Mamusie wrzesień 2013 =)

kalina ich wiara jest nachalna katolicy sa bardziej tolerancyjni a oni to jak dla mnie jedna wielka sekta i jak jest ktos na forum z tej wiary to moze na mnie naskoczyc ale to jest prawda
a co do szkoly rodzenia ja zapisalam sie na bezplatna miasto to finansuje zajecia beda 2 razy w tyg

Ja tam nie mam ślubu zadnego (jak narazie) i tez chce ochrzcic dziecko .
w mojej parafii ksiadz robi problemy i jak da mu sie "w łapę" dopiero wtedy nie robi problemow.

papi a ja myslalam ze tylko platne. to polukam jeszcze. kiedys slyszalam taka wersje i sie nawet nie zastanawialam:-) a ktos znajomy chodzil do takiej szkoly i chwalil czy sama zdecydowalas? u mnie raczej nikt nie chodzil dlatego nawet o tym nie myslalam a teraz zaczynam sie zastanawiac czy sie nie przyda:-)

jak ja zaszlam w ciaze to moj tesc pierwsze co powiedziec zamiast pogratulowac to powiedzial a slub? ja nie bede brala slubu bo ktos tak chce a pozatym jakbysmy teraz na szybko wzieli slub to jakby to wygladalo ze byla wpadka i trzeba sie chajtac a my sie tyle napracowalismy napewno byłoby wygodniej nam po slubie bo kwestia nazwiska bysmy mieli takie samo ale teraz ludzie zyja roznie nawet po slubie nie zmieniaja kobiety nazwiska.
kochamy sie a to chyba najwazniejsze a czy postanowimy sie chajtnac to chyba juz drugorzedowa sprawa

papi no ja zawsze na takich nachalnych trafialam i sie ich pozbyc nie mozna. dlatego tez jestem uprzedzona.. ale mam wujka tez w takiej wierze, na poczatku pamietam ze mielismy go dosc bo chcial innych nawrocic.. teraz juz mu przeszlo bo rodzina zaczela sie od niego odwracac bo ilez mozna sluchac tego samego.. ale z rodziny nie udalo mu sie nikogo przekabacic:-)

kalina no w warszawie miasto finansuje dla osob zameldowanych nie wiem jak w twoim miescie ale czasami nawet jak platne to znalazlam tez szkole gdzie placi sie 100 zl za cale zajecia.platne przewaznie sa w weekendy lub indywidualne.
gadałam z dziewczynami na forum to polecaja znajomych nie pytalam.czytalam tez artykul o kobiecie ktora rodzila i trafila na straszna polozna i gdyby nie techniki lagodzenia bólu ktorych nauczyla sie w szkole rodzenia cierpialaby dwa razy bardzie bo polozna miala ja gleboko gdzies.a pozatym uwazam ze to fajna sprawa aby wdrozyc partnera bo w domu to moge mu mowic a jak pojdzie na zajecia to chcac nie chcac bedzie musial uczestniczyc i dla mnie jako jeszcze mlodej matki tez przyda sie kilka wskazowek pokaza jak przygotowac sie do porodu jak kapac dziecko i wiele innych.mi raczej po porodzie nie bedzie mial kto pomoc wiec musze sama sie szybko wdrozyc.

ja chociaz po slubie to tez uwazam ze papierek to tylko formalnosc. a za duzo jest par ktore nawet jak dlugo byly razem to faktycznie po wpadce braly slub bo jak to wyglada i pozniej jest przez to wiecej rozwodow. choc latwiej jest miec choc cywilny bo zona ma wiecej praw np jakby trzeba bylo cos w szpitalu sie dowiedziec to czesto nie dowiesz sie nic bo informacje przekazuja tylko rodzinie

a jakbym uslyszala ze ktos mnie zmusza to na zlosc bym nie brala.. taki juz moj charakterek:-) z dzieckiem tez czekalismy kiedy dadza spokoj bo po slubie wszyscy chcieli a my na przekor..

papi88 napisał:

villemo on jest w stanie wziasc dla mnie slub koscielny tylko nie wiem czy to ma sens aby udawal w kosciele w cos co nie wierzy czy nie pozostac tylko przy cywilnym.choc myslalam ze jak bedziemy chrzcic dziecko to wezmiemy wtedy slub to wtedy musialby zalatwic sobie komunie i bierzmowanie bo tego nie ma i nie zaczelam od naistotniejszej rzeczy jego rodzice sa swiadkami jechowymi dziadkowie za to zagozali katolicy i był wychowywany w duzym metliku dlatego teraz nie chce w nic wierzyc.swoja droga boje sie ze tesciowie beda mi dziecko na swoja wiare przekabacac a na to nie pozwole.kiedys nie myslalam ze roznica wiary moze ludzi nawet bardzo poroznic i namieszac w zyciu

Nie dziwię się, że masz obawy. Choć tak sobie teraz myślę. Możemy się starać, żeby wychować swoje dziecko jak najlepiej w wierze katolickiej ale na to, jakiego wyboru dokona samo dziecko będąc już bardziej świadome, wkraczając w dorosłe życie wielkiego wpływu niestety mieć nie będziemy. Mój mąż ma kolegę który mimo iż sam jest katolikiem powiedział, że dzieciom wiary narzucał nie będzie więc nie będzie chrzcił jeśli same dorosną, dojrzeją do tego , że chcą żyć w wierze katolickiej dopiero wtedy przyjdzie pora na chrzest ale będzie to wtedy ich własny wybór. Póki co mają 5 i 7 lat i nie są ochrzczone. Niby wiara jedna a każdy człowiek ma swoją ideologię.

cześć dziewczyny, jak czytałam wasze posty to zastanawiałam się, czy mój gin mnie nie zaniedbuje, bo kazał mi brać tylko Prenatal dha przez całą ciążę i okres karmienia piersią, kwas foliowy do 16 tyg. ciąży, na początku zapisał mi Duphaston (2 opakowania) i No spę doraźnie. O magnezie czy żelazie nic nie mówił,a ja sama boję się cokolwiek brać. Z badań krwi nie miałam jonogramu czy żelaza. Może jestem przewrażliwiona, bo to moja pierwsza ciąża, a ja sama nie jestem okazem zdrowia (mam niedowagę, jestem bardzo drobna). Staram się jeść warzywa i owoce i nabiał, ale czy to wystarczy?

karolcia1919 napisał:

Czy uważacie ze picie mleka zwieksza pokarm ???

nie wiem ale ja pije bardzo dużo mleka w różnej postaci. pije je z masłem miodem i czosnkiem czasem na wieczór, jem zupy mleczne, pije kakao i jem dużo jogurtów bo nabiał jest bardzo ważny w ciąży. wydaje mi się że może to mieć coś wspólnego.

malutka2803 napisał:

cześć dziewczyny, jak czytałam wasze posty to zastanawiałam się, czy mój gin mnie nie zaniedbuje, bo kazał mi brać tylko Prenatal dha przez całą ciążę i okres karmienia piersią, kwas foliowy do 16 tyg. ciąży, na początku zapisał mi Duphaston (2 opakowania) i No spę doraźnie. O magnezie czy żelazie nic nie mówił,a ja sama boję się cokolwiek brać. Z badań krwi nie miałam jonogramu czy żelaza. Może jestem przewrażliwiona, bo to moja pierwsza ciąża, a ja sama nie jestem okazem zdrowia (mam niedowagę, jestem bardzo drobna). Staram się jeść warzywa i owoce i nabiał, ale czy to wystarczy?

no ja tak samo mam, tez tylko prenatal i kwas foliowy ale troche dluzej go mam brac ze wzgledu ze zaczelam go brac od ok 7 tyg ciazy :/

iwonta_kg napisał:

karolcia1919 napisał:

Czy uważacie ze picie mleka zwieksza pokarm ???

nie wiem ale ja pije bardzo dużo mleka w różnej postaci. pije je z masłem miodem i czosnkiem czasem na wieczór, jem zupy mleczne, pije kakao i jem dużo jogurtów bo nabiał jest bardzo ważny w ciąży. wydaje mi się że może to mieć coś wspólnego.

no ja kakao i jogurty tez spożywam ....ale co do mleka to samego nie wypije może dlatego ze bardzo długo piłam mleko w dzieciństwie...

może chodzimy do tego samego lekarza

Witajcie po weekendzie

Bylam dzis na badaniach genetycznych i jest wsio ok Tak czytam, jakie rozmiary maja Wasze maluszki, to az sie martwie o swojego, bo 12t 4d mamy 5,5cm tylko. Hmmm, w sumie my rodzice tez nie za wielcy

Lekarze Wam przepisuja te witaminy, czy bierzecie na wlasna reke? Mi kazal brac tylko kwas foliowy i nic wiecej.

malutka2803 napisał:

może chodzimy do tego samego lekarza

Wszystko możliwe w tych czasach :d
Może na kolejnej wizycie zapytaj o jakiś lek bo ja chce o to zapytać..:)I jeden prolem z głowy