Mamusie wrzesień 2013 =)

iwonta_kg napisał:

Jak dla mnie to kolejny świetny drogi bajer ale zbędny... Taka bujawka jest dla rodziców którym nie chce się nosić dziecka na rękach i go pobujać w swoich ramionach nucąc jakąś melodię albo chociaż puszczając coś grającego z jakiejś maskotki...

Nie byłabym taka ostra w sądach, też uważam, że odpowiedniejsze dla maluszka są ramiona rodziców, ale wyobrażam sobie, że czasami nie sposób wciąż z nim być, poza samym tuleniem do zrobienia będzie masa obowiązków, choćby posiłki, pranie, toaleta czy nawet krótki odpoczynek. Sama nie mam takich kołysek jeszcze ale nie mam jeszcze wieeeelu rzeczy

Nubi ubranka dostałyście śliczne, no i te buciki a tych czerwonych kozaków się nie boicie? mamy tu zapalonego leśnika na forum

Iva diable! Czuję się oszukana przez Twój avatarek! To jakaś manipulacja była! Gdzie ten duży brzuszek? Wyglądacie ślicznie i najwyraźniej rośnie tylko Lusia

Agamogęba mi się śmieje, podoba mi się jak sobie dawkujesz pranie hehe

Iwonka a jak Twoje samopoczucie i blizna? Może podpytaj lekarza o to, może coś zaradzi, coś do smarowania da.

Akina ja zgrywałam bohatera przez pierwsze 40 minut po wypiciu aż do pierwszego odlotu a później to już tak jak Ty w gabinecie na mięciutkiej kozetce z girami uniesionymi i prywatną wachlującą ale wynik na szczęście dobry więc powtórki z rozrywki nie przewiduję

MyMelange a gdzie zostawiłaś brzuszek? Slicznie wyglądacie

Mery zdążymy i w miesiąc zorganizować wyprawkę

Czolem kochane. Widze ze troche Was sie nazbieralo Pozdrawiam wszystkie i zdrowka zycze

Serek Waniliowy rozumiem że Ty też jesteś nieprzygotowana

dziendobry
A wiec zacznę od tego ze nie doszło do morderstwa jak to się mówi miłość umie wszystko przebaczyć ale zła jestem dalej na niego.stwierdzilam ze faceci są fałszywi i manipulują nami kobietami np mój zaczol mówić jak bardzo mnie kocha i żebym mu obiecała ze się chajtniemy bo to jest warunek na drugie dziecko.a mnie wkurza jego "ze na wszystko jest czas" bo odkąd się oświadczył temat ślubu zamilkł a teraz przed porodem sobie przypomniał ze ma narzeczona i byłoby dobrze się chajtnac a tak na prawdę to się pewnie boi bo naszego sąsiada dziewczyna nieźle załatwiła urodziło im się dziecko mieszkali razem z 3miesiace a teraz ona zwisła dzieciakiem do innego gacha i tatuś nie moze nic zrobić bo byli bez ślubu dziecko nie uznane wiec zostaje mu sąd i testy dna a dziecko rośnie przez ten czas i to bez ojca.

Mój dzidziuś był taki spokojny ostatnimi dniami ze chciałam juz jechać do szpitala ze on nie rusza się tylko macica się ciągle stawia ale bez kopniakow lecz wczoraj mnie raz kopnol wieczorem myślicie ze to normalne?przez ostatnie dwa tyg był taki ruchliwy a teraz praktycznie cisza.martwi mnie to ale niw chce wpadać w panikę

NO hej biedroneczko no troszkę nas tu jest a CO u Ciebie ??
jak samopoczucie ?? Pozdrawiam Cie serdecznie

