Mamusie wrzesień 2013 =)

nike84 napisał:

iwonta_kg napisał:

Martus jaki Kacperek kochany! Mam pytanie. Powiedz mi jaki masz program do obróbki zdjęć????

Dziękujemy bardzo Iwonka ja zawsze korzystam z tego programu www.ribbet.com/ Nie trzeba nic instalować, tylko do niektórych funkcji trzeba być zarejestrowanym

Iva i dziewczyny które mają huśtawki dla maluszków - sprawdza się u was to urządzenie? Bo znalazłam u siebie w Krakowie za 100zł huśtawkę i strasznie mnie kusi a juz nie mam siły huśtać go w foteliku

Dzięki Martulka mi sie lezaczek bardzo sprawdza. maly jak sie rusza to sam sie buja i to mu sie podoba. probuje dotykac juz zabawki ktore wisza na lezaczku

Paulina,mam tak samo z tym piątym biegiem I do tego jeden z dzwięków na najgłośniejszym poziomie

dziewczyny kupiłam hubciowi taki kombinezonik:
allegro.pl/puchaty-kombinezon-mis-cudny-...881-i3567687916.html

jest fajny tyle ze na styk na niego wiec będę go zwracać zechyba ktoras z was by chciała odkupić bo mi rybka gdzie wysle

Papi sliczny ten kombinezonik taki milusi

Martulka kocham cie normalnie!!!! szukałam wlasnie czegos takiego do obrobki fotek!!! WIELKIE DZIEKI!!!!!!!!

Sebuś kąpie Kapselka

Witam serdecznie wieczorową porą W tym tygodniu wybaczcie, że mało tu zaglądam, ale przed tymi chrzcinami zaczynam się zastanawiać jak się nazywam Wczoraj umyłam zęby nie swoją szczoteczką Skapłam się tylko dlatego, że dziwnie w ręce leżała.

U nas też kiepsko z zasypianiem, Zosie coś męczy kuka...a raczej jej brak i dziś skapitulowałam Byłam przeciwna wózkowi w domu i usypianiu w nim, ale mój kręgosłup już wysiada i dostał zielone światło. Nawet nie wiedziałam, że tyle można zrobić jak Zosia śpi Więc chyba na dobre się zaprzyjaźnię z nowym mebelkiem

Madzia, u nas szatkę zwyczajowo kupuje chrzestna, a świecę chrzestny. I nie musi mieć kształtu ubranka. To już decyzja wybierającego A faktycznie na allegro są różne formy. Siostra dla Zosi zamówiła zwyczajną, kwadratową z wyszytą datą chrztu i imionami. Ślicznie wyszła

Iwonka nie ma problemu Ja też sie tyle zszukałam zanim trafiłam na ten program i od tego czasu go uwielbiam

Dziewczyny dzięki Jutro jadę po huśtawkę Bo po dzisiejszym bujaniu Kacperka w foteliku (ale w powietrzu nie na podłodze ) czuję że mi bicepsy zaczęły rosnąć. Poza tym jak tylko go odstawiłam na ziemię to zaczynał się krzyk. A ja potrzebuje coś co go na chwilę zajmie żebym mogła się ubrać, uczesać czy zęby umyć. A niestety rano Kacperek jest wyspany po nocy więc ani myśli o spaniu i bułkę robię sobie jedną ręką bo w drugiej trzymam tego rozdarciucha
Bujaczek na razie u nas się nie sprawdza bo jest za bardzo w pozycji siedzącej i nie huśta mu dupki Wiec będzie musiał poczekać aż Kacperka zaczną te zabawki interesować.

Marta oczami wyobraźni widzę Cię bujającą Kacperka w tym nosidełku hahaha
a to cwaniak mały ale pocieszające jest,że nie tylko moja nas w rozum wzięła
Rano to tak jak piszesz...dziecię wyspane i ani myśli dać matce 5minut na ogarnięcie się

eh tak sie jakis raznuej robi ze tyle nas nerwowych..

nike ciesze sie ze wszystko do normy wrocilo.. i synio przytojniak sie robi coraz bardziej;-)

my dzis niespokojne cale popoludnie i wieczor. mloda sie przestawila i po kapaniu zje butle ale nie spi. jak mi sie ja udalo uspic to w lozku naszym bo cos jej sie chyba koszmary snily. co chwilka sie zrywala i plakala na wpolprzytomnie. musiala mnie poczuc i dopiero sie uspokajala. tera ja ciut nakarmilam bo usnela i dalam do lozeczka bo juz spokojniejsza.

mamo ale po co spać w nocy? lepiej mnie nosić na rączkach bo mnie brzuszek boli

czekamy na kupkę... Antoś leży w moich ramionach i patrzy na mnie tymi swoimi wielkim oczami... a mi pozostaje go bujać... bo jak inaczej mu pomóc???

CZeść dziewczyny,

dziwna pora na pisanie ale korzystam z okazji, że ja nie śpię a mały śpi ))

Byliśmy wczoraj na szczepieniu, w końcu po przeziębieniu nie zostało ani śladu. Piotruś dostał 6w1 oraz pneumokoki i rotawirusy. Następnym razem dostanie jeszcze menigokoki. Pani dr pochaliła go, że bardzo ładnie wypił szczepionkę, rzadko kiedy to się zdarza. A też muszę pochwalić, że przy normalnych szczepieniu obyło się bez większych problemów. Dwa razy go kuli i tylko krótko zapłakał i to było wszystko a potem ślicznie spał cały dzień. No nie mogę wyjść z podziwu. Ale powiem wam, że tak się bałam tego szczepienia, że jak wchodziliśmy do przychodni to ze stresu bolał mnie brzuch.

Kocham Cię też to przerabiamy co jakiś dzień )) ja słaniam się na nogach, mąż na nocce a mały oczy jak 5 zł bo dopadła go kolka.

A Piotruś waży już 5250 i pani dr myślała, że ma 3 msc hahah mój kochany mały mężczyzna

Kocham cię Piotruś urodził się w 36+6 dni o 21;50 i też dostał darmowe pneumokoki. Ma wpisany 36/37 tydzień ciąży w książeczce. Tyle wiem powiem szczerze myślę, że najlepiej przedzwonić do poradni i spytać jak oni go potraktują.

Hejo.juz po nocy.
Maly spal od 20 do 23.40 potem 1,2 i 4...ciekawe czy zasnie dalej.

U nas problem z odbijaniem ...az mu sie potem ulewa jak mu sie odbic nie chce;(

Izula kazda pora dobra by cos napisac

Kocham cie -no to masz synka duzego;)kawal chlopa.

Iwonka zdj z kapieli bardzo ladne.

Bezsenne noce
Korzystam z okazji ze Zo spi, napadlam ja cycem, pojadla przez sen i jak tylko zdezynfekuje kapturki(niech beda gotowe zaraz jak sie obudzi) kimam dalej.

Karolcia ponoc nie powinnysmy sie teraz przejmowac ulewaniem, jezeli nie jest jakies konkretne, bo ponoc to normalne u maluszkow, pamietam jak Zo sie zaczelo, strasznie panikowalam, teraz ma lepsze i gorsze dni.

Kalina, Natalia mowisz ze ma koszmary? Ja takie przebudzanie czy placz przez sen zwalam na klucie w brzuszku ale skoro pomogla jej Twoja obecnosc to zdiagnozowalas to calkiem niezle

Kocham Cie, na takie dolegliwosci polece Ci masc majerankowa ktora smarujesz brzusio i go masujesz, moze ta kupke przyspieszyc nieco... Powodzonka i wyśpijmy sie do rana

Ps. Aniu jak super ze jestescie juz w domku, jak poorganizujesz czas (heheh) to pisz jak poszlo z tym porodem, no chyba ze nie chcesz do tego wracac

Jak wszyscy zdają relacje z nocy to ja tez a co

No wiec tak; maly przed kapiela spal sobie jakies dwie godziny i zasnal dopiero ok.
20. Akurat o 23 skończył sie mecz i sie obudził. Potem o 3 i zadowolony z życia cieszy sie i ani myslec o spaniu. Próbowałam chyba półtorej godziny go ululac ale nic z tego bo on woli zwiedzac albo jesc raczki... w koncu sie wkurzylam, wzielam go do naszego łóżka, zgasilam światło, dalam smoczka i zasnal. Spal do 6 i seba go teraz karmi.

Dobranoc:)

he he dzis forum lepiej w nocy dziala ?

nubi bo ona takie ruchy robila na snie raczkami dodatkowo jak czasem jak sie czegos przestraszy stad mi sie to z koszmarem skojarzylo

karolcia mamy jak wy- czasem nam sie ladnie odbije a czesciej nic z tego i pozniej potrafolimy ze 3x sie przebierac jak podrzyguje

a mi sie jakas taka cieplutka mloda wydaje i trzyma jej sie od nocy 37-37,3. nie wiem czy juz panikowac czy jeszcze dzis przeczekac bo nic sie nie dzieje strasznego. kurcze jak ja mam wiedziec czy jej cos jest :-\