Mamusie wrzesień 2013 =)

nefeli mozemy sobie rece podac bo w nocy tez sie nakrecilam i o wszytkich zlych rzeczach co sie moze stac myslalam. od tematu po szczepionkach po rozmiar i mala tez sie ruszac jakos nie chciala. no i strach ze nie wyczuje jak cos sie bedzie zle dzialo i wykoncze dziecko jeszcze w brzuchu.. a moja lekarka dopiero pod koniec miesiaca wraca z urlopu i to mnie jakos jeszcze bardziej doluje. tak ze wczoraj poczytalam wasze wiadomosci i tak sie jakos zdolowalam ze nawet nic nie odpisywalam tylko zaczelam szturchac brzuch zeby mi sie mala ruszyla bo juz w panice normalnie bylam

ale dzis wstal nowy dzien, ktory w wiekszosci przespalam i juz koniec z niepotrzebnym mysleniem. musi byc dobrze i juz:) a humor mi sie poprawil bo wreszcie z oknami dzwonili i w poniedzialek wstawiaja i biore sie ostro do sprzatania, prania, prasowania.. no moze jednak wszystko z umiarem bo brzuszek nadal sie troche stawia. od wczoraj zwiekszylam magnez i zobacze co dalej

villemo wow.. ale duzego masz szkraba:) jak u ciebie tak szybko urosl to moze i u mnie nagle przybierze na wadze..
sie zastanawiam czy sterydy na plucka tez zadzialaja na jej wage. bo jak nie to nawet 3kg nie bedzie miala przy urodzeniu. ale ja sie nie przejmuje bo u nas z rodzenstwa ja mialam najwiecej bo 3200 a najmniej siostra 2200 wiec nieduze dzieci to u nas norma.

wiec nie wiem agilla co ci lekarz za glupoty gada. bo moja tydzien temu miala 1600 i nikt nie mowil ze za mala.
a co do moczu to moze nie ma co sie denerwowac. u mnie raz wyszlo. kazala mi za 3 tyg powtorzyc badanie zwykle moczu i juz nic nie bylo a nie bralam zadnych lekow w tym czasie

nubi no niezla artystka z ciebie. skoro masz rozne talenta to po co ci spiewanie..
u mnie tez spiewac to chyba bedzie plytka bo nie bede kaleczyc uszow malej moim wyciem

nubi nieladnie takie zdjecia deserkow wystawiac.. a ja tak bym cos zjadla slodziutkiego.. chetnie pomoge z szarlotka moze wpadne z lodami albo bita smietana

magda alez sie napracowalas.. az zazdroszcze checi bo ja ostatnio taki len

karolcia co ci? a spuchlas tez? czy tylko bol? mam nadzieje ze nie daje co glowka popalic caly dzien

kocham_cie napisał:

dziejsze prasowanako... normalnie jestem z siebie dumna

Cudowny widok kocham takie maleńkie ciuszki

Villemo wielkie szczescie w sobie nosisz ciekawe która z nas pierwsza sie rozpakuje w sierpniu

Kupilismy dzis aparat fotograficzny i sobie kupiłam balerinki rażące pomarańczowe z ccc

Ja nawet nie wiem jakie mam ciśnienie. Napewno dzis będąc w kauflandzie mi sie podniosło bo chcieli mnie w kulki zrobić! Biore płyn do płukania ktory kosztuje w promocji 9,99 a na paragonie 16,99! No wściekłam sie! Zrobilam awanturę na informacji i oddali mi różnicę kasy.

Pisalam Wam o Porodowce, a sama zasnelam przed 15 i dopiero wstalam. Kocham taki blogi sen. Najgorsze, ze znowu jest goraco!

Madzik gratuluje! Sie napracowalas kobito! Wpadaj do mnie, wciaz mam pelna wanienke pogniecionych ciuszkow

Papi jak sie czujesz?