Kocham Cię ja nie wiem co z moją decyzją dotycząca wózka, a o kubełkach to słyszałam skrajnie dobre i nie najlepsze opinie lekarzy, jak byłyśmy w Poznaniu to w jednym sklepie babeczka nam pokazała badania i opinie, akurat te dobre podobno dziecko ma prosty kręgosłup i tylko nóżki przy rozłożeniu troszkę wyżej co jest dobre na krążenie. ja nie dyskutuje, sama nie wiem, a co do samego wózka, to chyba zacznę poszukiwania od początku, trzeba by swoje opinie zresetować
A co do nieobecności bliskich - zatopisz się w forum i wózki i te 4 dni zlecą jak z bicza strzelił

Witaj Biedroneczko

Mery ja mam troszkę piżamek bo dostaliśmy od kuzynki i poza tym łóżeczko, po szwagrze ach i jeden komplecik i ręczniczek z kapturkiem, który kupiłyśmy z mamą , ale nie pali mi się, teraz to tylko mieć pieniądze to żaden problem, 2 sklepy i apteka albo internet i wszystko gotowe planuję przełom lipca-sierpnia zacząć się zaopatrywać a teraz tylko dopisuję do listy

Serku to i tak coś tam już masz a jak kompletnie niemam nic ale myślę tak jak Ty że teraz to tylko kasę mieć i wszystko się kupi w 2 dni

Karolcia nie masz za co przepraszać! Takie moje życie takie wybrałam i mimo iż nie moge sie doczekać powrotu to i tak nic bym nie zmieniła Intak bym przyjechała tutaj bo wiem ze Moj wyjazd bardzo dobrze wpłynął i na rodzine i na moja samodzielności i fiananse Także same plusy teraz moim celem jest powrót!

Agus serku tak mi sie wydawało ze to jest niemożliwe z tymi 4 tys Myśle ze czasem ludzie wyolbrzymiaja by tylko przekonać kogoś do swoich racji! A swoją droga teściowa tez ma tupet zeby od was kasę brać! U nas nawet jak pożyczyć im na cos chcemy to mowy nie ma! A co do Bogusia hmmm następna planuje core! Ale mam świadomość ze będzie cieżko bo u męża same chłopaki a u mnie dwóch i ja jedna Wiec pewnie następny będzie Bogus choć nadal mam nadzieje ze Moze uda sie następna muszelka!

Iva No niedozdarcia jesteście! Ja ogólnie roweru tu nie mam bo niestety zbyt ruchliwe drogi tu są i nie ma gdzie pojedzic Ale w domu mamy rowery i duuuza puszcza niedaleko wiec tras rowerowych jest mnóstwo! Ale w tym roku nie miałam okazji by pojezdzic! Zreszta nie wiem czy by mi brzuch nie stał na drodze by chwycić kierownicę!

Monia Akina dzielna dziewucha! Wyniki napewno wyjdą dobrze!

Tak gadacie o jedzeniu i powiem wam ze mnie apetyt odszedł od kilku tygodni! Nie mam na nic ochoty! Obiady wciskam w siebie bo wiem ze muszę! Najchętniej to bym tylko cos przekasala! Jakieś owoce czy cos na słodko! Wiec wszystko inne jem bez smaku i apetytu! Chyba moj malutki zaczyna pokazywać co lubi! Stwierdziliśmy z mężem ze będziemy mieć przerabane z małym bo oboje jako dzieci byliśmy okropnymi niejadkami! Nic nie chcieliśmy jeść! Wiec będzie kolorowo!

