- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
Wczesnym popołudniem mieliśmy wycieczkę do szpitala. Ojciec dostał wypis, receptę, zalecenia i wypad do chałupy
Już w samochodzie zdążył mnie zdenerwować bo podobno za wolno jechałam. Tiaaa...kaleka i dziecko na pokładzie a ja będę jechać jak Kubica, jeszcze mnie nie pogięło na 10 odstawiłam go do szpitala. Wypełnił papierki, dostał od razu pierwszą dawkę leków. Szybko na łóżko, leki, ogolili mu girę (komiczny widok, bo ma sporo kłaków, a teraz łysiutko), zabieg trwał jakieś 1,5godz. Oprócz więzadeł naprawili też łękotkę. Resztę dnia, jadł, spał i śmigał na tablecie (każde łóżko ma swój tablet do zabawy). Dzwoniłam do szwagierki, że stary żyje, a teraz niech sam z nimi gada i opowiada. Ja umywam ręce.
A i szczerze to chyba wolę dwa niemowlaki w domu mieć, really pić chcesz, jeść, spać? Nie, nie, nie...albo przynieś wody, i lodu na kolano, zgaś światło, a gdzie jest pilot, za ile obiad, a to zrób kanapkę, a czego to nie posprzątane..itd palnę se w łeb
Dziamgoli co chwilę znaczy bedzie żył
dorka Kuba sporo je na raz. Sebek kaszki na gęsto tak z 30-50ml, albo pół małego słoiczka obiadku lub deserku. Dzisiaj wyjątkowo wsunął trochę kaszki i cały mały słoiczek ale trochę go przeciągnęłam. Ale ogólnie mamy ten problem, że je dość często a po troszkę
karolinap nie wiem co bym zrobiła bez łazienki wchodzę i zamykam się na min. pół godziny i też mam lepszą organizację jak jesteśmy sami. Teraz muszę sobie grafik ułożyć żeby się ze wszystkim wyrobić przy dwóch chłopach w domu
yuki ciężki dzień widzę. Na szczęście to przejściowe
madzia ja też truję dupę, że ciężko, ale moja bratnia dusza ma to w nosie, bo "wiedziałam, że tak będzie", a dziwnym zrządzeniem losu jak ktoś oprócz mnie jest w domu to Sebek zmienia się w anioła. A mnie krew zalewa na tekst "anioł nie dziecko"
nika zazdraszczam basenu. Mieliśmy iść i na razie dupa. Wszyscy obiecują, a nie ma z kim iść a stary z kontuzją nie może na razie.
martazytka a czy galareta drobiowa, albo zimne nóżki pomogą na kolano? żelatyna i te sprawy? Czy to tylko ściema? Bo słyszałam, że pomaga? Daj znać jak po basenie
uni znowu migrena bidulko nasza na drugi raz sie nie cykaj tylko dziecko chlopu do reki i niech sie dopieszczaja nawzajem a Ty sobie odpocznij i też to mam. Najlepiej to bym wszystko chciała sama, i zła jestem na siebie jak czuję ulgę, że młodym się kto inny zajmuje. A nie daj boże jak zrobię coś dla siebie, a mlody płacze u kogos na rękach, bo u mnie by przestał, a ja taka samolubna chcę czegos dla siebie tylko a jego zostawiam głupie myślenie, ale matki tak chyba mają.
dziubasie z jedzeniem nie pomogę, bo to zależy od humoru, pory dnia, serwowanej potrawy, koloru miseczki, koloru łyżeczki, fazy księżyca, pory przypływów i odpływów i dupnego książęcego widzimisię
Tfu, tfu, tfu, a co mi tam poprawię jeszcze TFU...dziedzic śpi, więc idę zrobić herbatę, zadbać o kalekę i może nawet coś zjem zanim pijawka się zbudzi z wrzaskiem, bo jak to tak żeby matka miała chwilę żeby się ponudzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
5:00 150ml mleka
9:00 deser (ok 350 ml na dwie) banan, jabłko, ciastko hipp, brzoskwinia, biszkopt, jagoda, kasza manna, kaszka mleczno-ryżowa, kisiel, budyń. Coś z tych albo zmieszane razem
13:00obiadek (ok 350 ml)
18:00 180ml mleka + miarka kleiku ryżowego
22:00 240ml mleka + 3 miarki kleiku ryżowego
i jak się w nocy obudzą na karmienie to dostają mleko z kleikiem
kasiak chory facet gorszy ponoć niż małe dziecko nie zazdroszę i zdrowia dla męża - coby dał Ci spokój
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do jedzenia to Mila jest na piersi i tak:
7 -pobudka i cyc
9 - cyc
11 - warzywka ok. pół słoiczka + cyc
potem spacer- przed samym spacerem trochę ją podkarmiam żeby mi nie jęczała
14 - obiadek ok.pół słoiczka + cyc
16 - cyc
18.30-19.00 - cyc
ok. 20.30 kąpiel
20.30-21.00 kaszka ok. 80ml + cyc
w nocy różnie ale tylko cyc - tak mniej więcej co 3-4 godziny
z nią mam taki problem, że przysypia przy cycku albo szybko się najada, dlatego tak częste karmienie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
yuki genialne!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
6:30 120 ml mm
10:00 owsianka z musem jabłkowym
13:00 obiadek albo kaszka
15:00 180ml mm
Ok 17:00 bede dawać jogurt w ramach podwieczorku
18:30 180 ml mm
21:00 210ml mm
Ok 4:00 120ml mm ( czasami nie chce i daje jej wodę)
Muszę kupić kleik ryżowy bo tu w polskim sklepie są tylko słodzone. Będę w PL to się zaopatrze. A pomiędzy posiłkami daje jej biszkopta lub chrupke kukurydziana, kiedyś dawałam jej spróbować coś co my jemy ale po debacie z moja Przecipka(jedyna kumpela która jeszcze nie ma mnie dosyć) postanowiłam wyluzować i je tylko te rzeczy dzodziusiowo-podobne.
Przypomniało mi sie Uniuni ty się nie boj ze jesteś wyrodna matka to ja włączam tv, podgrzewaj obiadki w microfali a teraz jeszcze daje danonki. No i walcze w naszym domu o równouprawnienie ja moge jechać sama z Pindami do Tesco po zakupy to książę też może, ja moge posprzątać i ugotować obiad będąc z nimi sama w domu to książę też może. Nie ma taryfy ulgowej, tym bardziej jak się zle czujesz- kochana jesteś super mama( ja chyba tez ) i jak kazda z nas potrzebujesz odpocząć zeby poczuć się lepiej.
Kasiak mój jak był chory to ja nadgodziny brałam w pracy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
jak Was czytam to moje dziecię je chyba mało... bo u nas jest ta:
około 7 mleko 180-210ml
11 mleko (chyba musze pomyslec nad czym innym zamiast mleka)
13,30 obiadek porcja taka słoiczka jednego do tego 120ml soczku lub herbatki
17 mleko (w miedzy czasie owoc ale nie co dziennie)
19,30 kapiel
20 kaszka 280-300ml
no i w nocy to różnie, czasmi 1,4 zależy i wtedy 210ml mleka
yuki musze ten tekst zapodać mężowi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak tak piszecie o chorych facetach, to mi się przypomina koleżanka, która miała strasznie bolesne miesiączki i jak już zamieszkała ze swoim facetem, to chcąc nie chcąc był świadkiem jej cierpienia. Po kilku jej jękach i stękach nie wytrzymał i
T - przecież, to nie może AŻ TAK boleć..
K - Ty jesteś jakimś debilem! Kurewsko boli, Ty byś umarł od tego bólu!
T - Ja bym umarł tak? TAK? A miałaś kiedyś grypę?!!
o a jeszcze teraz J. mi przypomniał jak ja umierałam z bólu głowy i brzucha, a rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
U - K...a, jak mnie boli brzuch i głowa..
J - To może dobrze, że brzuch Cię boli. Odwraca uwagę od bólu głowy i wtedy nie czujesz, że boli aż tak bardzo
U - Yhym, czyli jakbym Ci wsadziła palca w dupę, to by Ci ulżyło gdybym wsadziła Ci drugiego..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
Mikołaj zrobił furorę na baseniku ... normalnie był gwiazdą , VIPem number one pracownice basenu zachwycone małym, przedszkolaki, które właśnie skończyły zajęcia to za szybką machały Mikusiowi My byliśmy na basenie z kuzynką męża - na codzień instruktorką pływania właśnie specjalizuje się w małych dzieciach świetnie bo wiedziała jak chwycić maluszka itd. ..
Dziś Mikołaj zjadł jabuszko przygotowane przez mamusie – uparowałam je i rozgniotłam solidnie takie swiezutkie danie dla dziecka - wcześniej dawałam takie ze słoiczka bo nie miałam tutaj żadnego jakiegoś pewnego źródła by kupić.
Yuki też słyszałam o przygotowaniu w dużej wannie do basenu ... Mikuś kąpie się w niej od dłuższego czasu w dużej wannie i sprawia mu to mnóstwo frajdy – z chęcią chlapie się w niej
Martazytka ja tam myślę, że Karolkowi się spodoba basen co do przepuszczania w kolejce – zdażyło mi się jeden raz ( słownie jeden raz) – że przeuszczono mnie w kolejce – młody chłopak z dziewczyną w Piotrze i Pawle przepuścił mnie, gdy byłam w 8 m-cu ciąży – stał on już przy kasie ( właśnie miała kasjerka kasować jego produkty) potem taka para dziadków ( widziałam ich obrażone miny) a potem ja z mężem. Do dziś jestem mu wdzięczna bo wtedy już trochę odczuwałam stanie w kolejkach.... dziwi mnie to, że młoda para potrafiła o wiele bardziej wczuć się w sytuację od dziadków ( a tyle narzeka się młodzież). Nie wiedziałam, że stosujemy normy amerykańskie ( dziwne – czy my zawsze musimy zakładać, że wszystko z usa jest ok?)
