- Posty: 514
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpniowe 2013
Mamusie sierpniowe 2013
- mami_nka
- Wylogowany
- rozmowna
- Zakochani od pierwszych chwil <3
- Pierzecie jeszcze raz kołderki posciele kocyki itp? to co lezy w łóżeczku czy jak? bo sama nie wiem czy mam to zrobic jeszcze raz przed porodem czy nie?
Mnie dzis naszła chec na platki z mlekiem ahhh te zwykłe pychotka. Dzis planuje tylko zetrzec kurze i tyle mąż odkurzy i zmyje podłoge pozniej wracam do lezenia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja uprałam wszystko 1-2 tyg temu, schowałam do szuflady i przykryłam pieluchą. Wyjmę dopiero jak Mała się pojawi w domu. Materacyk tylko leży w łóżeczku przykryty folią żeby się nie kurzył.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MZS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 109
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cukierecek27
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 837
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wunia1984
- Wylogowany
- rozmowna
- ...teraz serca mam dwa...
- Posty: 667
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiagruszka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 213
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do zgagi! Zagotowałam sobie mleko na noc i wypiłam pół szklanki ciepłego mleka, podziałało bo zaraz zasnęłam i ani razu nie obudziłam się w nocy na siku dopiero po 8 wstałam!
Dziś na obiad pulpeciki w sosie koperkowym
Niby się uspokoiłam po wczorajszej wizycie, ale coś nadal czuję w środku (oprócz Tymka ) jakiś wewnętrzny niepokój, strach...
Byłam na porodówce, sale pojedyncze z łazienkami, sprzęt super wszystko wygląda jakby było nowe, zadowolona jestem, że będę w tym szpitalu rodziła. Obejrzałam sobie pokoje, za pojedynczy trzeba wnieść jakąś opłatę, a tak to są 2-3 osobowe nie większe. Poprosiłam o 2 osobowy mojego lekarza, bo zawsze raźniej jak jest druga mama, spojrzy na dziecko jak będę musiała siusiu czy coś, no i łazienki są w pokojach więc luz Rodzinka może mnie w pokoju odwiedzać lub w pokoju odwiedzin. Naprawdę, porodówka po remoncie prezentuje się świetnie
Napisałam, że proszę lekarza o różne rzeczy, bo z nim można wszystko załatwić (w końcu mu płacę to też mam prawo wymagać). A przy porodzie w razie co jeszcze z położną się "dogadam", nastawiam się, że trzeba będzie jej "posmarować", bo która rodziła u mnie w rodzinie to mówi to samo, że bez tego ani rusz, a chciałabym mieć przy sobie jedną położną w czasie porodu i te kilka godzin po
[url=<img src=" lb1f.lilypie.com/vteap1.png " width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /></a>[/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MZS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 109
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas też można odwiedzić oddział położniczy , ale kurcze jakoś mnie nie ciągnie. Może się wybiorę, tylko nie chcę iść sama, a mąż pracuje w tych godzinach kiedy oprowadzają po oddziale.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gro-szek
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 483
- Otrzymane podziękowania: 0
chyba tez jestem szczęściarą pod tym względem...
Ja mam pościel do łóżeczka już upraną, ale w łóżeczku bezpośrednio leży inna zmiana, jeszcze nie uprana, tak zeby było ładnie ale żeby też się nowa nie kurzyła Umówiłam się z Mamą, ze jak bedę już w szpitalu to przyjedzie i zmieni
Też wczoraj rozmawiałam z mężem i mówię, ze już mogę rodzić, że musimy to jakoś przyspieszyć... mówię albo sex albo mycie okien... zauważyłam jakieś iskierki w jego oczach a on do mnie: no to które okna chcesz myć? Ręce mi opadły hehehe
Akurat mam niskie mieszkanie i umucie tych okien pewnie nic mi nie da...
dziś wizyta u ginka...może od ostatniej wizyty coś się zmieniło... może jednak nasza córcia też będzie chciała sie z nami wcześniej zobaczyć
Cukiereczku moja koleżanka (tylko ze we wczesnym etapie ciąży, ok. 20tc) tez miała takie krwawienia, gdzie lekarze nie wiedzieli o co chodzi... do tej pory nie wiedzą jaka była przyczyna... ale jest już dużo wyżej i wszytsko jest ok.
Najważniejsze ze z Nikolką wszystko jest w porządku...
MZS my już mamy wszytsko (tak mi się wydaje) czeka na przyjście Małej
Dziewczyny Wy macie taką możliwość wyboru szpitala?
U nas jest tak, ze jak Cię coś bierze, najlepiej zadzwonic na pogotowie, zapytać się gdzie są miejsca, zeby w ciemno nie jechać.
Ja niby też mam szpital wybrany, gdzie mogłabym rodzić, ale jak nie bedzie w nim miejsc to nic nie zrobie. Lekarz powiedział, ze mam jechać jak bedę miała skurcze co 5 minut, wtedy nie ma szans zeby mnie odesłali do domu czy innego szpitala. Ale nie wiem czy moje nerwy są na to gotowe... dla przypomnienia mój lekarz niestety nie pracuje w zadnym z państwowych szpitali i nie może mi "załatwić" miejsca...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarzynaxxx89
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 505
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak mam zgage to wystarczy kubek podgrzanego mleka i pomaga.
Ja nie mam zamiaru prać drugi raz pościeli raz była prana, uprasowana i wystarczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia1604
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 52
siedze jeszcze na starym mieszkanku i czekam na męza by przyjechal po ostatnie rzeczy...
Trzymajcie się ....
Kolejny raz Wam zyczę powodzonka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiulek_dolls
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 91
melduje że u nas wszystko ok
Kacperkowi wczoraj odstawili antybiotyk, jeżeli dzisiejsze badania będą ok to jutro wypuszczą go do domciu
zii co do opieki po porodzie to do mnie położna przy której rodziłam przychodziła często, przez cały dzień
a co do wizyt podczas obchodu to ekspresowe hehehe ale pewnie dlatego że u mnie i dziewczyny z którą byłam na sali wszystko było ok
a jeśli chodzi o pomoc przy karmieniu to są panie z poradni laktacyjnej i jak zgłosisz że potrzebujesz pomocy to przychodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Niesia
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 676
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas ok. Wszystko po staremu. Mała kopie mnie po żebrach i wątrobie ale jak tu się złościć na te malutkie nóżki
Ostatnio tylko znów słabo śpię, ale to może przez pogodę...
Wczoraj byliśmy na sesji Pokażę może coś później, zobaczę jak dostanę kolejne fotki.
Z tego co się mniej więcej zorientowałam, to u was ok. To dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wunia1984
- Wylogowany
- rozmowna
- ...teraz serca mam dwa...
- Posty: 667
- Otrzymane podziękowania: 0
Niesia ja też właśnie piję kawulkę
Agniesia załatwiaj necika na nowym, bo nie wiem jak bez nas dasz radkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- EwelinaB87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://sierpniowki.pokazywarka.pl/
- Posty: 1634
- Otrzymane podziękowania: 0
niesiu kilka fot widzialam, tylko ze tak powiem daj kilka z ryjkiem
a joanna89 to chyba na maxa zaaferowala ala bo nie zaglada w ogole na forum
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- oliga
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 55
- Otrzymane podziękowania: 0
Zgaga to juz jest moja wredna przyjaciółka nie zostawia mnie nawet na chwilkę w dzień i w nocy. Jedynie co pozwala troszke zasnąć to siemię lnianie- zmielone i zalane wrzątkiem, kopiec z poduszek (ale po tym bolą całe plecy i biodra), można też Gaviscon (dziala troszke dłuzej niż inne bo tworzy w żołądku taką piankę jak korek) , Rennie (działa 5 minut- do pierwszej zmiany pozycji ciała).
No i w nocy koniecznie woda do picia przy łóżku a jak nic nie pomaga..... to można wstać i krzyknąć KU....A na cały dom- wtedy reszta rodzinki też nie może spać
- i mina męzula bezcenna
U mnie też podczas Ktg mały szaleje, próbuje wydostać się na świat przez pępek- roziąga mnie jak gumę. więc na pewno odczuwa, że testują go jakieś elektrody i raczej nie bardzo mu się to podoba. Raz przespał badanie i to od razu było widać po tętnie (120-130/min), a w czasie brykania to nawet pod 170/min.
Ja na wczorajszej wizycie dostałam już skierowanie do szpitala na CC - planowe z powodu położenia pośladkowego- mam się zgłosić w poniedziałek za tydzień- chyba, że coś wcześniej się ruszy. Na myśl o totalnym urealnieniu dziecka oblewają mnie zimne poty.... bo to już już, radość gdzieś się schowała, a wylazł STRACH!!!!.
hahaha spróbuję tak dzisiaj
teraz właśnie mam taką zgagę, że kosmos.. ;/
Asiulek płaciłaś w Ujastku za coś? za położną?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.