Mamusie wrzesień 2013 =)

kalina napisał:

Magda nie stresuj sie. pomysl ze po porodzie to bedzie jeszcze wiecej rad:-) wiadomo ze to nierealne kupowac po porodzie. kiedys to na pewno rzeczy dpstawali od rodziny i sasiadow bo wtedy byly rodziny z duza iloscia osob. to mloda mama nie musiala sie tym martwic. a teraz jak sobie sama nie kupisz to skad masz miec. ale faktycznie narzekanie pomaga. ostatnio na meza ponarzekalam i od razu zlosc przeszla i nawet sie zalet dopatrzylam kilku:-)

Biedroneczko jestem z toba.. bo jutro tez mam usg tylko zwykle:-) ale po ostatnich bolach brzucha mam nadzieje uslyszec ze nic sie tam zlego nie podzialo. pewnie obie dzis nie naspimy:-)

a czemu tu sie nie odzywaja dziewczyny z dzisiejszego usg???

No wlasnie gdzie sa dziwczyny z dzisiejszymi wynikami i rezultatami po wizytach?

Ewka przede mna tez jeszcze prenatalne. 4 maja jade do Kosciana. Nie robilabym bo to koszt 350zl ale jak mam skierowanie...

Właśnie dotarłam do domu..zaraz zasiądę do postów:)

No więc dziewczyny będzie Janek na 100% Waży 265 g i wszystko jest w porządku :)Ale się cieszymy!!

Przy okazji zapytałam o ten hibiskus i rzeczywiście nie wolno go pić, ale sobie narobiłam skurczy tymi herbatkami:)

Teraz tylko muszę zrobić morfologię i mocz znowu:)Z glukozą czekamy ddo kolejnej wizyty.

No i zapisałam się do bezpłatnej szkoły rodzenia, zaczynam pod koniec maja ( 6 spotkań ) i co tydzień godzinna gimanstyka dla kobiet w ciąży. Dostałam dodatkowo mega paczkę od nich z poradnikami, próbkami, smoczkami i butelkami..

Natalio,
Możesz wprowadzić w tabelkę Janka:)

Pozdrawiam Was i dzięki za pamięć

Monika gratuluję synka Zaraz wprowadzę zmiany do tabelki

kalina napisał:

ja tez nie mam ochoty na odwiedziny przy porodzie. nie lubie jak mnie ktos oglada jak zdycham. maz mi wystarczy i to przed sala:-) a jak mu mowie ze mam nadzieje ze nikt nie wpadnie to sie zdziwil ze to chyba normalne ze kazdy bedzie ciekawy. jak sie bede dobrze czuc to ok ale jak zle to niemam ochoty usmiechac sie jak nie bede miec na to sily. moi to rozumia mam nadzieje ze jego rodzina tez. a co do tesciowej to mieszka daleko i sie do nas od dawna nie odzywa wiec problem z glowy:-)

iwonka mialam napisac czy kupilam buty. niestety nie dotarlam do sklepu. po drodze trafilam na przecene butkow na niskim obcasie i sie skusilam. do tego staniczek i braklo funduszy:-)

co do wozkow to chyba zaczne wypytywac mamusie na ulicy jak mi sie jakis spodoba. taka opinia chyba najlepsza. a ze cieplutko to duzo sie ich przewija. najwyzej kaza mi spadac:-)

a przypomnialo mi sie jeszcze ze ostatnio bylam w smyku i pan hostess mnie zaczepil i zaczal opowiadac o butelkach firmy LOVI. zainteresowalo mnie ze podobno maja smoczki najbardziej zblizone do sutkow i ze dziecku podobna sprawia trudnosc w jedzeniu. faktycznie te smoczki nie sa gladkie tylko z takimi jakby grudkami i jakby pan prawde mowil to moglo by byc dobrym rozwiazaniem w sytuacji jak sie boje ze dam butelke i sie mi cyca nie tknie bo tam latwiej leci

Ja właśnie dzisiaj w szkole rodzenia dostałam taką buteleczkę LoVi w paczce, rzeczywiście ma takie grudki, hmm muszę poczytać o tym:)

Monika23083 gratuluje syneczka
kalina no ciezko dzis bedzie zasnac Alivva jesli masz skierowanie to korzystaj.
A ja teraz obejrze M jak milosc , przytule sie do mojego kociaka , moze jeszcze Lekarze I postaram sie isc spac.

...ale się uśmiałam, grzebałam po internecie i wpadłam na stronę z imionami i tam można było wylosować imię dla dziewczynki lub dla chłopca, no wiec kliknęłam i co wyskoczyło? Bogna! a my do brzusia mówiliśmy tak dla żartów najpierw przez 3 miesiące Bogdan (żart męża) a później coś mi kazało mówić Bogna i tak sie przyzwyczailiśmy, że mąż teraz stwierdził że będzie Bogna jeśli tak można zarejestrować

No Monika gratuluję Jasia! Bardzo mi sie podoba imię a tabelka znów bardziej niebieska dziewuchy będą mogły przebierać

Biedroneczka i co przeszło troszkę?

Kalinka jakiś czas temu chyba Alivva albo Nefeli, sama już nie pamiętam, polecała takie buteleczki www.medela.com/PL/pl/breastfeeding/produ...-feeding-device.html
też podobno nie przyzwyczają maluszka do butli

no wiec my juz po wizycie wszystko jest wporzadku.naszemu synkowi chyba nie podobało sie badanie bo dr powiedzial ze bije mu szybko serduszko.mały wazy sporo jak na ten tydzien 457g a mierzy bodajze cos ponad 18cm (nie moge wzrostu rozszyfrowac na wynikach)
a oto moje maleństwo i jego domek:

Monika gratuluję małego Jaśka

Papi super foteczki, kawał chłopa masz w tym domku

Witam serdecznie

My też dziś po badaniach. Maleństwo rozwija się prawidłowo, waży 290g. Pani stwierdziła, że nie jest olbrzymem, ale raczej takim przeciętnym maluszkiem. Tak więc wszystko w porządku Niestety panie w gabinecie miały dziś opóźnienie 1,5 h i mąż ledwo do pracy zdążył...no i z tego wszystkiego zostawiłam płytkę ze zdjęciami w autku. Ale jutro postaram się wrzucić jakąś buźkę naszej Zosi

Monika gratulacje!!!! chlopcy jednak tak latwo sie nie poddaja w tabelce Dziewczynki nas chyba nie przegonia!witamy w mamusiach z sisiukami!

Kasia super ze wyniki w normie i ze wszystko wporzadku Eh jak dobrze ze sie wszystkim ladnie uklada i nasze skarbki rosna sobie zdrowo i bezstrosko mimo naszych obaw!super!

agamo napisał:

Monika gratulacje!!!! chlopcy jednak tak latwo sie nie poddaja w tabelce Dziewczynki nas chyba nie przegonia!witamy w mamusiach z sisiukami!

Kasia super ze wyniki w normie i ze wszystko wporzadku Eh jak dobrze ze sie wszystkim ladnie uklada i nasze skarbki rosna sobie zdrowo i bezstrosko mimo naszych obaw!super!

Powiem Ci, że masz całkowitą rację. My tu zestresowane, bo nas zakłuje, zaboli, wymiotujemy itd. cała litania. A one tam sobie bezpiecznie pływają. I oby tak zostało do 40 tygodnia

Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje i życzenia U nas to taka nienowa już droga życia, bo jesteśmy razem od ponad 6 lat, a mieszkamy razem od 3,5 roku Iwonta, tak, to był cywilny ślub i skromne przyjęcie na 40 osób. Zdjęcia, jak tylko będę miała, pokażę

Monika, gratuluję chłopaczka! Kasiu, Paulinko - Wam gratuluję dobrych wyników. Sama idę na genetyczne połówkowe w czwartek. Nie wiem, czy nie za wcześnie wzięłam ten termin (to będzie koniec 20. tygodnia), ale długi weekend majowy spędzam w Chorwacji, więc wolałam przed niż po.

U nie Młody od paru dni intensywnie szaleje prawie cały dzień. Czuję go już nawet, kiedy jestem czymś zajęta i chodzę Mam nadzieję, że mu u mnie w brzuszku dobrze A mój brzuszek też wciąż dość mały. Parę dni temu wydawało mi się, że jakiś duży się zrobił, ale w sumie dalej da się go ukryć i niektórzy jeszcze chyba myślą, że tak mi się po prostu przytyło

Czytałam o Waszych teściowych i nie zazdroszczę. Moja jest naprawdę spoko - ale mieszka w Stanach... Gdybym miała ją na miejscu, to nie wiem, czy byłabym z niej taka zadowolona
Ale coś za coś. Wy macie uciążliwe teściowe, ja za to mam dość trudny kontakt z mamą

Nefeli, piękna z Ciebie laska!

Dobranoc kochane

Slonko zapomnialam ci napisać Wszystkiego dobrego i szczęśliwego małżeństwa! Ale zazdroszczę ci wyjazdu do Chorwacji!!! My niestety musimy sobie wakacji odmuwic w tym roku jedynie krótki wyjazd do pl i pózniej resztę urlopu przed macierzyńskim w oczekiwaniu na maluszka! Wygrzej sie tam za mnie!
Brat z żona właśnie jutro na teneryfe lecą i powiedziałam im ze maja sobie kupić kremy z wysokim faktorem zeby ich nie opalilo bo jak przyjade do pl to żebym za biała przy nich nie była!

A mam jeszcze pytanko czy wszystkim mamuskom widać żyły na piersiach w ciazy czy gdy karmią? I czy to tak już zostaje? Mnie narazie nic sie nie pojawia ale tak zaczęłam o tym teraz myśleć!