BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 9 miesiąc temu #609838 przez agilla.r
No to sie zaczyna :) każda ma coś ; a to ból głowy, a to nogi puchną ,hehe co to będzie dalej ?! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609843 przez karolcia1919
Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609844 przez kocham_cie
Alivva napisał:


Tak się zastanawiam... Dziewczyny które jeszcze pracują..... jak długo chcecie pracowac?? Macie jakiś termin do kiedy chcecie czy czekacie na NAKAZ lekarza?? ja tak sobie myslę że do końca kwietnia to będzie w moim przypadku 20 tygodni. Potem mam plan,żeby iśc na L4 i spedzić trochę czasu na powietrzu (np w ogrodzie) zamiast w pracy się kisić gdzie mam 30stopni... Ogólnie czuje sie świetnie i pewnie tak będzie (tzn...mam taka nadzieję) i teraz moje pytanie,czy pójście na L4 nie bedzie z mojej strony egoistyczne?? Jak uważacie??[/quote]

iwa ja też pracuję i to w dalszym ciągu na 3 zmiany, bo jak na razie mi to nie przeszkadza i nie dałam pracodawcy zaswiadczenia, więc on też jest czysty, ale myślę że pociągnę tak do końca kwietnia i przejdę tylko na rano czyli 6-14 a jeśli chodzi o L4 to chciałabym tak max do końca czerwca popracować... tylko zastanawia mnie jedna rzecz mój gin wogóle nie pyta o pracę...??? nic! ani czy pracuję ani jak, i czy bym nie chciał zwolnienia, kurcze boję się że będę miała z tym problem :dry: a ja na dodatek jest taka cipa że pewnie jak on powie że nie widzi powodu żebym szła na zwolnienie to ja powiem ok i będę zapierdzielała do porodu :blink:

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609845 przez Monika23083
Villemo

Dzięki za radę, na pewno skorzystam, ból jest nie do zniesienia, nawet teraz jak siedzę czuję jak mnie te nogi ciągną...

A parntner? no cóż...szczerze od jakiegoś czasu myślę żeby się go od czasu do czasu pozbyć i wyciągnąć na łóżku, więc będzie pretest :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609846 przez niagara
Villemo napisał:

niagara napisał:

Villemo mi tez bardzo podoba się imię Wiktor, ale mój mąż za nic w świecie nie chce się na nie zgodzić, choć męczę go już od dłuższego czasu :) Jak nie znajdziemy imienia, które obojgu nam się podoba to go postawię przed faktem dokonanym :laugh: Kto rodzi ten decyduje :laugh: :laugh:


No i racja chociaż pamiętaj, że to mężuś pojedzie dziecko zarejestrować więc tak naprawdę może zgłosić co będzie chciał :lol: Mój się właśnie tak odgraża :blink: :side:


Na to też jest sposób :laugh: Po zarejestrowaniu dziecka w ciągu pół roku można jeszcze zmienić imię :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609869 przez Villemo
karolcia1919 napisał:

Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)


Ojj łydki właśnie. Pamiętacie jak niedawno narzekałam, że mi brzuch twardnieje strasznie? Dołączyły do tego skurcze łydek więc sobie tak pomyślałam, że to pewnie niedobór magnezu. No i faktycznie zwiększyłam dawkę do takiej jak zalecił lekarz i jak ręką odjął a już zaczynałam się martwić bo sobotę całą przeleżałam ze strachu tak mi macica pracowała. ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609874 przez karolcia1919
kocham_cie napisał:

Alivva napisał:


Tak się zastanawiam... Dziewczyny które jeszcze pracują..... jak długo chcecie pracowac?? Macie jakiś termin do kiedy chcecie czy czekacie na NAKAZ lekarza?? ja tak sobie myslę że do końca kwietnia to będzie w moim przypadku 20 tygodni. Potem mam plan,żeby iśc na L4 i spedzić trochę czasu na powietrzu (np w ogrodzie) zamiast w pracy się kisić gdzie mam 30stopni... Ogólnie czuje sie świetnie i pewnie tak będzie (tzn...mam taka nadzieję) i teraz moje pytanie,czy pójście na L4 nie bedzie z mojej strony egoistyczne?? Jak uważacie??


