- Posty: 616
- Otrzymane podziękowania: 20
Mamusie Wrzesień 2015
9 lata 10 miesiąc temu #967173 przez Lidziun
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967174 przez Lidziun
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #967175 przez asiekasiek
ja pikole 
10,3 mm chyba jakoś tak powiedziała... a kurcze nie wiem czy ja nie zmienię bo ona taka zakręcona jest bardzo 
zobaczymy...
10,3 mm chyba jakoś tak powiedziała... a kurcze nie wiem czy ja nie zmienię bo ona taka zakręcona jest bardzo zobaczymy... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967195 przez sabina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967207 przez 25malinka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967209 przez agatagama
hej dziewczyny
przyznam, że podglądam Was od jakiegoś czasu, ale zwlekałam z pierwszym wpisem
Mam na imię Agata, jestem z woj. śląskiego
Termin mam na 26.09:)
W poniedziałek miałam drugie usg i maleństwo miało 19 mm od dupki do główki, serce waliło jak dzwon
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę przede wszystkim podwójnego zdrowia
przyznam, że podglądam Was od jakiegoś czasu, ale zwlekałam z pierwszym wpisem
Mam na imię Agata, jestem z woj. śląskiego
Termin mam na 26.09:)
W poniedziałek miałam drugie usg i maleństwo miało 19 mm od dupki do główki, serce waliło jak dzwon
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę przede wszystkim podwójnego zdrowia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967218 przez basiek149
Cześć wszystkim
witaj agatagama
ja dziś znowu się nie wyspałam, więc znowu będzie kiepski dzień
jedyne co mnie dzisiaj cieszy to to, że jedziemy na cmentarz do Hani. teściowa wczoraj wróciła ze szpitala ale nie podjedziemy do niej bo leży tam moja chora szwagierka więc póki co trzeba sobie odpuścić.
witaj agatagama
ja dziś znowu się nie wyspałam, więc znowu będzie kiepski dzień
jedyne co mnie dzisiaj cieszy to to, że jedziemy na cmentarz do Hani. teściowa wczoraj wróciła ze szpitala ale nie podjedziemy do niej bo leży tam moja chora szwagierka więc póki co trzeba sobie odpuścić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 10 miesiąc temu #967220 przez Zazanna
Dzień dobry
Matko jakie piękne zdjęcie... Wygląda jak mały człowieczek <3
Witaj Agatagama
Oj Basiek jak chora to racja, odwiedzicie jak wyzdrowieje
Dziewczyny mój T. od dwóch dni chory jak nie wiem i boję się, że mnie zarazi Dziś już mnie ćmi głowa.. W nocy tak kaszlał, że co chwilę się budziłam..
Jedyne co dobre, to że zgodził się wziąć leki i bierze regularnie -a to i tak tylko ze względu na mnie właśnie, bo normalnie nic nie bierze i tylko się wygrzewa, co kończy się tym, że po dwóch tygodniach rzężenia przemycam mu leki w piciu i dopiero dochodzi do siebie -jak z dzieckiem
I jeszcze mnie wkurzył w nocy, bo poszłam do łazienki i byłam nieprzytomna i jak z niej wyszłam, to krzyknął abym przymknęła drzwi (bo piesałe próbuje się do kociego żwirku dobierać) i mnie przestraszył o.O No i mu powiedziałam, że mnie przestraszył -w moim mniemaniu spokojnie, a wg niego się wydarłam -.-' A że byłam zaspana, to mogłam tam ciut głośniej powiedzieć, ale oczywiście hrabia nie weźmie do siebie, że mi hormony buzują, tylko musi odpowiedzieć. No i mnie szlag trafił i było mi smutno i źle i nie mogłam usnąć półtorej godziny, więc się cichaczem przytuliłam do niego, a on na to "przesuń się na swoją połowę" z takim niby udawanym fochem -a ja na to "milcz jak śpię" -grobowym głosem heh. A potem usłyszałam, że kota poszła do łazienki i z wielką satysfakcją poszłam po niej sprzątnąć i radośnie go obudziłam aby go poinformować, że to nie ja nie przymykam w nocy drzwi, tylko kota chodzi po mnie żeby mnie wsadzić na minę, bo jest obrażona za piesę
Więc taaak... on się zastanawia jak ze mną wytrzyma ten rok, a ja się zastanawiam jak ja wytrzymam ze sobą ten rok
Czy Wy też macie dziwne humory?
Matko jakie piękne zdjęcie... Wygląda jak mały człowieczek <3
Witaj Agatagama
Oj Basiek jak chora to racja, odwiedzicie jak wyzdrowieje
Dziewczyny mój T. od dwóch dni chory jak nie wiem i boję się, że mnie zarazi
Dziś już mnie ćmi głowa.. W nocy tak kaszlał, że co chwilę się budziłam..Jedyne co dobre, to że zgodził się wziąć leki i bierze regularnie -a to i tak tylko ze względu na mnie właśnie, bo normalnie nic nie bierze i tylko się wygrzewa, co kończy się tym, że po dwóch tygodniach rzężenia przemycam mu leki w piciu i dopiero dochodzi do siebie -jak z dzieckiem
I jeszcze mnie wkurzył w nocy, bo poszłam do łazienki i byłam nieprzytomna i jak z niej wyszłam, to krzyknął abym przymknęła drzwi (bo piesałe próbuje się do kociego żwirku dobierać) i mnie przestraszył o.O No i mu powiedziałam, że mnie przestraszył -w moim mniemaniu spokojnie, a wg niego się wydarłam -.-' A że byłam zaspana, to mogłam tam ciut głośniej powiedzieć, ale oczywiście hrabia nie weźmie do siebie, że mi hormony buzują, tylko musi odpowiedzieć. No i mnie szlag trafił i było mi smutno i źle i nie mogłam usnąć półtorej godziny, więc się cichaczem przytuliłam do niego, a on na to "przesuń się na swoją połowę" z takim niby udawanym fochem -a ja na to "milcz jak śpię" -grobowym głosem heh. A potem usłyszałam, że kota poszła do łazienki i z wielką satysfakcją poszłam po niej sprzątnąć i radośnie go obudziłam aby go poinformować, że to nie ja nie przymykam w nocy drzwi, tylko kota chodzi po mnie żeby mnie wsadzić na minę, bo jest obrażona za piesę
Więc taaak... on się zastanawia jak ze mną wytrzyma ten rok, a ja się zastanawiam jak ja wytrzymam ze sobą ten rok
Czy Wy też macie dziwne humory?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
