Mamusie Wrzesień 2015

oj Asia to będziecie mieli zabawę z kotem on swoje, wy swoje

Jak bylam chyba w 15tc. pojechalam zawieźć zwolnienie i moja dyrektorka wlasnie tak mnie poglaskala. W sumie wtedy to juz mialam świadomość, ze dzidzi jest jeszcze nisko i śmiać mi sie chcialo, ze w sumie po zoladku mnie pogłaskała

Sylwia, padłam

Basia no uparty kot bo wygodniony ze spacerówki wskoczył do fotelika... ale już poszedł sobie obrażony


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No to sie zaczyna zabawa w kotka i myszke he he
teraz to jeszcze zakryjesz a później

A co do facetow to tak jest
musisz basiek na spokojnie pogadac bo w nerwach to tylko pogorszycie sprawe
Dzisiaj ogladnij hakas komedie a jutro na spokojnie pogadajcie

Mi chodzlo o taki spiworek footmuff i cena nie jest taka wysoka no chyba ze jakis inny jest jeszcze
allegro.pl/maxi-cosi-oryginalny-spiworek...ble-i5002429814.html

Gloria dzięki za znalezienie tańszego jeszcze niż znalazłam i jeszcze w Krk a bo wcześniej pisałam ze do 400 zł kosztuje family fix ten adapter do samochodu żeby fotelik był na klik. chyba coś pokręciłam wcześniej.

w sumie dobrze ze jest ten wózek i fotelik bo poduczy się kota ze to nie jego:)

Cześć dziewczynki:) Raz jeszcze dziękujemy za gratulacje:) no to teraz dopiero ze mnie teacherka z krwi i kości

Basiu, nie dziwię Ci się, że się wkurzyłaś. Fakt, że panowie nie mają z nami łatwo, czasem sobie myślę, jak to z boku wygląda i że dla nich to też niezła próba i może czasem potrzebują wytchnienia od tych obowiązków wszystkich w domu i z nami, no ale...przecież my się też poświęcamy, bo wiadomo - wcale nie jest tak łatwo w tym ciążowym czasie;) No i my też często inaczej reagujemy niż zwykle i wszystko razem się kumuluje. Mój kolegowy nie jest, tu w sumie nie ma żadnego, a i tak czasu by nie miał, bo w tyg. to zakupów nie możemy razem zaplanować, taką ma pracę, w sumie to jednego w Ciechanowie, z którym jak tam jesteśmy, to obowiązkowo się muszą spotkać i najlepiej przy autach doczynkować Czasem się złoszczę, że z mamą nie posiedzi i na mnie to spada;) Sama lubię tego kolegę, czasem do nich chodzę, siedzę i gadam. Teraz mój mąż wymyślił, że chciałby z nim pojechać nad morze motorkiem;) Najpierw było mi przykro, no ale co mam się nie zgodzić...ze mną też pojedzie, no ale tymczasem aż tak daleko na dwóch kołach, to nie dla mnie na pewno:) Także jakoś to przeżyję, niech się rozerwie, bo i tak jest kochany ))))

Asiu, to przyszlałaś z zakupami! Ale fajnie!! Basia pisała, że tyle kasy wydane, u nas też, ale pocieszam się, że to już powoli prawie wszystko.
Aaaa i super ta sukienka na wesele!!!

Pesq, wybrałaś idealnie, zeberki <3 :P:P

Wróciliśmy z tej Arkadii i od razu drzemka była:) Potem posiedzieliśmy trochę na balkonie, wykąpaliśmy się...bo od jutra do 8 lipca nie ma ciepłej wody u nas;( Co roku nam urządzają jakieś czyszczenie rur czy coś w tym stylu i taka przerwa jest nie za fajna:/
Jutro umówiłam się z koleżanką do kina...tzn. tak szczerze mówiąc to nie mam ochoty, tak rzuciłam na tym grillu, że możemy się na pocz. wakacji spotkać i np. iść włąśnie do kina, no i ta od razu pierwszego dnia wszystko zaplanowała...taki troszkę ciężki z niej przypadek, bo jest 2 lata starsza ode mnie, nadal mieszka z rodzicami, nie spotyka się z nikim i ciągle oczekuje, że wszystkie inne koleżanki powinny się nią interesować, spotykać, podróżować:/ A wszystkie już mężatki, część ma dzieci i tak nie zawsze jest czas...a ona tego do końca nie rozumie.

My mamy 3w1 i myślę, że na początek to nosidełko będzie ok, a potem wybierzemy jakiś fajny fotelik;) Już na pewno mój mąż coś wynajdzie, bo na razie nie jestesmy w temacie;))))

Mission accomplished!

Tutek zamowiony, uff...

Mam nadzieje ze bedziemy zadowoleni z niego

Dzień dobry

Kassandra udało Ci się kupić torebkę ?? jak tak to proszę o foto

ja wraz z mężem jadę do płyty na meble do stolarni i jak przyjadę zrobię zdjęcia bryki

Mech oj widzę ze Ty też zdecydowalas się na wozeczek

będzie któraś chustę kupować ??

Dzien dobry:)
Nie mogę doczekać się, żeby zobaczyć Wasze wozeczki!!!))) pokazujcie szybko!
myslalam, ze bede dzis długo spala, ale nic z tego... Wstalam niby tylko siku, ale patrzę, ze jeszcze jest ciepla woda, wiec sie umylam, przetarłam podłogi, zebrałam pranie z balkonu i niby sie polozylam, ale juz nie zasne :/
Dzis powinien przyjechać kurier z rzeczami dla Agatki i z częściami do samochodu, ciekawe, czy zdaza zanim wyjadę, czyli do 12...
A torebkę zaraz pokaze:) jeszcze baletki kupiliśmy, bo przecenione za 29zl. Byly:)))

My raczej ani nosidelka ani chust nie kupujemy. Mala niech jeździ w wózku:))) Nosze ja 9 mcy, tzn mam nadzieje, że 9, wiec wystarczy:)))

Hej
Asiek, nosidełko dostanę w spadku, a nad chustą się zastanowię, bo w szkole rodzenia do której chodzimy są dodatkowo organizowane warsztaty chustonoszenia do 2 m-cy po urodzeniu dziecka.

Widzę, ze juz wszystkie ostro wzięłyśmy sie za kompletowanie wyprawki Ja co chwilę dokupuję różne rzeczy, a i tak jak patrzę jeszcze na listę, to jestem daleko w lesie tyle tego wszystkiego

Dzień dobry

Kurcze ja będę musiała zrobić jedną torbę, bo mam taką wieeelkką i żadnej mniejszej.. Ale planowałam zrobić tak, że moje rzeczy będą spakowane już dużo wcześniej, a Małego przygotowane w szufladzie tak aby we wełaściwym momencie je schować W ten sposób jeśli będę potrzebowała wcześniej torbę to T. mi będzie mógł dowieźć rzeczy Małego i nic nie zapomni i nie pomiesza

Ja nie wchodzę na wagę po weekendzie

Asiek piękna sukienka Koniecznie musisz się nam pokazać ! Najlepiej przed !
Ahahahha koteł w foteliku <3 Zrobiliście zdjęcie?
Ja się właśnie zastanawiam jak to będzie z tymi kotełami.. w sensie co zrobić aby nie właziły ?
Kurcze choć z drugiej strony ja jako dziecko od maleńkości spałam z kotem i to była moja ulubiona „maskotka” i wszędzie go targałam pod pachą –a ten kot mnie musiał kochać bardzo bo nigdy mnie nie podrapał heh

Basiek pokaż ochraniacz Bo ja się jednak waham i chyba kupię i jak będę miała i go zobaczę to wtedy postanowię, czy przyczepiać, czy nie
Podoba mi się taki póki co: allegro.pl/3el-posciel-dziecieca-gruby-o...180-i5096801854.html Wzór ten co na zdjęciu głównym W ogóle ta pościel mi się podoba
Basiek co do męża to masakra z tym, że oni tego po prostu nie rozumieją o.O I uważają, że nic się nie zmieniło.. :/

Sabina o matko To mówisz aby nie oglądać?

Sylwia mój T. wczoraj wyskoczył z tekstem, że „no to jak urodzisz t będę musiał drugi etat wziąć” –więc ja się zaperzyłam, wywód rozpoczęłam i taka w tym wywodzie, że mi pomagać będzie musiał, że to nie te czasy co facet nic w domu nie robił, że ja też przecież zarabiam itd. że nie zauważyłam jak się podśmiewa pod nosem ze mnie -.-‘ Oczywiście żartował, a ja oczywiście jak to ostatnio wszystko biorę na poważnie, a ten ma ubaw po pachy… -.-‘
No ale wkurzyłam się, bo już teraz pracuje całymi dniami.. A ja „postanowiłam”, że to on będzie kąpał dzidziusia, a ja będę wtedy leżeć brzuchem do góry i to będzie „moja chwila wytchnienia” No i oni sobie wtedy więź wyrobią No i on umie kąpać dzieci, a ja nie Więc się idealnie składa

Co do wydawania przez 2 dni… matko. Ja nie wiedziałam, że potrafię TYLE wydać. Pocieszam się tylko, ze to wszystko jest potrzebne –a że przy tym przyjemne w kupowaniu

Kasandra ja też dziś czekam na paczkę I chyba też chust i nosidełek nie kupuję –ale tak naprawdę to wyjdzie w praniu.. Jeśli się okaże potrzebne to kupię


A w ogóle to mnie pobolewa brzuś na dole i oczywiście panikuję Głupia jestem z tym sprzątaniem :/ Dziś nie robię NIC. Będę tylko wychodzić z piesełem na chwilkę, a tak to leżę. Rozłożę sobie narożnik w salonie aby mi było wygodnie i spędzę tam cały dzień.
Oczywiście już miałam stres z tymi wodami znowu, bo w noc "coś" poczułam, ale to niby wydzielina biała -ale ja nie wiem czy to wydzielina jest biała, czy jest biała przez luteinę -.-' No ale mały zasadził kopniaczka po kawie, więc u niego ok.. Lekarza mam za tydzień dopiero. Ale jak będzie więcej tej wydzieliny to do niego zadzwonię po prostu i się zapytam. Poszłabym na ip, ale nie chcę trafić na tą lekarkę co za każdym razem, bo ona mnie trochę straszy.. W sensie bardzo się asekuruje mówiąc i ja sobie zawsze coś wbiję do głowy.. Poszłabym jakby mój lekarz miał dyżur. Tak więc, jak się będę zamartwiać, albo mały będzie za spokojny i będzie więcej wydzieliny to zadzwonię i spytam o której ma dyżur i wtedy pójdę.
Bo jak się wody sączą to cały czas, tak? A ja miałam tylko ciut tego w nocy i ciut rano -ale rano zawsze mam, więc tym się nie martwię. A tak to wkładka suchutka..

Jak następnym razem się wezmę za sprzątanie, to mnie kopnijcie :/

Zjadłam wczoraj pozostale pól czekolady... No i Mąż kazał przystopować troche, bo brzuszek mam juz spory...zatem żadnych nutelli i jagodzianki tez nie kupuje, Agatka niech sobie kopie! Potem mamcia bedzie juz w ogóle jak wieloryb, wiec koniec z dogadzaniem hormonom!
W zalaczniku torebunia i balerinki;)

Śliczna torebka !

Też mnie zauroczyła MEGA:)))
Dziś jeszcze mają się pojawić jagodzianki z takiej najlepszej cukierni w NDM, ale Agatka nawet okrucha nie powącha <foch>
Mogła zachować rozwagę!

PS. a w ogóle moja córka ma rozmiar buta 1-2, bo muszę teraz kupować 38, a nosiłam 36/37