Za miesiąc minie rok odkąd wyszłam za mąż hehe

iwonta_kg napisał:

Za miesiąc minie rok odkąd wyszłam za mąż hehe

Czas zapitala,u nas też rok trzaśnie 25 sierpnia

25 sierpnia moi przyjaciele też mają pierwszą rocznicę ślubu

Akina zaczynasz dziś 32 tydzień... Tak sobie myślę o mnie i zastanawiam się kiedy to było... hehehe czas strasznie szybko leci

Hej kobitki pisze dzisiaj na razie same narzekania bo jestem zdruzgotana
Byłam dzisiaj u fryzjera pierwszy raz w tym zakładzie i tak mi włosy popaliła i spieprzyła że jak wyszłam z zakładu to tak się wstydziłam jechać do domu że polazłam do następnego żeby mi poprawił i bez konsultacji zemną bo myślałam że jakąś odżywke na włosy mi kładzie zafarbowała mi całe włosy i teraz mam prawie rude a w sumie miały to być zrobione odrosty pasemek mało tego ta 2 fryzjerka powiedziała mi że po 2 myciach z tych rozjaśnionych włosów kolor i tak zejdzie może to i lepiej ale mam takiego doła że w ciąży byłam farbować włosy i że wstrętna matka ze mnie jest boje się żeby nie zaszkodziło małej

mery75 napisał:

Hej kobitki pisze dzisiaj na razie same narzekania bo jestem zdruzgotana
Byłam dzisiaj u fryzjera pierwszy raz w tym zakładzie i tak mi włosy popaliła i spieprzyła że jak wyszłam z zakładu to tak się wstydziłam jechać do domu że polazłam do następnego żeby mi poprawił i bez konsultacji zemną bo myślałam że jakąś odżywke na włosy mi kładzie zafarbowała mi całe włosy i teraz mam prawie rude a w sumie miały to być zrobione odrosty pasemek mało tego ta 2 fryzjerka powiedziała mi że po 2 myciach z tych rozjaśnionych włosów kolor i tak zejdzie może to i lepiej ale mam takiego doła że w ciąży byłam farbować włosy i że wstrętna matka ze mnie jest boje się żeby nie zaszkodziło małej

Mery co Ty gadasz w ogóle?? Co to za myśli,że wstrętna matka z Ciebie? I to z takiego powodu?
No wiesz co to ja nie wiem jaka jestem skoro robię to regularnie co 6 tygodni....

Mery kochana żadna z Ciebie wstretna matka. Ja tez farbuje malej nic nie powinno się stac. Takze nie martw sie a tamta fryzjerke co ci zepsula wlosy powinnas zje..... i nie zaplacic za wlosy...

Alivcia kochana dzięki za słowo wsparcia przydało się ja to już mam dość jak słysze jedni mówią można w ciąży farbować inni niemożna myślałam że dobrze zrobie bo jak pojade rodzić moją cipke taka zapuszczona no i zafarbowałam a teraz sumienie mnie ruszyło w ogóle ostatnio tak się wściekała a od wczoraj wieczór nie powiem daje znać o sobie ale nietak jak ostatnio moja wariatka

pyzaura napisał:

Mery kochana żadna z Ciebie wstretna matka. Ja tez farbuje malej nic nie powinno się stac. Takze nie martw sie a tamta fryzjerke co ci zepsula wlosy powinnas zje..... i nie zaplacic za wlosy...

Pyzaura dziękuje taka wyszłam zakręcona od fryzjera że nawet nie pomyślałam myślałam tylko żeby jakoś to naprawić zrobie zdjęcie to jutro wstawie

mery kochana..nie denerwuj sie.jestes dobra matka i mimk tego ze ci spieprzyli wlosy i tak sexi wygladasz
glowa do gory;)

Dziewczyny proszę o odp . czy do wózeczka teraz na okres jesień-zima bo rozumiem że wychodzimy z dziećmi na spacer w głębokim wózku kupowałyście pościel do wózeczka czy kocyk bo ja mam pościel do łóżeczka a nie wiem co do wózka kupić

iwonta_kg napisał:

25 sierpnia moi przyjaciele też mają pierwszą rocznicę ślubu

Akina zaczynasz dziś 32 tydzień... Tak sobie myślę o mnie i zastanawiam się kiedy to było... hehehe czas strasznie szybko leci

Iwonka u mnie 31tc + 4 dni,czyli leci 32? Ja to dalej się w tym połapać nie mogę

A pamiętam jak dopiero co obrączkę się na paluchy wkładało A że paluchy mam teraz jak parówy,to nawet rok tej obrączki nie ponosiłam


Mery,a to wstrętna fryzjerka!