Mamusie wrzesień 2013 =)

Villemo trzymam kciuki za Twoją małą księżniczkę

Dzien dobry Mamusie.
Ja tez przymrużam oko co do tych jajnikow itd,ja obie ciaze z lewego jajnika,a to gdzie teraz malenstwo polozone,hm...raczej posrodku poki co ma tyle miejsca,czuje je raczej z lewej,a na usgie wydaje mi sie ze bywa z prawej,wiec akurat ten hinduski sposob wydaje mi sie na maksa dziwny.
Jesli chodzi o to planowanie z owulacji to powiem ze duzo sie tym interesowalam,ale tez nie jest powiedziane ze to na 100%,lekarze sie z tego smieja,okaze sie na dniach w moim przypadku czy przed owulacja w moim przypadku sie sprawdzilo
Karolcia gratuluje dobrych wynikow!!!
Agamo ja tez mysle ze na plec ma wplyw wiele wiele czynnnikow i zadna mamusia nie moze ich wszystkich zgrac i byc pewna ze akurat trafi w ta czy inna plec,trzeba sie modlic zeby zdrowe byly maluszki!!!
Milego dzionka kobietki,u mnie 22' wiec chyba zaczyna sie lato,ale ja bez sil zupelnie i z bolem glowy,cos mi niepodchodza te czopki dopochwowe

Hej Paulinka a Ty nie 2 maja masz wizyte razem ze mna??? Kochanie ale dowiesz sie na pewno bo to juz 19 tydzien u Ciebie,wiec nie ma szans zeby lekarz nie zobaczyl,tylko niech sie troche pogimnastykuje caluski i czekam na wiesci.

Villemo napisał:

izula napisał:

Villemo bardzo Ci dziękuję za objaśnienie. Ja jestem zielona w tej materii. I nawet nie potrafiłam powiedzieć wczoraj czy mam brzuch twardy czy nie a już na hasło o macicy to zrobiłam oczy jak 5zł. Wydawało mi się, że nic mnie nie boli to jest ok. Ale teraz będę bardziej nasłuchiwać. Mam L4 na 3 tygodnie to będę leniuchować w domku chodź powiem, że ja to 5 minut nie usiedzę na tyłku a tu taka długa pokuta. No cóż ale dla dzidzi trzeba. Zastanawiam się jeszcze czy to nie sprawa dziedziczna bo moja mama miała z tym problemy w ciąży a jej siostra z 5 ciąż donosiła tylko 1 i to kuzynka urodziła się pod koniec 6 miesiąca.

NO nic dziewuszki muszę uważać, leżeć plackiem i tyle. Cieszę się tylko, że pani doktor dba o mnie i od razu zauważyła, że coś nie tak to od razu podjęła środki ochrony że tak powiem. Na prawdę długo w moim przypadku trwały poszukiwania lekarza w trakcie przygotowań do ciąży ale chyba było warto.

CO do typów to u mnie wszyscy typują, że będzie chłopak bo na kwaśne mnie ciągnie i ostre. Smaki mam bardzo dziwne za to do słodkiego w ogóle. Czasami przyjdzie zachcianka na lody albo ciastko z kremem. NO i podobno bardzo wyładniałam chodź ja i tak bardzo samokrytyczna jestem. Co do moich typów to nie typuję bo po co się nastawiać. Najważniejsze, żeby było zdrowe )) i siedziało w brzuszku do 9 miesiąca ))))

Jeśli chodzi o te wstydliwe panienki to tylko powiem, że synek mojej koleżanki był taki wstydliwy, że pokazał co ma między nóżkami dopiero w 21 tygodniu ciąży i na tym USG 4D bo inaczej nie chciał i już )) Taki mały cwaniak był. Chodź ja stawiam, że moje Maleństwo to nie ze wstydu a na przekór rodzicom i pani doktor chowa się i nie chce pokazać, bo u nas przekora i upór to są rodzinne (tzn u mnie w rodzinie) ))))) Ale przynajmniej mam wesoło. Tylko, żeby ta szyjka się dalej nie skracała to będę szczęśliwa )

Dobra rozpisałam się, przepraszam was ale tak mi smutno i martwię się i musiałam się wygadać.

Iwnota bardzo się cieszę, że trafiłaś teraz do dobrego lekarza. TO jest bardzo ważne, żeby się wami dobrze opiekował. Buziaki dla Ciebie jesteś bardzo dzielna )

Izulka- pewnie, że może to być sprawa genetyczna... popatrz na mnie. Moja mama rodziła 3 razy wszystkie porody miała po terminie prowokowane i ja pierwszy też pomimo, że skurcze miałam straszne od początku ciąży to szyjka długaśna jak noc listopadowa i rozwarcia zero nawet po końskiej dawce oxytocyny.


Dobra uciekam nie gadam już

A moim zdaniem takie uwarunkowania genetyczne nie są dziedziczne. Moja mama w obie ciąże zaszła za pierwszym podejściem i nie miała żadnych problemów, żadnych plamień, skracania szyjki, dosłownie nic, urodziła też bez problemów, a nawet ciąży po niej widać nie było. Ja za to miałam większy problem z zajściem w ciążę, staraliśmy się od lipca, a zaszłam dopiero w grudniu i ja miałam jakieś tam małe problemy na początku.

Vilemo - Paulinka powodzenia i oby niunia nozki rozlorzyla ladnie Zebysmy sie mogly cieszyc dzisiaj dziewczynka Wkoncu nasze chlopaki musza miec jakies partnerki wiec powodzenia!

Natalia ja tak sobie mysle ze czesc napewno dziedziczymy po mamach bo np w moim przypadku to ja ciaze przechodze prawie jak moja mama Niewiele po mnie widac wogole nie mam smakow mdlosci ani senna nie jestem Jedyna roznica ze mojej mamie zapachy przeszkadzaly a mnie nie Ale jej do tej pory zostalo Ale wiadomo nie wszystko sie bedziemy dziedziczyc bo jakby nie bylo to same sobie dzieci nie robimy tylko dochodza geny tatusiow ktore sa rozne od naszych i mysle ze wtedy wychodza roznice! I wiadomo tez ze nasz kod genetyczny tej juz jest od mamusiek i tatuskow wiec juz napewno bedzie troche inaczej!

Nefeli kochana wygrzej sie tam za nas wszystkie bo u mnie dzisiaj leje

Dziękuję dziewczynki za ciepłe słowa. Kochane jesteście i bardzo się cieszę, że to do was trafiłam ))

Karolcia gratuluje dobrych wyników Buziak dla Ciebie wielki i brzuszka.

Nigara, Villemo będę ciągle sobie powtarzać, że to nie może być sprawa genetyczna bo inaczej zwariuję zamartwiając się, że skończę jak mama albo ciocia. Wiem, że to jest możliwe ale zawsze mogłam się podać do rodziny ojca )) to takie moje pocieszenie małe i wmawiam sobie, że to chwilowe i przez pracę.

Idę sobie poleżakować z książką ))) Buziaki dla was wszystkich.

Trzymam kciuki za dziewczynki, które następne mają wizyty. Ciekawe czy następna będzie dziewczynka po wczorajszych dwóch chłopakach ))

Agamo też masz na 27????????? super!!! a jaki poród cię czeka?? naturalny czy cesarka?

Karolcia nie widać Twojego suwaczka dobrze ze wszystko u was wporządku

Natalka wpisz mi w tabelkę imię Kacperek i że chłopiec będzie oki???? no i termin 27 sierpnia oczekiwania wygumkuj

Trzymam kciuki za kolejne wizyty!!!

Helol, helol moje Wy

Villemo trzymam kciuki za ten muszelkowy rozwoj sprawy
Agus u mnie dzis tez pada,cholerna pogoda co ? Nawet w parku na lawce nie da rady posiedziec.
izula a Ty kochana lez , odpoczywaj nozki wyzej , herbatka z cytryna pilocik I obejrzyj cos fajnego albo poczytaj...zero stresu bo jak nie to bedzie wpierdenko od nas hi hi

Iwonka imię Kacperek i płeć Maleństwa od wczoraj masz już wpisane, a pozostałe zmiany wprowadzę po powrocie Villemo

Acha Natalio ja ponowie swoja prosbe o zmiane w tabelce ok ?
Termin na 29.10 I jak mozesz dopisz imie Marta bo moje dziewczynki stawiaja ze bedzie Martusia Dziekuje :*

Iwonta termin mam na 27 ale wiem ze pewnie i tak nie bedzie 27 bo maluszek sam zdecyduje kiedy bedzie chcial sie pokazac Wiec bede rodzic naturalnie az sama nie wierze ze to mowie Zawsze przed ciaza mowilam ze wszystko byle by nie naturalnie a tu prosze naturalnie i poki co mnie juz tak bardzo to nie przeraza! Takze wstepnie 27 fajnie ze wiesz ze zobaczysz sie z malenstwem 27 i nie wczesniej ani pozniej tez bym tak chciala wiedziec! chyba o wiele spokojniejszym mozna byc wiedzac!

Ewus no akurat mam dzisiaj wolne i tak paskudnie ze nie wychodze dzis nigdzie a tak bym sie wybrala na jakis spacer do parku Ale podobno w niedziele ma byc u mnie 20 stopni oczywiscie mam do pracy no ale niech ta wiosna przychodzi bo juz za nia tesknie.

Hihihi dzieku dziewczynki. Tak nefeli ja na 2 maja mam ustalone usg polowkowe a dzis man wizyte i lekarz zawsze przy wizycie robi szybkie usg podgladowe bez szczegolowych pomiarow wiec szanse dowiedziec sie mam Juz sobie czekam na opracowanie w poradni. nie moge sie doczekav

Jeżeli tak wygląda połówkowe to przepraszam jeszcze nie miałam!

www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html

cudowne zdjęcia! aż mi się łoczko mokre zrobiło...

i na dobry dzien:





kocham ten skecz hahahah... cudny jest!

iwonta_kg napisał:

Jeżeli tak wygląda połówkowe to przepraszam jeszcze nie miałam!

www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html

cudowne zdjęcia! aż mi się łoczko mokre zrobiło...

Śliczne te zdjęcia maluszków