iwa ja też pracuję i to w dalszym ciągu na 3 zmiany, bo jak na razie mi to nie przeszkadza i nie dałam pracodawcy zaswiadczenia, więc on też jest czysty, ale myślę że pociągnę tak do końca kwietnia i przejdę tylko na rano czyli 6-14 a jeśli chodzi o L4 to chciałabym tak max do końca czerwca popracować... tylko zastanawia mnie jedna rzecz mój gin wogóle nie pyta o pracę...??? nic! ani czy pracuję ani jak, i czy bym nie chciał zwolnienia, kurcze boję się że będę miała z tym problem :dry: a ja na dodatek jest taka cipa że pewnie jak on powie że nie widzi powodu żebym szła na zwolnienie to ja powiem ok i będę zapierdzielała do porodu :blink:[/quote]



Co do pracy jak na razie o tym nie myślałam...mam lekka prace siedząca wiec nie wiem .
Teraz dałaś mi do myślenia.... może tak do do połowy czerwca...trzeba to przeanalizować:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609879 przez karolcia1919
Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)


Ojj łydki właśnie. Pamiętacie jak niedawno narzekałam, że mi brzuch twardnieje strasznie? Dołączyły do tego skurcze łydek więc sobie tak pomyślałam, że to pewnie niedobór magnezu. No i faktycznie zwiększyłam dawkę do takiej jak zalecił lekarz i jak ręką odjął a już zaczynałam się martwić bo sobotę całą przeleżałam ze strachu tak mi macica pracowała. ;/



ale na własną rękę chyba nie można brać magnezu ??? jeszcze mam tydzień do wizyty...i musze się jakoś przemęczyć chyba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609884 przez Villemo
kocham_cie napisał:

Alivva napisał:


Tak się zastanawiam... Dziewczyny które jeszcze pracują..... jak długo chcecie pracowac?? Macie jakiś termin do kiedy chcecie czy czekacie na NAKAZ lekarza?? ja tak sobie myslę że do końca kwietnia to będzie w moim przypadku 20 tygodni. Potem mam plan,żeby iśc na L4 i spedzić trochę czasu na powietrzu (np w ogrodzie) zamiast w pracy się kisić gdzie mam 30stopni... Ogólnie czuje sie świetnie i pewnie tak będzie (tzn...mam taka nadzieję) i teraz moje pytanie,czy pójście na L4 nie bedzie z mojej strony egoistyczne?? Jak uważacie??


iwa ja też pracuję i to w dalszym ciągu na 3 zmiany, bo jak na razie mi to nie przeszkadza i nie dałam pracodawcy zaswiadczenia, więc on też jest czysty, ale myślę że pociągnę tak do końca kwietnia i przejdę tylko na rano czyli 6-14 a jeśli chodzi o L4 to chciałabym tak max do końca czerwca popracować... tylko zastanawia mnie jedna rzecz mój gin wogóle nie pyta o pracę...??? nic! ani czy pracuję ani jak, i czy bym nie chciał zwolnienia, kurcze boję się że będę miała z tym problem :dry: a ja na dodatek jest taka cipa że pewnie jak on powie że nie widzi powodu żebym szła na zwolnienie to ja powiem ok i będę zapierdzielała do porodu :blink:[/quote]

Ja miałam takie przeprawy z lekarką w pierwszej ciąży... twierdziła, że wyglądam kwitnąco i nie da mi zwolnienia bo nie ma ku temu podstaw i nie przemawiały do niej żadne argumenty. Suma sumarum przeszłam na zwolnienie dopiero z początkiem czerwca a na 13 lipca miałam termin. Niestety lekarze z NFZ boją się wystawiać L4 i robią z tym problemy. Później miałam kolejny problem bo lekarka 2 tygodnie przed terminem porodu chciała mi już wcisnąć macierzyński twierdząc, że musi tak zrobić. Wkurzyłam się i poszłam prywatnie do innego lekarza który mi wystawił zwolnienie na okres jeszcze dłuższy niż termin porodu. I bardzo dobrze zrobiłam bo jak się okazało Klaudiuszek urodził się sporo po terminie i ostatecznie wyszło by na to, że straciłabym 4 tygodnie macierzyńskiego nie mając jeszcze maleństwa przy sobie a tak to poprostu jak urodziłam, automatycznie z l4 wskoczyłam na macierzyński. Teraz mam innego lekarza chociaż też na nfz i na pierwszej wizycie zapytał mnie jak się czuję, jaki mam charakter pracy i czy potrzebuję zwolnienia akurat nie brałam bo przebywam na wychowawczym co nie zmienia faktu, że chciał mi je bez problemu sam dać bez jakiejkolwiek sugestii z mojej strony.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609899 przez Alivva
Hej dziewczęta :)

Tyle tematów poruszyłyście że nie wiem od czego zacząć :) Jestem w pracy w moich "tropikach" więc powiem Wam,że mi tez stopy puchna ale wiem,że to od temperatury. W domku sobie wymocze stopy w wodzie z solą,film na kanapie z girkami wyżej i będzie okey ;)

No mój gin za kazdym razem pyta co z moja pracą czy chcę już L4 czy "walczę" dalej wiec wiem,że problemów ze zwolnieniem nie bedzie na pewno ;) Co do stringów mój lekarz jakoś nie ma z tym problemu,nie mial jak bylam w pierwszej ciąży i nie ma tez teraz.... Nigdy tego tematu nawet nie poruszył,a widzi jaka bielizne noszę (raz sie tylko zapytał gdzie kupuje bieliznę bo mu sie podoba i zonie by kupil ;)) Ja sama nie umiem nosić innych majtek niż stringi ale przewaznie zakladam 100% bawełny bo mi najwygodniej.

Dla dziewczynki tez podoba mi się imie Sara. Mialam je nawet wpisane w tabelce aczkolwiek nadal przeczucie,że to chłopak więc poprosiłam jakiś czas temu Niagarę,żeby zostawila tylko imie Oliwier. Moj B. cos mówił,że też mu sie podoba Sara,ale temat jeszcze do obgadania.
Mi na szczęście nie ma szans wywinąc numeru z zarejestrowaniem imienia bez mojej wiedzy,bo przez wzgląd na to,że nie jestesmy małżeństwem musimy do USC iść razem :lol:

czas chyba na mała czarna :) z duuuuuuuża ilościa mleka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609903 przez Villemo
karolcia1919 napisał:

Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)


Ojj łydki właśnie. Pamiętacie jak niedawno narzekałam, że mi brzuch twardnieje strasznie? Dołączyły do tego skurcze łydek więc sobie tak pomyślałam, że to pewnie niedobór magnezu. No i faktycznie zwiększyłam dawkę do takiej jak zalecił lekarz i jak ręką odjął a już zaczynałam się martwić bo sobotę całą przeleżałam ze strachu tak mi macica pracowała. ;/



ale na własną rękę chyba nie można brać magnezu ??? jeszcze mam tydzień do wizyty...i musze się jakoś przemęczyć chyba.


A nie bierzesz w ogóle? W ciąży jest olbrzymie zapotrzebowanie na magnez chyba sporo z nas tutaj go bierze bo ma działanie przeciwskurczowe. Ja miałam przepisaną od początku ciąży końską dawkę 3 tabletki Asmagu forte dziennie ale nie brałam aż tyle bo wydawało mi się to za dużo brałam więc 2 jak nie miałam skurczy to czasami 1 i chyba właśnie była to nie wystarczająca dawka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609913 przez karolcia1919
Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)


Ojj łydki właśnie. Pamiętacie jak niedawno narzekałam, że mi brzuch twardnieje strasznie? Dołączyły do tego skurcze łydek więc sobie tak pomyślałam, że to pewnie niedobór magnezu. No i faktycznie zwiększyłam dawkę do takiej jak zalecił lekarz i jak ręką odjął a już zaczynałam się martwić bo sobotę całą przeleżałam ze strachu tak mi macica pracowała. ;/



ale na własną rękę chyba nie można brać magnezu ??? jeszcze mam tydzień do wizyty...i musze się jakoś przemęczyć chyba.


