Mamusie Wrzesień 2015

Dziewczyny a kiedy trzeba złożyć wniosek o urlop? bo ja decyduję się na ten całoroczny?

damy radę i zrzucimy wszystko z nawiązką, zobaczycie jak jeszcze będziemy się chwalić, jak te nasze wysysacze z nas wysysają tłuszcz i energię
co do tych dokumentów wszystkich to ja zwalam na męża, niech on się męczy,mi się nawet nie chce tego zacząć ogarniać ;P
i właśnie dzwonili od lekarza, że dziś wizyta niemożliwa bo jakiś dyżur w szpitalu pilny czy coś i dopiero w poniedziałek idę a tak się już nastawiłam, nawet ogoliłam ;P i co i na marne ehhh ;/

Kas - ja wiem że dukan jest skuteczny ale to nienajlepszy pomysł na okres świezopoporodowy / karmienia.. Ale bedziesz robiła jak bedziesz chciała oczywiscie. Ja też mimo wszystko bede chciala zgubić kilka kilo bo jak bedzie mnie z 70 po porodzie to tez nie jest wielkie wow przy wzroscie 162 ... ale myślę że praca przy dziecku + racjonalne odżywianie z zachowaniem nawyków z ciąży (7 posiłków, małe porcje, ciemne węgle + czasem jasne ) pozwolą mi zrzucić jeszcze kilka kilo bez większej krzywdy.

Kasia - u mnie w pracy 14 dni po porodzie składa się wniosek, tego jestem pewna bo dzwoniłam

A te wszystkie sprawy typu urzędy itd to też Łukasz będzie załatwiał nie ma opcji, ale wolałabym mieć ogarniete co gdzie i jak i go z listą puścić niż uwierzyć że sam zorganizuje wszystko Agata eh... golenie na marne

Najpierw trzeba będzie ogarnac się z dzieckiem, na pewno nie waga na pierwszy plan:) no ale nie można zapomnieć bo jak sie człowiek zapusci to potem jyz tylko trudniej będzie:)
W cisgu 14 dni, dokladnie. Poza tym nic wiecej nie wiem:D

Ja już ubrałam się ładniej uczesałam się nawet francuza sobie zrobiłam i wyglądam prawie wyjściowo bo bez make upu jestem a może takie moje nastawienie się że czuję się jak prukwa wynika z tego że siedzi się cały czas w domu, nie wychodzę do pracy. Poszłabym do pracy pogadać z ludźmi, powkurzać się itp jak zawoziłam zwolnienie do pracy we wtorek to
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
bo ja biore 26 tygodni macierzyńskiego plus mam zaległe urlopy... i tak jak mówi, że i tak mu nie narzekam za bardzo, że siedzę w domu chociaż mam ochotę mu coś powiedzieć ponarzekać no ale przecież nie zmuszał mnie do dziecka... ale pewnie zacznę narzekać jak urodzi się mała i będę mówić kiedy w końcu wrócę do pracy

Co do diet dukany i inne srata tata... ja nigdy nie korzystałam z żadnych diet, fast foody i inne takie rzeczy pozwalałam sobie raz na miesiąc, cukierków w ogóle nie lubiłam więc miałam dobrze, chociaż raz na miesiąc miałam ataki takie wielkie że chce mi się zimnej coca coli i wypijałam 0,5l na raz ale może cukru brakowało czy jak. I nie jadłam po 18 już nic. W sumie liczyłam sobie kcal żeby nie przekroczyć 1600-1800 i tyle i dużo ćwiczyłam. Więc może wystarczy z jadłospisu wyelimować jakieś tłuste produkty, batoniki itp. a posiłki jeść w małych ilościach i już. Bo jak patrze na te diety wszystkie to ja chyba skręciłabym się z głodu

Pesq hahahahah

Dobra, dziś jeszcze nie ale jutro –najdalej w poniedziałek wezmę się za ten temat

Ja ostatnio patrzyłam na moje pierwsze zdjęcie „brzuszka” –taaaaakaaaa dumna byłam, że JUŻ widać, bo był zaokrąglony, a nie idealnie płaski jak zawsze hahahah –dla porównania u foto

Kasia nie mam pojęcia Jak obczaję to Wam wkleję

A za pracą to ja nie tęsknię

Zaz jaki brzuch miałaś a ja też kiedyś patrzyłam na te zdjęcia i kurcze gdzie tam brzuch miałam byłam szczupła

Zaz poważnie wyszlas na tym zdjęciu, aż mi nie pasuje do twoich postów zwariowanych (:
Ja tez jak patrzę na stare zdjęcia to się tak cieszyłam ze juz widac, a najlepsze jest to ze brzuszek wydawał mi sie wtedy wielki a teraz uważam ze wcale go nie było. Jakbym sie kapusty najadła. I dziwiłam sie czemu ludzie mi nie ustępują jak juz MAM brzuszek. A teraz mam i sie o ustępowanie nie proszę.

asiekasiek napisał: Zaz jaki brzuch miałaś a ja też kiedyś patrzyłam na te zdjęcia i kurcze gdzie tam brzuch miałam byłam szczupła

No nie?? A Wy mi mówiłyście, że już widać, że ciążowy hahahahhaha ale byłyśmy nakręcone

Jejku przepraszam za moje wpisy chaotyczne ale coraz bardziej gorzej mi się skupić na czymś i teraz czytam i nie kumam co pisałam

Zazanna napisał:

asiekasiek napisał: Zaz jaki brzuch miałaś a ja też kiedyś patrzyłam na te zdjęcia i kurcze gdzie tam brzuch miałam byłam szczupła

No nie?? A Wy mi mówiłyście, że już widać, że ciążowy hahahahhaha ale byłyśmy nakręcone

Oj śmiać mi się z tego właśnie po żadnej nic nie było widać a my wielkie halooo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tez pamiętam te akcje na poczatku i aaaaa, widać, widac na 100%, no bo przeciez proste, ze ciążowy!

Hahahahha Asiek ja się obraziłam na Mamę jak mi powiedziała, że NIC jeszcze nie widać, a ja byłam w szoku, bo przecież miałam ewidentnie ciążowy brzuch
I chodziłam wypięta do przodu z dumą prezentując całe 2 cm więcej

Drugie śniadanko -tosty z razowca z serem, szynką i pomidorami suszonymi <3