Mamusie wrzesień 2013 =)

Niagarka napewno niedługo poczujesz jego ruchy! Ja nie mialam dobrze zbitego brzucha po porodzie dlatego tak szybko u mnie następują takie rzeczy. Spokojnie przyjdzie i na ciebie kolej

iwonta_kg napisał:

Magda ślicznie wygladasz:) widać brzuszek widać

A wiecie co, ja wam powiem że moje malenstwo Zaczelo dzisiaj kopać! Poczułam takie malutkie kopniaczki! Super uczucie tak sie ciesze! Trzymam reke na brzuchu i maluszek sobie tak skacze fajnie jak mąż kładzie rękę na brzuchu i mówi do niego to bardziej skacze heh

ja też chce poczuć mojego szkrabka !!!!!!!!!!!!!!!! ależ Ci zazdroszczę Iwonkoo... i niech się teraz rusza jak najwięcej

A ja wróciłam od lekarza. Wyniki w pożądku, USG też i badanie gin. Cieszę się niezmiernie bo bałam się, że po przejściach z antybiotykami i walką z leukocytami, skończę w szpitalu. Jupiii bo wszystko jest ok łącznie z badaniami prenatalnymi. Z tego szczęścia zapomniałam spytać ile waży dzidziuś bo był już za duży żeby go zmierzyć. Oczywiście Maleństwo nie pokazało czy jest dziewczynką czy chłopczykiem, uparcie siedziało schowało nóżki pod pupe obróciło się i ani myślało pokazać )) Jedno jest pewne jest uparte hahhah.

Co do szkoły rodzenia to ja już robiłam rozeznanie. I rzeczywiście najczęściej są w szpitalach ale też i w przychodniach tam gdzie np. robią badania prenatalne. Zastanawia mnie tylko fakt czemu w jednej szkole zapisy są od 20 tyg a w drugiej od 30 tygodnia ciąży.

Co do witamin to ja biorę teraz Natal 1 i luteinę ale pani dr powiedziała po dzisiaj, że jeszcze jeden listek i mogę odstawiać. Ale mam mieć jedno opakowanie zawsze przy sobie i jak coś to brać z powrotem jeśli by się coś działo.

Kocham cię - ładny brzuszek

Tylko boje sie jednego... Ze za bardzo sie rozbryka... Historia lubi sie powtarzać a lekarz mówił ze ten węzeł ktory mial Krystianek może zrobić sie do 18 tygodnia jak dziecko ma jeszcze miejsce. I ja tez boje sie jakos za bardzo ruszac żeby malenstwo nie zawinelo sie znów w Pępowine! A teraz czuje jak sobie skacze i wyobraźnia zaczyna działać... Niestety na niekorzyść...

Iwonta na pewno będzie wszystko dobrze, trzeba w to wierzyć Zbyt dużą niesprawiedliwością by było, jakby jeszcze raz Ci się to przytrafiło. Za pól roku będziesz szczęśliwą mamusią, wszystkie będziemy wierzę w to

izula
ja slyszalam ze do szkoly rodzenia zaczyna sie uczestniczyc ok 22-24 tc ja akurat bede jakos w 22. a 30 tc to juz trzeci trymestr brzuszek jest juz duzy i kobieta roznie moze sie czuc wiec ja korzystam poki jest sila na to

Ja tez w to wierze ale są momenty załamania. Kwiecień bedzie dla mnie bardzo ciężki. Boje sie tego 16go... Nie bede w stanie pewnie isc tego dnia na cmentarz nawet... Bede caly dzien płakać

Papi właściwie to moja ciąża jest tylko 1tydzień młodsza od Twojej więc chyba też muszę się już zapisać Z tego co się orientowałam, to u mnie w mieście, to zajęcia można rozpocząć się od 24 tygodnia i są darmowe

Iwonta na pewno będzie wszystko w porządku. Nie możesz się tak zadręczać. Musisz myśleć, że wszystko będzie dobrze. Zobaczysz. )) Tymczasem wygłaskaj ode mnie brzuszek )))

Papi też mi się tak zdaje jak piszesz ale rozmawiałam z koleżanką, która chodziła do szkoły rodzenia i mi powiedziała właśnie, że dopiero od 30 tygodni i zgłupiałam. Ale może coś jej się pomyliło. Jeszcze poszperam w necie i jutro może zacznę dzwonić pytać o terminy, zapisy i cene.

iwonta_kg napisał:

Ja tez w to wierze ale są momenty załamania. Kwiecień bedzie dla mnie bardzo ciężki. Boje sie tego 16go... Nie bede w stanie pewnie isc tego dnia na cmentarz nawet... Bede caly dzien płakać

Biedna, tak bardzo Ci współczuję Kochana Nawet nie mogę sobie wyobrazić jak musisz się czuć. Śmierć własnego dziecka jest najgorszą rzeczą jaka w życiu może człowieka spotkać. Jestem z Tobą myślami

iwonta_kg napisał:

Tylko boje sie jednego... Ze za bardzo sie rozbryka... Historia lubi sie powtarzać a lekarz mówił ze ten węzeł ktory mial Krystianek może zrobić sie do 18 tygodnia jak dziecko ma jeszcze miejsce. I ja tez boje sie jakos za bardzo ruszac żeby malenstwo nie zawinelo sie znów w Pępowine! A teraz czuje jak sobie skacze i wyobraźnia zaczyna działać... Niestety na niekorzyść...

iwonko a tego nie idzie jakoś sprawdzić przez usg???

Iwona a ty się do gina dziś nie wybierałaś??? czy coś mi się pomieszało??? albo relację z tej wizyty gdzies pominęłam

iwonta_kg napisał:

Ja tez w to wierze ale są momenty załamania. Kwiecień bedzie dla mnie bardzo ciężki. Boje sie tego 16go... Nie bede w stanie pewnie isc tego dnia na cmentarz nawet... Bede caly dzien płakać

nie ma co się oszukiwać pewnie będzie to bardzo ciężki dzień... ale pamiętaj że szkrabek czuje twoje emocje...

Dziekuje Niagarka.

Papi pogłaskałam:) zresztą caly czas trzymam rękę na brzuchu i nie moge wyjść z podziwu. Jedna reka telefon druga brzuch hehe normalnie książkowo wszystko. Kolejna ciąża - kopniaki mogą zaczac sie w 16 tygodniu i tak sie stalo jutro moze pokaże co ma między nozkami

Magda nie mozna tego sprawdzic na usg. A nawet jakby lekarz cos takiego zobaczył na 3d to nie musi mi o tym mowic. Lekarze nie informują o czymś takim. Bo to stresuje kobietę. Ryzyko. Węzeł sie zaciśnie albo nie.

Madzia wizyta jutro wieczorem