BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 1 miesiąc temu #788114 przez MADZIA7

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #788115 przez Anulka
Madzia po pierwsze nie panikuj :laugh: , ja przed ciążą pierwszą miałam okres regularny co 30 dni, po porodzie miałam "hulaj dusza" :laugh: i 48 i 53 dni i 34.
Jeśli jednak stało się i pod twoim sercem narodziło się życie, nie załamuj się :), chociaż już Cię Madziunia trochę poznałam i wiem jaki masz charakter i predyspozycje do zamartwiania się, ale mimo wszytko będzie dobrze :laugh: .
Ja mimo, że świadomie zaszłam w drugą ciążę, nie raz na początku miewałam chwilę zwątpienia, bo mogłabym teraz już pracować lub iść w tym kierunku. Z drugiej strony, okres pieluszek, kaszek i kupek będę miała szybciej z głowy, a nie ukrywam, że mi na tym zależy. Ja jednak wolę dzieci już trochę odchowane i bardziej samodzielne.
Finanse to sprawa nabywa. Jesteście z mężem młodzi, zdrowi i zaradni. Może czasem trzeba będzie z czegoś zrezygnować lub coś odłożyć na później ale to nie tragedia. Z czasem wszystko się nabędzie. Dzieciom , jak sama wiesz, najważniejsza jest nie fajna butelka, zabawka lub inny pierdół, który dla nas dorosłych wydaje sie czasem nawet NIEZBĘDNY ( tu piszę o sobie, bo tak na początku miałam :laugh: :laugh: ), tylko obecność rodziców, ich uśmiech, delikatna dłoń, czułe słowo, miłość w oczach. A dzieci będą miały małą różnice i większą więź. Madzia, szukaj pozytywów każdej sytuacji, nie skupiaj się na negatywach, wtedy łatwiej się żyje :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788119 przez Anulka
Ania, a ja to już w cale o ATRAKCYJNOŚCI pomilczę, bo wystartowałam z o wiele większą wagą niż w pierwszej ciąży i teraz nawet w lustro patrzę tylko po poziomu piersi. :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788125 przez czajusiątko
Jejku to chyba teraz taki sezon depresyjny... :( my wczoraj zgraliśmy się razem z mężem i oboje załapaliśmy wielkiego doła. Przed ślubem mieliśmy wielkie wyobrażenia i marzenia dotyczące naszej przyszłości, a tu nadeszło duże rozczarowanie i twarde zderzenie się z rzeczywistością... i kolejny raz potwierdza się, że z rodziną to wychodzi się najlepiej na zdjęciach :dry:

Na dodatek dziś jestem bez męża bo jest w delegacji, a Oliwka zaczęła bardzo wymiotować. Tak z niej chlusnęło, że cała podłoga była brudna, a ja przerażona bo pierwszy raz tak jej się zrobiło... trochę ją pomęczyło, a teraz już śpi. Mam nadzieję, że noc będzie spokojna

Dobrej nocki mamusie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788150 przez MADZIA7
Czajusiątko pewnie wiesz, ale dawaj Oliwce dużo pić, żeby się nie odwodniła, spokojnejnocki :kiss:

Dzięki Anulka :kiss: Gdy tak rozważałam cały dzień to właśnie ten Twój argument miałam w głowie o przejściu okresu "kaszkowania i pieluszkowania, chociaż ja lubię chyba ten okres...;) tzn. uwielbiam to, jaka teraz jest i jaka była od urodzenia Natalka:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788153 przez kasia7775
Ja też mam doła, pisać mi się nie chce - czytam tylko, ale po prostu pewnie przemęczona jestem :( Cały dzień sama, jak mam chwilę wolną to podganiam remonty... Mą w delegacji.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia jakby co to dasz radę przecież :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788173 przez Anulka
Ja tylko dzięki mężowi nie wpadłam w przygnębienie, BA nawet myślę mogłaby to być depresja ;) , z powodu znowu rosnącego ciała mego wszerz a nie wzdłuż :laugh: . On ma ochotę zawsze i wszędzie. Mówi : "Jaka Ty jesteś piękna ". Więc mam nadzieję , że do porodu jakoś wytrzymam i doła nie załapię. A potem to Ewka i dieta 3d Chili ( trzy moje znajome po niej laskami się stały. Nie były głodne, a wręcz nawet czasem mężom swoim musiały takie posiłki z tej diety dodatkowo robić, bo bardzo smaczne były).

Madzinia
przede wszystkim "nie dzielmy skóry na niedźwiedziu". Póki jeszcze nic nie wiadomo, spokojnie żyj i nie martw się. A jak już, to Kasia ma racje w 100% dasz radę, bo jak Ty nie dasz rady, to kto ?? :laugh: . Jesteś u nas dzielna i wspaniała :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788211 przez agnesssa
Dzień dobry z rana :lol:

Ajjj dziewczyny, żebym tylko mogła się z Wami podzielić entuzjazmem który u mnie zagościł od wczoraj :cheer: Chętnie wszystkim bym oddała po trochu :kiss: :kiss: :kiss:

A mój dobry humor wynika z tego, że na wątku o staraczkach gdzie spędziłam sporo czasu zanim udało się z Maksiem, moja forumowa koleżanka w końcu ujrzała dwie kreseczki... ciesze się, jak by moja siostra zaszła w ciążę :lol: Na samym forum starała się 3,5 roku więc radość tym większa :woohoo:

Siteczko Wielkie gratki dla Tymcia :kiss: :kiss:

Anulka Ty jesteś śliczna kobietka i pewnie ciąża Ci jeszcze więcej uroku daje, więc nie dziwie się, że mąż jest zawsze na TAK :silly: No i koniecznie pochwal się brzuszkiem :kiss: :kiss:

Ania

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia
Ty jesteś taka zorganizowana, że na pewno dasz radę, a jak już się oswoisz z myślą o drugim dzieciątku to na pewno i radość będzie wielka :lol: Ale najpierw teścior :woohoo: Koniecznie nas informuj :kiss: :kiss: :kiss:

Czajusiątko Duuużoi zdrówka dla Oliwci :kiss: :kiss: :kiss: Niestety zazwyczaj tak bywa, że nasze oczekiwania się nie spełniają, ale jak Anulka mówi, zawsze trezba widzieć pozytywy :kiss: :kiss: :kiss: Zobacz jaką macie cudowną córeczkę :lol: :kiss: :kiss:

Kasia
Masz super domek i super sobie dajesz z nim radę, dzielna kobieta jesteś i nie dołuj się proszę :kiss: :kiss:

Makrelcia To chyba zazwyczaj jest tak, że jak się w domu siedzi z chorym dzieckiem to szybciej energię się traci, nawet niż w pracy :huh: Ale mam nadzieję, że dziś będzie lepiej :kiss: :kiss:

Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się poczujecie :kiss: :kiss:


Maks mnie wczoraj zaskoczył :blush: Wieczorem koło 19 znalazł smoczka, włożył do buziaka i poszedł do swojego pokoju po czym przyniósł swoją piżamkę i mi ją wręczył i pokazał że mamy iść do niego... jak już poszłam go przebrać w tą pizame to mi na łóżeczko pokazywał, włożyłam go do łóżeczka a on się od razu położył i czekał na mleczko :ohmy: :lol:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788251 przez czajusiątko
Nocka u nas niezbyt :( Oliwka zwymiotowała jeszcze tylko 1 raz, ale dostała gorączki. Niby nie wysoka, bo koło 37,4 więc nie podawałam jej syropku. Koło 3 wzrosła do 38,3 więc podałam nurofen. Mała usnęła ale zaczęła co jakiś czas się tak dziwnie wzdrygiwać, więc strasznie się bałam, że zaraz dostanie drgawek i pół nocy nie spałami i ją obserwowałam :dry: Rano wstała osłabiona, ale już bez temperatury, wypiła flachę mleka i teraz już normalnie się zachowuje. Mam nadzieję, że to już za nami :S

Agnessa Maksiu mały mądrala :) U nas w sobotę były urodziny teścia i siedzieliśmy wszyscy na dole, Oliwka wszystkich zabawiała, ale jak przyszła godzina jej kąpania, to zrobiła wszystkim papa, mnie złapała za rękę i ciągnęła na górę :)

Kasia jak mąż wróci to koniecznie trochę przystopu, może zrzuć na niego trochę obowiązków,a sama wyjdź gdzieś z koleżankami. Na pewno dobrze by Ci to zrobiło :kiss:

Ania
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anulka ja tam jestem pewna,że w oczach Twojego męża ciążowy brzuszek dodaje Ci tylko seksapilu :P :lol:

Madzia informuj nas kochana na bieżąco, wiesz, że co by nie było to jesteśmy z Tobą :kiss: a pytałam Cię kiedyś jakie kredeczki masz dla Natalki ale chyba nie zauważyłaś mojego pytania :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788252 przez makrelcia
agnessa mój młody wczoraj mi poduszke przyniósł i kazał się do łóżeczka położyć. Usnął ok 20 i nadal śpi :) jestem w szoku :) nigdy jeszcze nie obudziłam się przed nim :)

a ja mam plan i muszę go wcielić w życie. Mianowicie potrzebuje chwilę odsapnąć i mieć czas dla siebie. Zapisze się na jakiś fitnes lub barem i raz w tygodniu będę zostawiała młodego z tata w domu na 2 godz. Ja się odstresuje oni pobędą razem. Może to na dobre wszystkim wyjdzie :) zaczynam od dziś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788264 przez Ania14.09
Oj chyba jesienna deprecha dopada nie tylko mnie.
agnessa jak ja wygłaszam monolog, to mój chłop mnie nie słucha. A do rozmowy jest bardzo ciężki, bo mimo pytań otwartych odpowiada półsłówkami jak nie ma argumentów.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

czajusiątko może to jakiś mały rotawirus?
agnessacieszę się z twoją koleżanką :)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #788283 przez czajusiątko
Ania chyba raczej to jest moja wina :( była wczoraj u mnie koleżanka i przyniosła małej Danio bo zapomniała, że ma skazę. Oliwia oczywiście jak zobaczyła, to aż się trzęsła i stwierdziłam, że dam jej i zobaczymy czy coś wyskoczy... później zjadła jeszcze ciasteczko ze stołu, a w kubeczku miała soczek i może też nim popiła. Pewnie przez to ją tak wymęczyło :(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Siteczko gratki i buziaki dla Tymka :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788293 przez Ania14.09
czajusiątko dziękuję, nic mi nie poradzisz muszę sobie sama z tym poradzić, a on miał latem wycięcie woreczka żółciowego i twierdzi, że to było nie wiadomo co, !? Raptem trzy dziury w brzuchu, a ja miałam cesarkę i poza dziurą w brzuchu miałam pocięty brzuch, poza tym dalej choruję na ciśnienie, ale już was nie zanudzałam i przez to mam powiększoną komorę serca i nie domyka mi się zastawka, jakaś masakra, ale mną nikt się nie przejmuje...

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788308 przez agnesssa
Makrelcia Jerzyk jest super :lol:

Czajusiątko Jaka mądra dziewczynka z Oliwci :woohoo: Mam nadzieję, że już nie będzie się nic działo :kiss:

Ania Własnie, że tu jest miejscie gdzie możesz pisać o swoich problemach, a my chociaż nie będziemy umiały znaleźć wyjąscia to na pewno "wysłuchamy" Jak mam być szczera to Twój maż takim egoistą się wydaje :huh: Na pocieszenie powiem, że mój też nie od razy słucha a już na pewno nie od razu dociera do niego o co chodzi :huh: Ale uważam, że trzeba im tak długo gadać aż zrozumieją, bo nie może tak zostać jak jest :ohmy: Nie dziwie się, że masz dość. Nie chce żeby wyszło tak, że się wymądrzam, bo daleko mi do tego po prostu nie mogę pojąć, że można tak olewać swoją drugą połówkę :dry: A może terapa wstrząsowa jakaś :unsure: Na prawdę mam nadzieję, że sobie wyjaśnicie wszystko i się polepszy :kiss: :kiss:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #788383 przez Sandra85
Witam :) Ja wczoraj nie pisalam,bo tez mialam dola,ale widze,ze nie tylko ja jedna...Makrelcia Jerzyk przeslodki w tej czapeczce :kiss: Nie spadaja mu w niej okularki :unsure: Masz talent kobieto :laugh: Czajusiatko mam nadzieje,ze Oliwcia sie juz lepiej czuje :kiss: :kiss: :kiss: Biedactwo :kiss: Makrelcia,Agnessa,Czajusiatko jakie madre Wasze dzieciaczki,moj jak mu sie spac chce to ataki histerii murowane :dry: Agnessa gratulacje dla Gosiaczka :kiss: Wcale sie nie dziwie,ze tak sie cieszysz,mnie wiadomosci o ciazy,nawet jak kogos nie znam tez ciesza :) Madzia informuj nas na biezaco i poki co nie przejmuj sie,co ma byc to bedzie :) Wiem,ze banalnie to brzmi, ale z czasem nabiera to wiekszego sensu :kiss: Kasia nie doluj sie,brak czasu chyba wszystkim mlodym mama doskwiera,a Ty pracujesz,remontujesz i zajmujesz sie dziecmi i powinnas byc dumna-wszystko Ci wychodzi super :) Ania zawsze mozesz sie wyzalic tutaj,a my wysluchamy :kiss: Nie umiem Ci nic doradzic,bo skoro rozmowa nie dziala,a probowalas moze powiedziec szczerze jak sie czujesz mezowi :unsure: Wiesz,ja ostatnio tez przeprowadzilam kilka takich trudnych rozmow...Jeszcze efektow nie widac,ale mam nadzieje,ze cos dotarlo :huh: Anulka bo ty jestes seksi-mama i nie dziwie sie,ze ciaza tylko dodaje Ci uroku :lol:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl