sie gadzina przyzwyczai i nic innego nie bedzie chciała
co do listu - mega super sprawa! az sie wzruszyłam i na pewno nie przesadziłaś - skoro było jak piszesz zasłuzyła na to i na pewno doceni. a co za tym idzie zaprocentuje to w jej dalszym życiu zawodowym i część twoich uczuć przekaże swoim pacjentkom w opiece i powiem ci że ja tez prawie codziennie rozpamiętuje dzien porodu, ciąze, pierwsze dni w domu...i tez nie jeden raz jestem bliska odwodnieniu

Myszka super wieści!!!

Jamajka jakie ma długie nogi!

Madziu no to super z tą wagą mi jeszcze 6 kg zostało z 30 ufff
to jak ci sie nudzi to chodź do mnie popracować hehe przed swietami sie pomoc przyda

karolinap zdjecia prosze nowego koloru a zły nastrój to pewnie przez ta paskude za oknem blehhh mam nadzieje ze zaraz poczujesz świateczny nastrój, potem zaraz sylwek i juz nowy rok...a to oznacza ze wiosna coraz bliżej

kasiak bidulo to ci dał popalić pączuś mały...zagroź że cyca nie bedzie

mleczna ach te choopy - grunt że juz ok pizza mówisz...az mi ślinka pociekła...

Martynazytka bo piesio robi kontrole jakości co by wszystkie dzieciaczki takie udane i ladne były

pasal superrrrr! mąz normalnie ma ode mnie medal zasłużyłas kochana i oby częściej cie miłę rzeczy spotykały bo zasługujesz jak nie wiem kto !!! buziaki :* a opis co miała teściowa z małymi mnie rozwalił hehe

agusia matkoooo az sie blada zrobiłam na sama myśl... ja to mile w bujaczku stawiam w wejściu do kuchni z dala od kuchenki i wszystkiego co moze ja uszkodzic (strasznie strachliwa jestem opd tym wzgledem). dobrze ze sie nic nie stało! a mała ubieramy z reguły na leżąco - raz marudzi raz nie jak to kobitka-zmienna bywa

karolinkanice udanego lotu!!! :* a co do zachłysnięć tez mam stracha...no ale trzeba próbwać...będzie dobrze Ksawi załapie i bedzie wcinał ładnie podobno to normalne...

aaaaaaaaaaa dziecko mi dorasta - jest ząbek

Nika gratuluje pierwszego kiełka!

Ja właśnie upiekłam pierniczki i jak ostygna bede ozdabiac choinka ubrana, zapach ciastek unosi się po domu achhhh ida świeta

Cześ mamcie

U nas po chrzcinach. Niunek był super grzeczny w Kościele i w domku został wykąpany, najedzony i spał smacznie, jestem zadowolona, było bardzo miło :)jak zgram zdjęcia to zdam relację jutro :)ja co prawda od rana się zle czułam i leżałam pół dnia ale mąż mi duzo pomógł i zorganzował prawie wszytsko.

Z jedzeniem różnie, szpinak je, brokuły wypluwał wszytko co mu dałam a zupka jarzynowa pychotka. No i owocki smakują bardzo. Wczoraj dostał soczek ale rozdzieńczyłam dosyć mocno z wodą - wypił wszytsko

pasal ale super niespodzianka, należało Ci się!

Nika garatuluje zębiska


dokończe póżniej pisanie:)

A ja skończyłam pakowanie albo i nie, dlatego bo mam uczucie że czegoś nie wzięłam i pewnie będę je miała dopóki nie dolecę. Ksawiemu wzięłam wsio ale sobie pewnie nie.

Co do języczka to właśnie ja się nie nakręcam i nie czytam tych internetów, wolę iść na spokojnie do lekarza.

karolinkanice udanego lotu, na pewno wszytsko zabrałaś a jak nie to dokupisz na miejscu więc nie martw się tym a co do języka to lekarz powiedział kiedy to może minąć skoro jest normalne?

dorkiszon tak mu dynia smakuje?? u nas była bleeee, zjadł ale nie z jakimś ogromnym smakiem

agusiaa no to fakt oczy do okoła głowy trzeba miec a co będzie później! ubieramy na leżąco i na siedząco, wszytsko zależy jaki księciunio ma humor

karolinap jak tam remonty??

mleczna nie miałam do czynienia z wysypką więc nie pomogę

NataliaK nie tu nic nie mówią tylko że wszystko jest ok i dziękuje do widzenia. Dlatego idziemy w Polsce.

Ja dalej dopakowuje pierdoły, mamy trzy duże bagaże dwa podręczne, laptopa, wózek, fotelik samochodowy i Nasza trójka. Rzygać mi się chcę jak myślę o tym wylocie ... już bym chciała mieć to za sobą.

Odezwę się jutro późnym wieczorem. Miłego dnia mamusie !