A nie bierzesz w ogóle? W ciąży jest olbrzymie zapotrzebowanie na magnez chyba sporo z nas tutaj go bierze bo ma działanie przeciwskurczowe. Ja miałam przepisaną od początku ciąży końską dawkę 3 tabletki Asmagu forte dziennie ale nie brałam aż tyle bo wydawało mi się to za dużo brałam więc 2 jak nie miałam skurczy to czasami 1 i chyba właśnie była to nie wystarczająca dawka.



właśnie nie ja mam tylko kwas foliowy i po 4 mscu mam go odstawić a brac prenatal :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #609931 przez MyMelange
Ja tez biore tylko kwas foliowy. Poki co nie mam zadnych skurczy, wiec jest chyba ok ze mna. Podjadam sobie ptasie mleczki i pije duzo kakao, wiec moze dostarczam wystarczajaca ilosc magnezu.

Prawdziwa milosc zaczela sie 4.10.2013 :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #609932 przez Villemo
karolcia1919 napisał:

Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Villemo napisał:

karolcia1919 napisał:

Monika23083 napisał:

Agilla,

Ja też się borykam z bólami głowy, czasami są ta silne że mam ochotę ją sobie odciąć:) chyba rzeczywiście hormony, bo przed ciążą głowa bolała mnie może raz na pół roku. Czasem pomaga mi kawa rozpuszczalna z mlekiem albo po prostu spacer:)

Od paru dni budzę się przez okropny ból nóg ( głównie uda, ale też łydki czasami)i bioder. Mam takie uczucie ciągnięcia. Nie wiem czy to przez to 7 tygodniowe leżenie...masakra jakaś..


Pozdrawiam i miłego dnia!!



No a mi jak nie puchną to tez właśnie bolą łydki czasami...
Oj My kobietki to się mamy :)


Ojj łydki właśnie. Pamiętacie jak niedawno narzekałam, że mi brzuch twardnieje strasznie? Dołączyły do tego skurcze łydek więc sobie tak pomyślałam, że to pewnie niedobór magnezu. No i faktycznie zwiększyłam dawkę do takiej jak zalecił lekarz i jak ręką odjął a już zaczynałam się martwić bo sobotę całą przeleżałam ze strachu tak mi macica pracowała. ;/



ale na własną rękę chyba nie można brać magnezu ??? jeszcze mam tydzień do wizyty...i musze się jakoś przemęczyć chyba.


A nie bierzesz w ogóle? W ciąży jest olbrzymie zapotrzebowanie na magnez chyba sporo z nas tutaj go bierze bo ma działanie przeciwskurczowe. Ja miałam przepisaną od początku ciąży końską dawkę 3 tabletki Asmagu forte dziennie ale nie brałam aż tyle bo wydawało mi się to za dużo brałam więc 2 jak nie miałam skurczy to czasami 1 i chyba właśnie była to nie wystarczająca dawka.



właśnie nie ja mam tylko kwas foliowy i po 4 mscu mam go odstawić a brac prenatal :(

Możesz poczekać do wizyty, chociaż uważam, że spokojnie mogłabyś brać. Magnezu praktycznie nie da się przedawkować jeśli ma się zdrowe nerki a sam wchłania się bardzo ciężko więc sama dieta nie za bardzo jest w stanie sprostać zapotrzebowaniom.

Właśnie dziewczyny które biorą magnez. Jaki bierzecie i w jakich dawkach?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #609975 przez iwonta_kg
Głównym źródłem magnezu w diecie są: pestki dyni, słonecznika, migdały, orzechy (zwłaszcza brazylijskie, nerkowce i ziemne), warzywa strączkowe, czekolada twarda, zboża, produkty zbożowe (kasza gryczana, ciemne pieczywo), szpinak, ser żółty, sok pomidorowy, płatki z otrąb, czerwone mięso, ziarno sezamu, tofu.

Co do imion można poczytać sobie :) dzieci.pl/imiona.html?smgputicaid=610585



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl