Mamusie wrzesień 2013 =)

karolcia1919 napisał:

ale w nocy daje mi spac...chyba chce pokazac ze jest grzeczny i mam sie cieszyc

...w przeciwieństwie do mojego Kacperka który non stop buszuje

Ja pranie zaczynam w ostatni weekend czerwca nie mogę się doczekać

dzien dobry musze nadrobic co zescie tu napisaly

Iva sliczne fotevczki a ja po weselu padnieta az sie troszke boje czy nie przegielam bo najadlam sie za 10 troszke wybawilam ale co pozniej wam wszytko opowiem buziole

wiesz Iwonko bym sie nie obrazila gdyby Kornel tez paskakal w nocy i dal znak o sobie...
ale jedyni czuja mniej ruchow drudzy wiecej;)
zalezy od dziecka

Powiem wam ze ekscytujące jest to pranie Dlatego piore sobie po jednej pralce! I pierwsze pranie kazalam mężowi sfotografować bo miałam prane niedrapki i tak słodko wyglądały!

Co do butelek to był moj pierwszy zakup bo była super promocja no a pierwszy ciuszek kupiliśmy razem z mężem w drodze powrotnej z USG gdy dowiedzieliśmy sie ze będzie sisiorek! aż miło powspominac! Teraz mam juz wszystko oprócz sudocremu który zakupie jak trafię na promocje bo napewno kiedyś trafię a czas jeszcze jest! Oglądam tez aukcje podgrzewaczy do butelek i termoopakowan i jak wyaukcjuje jakaś super cenę to tez kupię a jak nie to sie narazie wstrzymam! Zabawki tez zakupione ale tylko trzy Ja nie liczę ze w prezentach dostanę bo mnie tutaj nikt prezentów nie będzie wysyłał! Co sama kupię to mały będzie miał wiec muszę pamiętać o wszystkim!

mamy juz 640 stron ciekawe czy do pierwszej z nas co urodzi bedzie 1000;)

choc moze nie udzielam sie tu najwiecej jestem ciek [file/] awa;)
czas pokaze...

aktywne mamuski jak Iwonka ,Alicja nadrobią

agamo na pewno cos dostaniesz..jak odwiedza cie znajomi czy rodzina...choc nie wiem jak tam u was jest ...bo u nas jak sie odwiedza jest taki zwyczaj ze kazdy cos przynosi dla dzidziusia...

ja tez nie licze na to czy cos dostane....ale sami sie pytaja i sie zapowiadaja...

agamo tak napisala o tych pierwszych zakupach i tak mi sie przypomnialo ....moje pierwsze zakupy..o byly niedrapki spioszki skarpetki i kaftanik....a moj potem kupil spodenki i bluzeczke....a to bylo po pierwszej wizycie u lekarza.

mała zmiana w podpisie

karolcia no ja mam kosmetyki z rossmana ponoć mają najlagodniejszy skład z tych wszystkich dostępnych na naszym rynku a poza tym ceny bardzo mi sie podobaja
Ogólnie to możnaby powiedzieć,że mam już wszystko dla malej. Dla wlasnej wygody chce jednak kupić komode kąpielową 2 w 1 No i dla siebie takie pierdołki jak majty jednorazowe,podkłady.... aaaaaa no i laktator ale tez poliję na dobrą cene

Mój pierwszy zakup to byly butelki i smoczki z TT zaraz potem ciuszki (najpierw neutralne,potem RÓŻ ) No i zaraz jak się okazało,że to dziewczynka-kupilam pierwszy wózek

Madzia-pewnie,że pokażę wszystkie foty jakos chyba uda mi się sklecić to w jedna całość ogólnie robię co 3 tygodnie od 10tc teraz się jakoś zagapilam i zamiast w 25 zrobilam dziś w 27 zapomnialam całkiem kurcze.... ale to nic...teraz pisze juz sobie w kalendarzu żeby nie zapomnieć

ja tez kosmetyki babydream mam i fajne sa:)

moj pierwszy zakup to body zanim jeszcze sie dowiedzialam ze juz w ciazy bylam bo mi sie tak w sklepie spodobalo:)

pyzaura fajnie ze sie wybawilas. a co do jedzonka to tylko to najwiesza przyjemnosc dla nas brzuchatek na takiej imprezie:)

zuzuzanta dasz rade.

papi jak tam sytuacja na lini frontu?

Iva super pomysl z tymi zdjeciami, ja robie od czasu do czasu takie na lezaco samego brzucha, na poczatku taki salcesonik tylko pod pepkiem widnial a teraz juz pileczka
Iwona super podpis ale czy ten mis ma kaftan bezpieczenstwa?
Pyzaura Ty nie opowiadaj tylko pokaz nam jak pieknie w kreacji wygladalas!
Karolina i Aga: czas tak szybko leci że ani się nie obejrzycie i bedziecie na urlopach"

hejka
Wczoraj caly dzien nie moglam wejsc na forum:(
Iwonka dzieki kochana za podpis ale ten czarny kolor i styl jakos mi sie taki zalobny wydaje nie obraz sie prosze,ogolnie lubie czarny ale nie dla Niuni.
Aliva no fotki git a i w koncu zobaczylam wozek nr.2 bardzo mi sie podoba,moja kolorystyka,ja znalazlam bezowy ale kurcze jak wozek ladny to kola do d...
A ten co ma duze i pompowane to i drogi i tylko czarny
Moja mama ma sie do mnie wybrac,ale poniewaz moze tylko na 3-4 tygodnie to chcialam zeby we wrzesniu,na czas porodu i z tydzien przed i po,ale czy Niunia usiedzi do tego czasu???
Modle sie o to codziennie.
Maz posprzatal dzis po swojemu ale najgorzej z gotowaniem bo niestety musze stanac ja.
Jest goraco na maksa co bardzo mi przeszkadza a moja malutka ma taki temperament ze szok,jak pomysle co to bedzie jak z 800gram bedzie 3kg to jak mi przylozy ;)ale kocham te jej kopniaczki bardzoooooooo bardzoooooooo.
Zycze Wam milego wieczoru i dzieki ze jestescie

Nubi no ma kaftan taki rysunek w necie znalazłam hehe

Nefeli spoko moge wymyslic cos innego jak chcesz

nefeli napisał:

hejka
Wczoraj caly dzien nie moglam wejsc na forum:(
Aliva no fotki git a i w koncu zobaczylam wozek nr.2 bardzo mi sie podoba,moja kolorystyka,ja znalazlam bezowy ale kurcze jak wozek ladny to kola do d...
A ten co ma duze i pompowane to i drogi i tylko czarny
Moja mama ma sie do mnie wybrac,ale poniewaz moze tylko na 3-4 tygodnie to chcialam zeby we wrzesniu,na czas porodu i z tydzien przed i po,ale czy Niunia usiedzi do tego czasu???
Modle sie o to codziennie.
Maz posprzatal dzis po swojemu ale najgorzej z gotowaniem bo niestety musze stanac ja.
Jest goraco na maksa co bardzo mi przeszkadza a moja malutka ma taki temperament ze szok,jak pomysle co to bedzie jak z 800gram bedzie 3kg to jak mi przylozy ;)ale kocham te jej kopniaczki bardzoooooooo bardzoooooooo.
Zycze Wam milego wieczoru i dzieki ze jestescie

Daga coś ostatnio forum strajkuje więc nie tylko Ty mialas problem z wbiciem sie tutaj do nas
Z tym wózkiem to napisałas dokładnie tak jak moja przyjaciólka powiedziała Mówię jej,że ma wreszcie zaciążyć
fajnie,że mąz posprzątał Oczywiście jestem pewna,że nie zrobile tego tak jak Ty bys to zrobila ale ciesz się kochana,że Cię odciąża A z tym gotowaniem to może go zachęcisz hm?? Niech zacznie od czegos najprostrzego...np makaron z sosem pomidorowym kurczak z ryżem i warzywkami.... poradzilby sobie

Kurcze ja mam wręcz przeciwnie mąż mnie nie wpuszcza do kuchni bo u nas w domu to on jest szefem kuchni i on rządzi. Ja tylko pomagam. Sałatkę zrobię albo ziemniaki obiorę. Taki układ jest i dobry i niedobry. Z domu rodzinnego nauki kulinarnej nie wyniosłam nic bo nigdy nie chcialo mi sie pomagać mamie w gotowaniu a ona jakos nigdy nie postawiła na swoim żeby mnie czegos nauczyć. I tak naprawde to w kuchni potrafię niewiele... a przy dziecku trzeba duzo umieć i miec wyobraźnię żeby zachęcić dziecko do jedzenia różnych potraw... Mówię już o takim starszaku, nie niemowlaku.