Biedroneczko pozdrowionka również dla Ciebie Kochana!! fajnie, że się odezwałaś

Iva ja na tej wsi to nawet telewizora nie mam ( ominęło mnie Opole), o sąsiadach nie wspominając. Nic tam nie ma, tylko łąki, jakaś rzeczka, drzewka i stary dom do rozbiórki

papi nie przejmuj się ruchami, mnie Jaś kopał już mocno i było nawet widać, a jak jestem na wsi to potrafi nie dać o sobie znać nawet 3 dni:) dzisiaj dopiero go poczułam znowu...przed chwilą gin mówił, że po 30 tygodniu powinno się już obserwować te ruchy.

odnośnie facetów...Piotr wie, że jak coś będzie na tak z jego strony to ja zmykam, więc nie fika:) swoje za uszami ma, ale znowu kto też nie ma na poczatku ciąży trochę się kłociliśmy, ale postawiłam sprawę jasno: jak zacznie odwalać to ja pasuje, bo dla mnie najważniejsze żeby Jaś miał szczęśliwą mamę. Dość długo czekałam aż się zreflektuje że pomoże przy wyprawce itd, do tej pory tego nie zrobił, a ja mam już jakeś 70% tego co zaplanowałam. Potanowiłam nie pytać go o zdanie przy wyborze wózka i łożeczka, skoro sam nie wykazuje zaintereowania. Ostatnio wszedł do pokoju i zobaczył to wszystko zdziwiony " Skąd Ty to wszystko masz, i tak dużo już?" - ja mu na to : " Czekać za Tobą nie będę, a co myślisz że jak w ciąży jestem to sama po trochu nie mogę niczego kupować?" Taki ma charakter, że zawsze wszystko na ostatnią chwilę. Najważniejsze, żeby facet wiedział, że jego kobieta to silna babka i żeby czuł od czasu do czasu że on wcale potrzebny nie jest może to zabrzmieć dziwnie ale na Piotra działa wcześniej na początku też mnie chciał ustawiać, no ale cóż.. jestem niezależna finansowo, więc pewnie jest mi łatwiej tak stawiać sprawę...

nie wiem, czy już ktoś podawał tę stronę, ale są tu aktualne promocje na artukuły dla dzieci:

promocjedladzieci.pl/category/kate/kate_kosm/

czesc Biedroneczko:-)
brakuje tu ciebie. pozdrowionka

U mnie wporzadeczku Czytalam wasze posty ale niezbyt duzo bo od ostatniego mojego bycia z Wami minelo tyle czasu ze nagryzmolilyscie mega duzo hi hi. Bede Was czytac teraz Buziaki :*

w poszukiwaniu wózka:

bardzo mi się ten podoba i gdyby nie cena to już bym go składała jestem na etapie rozpisywania plusów i minusów:)

allegro.pl/wozek-by-x-lander-navington-c...osi-i3322128735.html

Eh jak mi roweru brakuje...
A propo ruchow z tego co czytalam to dzidzie jak maja mniej miejsca to sie uspokajaja... Moze poprostu nie ma sie o co martwoc i czas cisnoty nadchodzi?

Monika to dziwne ale chyba piszesz też o moim Piotrze ja juz bym chciala powoli organizowac wszystko i mowie mu o ciuszkach od bratowej a ten do mnie " nie za wczesnie?"

U mnie w gorach upał i przesiaduje to na tarasie w wiaterku, to w domu, Kalina Ty zrobilas mi takiego smaka ta drozdzowka ze muuuuuuuuusze zaraz zakrecic, nie wiem tylko jak w tym upale wytrzymam

Hej Biedronka, nie mialysmy okazji sie"poznac", jak wrocilas i bedziesz z nami gadać to sie nadrobi

Edit
ktoras z Was miala doczynienia z pieluchami wielorazowymi? bobolider.pl/pieluszki-wielorazowe.html
Czytam i wyglada zachecajaco ale nie mam "namacalnej"opinii.

Hej Mamuski! siedze sobie wlasnie na ogrodzie pod parasolem i czytama co tam napisałyscie
Pogoda u nas jest przepiekna.
Ten wózek xlander bardzo fajny, tez mi sie podoba , ja kupilam xlandera uzywanego ale w bardzo dobrym stanie. dałam 900 zl. No moze nie malo ale wydaje mi sie ze sie oplacalo mimo wszystko.
dobra czytam dalej posty bo jescze nie wszystko nadrobiłam