Mamusie Wrzesień 2015

Agusia super! Patrzyłam dziś w kalendarzu a tam Franciszka i myslalam o Was, a tu taka niespodzianka a jaki z niego przystojniak

My byliśmy dziś z mężem na randce i zahaczylismy o primark a tam kosz z ciuszkami za £1 sztuka. Nie powstrzymałam się mimo tego że narazie planuje czekać aż zobaczymy co jest po kuzynach:) ale kupiłam tylko dwie sztuki, byłam twardziel

Oto i one:)

Zbliżenie na wzór jeszcze wklejam bo się nie wstawilo:)

I drugi:)

Sorry za milion razy ale albo mój tel albo forum zeswirowalo....

Dziiieeeeńńńń doooobrrryyyyy


Agusia super ! Jaki przystojny pasażer mmmm Wycałuj go od ciotek !

Meszku jakie słodkie liiiskiiii

My miałyśmy przedwczoraj i wczoraj super dni Byłyśmy na brwiach i u fryzjera i troszkę wczoraj poleżałyśmy, niby po południu a nos mam czerwony jak renifer rudolf I jadłąm wczoraj pierwszy raz w życiu chłodnik =mniaaaammmmm A dziś będę jeść gofra Codziennie sobie obiecuję, że zjem i nie zjadam, bo nie ma jak I byłyśmy w country city wczoraj i mam selfie z LAMĄ ! heh

A dziś się obudziłam... a w zasadzie obudził mnie ..orgazm I jestem przerażona, bo mam zakaz przytulanek i orgazmów i mnie organizm zrobił w przysłowiowe bambuko I miałam taki strasznie twardy brzuszek, że się przestraszyłam, czy nie rodzę -.-' Moje ciało jest wredne, bo dużo mnie kosztuje całkowite odstawienie tych spraw, a ono sobie tak łoooo "mam ochotę, to sobie ciachnę" :/ No nic, wzięłam nospę i się uspokajam. Mam nadzieję, że nam to nie zaszkodzi. Czy któraś z Was też tak ma ?
A wczoraj Mały tam mnie kopał, że szok Trzymałam rękę na brzuchu i aż skakała

A dziś zostajemy na "podwórku", bo Mama się chce poopalać, a ja sobie będę siedzieć pod altanką, no i tu mam toaletę blisko i w razie jak mnie plecy rozbolą, to pójdę do pokoju, a nad jeziorem, to bym ją zamarudziła na śmierć .. Zwiedzam WSZYSTKIE toalety Mrągowa heh Mały kładzie mi się na pęcherzu i wtedy mam nieustanne poczucie chęci zrobienia siku np. przez 40 minut -nieważne, czy piłam wcześniej, czy nie..
To tyle
Piszcie więcej, bo nie mam co nadrabiać

Hej! Ale jestem wściekła... Wstałam o 8.20 a na 9.30 do przychodni... Więc szybko budzę młodego, żeby wstawał się ogarnął, ja biegiem do łazienki, śniadanie, sama też musiałam się ogarnąć... Wszystko w tempie ekspres. W końcu 9.15 wyszliśmy z domu...
Idziemy na łeb na szyje. Doceramy do przychodni i... wisi karteczka W DNIU 5 CZERWCA (PIĄTEK) PRZYCHODNIA NIECZYNNA. No wiecie co!!!! Myślałam, że usiądę i się popłacze z tej złości. To ja lecę na złamanie karku a oni nie raczyli zadzwonić i odwołać... I wkurzyłam się i nie robię badań! Zrobię na następną wiyte! W d***ie ich mam!

Nie dziwię się, skandal!!!!!!!! :>

Hej ja juz po lekarzy i prawdopodobnie będzie chłopak waży 790 g wszyatko jest ok

hej hej
o kurcze jurada nie dziwię się, że się wściekłaś... co jak co ale żeby przychodnia była dzisiaj nieczynna?! bez przesady... dzisiaj przecież normalny dzień roboczy, sklepy otwarte, nie którzy mogli sobie zrobić dłuższy weekend ale nie żeby od razu całą przychodnię zamykać...

ana23 gratulacje w takim razie! w końcu i ty poznałaś płeć maleństwa

me.ch ciuszki cudowne. mi bardzo podoba się ten bodziak w misie

ja muszę zaraz zamówić Femibion bo mi się kończy. kurcze, mam wrażenie, że ten Femibion ciągle mi się kończy a starcza przecież na miesiąc. a jak wizyty u gin mam co 3tyg to mi się dłuży... niesamowite

Ana gratulacje syna

Jurada nie dziwię się, że wkurzyłaś się. A ja też wkurzyłam się na szwagierkę, która mieszka u mojego meża w starym domu, bo kurcze nie może uszanować tego, że coś chcemy robić, żeby było ładnie koło domu. Tylko ja nie wiem na złość czy jak. Ale mąż ma jej powiedzieć dzisiaj bo też wkurzył się. A jak do mnie coś powie, to powiem jej, że niech kury sobie weźmie do piwnicy do jej domu nowego!! Bo rozchodzi się o wstrętne kury, które śmierdzą robią bałagan, grzebią mi w korze pod tujami srają na trawę, rozkopują skarpę, i jedzą owocki z krzewów !!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Naprawdę mają nowowybudowany dom koło nas, może do trzech lat wyprowadzą się, ale niech trzymają sobie te śmierdziele na swoim podwórku, a oni mają taki syf koło tego domu, że szkoda gadać, o nic nie dbają, a najgorsze jest to że nie dbają o nasze rzeczy!!!!

Zazanna super, że masz udany wyjazd:)

Aha i tak zdenerwowałam się, że mam ochotę taką na papierosa, że szok. Oj jakbym sobie zapaliła!!!!!! Ale nie zapalę bo będę mieć wyrzuty sumienia

Hej kochane,

Agusia - cudny chłopczyk .

Mech - ALE CUDNE ! W moim stylu zupelnie! Liski i misiaki

Zazanka - ja nie mam niestety takich przyjemnosci bez powodu haha Wypoczywaj! A i moja tez mi lezy na pecherzu

Widzisz Asiek, Tobie sie chce papierosa, a mi sie tak straszliwie chce zimnego piwa z sokiem jak jakiemuś alkoholikowi... No masakra serio. A tymczasem przez cukrzyce nawet radlera 0 nie moge, jenyyyyyyyyyyyyy szybciej wrzesien!

Dziewczyny, ja od dwoch - trzech dni czuje sie dziwnie.. To znaczy czuje jakby juz sie zaczal trzeci trymestr, a jeszcze sie nie zaczal... Ociężałość straszna, mam problem z wstaniem z łóżka dopuki mi maż nie poda ręki, brzuch mi strasznie wypchało już pępek zaraz wyjdzie i ... zaczely mi puchnac stopy! Problem z oddychaniem, ciagle duszno... No jakby trzeci trymestr:P Najgorzej ze cukry tez mi zaczely wariowac i to tak, ze nic nie rouzmiem... Ale nie bede Was tym męczyć

Pokaze Wam nosidło które dostaniemy od męża z pracy (mowilam Wam kiedys o tych nosidlach) Wybralam sobie żyrafki i okazalo sie że zostala 1 sztuka wiec juz nam odłożyli

Pesq ale super że takie nosidełko dostaniesz:) nie tanie są więc prezent fajny a to chociaż masz dietę to dalej wariują cukry??? Kurcze nie ciekawie masz

Mech mi się liski podobają a misie też są słodkie:) ale body w liski nie widziałam jeszcze

Tak Asiek niestety, taki przykład chociazby - wczoraj jajecznica z 2 jaj + 50 g żytniego chleba + dużo ogórka cukier 127 (przekroczony o 7), dzis identyczne sniadanie i cukier 93 więc aż za niski jak na taki po posiłku... No ale ponoć z rozwojem ciaży moze tak być i może bede musiala zwiekszyć dawki insuliny, tymbardziej że na czczo też zaczełam przekraczać dozwolone 90... I nie przeraża mnie sama insulina, co fakt że jak bedzie jej dużo to nie moge rodzic w klinice w ktorej chce tylko w miejskim szpitalu, a tam u nas bardzo średnio ...

Co do nosideł - ohh jak ja sie ciesze że mój mąż tam pracuje. 465 zł kosztuje takie nosidło, wszystko ręcznie robione, konstrukcja taka, żeby dzidziuś miał odpowiednią pozycję fizjologicznej żabki, no ogólnie jedno z najlepszych nosideł na rynku ale nigdy bym sobie na nie nie pozwoliła.. no gdzie tyle kasy.. A tu takie szczeście .

Pesq no to nie ciekawie kurcze. Ja jak odebrałam wynik glukozy to przestraszyłam się bo wynik po 1h miałam wynik cukryzca ale po 2h juz spadło mi. Myśłałam że coś nie tak... ale lekarz powiedział, że jest wporządku, że ten wynik po 1h często jest wysoki u kobiet. No ja też nie wydałabym tyle kasy na nosidełko, chyba że zarabiałabym tak min. 6000zł

asiekasiek hehe no przy takich zarobkach to można byłoby szaleć ze Smyka to by chyba siłą mnie musieli wyciągnąć