BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 5 miesiąc temu #996664 przez melisamienta
Cześć dziewczyny. Czytam Was co jakiś czas na telefonie ale się pisze bo nie raz mi posta nie dodało. A w domu nie mam internetu, a jestem u siostry to wykorzystam okazję żeby się do Was odezwać. U nas wszystko dobrze ciśnienie jak na 8 miesiąc mam dobre, nawet ma wczorajszej wizycie rozmawiałam z lekarzem i powiedział ze będziemy najprawdopodobniej rodzic sn. Mały jest duży 2300 ale mamy się tym nie przejmować bo nie przekracza normy. A to nasz Wojtuś.

Załącznik nie został znaleziony



Mech gratulacje dla Was trzymam kciuki za Kornelka.
Kasia ja na początku też miałam sporo stresu przez ciśnienie ale jak widać teraz mi się unormowało aczkolwiek zobaczymy co będzie po 36 tygodniu.
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996665 przez Zazanna
Asiek ja to samo, jaka by impreza nie była, to zmyć makijaż i umyć zęby :laugh: I się zawsze ze mnie nabijali, ale przynajmniej rano jako jedyna wyglądałam jak człowiek heh :P

Kas jakie pyszności mmm ;) Szalejesz :woohoo:

Kropka na pewno ok, trzymam kciuki :)

Pesq jaki sen -rektor mnie rozwalił hahah :D
A z wagą to wiesz, co mają powiedzieć, brzuś urósł znaczy tyjesz, nieważne, że udka zmalały :P

Meszku wzruszyłam się ..................................................................... Rany ja też chcę mojego Kryszynka na świecie!!! i tulić i całować !!! :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Bylaś baaaardzoooo dzielnaaaa !!! Jestem z Ciebie i Kornelka dumna !!! :) :*

JAKI PIĘKNY KORNELCIOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3

Juradka super, że wszystko ok ! :) Ważę 87,4 :P Czyli przytyłam 3,2 przez 4 tygodnie, a miałam przykaz się nie objadania :P Ale w sumie mały urósł o kilogram, więc moim zdaniem nie ma tragedii -no ale to nie ja jestem lekarzem :D

Agatka ja tez czkawkę małego czuję na dole i on się już obrócił ;)

Idę smażyć moje placuszki z cukinii, bo o 13:00 jemy :woohoo:
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996666 przez Zazanna
Meliska jaki ładny Wojtuś !!! :cheer:
To u nas królują duże chłopaki :evil: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996667 przez sabina
ale slodziaki meliska synek sliczny
meszku .....kas tez nie nie moge uwierzyc ze asze dzieci sa juz tak uksztaltowane .......az sie poryczalam zas przez to zdjecie :*
dzien dobry
u Was upaly u nas pada od samego rana :dry:
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996669 przez AgusiaKRK

me.ch napisał: (...) Przyjmuje juz pokarm - czesciowo moj a czesciowo formule bo niestety nie mam jeszcze wystarczajaco, w pierwszej dobie szlo swietnie, po 2,5ml na sciaganie, ale niestety wczoraj caly dzien tylko ok 2ml w sumie z rana a teraz juz praktycznie nic, tylko kropelki.. mam nadzieje ze sie laktacja rozkreci bo bardzo bym chciala go karmic piersia.
(...)
jakis sposob na laktacje kiedy dziecie musi mieszkac w inkubatorowym domku?


Me.ch, jeszcze raz napiszę, że Kornelek jest śliczny, duży i ma fajne, pulchniutkie bobaskowe ciałko :) Cudo! Jak czytam Twój post, przypominają mi się pierwsze dni z Franiem i wyzwania laktacyjne. Powiem Ci Kochana, że na laktację nie ma reguły. Wielu mamom wcześniaczków trudno było ją rozkręcić, ale niektóre miały rzekę mleka i mają mnóstwo pokarmu do dziś.

A jak Kornelek jest karmiony? Sondą czy butelką? Ile w tej chwili zjada na raz?

U mnie dobę po porodzie przyszła doradczyni laktacyjna, próbowałyśmy cokolwiek odciągnąć i nic, ani kropelki. Za to następnego dnia próbowałam laktatorem, metodą 7-5-3 (po tyle minut odciągasz z każdej piersi, łącznie 30 minut) i się już udało, dumna mogłam zanieść pokarm mojemu szkrabowi. Tak jak Ty, kilka mililitrów, ale początkowo tyle tylko jadł. Sposoby na wzbudzenie laktacji to:

- częste odciąganie, co 3 godziny (7-5-3), również w nocy (nocą ewentualnie 4-5 godzin przerwy, nie więcej na początku, bo można stracić pokarm)
- jak najczęstszy kontakt z dzieckiem - oczywiście będziesz codziennie u Kornelka, dotykaj go i głaszcz, zmieniaj mu pieluszkę, mów do niego, bądź z nim, to wpłynie dobrze na Was oboje :)

I zapytaj czy możesz kangurować, pozwolili Ci już?

- duuuużo pić - można herbatki laktacyjne, jednak przede wszystkim mnóstwo wody, cały czas, a przy odciąganiu mieć przy sobie butelkę wody i co chwilę pić (niektóre położne zalecają piwo bezalkoholowe ze względu na słód jęczmienny w składzie, jest też środek Femaltiker z tym samym, jednak moje doświadczenie mówi, że duże ilości wody dają podobny efekt)
- starać się być spokojną i ograniczyć stres - tak, dobre sobie, szczególnie jeśli jest się mamą wcześniaczka, który musi spać w inkubatorze zamiast z mamusią... Jednak stres hamuje laktację. U mnie początkowo była posucha, a dopiero pewnoego razu jak odciągałam i jednocześnie zaczęliśmy z mężem żartować, on mnie rozśmieszył i nagle patrzę, a do buteleczki leje się strumień mleka :) Warto się rozluźnić. Poza tym idąć do maleństwa trzeba odrzucić wszystkie złe myśli, bo dzieci bardzo odczuwają nastrój rodziców i potrzebują naszego spokoju i uśmiechu, a jeśli my się stresujemy, maluszki też stają się niespokojne.

U mnie niestety nie udało się mega rozkręcić laktacji i muszę Frania dokarmiać mieszanką. Ale Kornelek na pewno znacznie krócej będzie w szpitalu i szybciej będziesz mogła go przystawić do piersi, a to jest najskuteczniejszy sposób na laktację. I pamiętaj, że nawet jeśli dostarczasz mu tylko odrobinkę swojego pokarmu, to już jest bardzo dużo, bo "dobre bakterie" już zasiedlają jego układ pokarmowy :)

Powodzenia i buziaki dla Maluszka! :)
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996670 przez Magdalena9t
Hejka B) u nas afrykańskie upały i zdycham :S

To ja ostatnia dołączam się do gratulacji dla Meszka i Kornelka :kiss: Zdrówka dla Was i dużo mleka :kiss: Kornelek jest śliczny :) :)
Meszku poproś o konsultację z doradcą laktacyjnym,pewnie jeszcze piersią nie możesz karmić,ale pokarm spróbuj odciągać laktatorem nawet co 2 godziny i proś,żeby Kornelkowi podawano Twój pokarm,bo mleko matki to coś najlepszego dla maleństwa ;)
Na fejsie jest taka grupa: www.facebook.com/groups/623184641113618/?fref=ts możesz zadać pytanie albo poszukać w lupce, na pewno uzyskasz pomoc w skutecznym karmieniu,jeśli się wstydzisz zapytać mogę napisać w Twoim imieniu ;)

Na razie tyle bo muszę ogarnąć obiadek póki Tomek śpi. Przepraszam,ale brakuje mi czasu na wszystko :S
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996672 przez agatagama
Meliska jaki śliczny synuuś ;) taki pulpecik będzie przesłodki do zacałowania :D
Agusia jak ten czas leci, Franio już ma ponad 3 miesiące, łał ;))
smacznego Zaz ;) tyle, że ja tą czkawkę też wcześniej czułam na dole, więc to mnie nie przekonuje zbytnio i próbuję go wymacać, ale nie umiem określić co gdzie jest ;P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996673 przez Sylwia-89
Meszku, trzymam kciuki za Was :)

Meliska, super maluszek, cieszę się, że u Was wszystko w porządku ;)

Juradka, super, że po wizycie wszystko ok :) No i miłego wypoczynku na działce :)

Zaz, a z czym robisz te placuszki z cukinii? Nie chodzi mi o przepis na placki tylko o to, czy jakiś sosik albo coś do nich przyrządzasz? :)
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996679 przez Zazanna
Sylwia polewam jogurtem naturalnym tylko :) Wcześniej robiłam sos czosnkowy (na bazie jogurtu właśnie), ale teraz po czosnku mam potworną zgagę, więc go sobie darowałam :)
Podziękowania: Sylwia-89

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996680 przez asiekasiek
Kas/Agata no właśnie porę na prasowanie sobie wybrałam :unsure: ledwo żyje ale uprasowane wszystko miałam chwilę zwątpienia żeby zów wejść na forum na internet ale mówię sobie :NIE muszę to skończyć :P heh i zaparłam sie i koniec :D obiadek też zjadłam mleko zsiadłe z jajkiem sadzonym i ziemniaeczkiem i małej chyba smakowało bo rozbrykała sie.

A siostra do mnie dzwoniła i jadę za niedługo do niej na kawę i na coś słodkiego bo pytała się na co mam ochotę :blush: :blush: jak mam wyjsć na pole to aż się boje :P chyba już wiem co czują wampiry :P
Zazanna ja kiedyś obudziłąm sie z pastą do zębów na włosach... chyba nie mogłam trafić sobie ze szczoteczką ;)

Melisa wreszcie odezwałaś się :D super chłopak !! i faktycznie duży :D ale dobrze że rośnie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996681 przez kasandra9

Zazanna napisał: Meliska jaki ładny Wojtuś !!! :cheer:
To u nas królują duże chłopaki :evil: :woohoo:

i małe dziewczyny;)))))
Czytam książkę ciążową (mam 3, w dwóch jestem w połowie, a jednej nie ruszyłam). Mąż kupił na początku ciąży i co i raz mi dogaduje, że nie mam czasu czytać (to fakt, ale też mi się trochę nie chciało nic czytać:P), więc skoro teraz i tak najchętniej leżę, to czytam, akurat na przygotowaniu do porodu jestem, więc dobrze, że te pół już dawno przeczytałam, a te rzeczy zostały, co teraz ważne;)
I ciągleeeeeee coś dojadam!:) bułka z dżemem, bułka z wędliną (połowa), a druga połowa z serkiem śmietankowym + sałatka grecka i podjadam prażynki:P i już pół tej nowej butelki wody wypiłam i szklankę mirindy cytrynowej!!!!!!! rety, piję jak szalona, bo policzyłam, że te 9l wody (6 butelek) wypiłam w 3dni! A nie piłam tylko wody, oj nie! Chyba mąż dziś musi podjechać kupić nową zgrzewkę, bo nie będę jego niegazowanej podpijać:P A może mi pozowoli jechać wieczorem do Rossmanna przy okazji:P
Asiek, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ja też chcę taki obiad! w czwartek robię! (jak nie zapomnę!:D) kojarzy mi się takie jedzonko z lasem, namiotem...rety, ja chcę pod namiot z mężem nad morze na spontanie!!!!! <3<3<3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996682 przez asiekasiek
Kasandra powiedz że ładnie zachowywałaś się że jadłaś i piłaś to na pewno cie weżmie do rossmana ;) to jeszcze bączki z cebulki na ziemniaczki daj :P pychota

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996685 przez pesq
Kas - ja przez noc wypijam 1.5 litra wody a w dzien z 4,5 chyba.. baniak 6 litrow na dobe :blink: juz zaczelam sie martwic czy wszystko ok bo ciagle mnie suszy :dry: :dry: :huh:

Boje sie wizyty. Standardowo :unsure: W dodatku mam całą kartkę próśb pytań i wątpliwości... grrr. I dojechac tam na 15:45.. ot i godzine se wybralam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996689 przez kasia_asia
Dziś od rana jakieś brązowawe sluzowe uplawy miałam, ale lekarz nie stwierdził tego podczas badania. Wziął materiał do badania na paciorkowce i skierował na pierwsze KTG ok 15 min. u poloznej. KTG Pokazało skurcze i dostałam skierowanie do szpitala. Trzymajcie kciuki, bo to jeszcze trochę za wcześnie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996690 przez Kasia888
Mech, Kornelek jest prześliczny :woohoo: :woohoo:
ucałuj go od cioci Kasi :P
Byłaś bardzo dzielna przy porodzie, naprawdę miałaś te przejścia z tymi wodami płodowymi i urodziłaś wcześniej Kornelka! :) to nam wszystkim też daje nadzieję, że będzie wszystko dobrze co by się nie działo. Na pewno chciałabyś już mieć Kornelka w domu, ale pomyśl sobie, że szybko zleci a najważniejsze że maluszek jest pod dobrą opieką 24/h.
Melisamienta fajnie, że się odezwałaś :cheer: . Cieszę się, że ciśnienie Ci się unormowało teraz wiem co czułaś wcześniej. Mi to się te problemy zaczęły pod koniec 33 tygodnia. I dobrze, że masz szanse rodzić naturalnie to mi daję nadzieję, że może u mnie też to ciśnienie się ustabilizuje.
A powiedz bierzesz cały czas leki? też dopegyt? ile razy dziennie go bierzesz i ile razy dziennie musisz mierzyć ciśnienie w domu?
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl