Mamusie Wrzesień 2015

Asiek masz racje... To te same podgrzewacze... Miałam taki przy synku to się sprawdził... W nocy wstawałam i mleczko akurat dla malucha cieple... Jak zastanawiasz sie to polecam...

Dziewczyny ja nie mowie ze przytylam niewiadomo ile bo 8 kg ale tak czytam was to się podłamuje troche bo wychodzi ze bije was na głowę wszystkie za rok będziemy laski nie ma to tamto:) teraz np. Od miesiąca waga stoi. Wiec może strzeliła na poczatku w zawrotnym tempie a teraz powoli powoli....

Scarlett86 napisał: Jurada ja tez nie widze slonika Jakie my wszystkie juz mamy brzuszki

Noo z tygodnia na tydzień, coraz większe

Dzieki dziewczynki, zobaczymy jak z tym ZUS-em

Juradka wgladasz pieknie, wiadomo ze inaczej niż przed ciaza ale naprawde super.. Ile przytyłaś? wyglada na jakies 5-6kg maks. moim zdaniem.

W ogóle to mamy już brzuszki i kupujemy ciuszki, znamy płeć a pamietacie jak dosłownie przed chwila sie poznawałysmy, wrzucałyśmy zdjecia swoje pierwsze i czekałyśmy na pierwsze bicie serduszka?

Edit. już widze 8 kg - nie widać

Co do podgrzewacze to polecam kupić z opcja utrzymywania ciepła bo w jak maluszek w nocy się obudzi to chce już jeść a ta minuta na podgrzanie to udręka no i polecam kupić jak się urodzi bo jak będziesz karmić cycek to to zbędny wydatek ja jak odstawiam pierś to wlewalam w termos gorąco wodę i kładłem na stoliku i o trzeciej była w sam raz tylko mleczko i hop

Ty słonik to ja cię pociesze schudłam w zeszłym roku 25 kg dzięki odstąpieniu wszystkich hormonów jak zaszłam w ciąże to oczywiście musiałam wesprzeć ciąże hormonami i co w ciagu tyg 7 kg nie możliwe żebym się tak ozarla następny tydzień to samo lekarka mnie pocieszała ze to tylko woda przez hormony ale ja byłam załamana i ciagle jestem i powtarzam sobie ze to dla dobra dziecka wiec proszę nie narzekajcie na 5 kg na plusie w 20 tyg bo wpadne do was i zloje dupę

Hejka. Ja od dzisiaj na działce jestem i wracam w poniedz także pewnie nie będę miała czasu na podpisywanie, dziewczyny super ze znacie juz płeć to jest takie piękne uczucie
Asiekasiek z doświadczenia nie polecał podgrzewacz kupilam przy amelce a ze ona karmiona była butelka to musialam podgrzewacz i miałam nawet taki sam jak w linku i do rzeczy strasznie długo podgrzewa a jak maluch głodny to będzie beczal wiec zał dziecka, teraz mam mikrofalowe wiec w 30 sek obiad podgrzany i nikt nie musi się denerwowac ze czeka 5 czy 10 minut, ale zrobisz jak zechcesz, co do lorzyska może nie chodzi o to czy jest na ścianie z przodu czy z tylu tylko czy jest przodujące czyli czy urodzisz najpierw łożysko a potem dziecko czy odwrotnie jak to pierwsze to wiem ze robią cesarke bo jest to zagrozeniem dla dziecka ale mogę się mylić ważne jak napisali bez cech odklejania, dobranocka mamuski

Dzień dobry

Tu macie art. o łożysku przodującym: www.mjakmama24.pl/tagi/lozysko-przodujace,3248/ -więc jeśli macie łożysko na przedniej albo tylnej ścianie, to macie prawidłowo
Ja mam teraz na tylnej, a dalej czuję tylko łaskotki łeee....

Kawka już za mną, teraz się chyba podniosę i wezmę za coś heh
Piesa zrobiła mi pobudkę o 5.15 -cudowna piesa. Ćwiczy pańcię przed przyjściem na świat Bartusia

Dzien dobry a ja wlasnie pije kawke i zajadam sie drozdzowka Synek tez juz nie spi od paru minut kopie mame

widocznie Jurada ma zepsuta wagę

kurcze u mnie podgrzewacz przydałby się bo mam daleko kuchnie musze zejść na dol i to daleko do kuchni. a rąk to w pokoju na piętrze przyhotowywalabym wszystko. tak to nie myślała bym o tym

a tak w ogóle to dzisiaj na 18 mam do lekarza a tak denerwuje się!! bo od niedzieli czuje słabsze ruchu !!! ale chyba tak mam przed wizytą... głupie myśli... tez tak pisałyscie przed wizytami...
juz chce 18!!!!!!!!

Asiek, wiem, że łatwo mówić ale nie martw sie Zaraz będzie 18 i zobaczysz swojego Bąbelka <3

Ja póki co nie kupuję podgrzewacza, kupię jeśli okaże się potrzebny
Też bym zjadła drożdżówkę.. ale mi się owsianka robi .. i wkroiłam do niej truskawki Wlazłam na wagę, a tam 77 To już ponad /8 kg, a to dopiero połowa
Przytyję pewnie łącznie ze 30..................... muszę się trochę ogarnąć z tym jedzeniem.. po prostu za dużo zjadam. I wiem o tym. Jem, bo mi się nudzi tak nic nie robić wrrrr... i najgorsze, że sałatki mi nie smakują za bardzo... Ani owoce łech.
No nic. Będzie co zrzucać

Witam I ja
dzisiaj ostatni dzień eh zlecialo
jutro po południu wracamy do uk
wszędzie dobrze ale nie ma jak w domku
no i jeszcze siostra nie urodzila wiec zdarze yupii

Dzień dobry, ja przy kawce i herbatce,mążmnie rozpieszcza zjadłam śniadanie, poczytałem Was i zbieram się do pracy.

U mnie na szczęście narazie +3 ale ogólnie to przytyłam sporo w poprzednim roku wiec jestem raczej w tej górnej granicy więc mam nadzieję że za wiele nie utyje w Samej ciąży, a pilnować soe staram ale średnio mi wychodzi...

Żyje nadzieja ze po karmieniu piersią schudne z nawiązką

Hej
Ale piękna pogoda dzisiaj Aż chce się żyć!

Zazanka, nie martw się mam to samo... Juz +7... Na szczęście moja waga wyjściowa była 54, więc teraz 61, ale i tak wydaje mi się, ze za szybko przybieram. Wydaje mi się, ze to od jedzenia słodyczy, bo wczesniej nie jadłam i tak szybko nie przybierałam. Tak to jest jak ma się umiłowanie do jedzenia

Nie do życia jestem...wyprawiłam męża do pracy, zjadłam płatki i wypiłam pół herbaty, pokręciłam się, pakując już część rzeczy...i już 2x zdążyłam leżeć. Już mi głupio naprawdę, bo ciągle jestem śpiąca:/ Teraz owinęłam się męża szlafrokiem i jem kanapkę, choć najchętniej znów wróciłabym do łóżka. I właśnie się popłakałam z tego powodu:(