Mamusie wrzesień 2013 =)

No ja rodzę tam gdzie mam swojego lekarza.

Aniu wydaje mi się,że masz bóle i jedziesz tam gdzie chcesz,ale lepiej pojechać do tego szpitala,który wybrałaś i dowiedzieć się na jakich zasadach przyjmują.

Papi Ania ja mam zamiar rodzić w szpitalu sprawdzonym przez koleżanke 3 razy tam rodziła bo tam gdzie mnie ginka wysyłała to dopiero w 36 tyg. trzeba iść żeby się w ogóle można było dostać a i to nie jest pewne wydaje mi się że chyba masz bóle wsiadasz i jedziesz na izbe no chyba niewyrzucą rodzącej

akina_zet napisał:

No ja rodzę tam gdzie mam swojego lekarza.

Aniu wydaje mi się,że masz bóle i jedziesz tam gdzie chcesz,ale lepiej pojechać do tego szpitala,który wybrałaś i dowiedzieć się na jakich zasadach przyjmują.

No to sie przejade i dowiem. Dzieki za odpowiedz

Ja wybrałam szpital ktory jest najblizej ale i ma bardzo dobra opinie jezeli chodzi o personel, chwala sobie kobiety ktore tam rodzily ze jest bardzo dobra opieka. jedyny minus to szpital jest stary, niewyremontowany i sale ponoc nie zachwycaja ale co tam najwaznijesz ze lekarze i polozne sa w porzadku.

Dobry!

Czytam Was na biezaco, ale oczywiscie nie pamietam, jaki temat poruszyc!

Aaaaa wiem! Marsjanie ukradli fotki Karolci!!!


Villemo, no niezle ciacha masz w domu

Akina cudny brzunio.

Karolcia nie widze fotek niestety

Iwonka uwazaj na siebie i patrz gdzie lapy pchasz! No!

Nie wiem co z tymi zdjęciami.uparły się jedne z Was widziały a druge nie ...a mi sie pokazują.
nie wiem co się dzieje.

karolcia1919 napisał:

Nie wiem co z tymi zdjęciami.uparły się jedne z Was widziały a druge nie ...a mi sie pokazują.
nie wiem co się dzieje.

Ja też widziałam tylko część ale nie przejmuj się może się coś niewgrywa w całości u wszystkich

Cześc dziewczyny
U mnie dziś taki upał, że na nic nie mam siły czasami mam właśnie taki dzień, że nawet leżenie mnie męczy.
Ja mam w pobliżu siebie chyba ze trzy szpitale, ale na szczęście mam lekarza prowadzącego w jednym z nich więc już nie muszę się zastanawiać gdzie rodzic.
Zaraz idę zrobić sobie koktajl truskawkowy tylko muszę zebrać chęci. A później dodam też parę swoich fotek. A co też się pochwalę

Miłego dnia dziewuszki

Jeszcze raz dziękuję w imieniu synka

Marry - ten ucisk na przeponę, duszności problemy z oddychaniem to właśnie dzieciątko uciska. Zobaczysz jaka różnica będzie gdy brzuszek opadnie Ci przed porodem (chyba, że nie opadnie bo dzidziusiowi będzie tak dobrze, że trzeba będzie go wypędzać ) ulga olbrzymia bo znów można oddychać pełną piersią

Weszłam wczoraj na wagę i się załamałam już 16 kg na plusie. Tyję identycznie jak przy Klaudiuszku

Iga - ja często zaglądam do pepco Faktycznie są super ceny.

Papi - ja polecam dorzucić do torby w razie w czopki glicerynowe. Pierwsze wypróżnianie się zarówno po porodzie naturalnym jak i cięciu to nic przyjmnego ;/ No i octanisept do odkażania rany, przy okazji przyda się do pielęgnacji pępuszka.

A no i kwestia lewatywy, dowiedzcie się dziewczyny jak to jest w szpitalu, czy robi się ją rutynowo czy nie, czy trzeba mieć swój własny zestaw do lewatywy czy nie bo wiem, że różnie z tym bywa. Ja tam wolałam, żeby mi nikt takich przyjemności nie fundował w szpitalu w związku z czym zrobiłam ją sobie sama w domu przed wyjazdem do szpitala.