Magdalenagal też niedługo będe próbować buraczka też dodasz do niego pół łyzeczki oliwy ?
Kasiak uuuu mężulek daje w kość ? No chory chłop to duże dziecko i naprawdę tablet do każdego łożka ? ( hahaha wyobraziłam sobie jak to wygląda w większości polskich szpitali ) U nas to samo jak mamy gości to Mikołaj – czysty anioł ( "co Ty chcesz od dziecka – jest taaaaaaaaaaki grzeczny przecież" ) - standard sesese te nasze dzieciaczki chyba dobrze wiedząca co to PR na basenie byłam z kuzynką męża – Mikołajkowi bardzo pasowało, że jest Ciocia z nami a dla mnie było naprawdę dużą pomocą, że kuzynka była – mogłam się chociaż na spokojnie przebrać a Ciocia pilnowała Mikusia w tym czasie
NataliaK też muszę pomyśleć nad czymś innym przedpołudniem .... Mój je popołudniu obiadek ( wciąga cały słoiczek warzyw taki 125 ml) i wieczorek kaszkę ( 200 ml) ale tak to pierś albo mm Przepołudniem hmmm czas coś wprowadzić
Uni rozmowa koleżanki z facetem ha ha - dobre - oddaje rzeczywistość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
Słuchajcie my 27 lecimy do PL jakby ktoras mieszkała blisko albo miała ochotę nas odwiedzić to zapraszam do Legnicy. NO I OCZYWISCIE WSZYSTKIE DZIECIAKI LIPCOWYCH MAM SA ZAPROSZONE NA 3 URODZINY MOJEJ KSIEZNICZKI
P. S Moja maleńkie cudeńko ma 6 miesięcy... Ehh kocham te moje dziewczynki
Miłego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martazytka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Karolek 25.07.2013r
- Posty: 151
- Otrzymane podziękowania: 1
W wakacje dorabiałam sobie w Anglii w Doncaster, Luton- jedzenie angielskie może się znudzić po miesiącu jeśli się samemu nie gotuje polskich dań- pełno tam sztuczności wszędzie i słodyczy najlepszych na świecie fudge- mniam. Jogurty to najlepiej naturalne i samemu wrzucać jakiś owoc
Jeśli chodzi o jedzenie to u nas nie ma stałych godzin- coś tam mniej więcej jakiś rytm mamy ustalony, ale w praktyce CYC na każde żądanie- w dzień w nocy i o północy. Dzisiaj po basenie wyssał całe dwa cycki, ale ile w nich było? I 1x dziennie pół słoiczka na zmianę obiadku lub owoca.
Kasiak- w Polsce gdyby każde łóżko miało tablet to obok stałby ochroniarz i musiał pilnować, czasem ochroniarze pilnują pustych krzeseł. Ludziska kradną w szpitalach nawet papier toaletowy- chyba więcej ukraść ze szpitala nie ma co. Chrząstki mają kwas hialuronowy, kolagen - samo zdrowie, ale trzeba jeść dużo i regularnie żeby działało leczniczo- jest nawet jakiś lek chyba Structum ze sproszkowanej chrząstki i działa, ale kosztuje dużo.
Nikaa- basen wywołał wielkie zdziwienie , potem się podobał- chyba - bo było przyzwoicie bez płaczku ale i bez specjalnej radości. Połowa rodziców to znajomi ze szkoły rodzenia więc miło było popatrzeć co tam wyskoczyło z brzuszków. Połowy babeczek nie poznałam bo tak się gębole pozmieniały- mniej spuchnięte, chudsze Ja się na tym basenie wymęczyłam bo w czasie zajęć trochę było podnoszenia, chodzenia itp i moja kluska już swoje waży nawet w wodzie. A mój mężul to inteligent- położył mi buty w szatni na półce gdzie ludzie kładą czapki- jak zabierałam ubranie to mnie ludzie wzrokiem katowali. On nie zauważył kilkudziesięciu par butów stojących na podłodze. Ale mój mężulo to zawsze wszystko odwrotnie robi i myśli. Za tydzień kolejny basen
Dokiszon- samoświadomość zaczyna się rodzić w ok 6 miesiącu- wtedy to matka staje się matka a nie chodzącymi cyckami, 2 latek to zaczyna tworzyć swoje granice i testować granice rodziców - wtedy to takie małe terrorystyczne stworzonka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
My lecimy 26 lutego bo 2 marca Ksawi ma chrzest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
postaram sie nadrobic Was kobitki, pozdrawiamy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek001
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.