Mamusie wrzesień 2013 =)

Zuzuzant gdzie foto od fryzjera

Nie ma i nie będzie. Nie robię sobie zdjęć w ciąży. Nie mogę na siebie patrzeć, a co dopiero utrwalać to dla potomnych:)

Wy tak o tym alkoholu,ja bym się napiła piwka z sokiem imbirowym Matko kiedy to nastąpi jak tu karmienie jeszcze planowane, na razie można się oblizywać

Kasia ja mam to samo z patrzeniem na siebie i utrwalaniem tego,z aparatem ode mnie z daleka Choć mój mnie namawia na sesję z brzuszkiem u naszej fotografki, jak ładnie obrobi zdjęcia,to może będę wyglądać jak człowiek

Ale wy laski opowiadacie głupoty wy jesteście piękne macie śliczne brzuszki nie gadać tylko foty pstrykać

zuzuzanta napisał:

Nie ma i nie będzie. Nie robię sobie zdjęć w ciąży. Nie mogę na siebie patrzeć, a co dopiero utrwalać to dla potomnych:)

hihihi zuzanta mam tak samo... jedyne co to robię zdjęcia samego brzuszka Nie mam ani jednego zdjęcia z pierwszej ciąży i z tej też nie.

pyzaura napisał:

Ale wy laski opowiadacie głupoty wy jesteście piękne macie śliczne brzuszki nie gadać tylko foty pstrykać

ja jakbym mogła tu coś wstawić to bym wstawiła ale nie wiem czemu nie mogę dodać zdjęć (

karolcia1919 napisał:

pyzaura napisał:

Ale wy laski opowiadacie głupoty wy jesteście piękne macie śliczne brzuszki nie gadać tylko foty pstrykać

ja jakbym mogła tu coś wstawić to bym wstawiła ale nie wiem czemu nie mogę dodać zdjęć (

spróbuj je zmniejszyć
zmniejszacz.pl/
np w tym programie

Kobieta w ciazy jest jest piękna! I zawsze tak uważałam! I róbcie fotki nie dla siebie jeśli wam sie nie podoba ale dla waszych skarbów których pod sercem nosicie Jak kiedyś dacie im taka pamiątkę napewno bedą zadowoleni! Ja mądra bo sama dużo fotek nie mam Ale planuje z mężem sesje zrobic!

Co do alkoholi ale wy świnie jesteście! Takie smaki robicie a pewnie najbliższy alkohol to moze na Wielkanoc sie napije! w lodówce chlodzi mi sie moje rose które kupiliśmy na wigilię i maz butelkę otworzył do obiadu ale ja juz nie piłam! Do tego szampan z nowego roku nie otwarty i moj maz ma manie by barek był wiecznie zapelniony wiec alkohole tylko sie uśmiechają! Eh wole nie myśleć to smaków nie mam!

akina_zet napisał:

Wy tak o tym alkoholu,ja bym się napiła piwka z sokiem imbirowym Matko kiedy to nastąpi jak tu karmienie jeszcze planowane, na razie można się oblizywać

Kasia ja mam to samo z patrzeniem na siebie i utrwalaniem tego,z aparatem ode mnie z daleka Choć mój mnie namawia na sesję z brzuszkiem u naszej fotografki, jak ładnie obrobi zdjęcia,to może będę wyglądać jak człowiek

Ja też uwielbiam piwo z sokiem imbirowym i to jest ta rzecz której mi bardzo brakuje w ciąży. A tu trzeba będzie poczekać ewentualnie podczas karmienia zaspokoić się karmi które wspomaga laktację.

Aaa właśnie przypominam sobie jak Iwonka ostatnio pytała czy pijecie bawarkę, że pojawia się u was siara. Iwonko nie wiem czy wiesz ale to kompletny mit jest i ani bawarka ani produkty mleczne kompletnie nie wpływają na laktację.

Alivva napisał:

karolcia1919 napisał:

pyzaura napisał:

Ale wy laski opowiadacie głupoty wy jesteście piękne macie śliczne brzuszki nie gadać tylko foty pstrykać

ja jakbym mogła tu coś wstawić to bym wstawiła ale nie wiem czemu nie mogę dodać zdjęć (

spróbuj je zmniejszyć
zmniejszacz.pl/
np w tym programie

próbuje i nic nie wiem czemu masakra ...

ma ktos numer do Iwonty????
nie podoba mi sie te jej milczenie.....

no wlasnie iwonka ostatnio na brzuch narzekala chyba i cisza

paulinka wszystkiego najlepszego:-)

mnie od soboty do wodeczki ciagnie. bo na weselu wszyscy pili i pierwszy raz w ciazy ochoty dostalam na alkohol a zapas winka tez mi w barku lezy bo moje kochanie nie lubi a ja zapas zrobilam na jakas okazje i sie okazalo ze jestem w ciazy wiec poczeka sobie jeszcze

Hop hop Iwonka? Jesteś?

Moze sprobojcie do niej na face napisac! A co z serkiem? bo jej tez dawno nie bylo?

Iva super, że wszystko jest ok:) ja niestety na rowerze nie mogę jeźdżić, czego Ci bardzo zazdroszczę w tym roku ominie mnie maratonik, a o bieganiu nie wspomnę, ale jeszcze trochę i powrócimy do pełnej aktywności. W tych Twoich rejonach to pewnie jest gdzie zorganizować wyprawy rowerowe:) Najbardziej to mibrakuje takich całodniowych wypraw z kolegami z pracy:)

A do mnie właśnie przyszła paczka z kołderką, podusią, pościelą, prześcieradłem i rożkiem oraz kocykami:) a takie zakupy na allegro zrobiłam sobie aż Jaś się trzęsie w domku:)

no własnie, ciekawe co z dziewczynami się dzieje...