Aniu - nie trzeba nigdzie zgłaszać jaki szpital wybierasz po prostu jak Cię weźmie to jedziesz, chyba, że mija termin wtedy lekarz prowadzący daje Ci skierowanie do szpitala. ale jeśli nie masz lekarza prowadzącego ze szpitala musisz się liczyć z tym, że w razie przepełnienia na porodówce mogą Cie odesłać gdzie indziej. No i jeszcze pozostaje sprawa ktg, jeśli nie chcesz robić ktg za każdym razem prywatnie to powinnaś je robić już w szpitalu w którym zamierzasz rodzić.

wiem ze w niektorych szpitalach odsylaja i tego tez sie boje no zechyba glowka by juz wychodzila to musieli by chyba przyjac. a slyszeliscie o tej kobiecie co urodzila w taksowce pod szpitalem bo juz nie zdazyla?pisali o tym z dwa tyg temu chyba nawet na wp

Villemo dzieki tez za odpowiedz, to juz co nieco wiem. No to postaram sie robic ktg w tym moim szpitalu. No oby mnie przyjeli, mam nadzieje ze we wrzesniu nie bedzie za duzo rodzacych

Ja nie będę mieć problemu z wyborem szpitala, bo w naszym miasteczku jest tylko jeden szpital powiatowy więc jest tylko jedna opcja jak mnie złapie poród no i mój doktorek też tam pracuje a lewatywy chyba robią, przynajmniej tyle zdążyłam zaobserwować jak leżałam w kwietniu.

Nike bo ty w Krakowie jestes, na ktory z tych trzech szpitali sie decydujesz? Ja w Żeromskim i Villemo Ty tez sie pochwal czy Krakow czy ten u Ciebie?
O lewatywe ponoc mozna poprosic jak nie robia, o ile nas wczesniej nie przeleci" bo slyszalam ze to naturalne ze organizm przed porodem sie oczyszcza"

my TO JEST PIERWSZE ZDJĘCIE gDY SIĘ DOWIEDZIAŁAM ZE JESTEM W CIĄŻY:)
AKURAT ZDJĘCIE Z MOJEJ IMPREZY URODZINOWEJ NA KTÓREJ JUŻ NIE PIŁAM

Nubi napisał:

Nike bo ty w Krakowie jestes, na ktory z tych trzech szpitali sie decydujesz? Ja w Żeromskim i Villemo Ty tez sie pochwal czy Krakow czy ten u Ciebie?

Nike ja rodzę w Bochni tak jak za pierwszym razem :-)Choć na Ujastek, i do Żeromskiego mam taką samą drogę. Jakbym miałam jednak wybierać Kraków to wybrałabym zdecydowanie Ujastek.

papi88 napisał:

hej

a wy wszystkie wiecie gdzie chcecie rodzic?macie tam swoich lekarzy?ja niestety nie mam lekarza prowadzacego w szpitalu dlatego musze wybrac taki gdzie ludzko traktuja albo da sie oplacic jakas polozna
no i w tym tyg musze koniecznie sie spakowac podpowiedzcie co trzeba wziasc do szpitala dla mamy?ja mam tak koszule.podpaski bella te duze,podklady poporodowe,no oczywiscie art hig czyli szczoteczka pasta mydło szare (podobno dobre do przemywania krocza)zel pod prysznic hypoalergiczny,majtki poporodowe,klapki czy cos powinnam jeszcze miec??

Kapcie jeszcze by się przydały, bo klapki to tak bardziej pewnie pod prysznic. No i biustonosz do karmienia, jak masz, wkładki laktacyjne, ręczniki, sztućce i kubek chyba też lepiej swoje, aparat fotograficzny i ładowarka hehe

karolcia, ja też nie widzę w ogóle zdjęć. Ale ważne, że niektóre mamusie widzą

Ja poprałam wszystkie ubranka, wierzchnie też. Tylko zastanawiam się czy też prać nowe kocyki i rożek do kąpieli...

A ja kupiłam na tablicy matę-kojec za 35 zł tylko, a jak nowa